@Jeremi978 hehe... dokładnie.. ciekawe co będzie jak ktoś kiedyś wycofa 500+ i zastąpi to np. mniejszym podatkiem dochodowym od dziecka (choć z tego co widzę takie pomysły polityków mam nie grożą)..
@Jeremi978 no ponad 95% posłów dostało się z budżetówki, im nie wytłumacz skąd bierze się kasa..
choć moim zdaniem fajna inicjatywa z basenem za czerwony pasek, niech dzieciaki uczą się że ciężka praca popłaca...
@trusty, @AIkanaro, w sumie rozkładając sprawę na czytniki takie świadectwo z biało-czerwonym paskiem posiada zarówno pasek biały jak i czerwony. Więc obaj macie rację. :-P
Abstrahując od tematu - faktycznie czasem jest tak, że dziecko się bardzo stara, a paska nie dostanie. I to JEST niesprawiedliwe. Tak tylko chciałem zauważyć.
@Zekar To tak, jakby powiedzieć, że ktoś mający 160 cm wzrostu nie robi wsadów do kosza, bo "stara się za mało"... Poza staraniami, lenistwem i paroma innymi rzeczami (na które ma się wpływ) są też inne, np. wrodzone uzdolnienia, sytuacja życiowa/okoliczności, szczęście itd... (na które nie ma się wpływu). Ale ta, jasne, "najwidoczniej stara się za mało".
@kamil1024 Gdy w firmie zostanie zatrudniony totalny gamoń, który niewiele potrafi ale się "stara" to także należy go wynagradzać na równi z tymi którzy posiadają znacznie większe umiejętności i potrafią je wykorzystać ?
Wynagradzać dzieciom ich starania można w wieku przedszkolnym lub w nauczaniu początkowym. Potem trzeba je przyzwyczajać, że będą oceniani za faktyczne efekty ich wiedzy i pracy. Pewnie nie chciałbyś być leczony przez lekarzy którzy uważają się za dobrych tylko dlatego że się starają.
@Zekar A weź taką sytuację, dzieciak nie ma słuchu - i nie dostanie 5 z muzyki, żeby się zes.....ł, i nie ma zdolności plastycznych, bo nie ma, i nic nie zrobisz. I nie dostanie tego cholernego paska.
Ten dzieciak to ja, bardzo dużo lat temu.
Niestety do średniej liczą się wszystkie te pierdoły. Uważam, że do średniej powinne się liczyć tylko te przedmioty, których faktycznie można się nauczyć.
Co do roszczeniowości madek mam zdanie takie jak Ty.
@kaczor666 Rozumiem, że twoje świadectwo to tylko muzyka i plastyka? Innych przedmiotów nie było? Tam też nie miałeś zdolności do matematyki, polskiego, historii, angielskiego itp? Bo wiesz, liczy się średnią ze wszystkich przedmiotów, a do wyróżnienia wystarczy 4,75. Czyli z innych przedmiotów też dobry nie byłeś.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 czerwca 2021 o 18:27
Nikt nigdy nic w życiu nie dostaje za to że się stara. Liczą się efekty i taka jest prawda. Spójrzcie na to z perspektywy tych zdolnych uczniów. Nie czulibyście się zdemotywowani gdyby wszyscy dostawali jednakowe nagrody? Niestety ale nie da się ocenić wkładu pracy i tego na ile ktoś się stara a na ile ma talent. Przestańmy równać wszystkich do dołu .
@F18_hornet Niekoniecznie, z 8 klasy nawet mam"pasek", bo to gwarantowało dobry ogólniak. Twierdzę natomiast niezmiennie, że pierdoły nie powinne liczyć się do średniej. Przyszło mi natomiast do głowy, że pieprzyć te paski. Warto natomiast wcześnie sprofilować zainteresowania i zainwestować raczej w olimpiady przedmiotowe, nie we wkuwanie wszystkiego. I jeszcze zachowanie "wzorowe" brrrrrrr, kiedyś było niezbędne do "paska", nie wiem jak teraz.
@Ricochet69 Czytaj dokładnie, co ktoś pisze, zanim zaczniesz odpowiadać i w dodatku krytykować. Swój pierwszy komentarz zacząłem słowami "abstrahując od tematu", bo nie wypowiadałem się na temat tego, czy ktoś powinien dostać pasek (i ew. bonusy), czy nie, tylko na temat sprawiedliwości lub jej braku.
@kaczor666 Zmieniasz zeznania:) Odwracasz kota ogonem. A cała reszta to naprawdę nieprzemyślana. To od której klasy trzeba zacząć to profilowanie? Czy uczeń ma brać udział we wszystkich olimpiadach przedmiotowych? Skoro ma się uczyć tylko jakiegoś fragmentu, to znaczy, że może umieć czytać ale liczyć już niekoniecznie, albo na odwrót? I może nie mieć pojęcia o podstawach fizyki, czy sztuki? Bo chce tylko liczyć?
@F18_hornet Hmm, przerysowujesz. Podstawy niewątpliwie przydadzą się każdemu. Ale rozmowa była o ocenach bardzo dobrych. Jeżeli ja odwracam kota ogonem (chociaż osobiście wolę stwierdzenie - rozwijam myśl po zastanowieniu, ale... nie kłóćmy się o słówka), to Ty popadasz w skrajności. Nawet taki zakuty inżynier jak ja, musi umieć czytać, w naszych podręcznikach były nie tylko cyferki, dasz wiarę?
Pytasz od której klasy trzeba zacząć profilowanie. Trudno powiedzieć, to sprawa indywidualna ucznia, a niewątpliwie i nauczyciela. Można trafić na zajebistego wykładowcę i "połknąć bakcyla". Ale warto wiedzieć jak najwcześniej, bo przeskok z profilu hum w ogólniaku na politechnikę skończy się dramatem, a na pewno niepotrzebnym stresem co najmniej.
Co do olimpiad, czepiasz się jak dzieciak, ale postaram się rozmawiać jak z dorosłym. Nie, nie należy brać udziału we wszystkich olimpiadach. Z resztą żaden rozsądny nauczyciel się na coś takiego nie zgodzi.
Pewnie dużo jeszcze dałoby się napisać, ale czas skończyć te przepychanki. Zdrowia, szczęści życzę.
@mygyry87 W klasach 1-3 nie ma świadectwa z ocenami, tylko jest ocena opisowa. Po prostu troszkę przeoczyłaś sens wpisu (zdarza się), świadectwo z paskiem, bądź wzorowy wynik w nauczaniu w klasach 1-3 :)
Myślę, że to są dobre inicjatywy społeczne promujące efektywność młodych ludzi, poniekąd pokazuje zalety kapitalizmu nad socjalizmem (zaznaczam, że żaden z tych ustrojów nie jest idealny, każdy ma swoje wady i zalety). Czasem banki też organizowały takie akcje, że za takie świadectwo i za otworzenie u nich konta dzieciak dostawał na start 50PLN. Co do stypendiów na studiach, to w szkole podstawowej, do której chodziły moje córki były też takie finansowane przez prezydenta miasta ( nie to, żeby on ze swoich pieniędzy finansował) i były to stypendia za wyniki w nauce oraz sportowe. Nie wiedziałem, że są jeszcze jakieś socjalne. I jedna córka za każdym razem łapała się na to stypendium, natomiast druga nie i to moja była sprawa, aby tak im to wytłumaczyć, że to tak działa i nikt do nikogo nie może mieć o to pretensji. Bynajmniej siostry nie kłóciły się o to ze sobą. Pamiętam jeszcze, że jak ja chodziłem do szkoły to uczniowie z odpowiednio wysoką średnią dostawały dodatkowo za to nagrodę. U dziewczyn w szkole czegoś takiego nie było. Kiedyś z ciekawości zapytałem o to w szkole i dostałem informację, że nie praktykują takich rozwiązań, by gorsi uczniowie czuliby się z tym źle. Szkoła - instytucja, która ma za zadanie uczyć i wychowywać. Dobrze, że ktoś poza szkołą potrafi docenić trud, jaki wkładają w swoją edukację same dzieciaki.
Ludziom się popi****ło w głowach, że myślą że coś im się należy. A niech się popłaczą że dyskryminacja. Życie jest niesprawiedliwe! :)
@Jeremi978 hehe... dokładnie.. ciekawe co będzie jak ktoś kiedyś wycofa 500+ i zastąpi to np. mniejszym podatkiem dochodowym od dziecka (choć z tego co widzę takie pomysły polityków mam nie grożą)..
@AVictor Nie starczy mi popcornu żeby ten cyrk oglądać... Ale to się stanie prędzej czy później, bo kasa na drzewach nie rośnie.
@Jeremi978 no ponad 95% posłów dostało się z budżetówki, im nie wytłumacz skąd bierze się kasa..
choć moim zdaniem fajna inicjatywa z basenem za czerwony pasek, niech dzieciaki uczą się że ciężka praca popłaca...
Nie ma w Polsce świadectwa z czerwonym paskiem. Jest z paskiem biało-czerwonym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2021 o 12:27
@trusty potocznie się mówi świadectwo z czerwonym paskiem i każdy wie o co chodzi.
@AIkanaro - to, że potocznie, nie zmienia faktu, że niepoprawnie.
@trusty, @AIkanaro, w sumie rozkładając sprawę na czytniki takie świadectwo z biało-czerwonym paskiem posiada zarówno pasek biały jak i czerwony. Więc obaj macie rację. :-P
Abstrahując od tematu - faktycznie czasem jest tak, że dziecko się bardzo stara, a paska nie dostanie. I to JEST niesprawiedliwe. Tak tylko chciałem zauważyć.
@kamil1024
Najwidoczniej stara się za mało.
Nie ma tu żadnej niesprawiedliwości tylko głupota i roszczeniowość rodziców.
@Zekar To tak, jakby powiedzieć, że ktoś mający 160 cm wzrostu nie robi wsadów do kosza, bo "stara się za mało"... Poza staraniami, lenistwem i paroma innymi rzeczami (na które ma się wpływ) są też inne, np. wrodzone uzdolnienia, sytuacja życiowa/okoliczności, szczęście itd... (na które nie ma się wpływu). Ale ta, jasne, "najwidoczniej stara się za mało".
@kamil1024 Gdy w firmie zostanie zatrudniony totalny gamoń, który niewiele potrafi ale się "stara" to także należy go wynagradzać na równi z tymi którzy posiadają znacznie większe umiejętności i potrafią je wykorzystać ?
Wynagradzać dzieciom ich starania można w wieku przedszkolnym lub w nauczaniu początkowym. Potem trzeba je przyzwyczajać, że będą oceniani za faktyczne efekty ich wiedzy i pracy. Pewnie nie chciałbyś być leczony przez lekarzy którzy uważają się za dobrych tylko dlatego że się starają.
@Zekar A weź taką sytuację, dzieciak nie ma słuchu - i nie dostanie 5 z muzyki, żeby się zes.....ł, i nie ma zdolności plastycznych, bo nie ma, i nic nie zrobisz. I nie dostanie tego cholernego paska.
Ten dzieciak to ja, bardzo dużo lat temu.
Niestety do średniej liczą się wszystkie te pierdoły. Uważam, że do średniej powinne się liczyć tylko te przedmioty, których faktycznie można się nauczyć.
Co do roszczeniowości madek mam zdanie takie jak Ty.
@kaczor666 Rozumiem, że twoje świadectwo to tylko muzyka i plastyka? Innych przedmiotów nie było? Tam też nie miałeś zdolności do matematyki, polskiego, historii, angielskiego itp? Bo wiesz, liczy się średnią ze wszystkich przedmiotów, a do wyróżnienia wystarczy 4,75. Czyli z innych przedmiotów też dobry nie byłeś.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2021 o 18:27
Nikt nigdy nic w życiu nie dostaje za to że się stara. Liczą się efekty i taka jest prawda. Spójrzcie na to z perspektywy tych zdolnych uczniów. Nie czulibyście się zdemotywowani gdyby wszyscy dostawali jednakowe nagrody? Niestety ale nie da się ocenić wkładu pracy i tego na ile ktoś się stara a na ile ma talent. Przestańmy równać wszystkich do dołu .
Świadectwo z BIAŁO-CZEWONYM (a nie czerwonym) paskiem jest ZA WYNIKI, a nie za starania.
@F18_hornet Niekoniecznie, z 8 klasy nawet mam"pasek", bo to gwarantowało dobry ogólniak. Twierdzę natomiast niezmiennie, że pierdoły nie powinne liczyć się do średniej. Przyszło mi natomiast do głowy, że pieprzyć te paski. Warto natomiast wcześnie sprofilować zainteresowania i zainwestować raczej w olimpiady przedmiotowe, nie we wkuwanie wszystkiego. I jeszcze zachowanie "wzorowe" brrrrrrr, kiedyś było niezbędne do "paska", nie wiem jak teraz.
@Ricochet69 Czytaj dokładnie, co ktoś pisze, zanim zaczniesz odpowiadać i w dodatku krytykować. Swój pierwszy komentarz zacząłem słowami "abstrahując od tematu", bo nie wypowiadałem się na temat tego, czy ktoś powinien dostać pasek (i ew. bonusy), czy nie, tylko na temat sprawiedliwości lub jej braku.
@kaczor666 Zmieniasz zeznania:) Odwracasz kota ogonem. A cała reszta to naprawdę nieprzemyślana. To od której klasy trzeba zacząć to profilowanie? Czy uczeń ma brać udział we wszystkich olimpiadach przedmiotowych? Skoro ma się uczyć tylko jakiegoś fragmentu, to znaczy, że może umieć czytać ale liczyć już niekoniecznie, albo na odwrót? I może nie mieć pojęcia o podstawach fizyki, czy sztuki? Bo chce tylko liczyć?
@F18_hornet Hmm, przerysowujesz. Podstawy niewątpliwie przydadzą się każdemu. Ale rozmowa była o ocenach bardzo dobrych. Jeżeli ja odwracam kota ogonem (chociaż osobiście wolę stwierdzenie - rozwijam myśl po zastanowieniu, ale... nie kłóćmy się o słówka), to Ty popadasz w skrajności. Nawet taki zakuty inżynier jak ja, musi umieć czytać, w naszych podręcznikach były nie tylko cyferki, dasz wiarę?
Pytasz od której klasy trzeba zacząć profilowanie. Trudno powiedzieć, to sprawa indywidualna ucznia, a niewątpliwie i nauczyciela. Można trafić na zajebistego wykładowcę i "połknąć bakcyla". Ale warto wiedzieć jak najwcześniej, bo przeskok z profilu hum w ogólniaku na politechnikę skończy się dramatem, a na pewno niepotrzebnym stresem co najmniej.
Co do olimpiad, czepiasz się jak dzieciak, ale postaram się rozmawiać jak z dorosłym. Nie, nie należy brać udziału we wszystkich olimpiadach. Z resztą żaden rozsądny nauczyciel się na coś takiego nie zgodzi.
Pewnie dużo jeszcze dałoby się napisać, ale czas skończyć te przepychanki. Zdrowia, szczęści życzę.
Akcja raczej lokalna. Sporo osób, w tym ja, nie usłyszałoby o niej gdyby nie demot. Jak dla mnie jedyna pękająca dupa to twoja.
W szkole u mojego syna nie ma ocen w klasach 1-3 więc i czerwonych pasków, nie wiem jak jest gdzie indziej.
@mygyry87 W klasach 1-3 nie ma świadectwa z ocenami, tylko jest ocena opisowa. Po prostu troszkę przeoczyłaś sens wpisu (zdarza się), świadectwo z paskiem, bądź wzorowy wynik w nauczaniu w klasach 1-3 :)
Myślę, że to są dobre inicjatywy społeczne promujące efektywność młodych ludzi, poniekąd pokazuje zalety kapitalizmu nad socjalizmem (zaznaczam, że żaden z tych ustrojów nie jest idealny, każdy ma swoje wady i zalety). Czasem banki też organizowały takie akcje, że za takie świadectwo i za otworzenie u nich konta dzieciak dostawał na start 50PLN. Co do stypendiów na studiach, to w szkole podstawowej, do której chodziły moje córki były też takie finansowane przez prezydenta miasta ( nie to, żeby on ze swoich pieniędzy finansował) i były to stypendia za wyniki w nauce oraz sportowe. Nie wiedziałem, że są jeszcze jakieś socjalne. I jedna córka za każdym razem łapała się na to stypendium, natomiast druga nie i to moja była sprawa, aby tak im to wytłumaczyć, że to tak działa i nikt do nikogo nie może mieć o to pretensji. Bynajmniej siostry nie kłóciły się o to ze sobą. Pamiętam jeszcze, że jak ja chodziłem do szkoły to uczniowie z odpowiednio wysoką średnią dostawały dodatkowo za to nagrodę. U dziewczyn w szkole czegoś takiego nie było. Kiedyś z ciekawości zapytałem o to w szkole i dostałem informację, że nie praktykują takich rozwiązań, by gorsi uczniowie czuliby się z tym źle. Szkoła - instytucja, która ma za zadanie uczyć i wychowywać. Dobrze, że ktoś poza szkołą potrafi docenić trud, jaki wkładają w swoją edukację same dzieciaki.
Chyba pierwsza sytuacja, gdzie pasek ma na coś wpływ.