@Many1992 tak w skrócie, akumulator litowo-jonowy składa się z litu i grafitu oddzielone separatorem, jeśli oba się spotkają to dzieje się to co na filmie.
@Skar2k19 - dokładnie to samo przyszło mi do głowy :) W sumie szkoda, że to nie była butla z gazem. Mielibyśmy auto-eliminację bezwartościowej i niebezpiecznej jednostki ze społeczeństwa.
@KoJotP - a od pożaru spowodowanego rozwaleniem ogniwa litowo-jonowego nie mogli ucierpieć niewinni postronni? Ale fakt, masz rację, lepiej aby debile skakali do rzeki zamiast rozmontowywać baterie i butle z gazem ;)
@Quant kluczowe sformułowanie - zasięg i moc rażenia - butla skasuje dom lub pół bloku z wielkiej płyty, taka mała bateria co najwyżej ją i kogoś obok przy dużym pechu, ewentualnie też dom jeśli spowoduje pożar przy pechu ekstremalnym
@KoJotP - no bez przesady. Cóż to musiałaby być za butla aby skasować pół bloku z wielkiej płyty? Większość butli gazowych, które używane są przez przeciętnych zjadaczy chleba, to butle 2-5 kg. Wybuch takiej butli spowoduje poważne obrażenia, a nawet śmierć człowieka znajdującego się w promieniu kilku metrów. Aby bezpośrednio zniszczyć budynek jednorodzinny, taka butla nie wystarczy, natomiast budynku z wielkiej płyty taki wybuch nawet nie uszkodzi. Zniszczenie bloku z wielkiej płyty nie jest możliwe praktycznie żadną butlą gazową - nawet taką największą, używaną w profesjonalnych zastosowaniach (chyba, że rozważamy cysterny kolejowe). Natomiast pożar może strawić praktycznie każdy, nawet największy budynek, a zaprószyć ogień można nawet jedną zapałką. Z punktu widzenia możliwości wywołania pożaru, nie ma większej różnicy między butlą gazową a uszkodzeniem baterii litowo-jonowej. W obu przypadkach może dość do pożaru, który może zostanie ugaszony od razu, a może strawi cały wieżowiec - to zależy od wielu czynników, w tym od czasu przyjazdu straży pożarnej. Nie mniej jednak przyznaję Ci rację - palnąłem głupotę z tą "auto-eliminacją", bo faktycznie nie pomyślałem o bezpieczeństwie osób postronnych. Z tych względów, odwołuję to, co napisałem wcześniej.
@KoJotP - no właśnie - w budynku wyleciały okna. I nic więcej. Być może doszło do naruszenia konstrukcji, ale to dopiero będą badać. Co chciałeś udowodnić tym linkiem?
Haha ha ciekawe czy jej włosy spaliło :)
To magia!
Ej no, ale co w końcu kryje się w baterii telefonu xD
@Many1992 Łuogeń :D
@Many1992 . Energia.
@Many1992 tak w skrócie, akumulator litowo-jonowy składa się z litu i grafitu oddzielone separatorem, jeśli oba się spotkają to dzieje się to co na filmie.
Lit który w kontakcie z tlenem się pali!
Reaguje z wodą (tą z powietrza też) wydzielając wodór, który może wybuchnąć.
@Many1992 M.in. lit, palny metal, którego nie ma czym gasić. Na pewno nie wodą.
i ona ma prawa wyborcze
kobieta i technika :)
niech sprawdzi co sie kryje w butli z gazem ... podpowiem niech rozetnie szlifierka ...
@Skar2k19 - dokładnie to samo przyszło mi do głowy :) W sumie szkoda, że to nie była butla z gazem. Mielibyśmy auto-eliminację bezwartościowej i niebezpiecznej jednostki ze społeczeństwa.
@Quant gorzej że razem z nią odeszliby niewinni postronni
@KoJotP - a od pożaru spowodowanego rozwaleniem ogniwa litowo-jonowego nie mogli ucierpieć niewinni postronni? Ale fakt, masz rację, lepiej aby debile skakali do rzeki zamiast rozmontowywać baterie i butle z gazem ;)
@Quant kluczowe sformułowanie - zasięg i moc rażenia - butla skasuje dom lub pół bloku z wielkiej płyty, taka mała bateria co najwyżej ją i kogoś obok przy dużym pechu, ewentualnie też dom jeśli spowoduje pożar przy pechu ekstremalnym
@KoJotP - no bez przesady. Cóż to musiałaby być za butla aby skasować pół bloku z wielkiej płyty? Większość butli gazowych, które używane są przez przeciętnych zjadaczy chleba, to butle 2-5 kg. Wybuch takiej butli spowoduje poważne obrażenia, a nawet śmierć człowieka znajdującego się w promieniu kilku metrów. Aby bezpośrednio zniszczyć budynek jednorodzinny, taka butla nie wystarczy, natomiast budynku z wielkiej płyty taki wybuch nawet nie uszkodzi. Zniszczenie bloku z wielkiej płyty nie jest możliwe praktycznie żadną butlą gazową - nawet taką największą, używaną w profesjonalnych zastosowaniach (chyba, że rozważamy cysterny kolejowe). Natomiast pożar może strawić praktycznie każdy, nawet największy budynek, a zaprószyć ogień można nawet jedną zapałką. Z punktu widzenia możliwości wywołania pożaru, nie ma większej różnicy między butlą gazową a uszkodzeniem baterii litowo-jonowej. W obu przypadkach może dość do pożaru, który może zostanie ugaszony od razu, a może strawi cały wieżowiec - to zależy od wielu czynników, w tym od czasu przyjazdu straży pożarnej. Nie mniej jednak przyznaję Ci rację - palnąłem głupotę z tą "auto-eliminacją", bo faktycznie nie pomyślałem o bezpieczeństwie osób postronnych. Z tych względów, odwołuję to, co napisałem wcześniej.
@Quant lol - najpowszechniejsze są butle 11kg nikt się popierdółkami po 2kg nie bawi. I blok się nie zawali, ale do użytku już nie będzie, jeśli naruszona zostanie konstrukcja. https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Plonsk.-Wybuch-butli-z-gazem-w-bloku.-Eksplozja-naruszyla-konstrukcje
https://tvn24.pl/poznan/turek-ul-wyszynskiego-wybuch-butli-z-gazem-w-bloku-4705579
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2021 o 0:04
@KoJotP - no właśnie - w budynku wyleciały okna. I nic więcej. Być może doszło do naruszenia konstrukcji, ale to dopiero będą badać. Co chciałeś udowodnić tym linkiem?
Wiedziałem, że ebnie, ale i tak się wystraszyłem :D
Eee, lit? Który jest całkiem przyzwoicie reaktywny? Ale po co komu uczyć się jakichś teorii w szkole, prawda?
typowy użytkownik iphona xD
fajna ta kobitka, taka nie za mądra
Polecam niech sprawdzi, co jest w gniazdku elektrycznym. Jestem ciekawy takiego filmiku.