Niekoniecznie. 90 dni ma się na zgłoszenie, że to nie twoje dziecko od chwili kiedy się o tym dowiedziano (np. z testu dna), potem pozamiatane. Znajomemu się udało.
@Robsta76 Można, można. Ja nigdy się nie przyznaję, a w testach robię tak, że testują tam gdzie wskaże i tam znojomi laboranci pokładają nie moje wyniki. Można wtedy mieć spokój. Oczywiście wszystko ma swoją cenę, ale jednak, można spróbować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 czerwca 2021 o 16:00
@dncx Jeśli laska zachodzi w ciążę w ciągu iluś dni po zakończeniu związku to ostatni facet jest domniemanym tatuśkiem wg prawa. Dodatkowo nasze "kochane" sądy nie koniecznie lubią zgadzać się na przeprowadzanie testów DNA na ojcostwo kierując się "dobrem" dziecka bo ktoś na to dziecko musi łożyć kasę, ale lepiej żeby to nie było państwo...
@AIkanaro Dlatego i tutaj trzeba odpowiednio wycenić usługę odpowiedniej oceny sytuacji i właściwie przekazać stosowne instrukcje by problem został rozwiązany, zgodnie z wytycznymi najbardziej zainteresowanego.
@Alkanaro No i po co kłamiesz? To co piszesz tyczy się tylko i wyłącznie związków małżeńskich. W nieformalnych związkach nie ma czegoś takiego, bo niby jak kobieta ma udowodnić że akurat ten jest jej ostatnim facetem? Co to za wierutne bzdury? Pisząc takie pierdoły tylko się ośmieszasz. Może namierze cię przez Facebooka, powiem że ze mną spałeś i jesteś ojcem mojego bąbla i będziesz płacił, tak? Takie to proste?
a jezeli mam przysadzone np 500zl a place 1000zl ze wzgledu ze dzieci maja zostawac po szkole pod opieka ale dzieci nie zostaja tylko ida do domu i trwa to juz ponad pol roku, to jest to wyludzenie?
sąd ma wyje_anne, i tak będzie kazał mu płacić
Niekoniecznie. 90 dni ma się na zgłoszenie, że to nie twoje dziecko od chwili kiedy się o tym dowiedziano (np. z testu dna), potem pozamiatane. Znajomemu się udało.
@Robsta76 Jak nie jest wpisany jako ojciec w dokumentach, a testy potwierdzają, że nie jest biologicznym ojcem, to mogą mu skoczyć na pukiel.
@dncx żebyś się nie zdziwił
@Robsta76 Można, można. Ja nigdy się nie przyznaję, a w testach robię tak, że testują tam gdzie wskaże i tam znojomi laboranci pokładają nie moje wyniki. Można wtedy mieć spokój. Oczywiście wszystko ma swoją cenę, ale jednak, można spróbować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2021 o 16:00
@dncx Jeśli laska zachodzi w ciążę w ciągu iluś dni po zakończeniu związku to ostatni facet jest domniemanym tatuśkiem wg prawa. Dodatkowo nasze "kochane" sądy nie koniecznie lubią zgadzać się na przeprowadzanie testów DNA na ojcostwo kierując się "dobrem" dziecka bo ktoś na to dziecko musi łożyć kasę, ale lepiej żeby to nie było państwo...
@AIkanaro Dlatego i tutaj trzeba odpowiednio wycenić usługę odpowiedniej oceny sytuacji i właściwie przekazać stosowne instrukcje by problem został rozwiązany, zgodnie z wytycznymi najbardziej zainteresowanego.
@Alkanaro No i po co kłamiesz? To co piszesz tyczy się tylko i wyłącznie związków małżeńskich. W nieformalnych związkach nie ma czegoś takiego, bo niby jak kobieta ma udowodnić że akurat ten jest jej ostatnim facetem? Co to za wierutne bzdury? Pisząc takie pierdoły tylko się ośmieszasz. Może namierze cię przez Facebooka, powiem że ze mną spałeś i jesteś ojcem mojego bąbla i będziesz płacił, tak? Takie to proste?
@AIkanaro Lepiej używać prezerwatyw ubabranych od zewnątrz cudzą spermą. Mina laski po teście DNA - bezcenna. I ta moralna satysfakcja...
a jezeli mam przysadzone np 500zl a place 1000zl ze wzgledu ze dzieci maja zostawac po szkole pod opieka ale dzieci nie zostaja tylko ida do domu i trwa to juz ponad pol roku, to jest to wyludzenie?