,ale wiesz, że szczepionka nie chroni przed nosicielstwem i chorobą? Podobno zaszczepiony przechodzi lżej chorobę; skoro dzieci przechodzą ją bezobjawowo to można jeszcze lżej? Skąd wiesz, że szczepionka chroni pmrzed powikłaniami?
@Jacek83218 Doczytałem właśnie i precyzuję. W 1. fali dzieci rzeczywiście prawie nie chorowały, w kolejnych falach obawy pojawiały się o wiele częściej. A szczepionka powoduje, że układ immunologiczny szybko zwalcza wirusy, dzięki temu organizm się ich szybko pozbywa, a tym samym nie przekazuje ich dalej (Szczepionka nie działa w ten sposób, że minimalizuje objawy. Niweluje przyczynę.)
@Agnen67 Szczepionka nie chroni w 100% ani przed nosicielstwem, ani przed chorobą, ani przed śmiercią. Ale chroni w bardzo znacznym stopniu. Przede wszystkim chroni przed mutacjami, bo w organizmie zaszczepionej osoby ryzyko mutacji jest minimalne. Dzięki temu pandemię można szybko zakończyć, ale tylko pod warunkiem wystarczającego odsetka zaszczepionych. Dzieci są jednym z głównych wektorów transmisji i mutacji wirusa. Poza tym, skoro nie umierają po całym aktywnym wirusie, to niby czemu miałoby im szkodzić pojedyncze białko kolca tego wirusa? Obawianie się szczepień przy jednoczesnym brakiem obaw przed zachorowaniem jest jak obawianie się ukłucia w palec przy jednoczesnej akceptacji nieuchronnego dźgnięcia bagnetem w brzuch.
@rafal199
tekst ze strony : https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/szczepienia-przeciwko-covid-19
"Szczepionka chroni przed OBJAWAMI COVID-19, co udowodniono w badaniach klinicznych.
Zarówno w przypadku szczepionki Comirnaty, jak też szczepionki Moderna na stronach Europejskiej Agencji Leków (EMA) widnieje informacja, że nie jest znany wpływ szczepienia na przenoszenie wirusa i czy osoby zaszczepione mogą przenosić wirusa SARS-CoV-2. Badania kliniczne są zaplanowane na 2 lata i w ramach dopuszczenia warunkowego firmy będą uzupełniały dane po kolejnych okresowych ocenach."
@Banasik Trzeba zaszczepili jakiś procent społeczeństwa. Nie chcą dorośli to "zechcą" dzieci dorosłych zaszczepionych i na papierze wszystko będzie ok.
@MarianWolski tak jak pisałem dane mocno nieaktualne. Na przełomie października i listopada zmarło 4-miesieczne dziecko w powiecie cieszyńskim. Wcześniej też zdarzały się zgony wśród dzieci.
@5g3g Skoro GIS nie ujął tego przypadku w swojej statystyce to by znaczyło, że po sekcji zwłok musiano uznać jakieś wady wrodzone, które stały za przyczyną zgonu. Poza tym niektóre wyniki testów, ze względu na chaos systemowy były pomyłkowo mieszane matka - noworodek. Być może to też po czasie wyprostowano. Ale medialnie sprostowania nie było.
Wiem z pierwszej ręki, że dzieci rodzone z matek kowidowych najczęściej nie były COVID+. Zakażenie mogło następować później.
@koszmarek66 @MarianWopski ja nie posiadam aktualnych statystyk GIS, ale przypadków zgonów dzieci było dużo więcej. Dane z innych krajów też raportują zgony wśród dzieci. Wnioskuję, że powołuje się się na bardzo stary komunikat GIS.
@koszmarek66 ta jasne . Osobiście znałem kilka osób zmarłych z powodu covid-19 w wielu poniżej 32 lat. Jesienią 2020 takich młodych osób było na prawdę sporo. Na ten moment gdybasz - a może coś znaleźli i dlatego nie znalazła się w statystykach. A teraz piszesz że masz wiedzę, że te dane są wiarygodne. To się zdecyduj. Wiesz czy gdybasz
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 lipca 2021 o 22:22
@koszmarek66 jeszcze raz. Dane pochodzą z kwietnia ubiegłego roku. Nie tego roku. Ubiegłego roku Są nieaktualne od 16 kwietnia 2020. Więc to jasne że zmyślasz.
@5g3g Masz rację co do daty tych danych. A ja Ci mówię, że przez ostatnie pół roku średni wiek zgonu na COVID nie zmieniał się w zasadzie +/-1 rok i doklejając do tego dane z kwietnia 2020 ten wiek nie zmienił się przez ponad rok.
Wbrew temu co się mówi na temat śmiertelności koronawirusa od roku, nie jest ona tak wysoka (4 mln na całym świecie przez 1,5 roku) a biorąc pod uwagę podeszły wiek ofiar i notorycznie występujące tzw. choroby współistniejące to COVID nie zabija ale dobija. Średnia dożywalność mężczyzn u nas to 74 lata, kobiet 82. Proporcje zmarłych na COVID mężczyzn do kobiet to ok. 60/40% a więc średni wiek wyniósłby 77 lat. Czyli COVID skraca życie Polaków (tych pechowych) o jakieś 4 lata.
@koszmarek66 Czyli dochodzimy do tego, że jednak dzieci zabija i zmyśliłeś aktualność tych danych w tym kluczowym dla tematu dyskusji zakresie. Co do pozostałych twoich rozważań są bzdurne. Nie możesz porównywać średniej wieku zgonu zmarłych z powodu COVID-19 ze średnią długoscią życia i dochodzić do genialnego wniosku, że COVID-19 skraca średnio o tyle życie ile wynosi różnica tych wartości. Taka sam bzdura jak aktualność danych sprzed ponad roku. Idąc twoim tokiem rozumowania to np. ktoś kto umrze na COVID-19 w wieku ponad 90 lat to COVID wydłużył mu życie o ponad 10 lat.
Mam takie dziwne wrażenie że przedmioty ścisłe, a zwłaszcza matematyka to nie są twoje mocne strony..
A przecież była Hiszpanka sto lat temu. Pochłonęła wiele milionów ludzi. I co się z nią stało? Dlaczego dziś na nią nie chorujemy? A może chorujemy? Jakoś obyło się bez szczepionki...
@Hvsarz Nie ma co porównywać. Wtedy umierali głównie 20-latkowie. Poza tym obecne grypy to prapraprapramutacje także tamtych wirusów grypy. Bo jakoś tak się składa, że każdy nowy patogen przestaje w końcu być nowy a organizmy wypracowują sobie jakieś status quo. Chyba, że mówimy o SARS-CoV-2 i polityce "walki" o zdrowie świata to wtedy strach się bać! :)
@Nace92 Naprawdę, jesteś pięknym przykładem proepidemika. Wręcz książkowym.
Chciałbym zobaczyć minę twoich rodziców i dziadków, kiedy powtarzasz im coś takiego i mówisz to patrząc się w oczy :)
@Nace92 Masz rację, leczenie i zapobieganie chorobom to zaburzenie naturalnej równowagi w przyrodzie. Tylko pytanie co istotniejsze - równowaga w przyrodzie, czy ludzkie zdrowie i życie? Jeśli równowaga to należy zakazać medycyny, zachorujesz to zdychaj. Moim zdaniem powinniśmy dążyć do sztucznego przywrócenia równowagi przy jednoczesnym ratowaniu życia i tu ratunek przynosi inżynieria genetyczna. Przez rozwój medycyny, inkubatory każde pokolenie jest coraz słabsze i coraz więcej wadliwych genów jest w obiegu. W warunkach naturalnych osobniki niedostosowane do warunków albo rodzą się martwe albo nie dożywają do wieku pozwalającego na rozmnażanie. Medycyna ten naturalny mechanizm bezpieczeństwa zaburzyła, ale inżynieria genetyczna i terapie genowe mogą sytuację naprawić i póki co są jedyna szansą na przetrwanie nas jako gatunku.
Dlaczego chcą szczepić dzieci? Po pierwsze dla kasy, po drugie dlatego że wszystkie skutki uboczne jakie można mieć po szczepionkach są o wiele bardziej prawdopodobne w przypadku dzieci i tu chodzi o wywołanie jaj największej ilości chorób przewlekłych, które potem całe życie trzeba leczyć. Firmom farmaceutycznym nie zależy na zdrowiu ludzi, bo wtedy nie da się na ludziach zarobić, oni chcą żeby udzie byli chorzy ale tak żeby jednocześnie mogli jakoś pracować tylko musieli przez całe życie kupować leki. Ponadto, wiele wskazuje na to, że po szczepieniach białko które produkują ludzkie komórki a które miało dawać odporność zagnieżdża się w różnych organach ciała i powoduje różne problemu. Po szczepieniu pochorowała się polska reprezentacja lekkoatletyczna i chyba większość z nich nie pojedzie na olimpiadę. Przecież to byli młodzi, zdrowi ludzie w pełni sił i swojej najlepszej kondycji. Uskarżają się na różne dolegliwości, nie ma jednego wzorca ale niewątpliwie jest to efekt szczepień. Jeśli ktoś miał wcześniej wątpliwości czy ta choroba jest bronią biologiczną to chyba po ucieczce tego gościa z Chin już stało się to jasne. Korona wirus będzie miał długofalowe skutki i tylko leczenie amantadyną, ivermektyna i chlorchiną może pomóc aby nie mieć powikłań i następstw, tymczasem w klinice doktora Bodnara w Przemyśl trwa kontrola, gdyż postawiono mu zarzut narażenia pacjentów poprzez leczenie amantadyną. Przez zagraniczne media przetacza się fala publikacji o tym, że koronawirus to chińska broń biologiczna o spisku Fauciego i Facebuka ws.. cenzurowania informacji o możliwym leczeniu koronawirusa dostępnymi lekami, po to by w trybie nadzwyczajnym można było dopuścić szczepionki nieprzebadane do użycia. Tymczasem w Polsce nikogo to nie interesuje, za to oskarża się lekarza który ratował w czasie zarazy ludziom życie i zdrowie a wszyscy się ekscytują, że Tusk powrócił. Nie wiem czego jeszcze trzeba żeby ludzie zrozumieli co się dzieje i kto nami rządzi. Politycy z każdej opcji to tylko gęby pełne frazesów a poważne decyzje zapadają gdzie indziej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 lipca 2021 o 21:22
Tak czytam te komentarze i tracę wiarę, ale nie znalazła się jedna osoba która potrafi analizować i w trzeźwy sposób podchodzi to tego co się dzieje na świecie.
@mamut3003
Przekonanie, że miliony naukowców z całego świata uczestniczy w spisku to sensowna analiza i trzeźwe myślenie?
Nie, nawet nie odpowiadaj. Dyskusja z idiotą jest bezcelowa. Po prostu czytelnicy tych bzdur powinni wiedzieć, czemu takie teorie spiskowe są nieracjonalne u samych podstaw.
Nie mówiąc już o kłamstwach, jak o Bodnarze.
Nie wiem czemu ale czytając twoje wypociny przed oczami pojawia mi się łeb tępego barana. Ciekawe czemu tak sie dzieje? Jak tam już zakolczykowany, znaczy zaszczepiony??
Bo dzieci często są bezobjawowymi nosicielami i przenoszą wirusa na innych.
@Stachu3_14 Poza tym, nie umierają, ale wychodzą z chorowania zniszczone.
@Jacek83218 piszesz nieprawdziwe informacje. Szczepionki robią wszystko- chronią przed zakażeniem,zachorowaniem, roznoszeniem, ciężkim przebiegiem
,ale wiesz, że szczepionka nie chroni przed nosicielstwem i chorobą? Podobno zaszczepiony przechodzi lżej chorobę; skoro dzieci przechodzą ją bezobjawowo to można jeszcze lżej? Skąd wiesz, że szczepionka chroni pmrzed powikłaniami?
@Jacek83218 Doczytałem właśnie i precyzuję. W 1. fali dzieci rzeczywiście prawie nie chorowały, w kolejnych falach obawy pojawiały się o wiele częściej. A szczepionka powoduje, że układ immunologiczny szybko zwalcza wirusy, dzięki temu organizm się ich szybko pozbywa, a tym samym nie przekazuje ich dalej (Szczepionka nie działa w ten sposób, że minimalizuje objawy. Niweluje przyczynę.)
@Agnen67 Szczepionka nie chroni w 100% ani przed nosicielstwem, ani przed chorobą, ani przed śmiercią. Ale chroni w bardzo znacznym stopniu. Przede wszystkim chroni przed mutacjami, bo w organizmie zaszczepionej osoby ryzyko mutacji jest minimalne. Dzięki temu pandemię można szybko zakończyć, ale tylko pod warunkiem wystarczającego odsetka zaszczepionych. Dzieci są jednym z głównych wektorów transmisji i mutacji wirusa. Poza tym, skoro nie umierają po całym aktywnym wirusie, to niby czemu miałoby im szkodzić pojedyncze białko kolca tego wirusa? Obawianie się szczepień przy jednoczesnym brakiem obaw przed zachorowaniem jest jak obawianie się ukłucia w palec przy jednoczesnej akceptacji nieuchronnego dźgnięcia bagnetem w brzuch.
Dla tresury. Masz się słuchać władzy i nie zadawać pytań.
@MarianWolski Fakt że głupie bo chyba oczywistym jest że nie tylko jest istotne kto choruje ale też kto przenosi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2021 o 20:08
@rafal199
tekst ze strony :
https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/szczepienia-przeciwko-covid-19
"Szczepionka chroni przed OBJAWAMI COVID-19, co udowodniono w badaniach klinicznych.
Zarówno w przypadku szczepionki Comirnaty, jak też szczepionki Moderna na stronach Europejskiej Agencji Leków (EMA) widnieje informacja, że nie jest znany wpływ szczepienia na przenoszenie wirusa i czy osoby zaszczepione mogą przenosić wirusa SARS-CoV-2. Badania kliniczne są zaplanowane na 2 lata i w ramach dopuszczenia warunkowego firmy będą uzupełniały dane po kolejnych okresowych ocenach."
@MarianWolski
https://www.nationalgeographic.com/science/article/yes-vaccines-block-most-transmission-of-covid-19
Bo ktoś ma prowizję od każdej zakupionej dawki?
@Banasik Trzeba zaszczepili jakiś procent społeczeństwa. Nie chcą dorośli to "zechcą" dzieci dorosłych zaszczepionych i na papierze wszystko będzie ok.
Dane moooocno nieaktualne. Najmłodszy zmarły z powodu covid w Polsce miał 4 miesiące. Zmarł w 2020 roku.
@MarianWolski tak jak pisałem dane mocno nieaktualne. Na przełomie października i listopada zmarło 4-miesieczne dziecko w powiecie cieszyńskim. Wcześniej też zdarzały się zgony wśród dzieci.
@5g3g masz może dokładny www do obecnych statystyk? bo na stronach naszego nierządu próżno szukać
@5g3g Skoro GIS nie ujął tego przypadku w swojej statystyce to by znaczyło, że po sekcji zwłok musiano uznać jakieś wady wrodzone, które stały za przyczyną zgonu. Poza tym niektóre wyniki testów, ze względu na chaos systemowy były pomyłkowo mieszane matka - noworodek. Być może to też po czasie wyprostowano. Ale medialnie sprostowania nie było.
Wiem z pierwszej ręki, że dzieci rodzone z matek kowidowych najczęściej nie były COVID+. Zakażenie mogło następować później.
@koszmarek66 @MarianWopski ja nie posiadam aktualnych statystyk GIS, ale przypadków zgonów dzieci było dużo więcej. Dane z innych krajów też raportują zgony wśród dzieci. Wnioskuję, że powołuje się się na bardzo stary komunikat GIS.
@5g3g Wg mojej wiedzy są to dane aktualne i o dziwo wiarygodne :)
@koszmarek66 ta jasne . Osobiście znałem kilka osób zmarłych z powodu covid-19 w wielu poniżej 32 lat. Jesienią 2020 takich młodych osób było na prawdę sporo. Na ten moment gdybasz - a może coś znaleźli i dlatego nie znalazła się w statystykach. A teraz piszesz że masz wiedzę, że te dane są wiarygodne. To się zdecyduj. Wiesz czy gdybasz
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2021 o 22:22
@koszmarek66 zadałem sobie trochę trudu. Komunikat pochodził z 15 kwietnia 2020.
@5g3g Na koniec maja te dane były nadal aktualne. W czerwcu liczba zgonów kowidowych tak zmalała, że ich wpływ na wcześniejsze dane jest znikomy.
@koszmarek66 jeszcze raz. Dane pochodzą z kwietnia ubiegłego roku. Nie tego roku. Ubiegłego roku Są nieaktualne od 16 kwietnia 2020. Więc to jasne że zmyślasz.
@5g3g Masz rację co do daty tych danych. A ja Ci mówię, że przez ostatnie pół roku średni wiek zgonu na COVID nie zmieniał się w zasadzie +/-1 rok i doklejając do tego dane z kwietnia 2020 ten wiek nie zmienił się przez ponad rok.
Wbrew temu co się mówi na temat śmiertelności koronawirusa od roku, nie jest ona tak wysoka (4 mln na całym świecie przez 1,5 roku) a biorąc pod uwagę podeszły wiek ofiar i notorycznie występujące tzw. choroby współistniejące to COVID nie zabija ale dobija. Średnia dożywalność mężczyzn u nas to 74 lata, kobiet 82. Proporcje zmarłych na COVID mężczyzn do kobiet to ok. 60/40% a więc średni wiek wyniósłby 77 lat. Czyli COVID skraca życie Polaków (tych pechowych) o jakieś 4 lata.
@koszmarek66 Czyli dochodzimy do tego, że jednak dzieci zabija i zmyśliłeś aktualność tych danych w tym kluczowym dla tematu dyskusji zakresie. Co do pozostałych twoich rozważań są bzdurne. Nie możesz porównywać średniej wieku zgonu zmarłych z powodu COVID-19 ze średnią długoscią życia i dochodzić do genialnego wniosku, że COVID-19 skraca średnio o tyle życie ile wynosi różnica tych wartości. Taka sam bzdura jak aktualność danych sprzed ponad roku. Idąc twoim tokiem rozumowania to np. ktoś kto umrze na COVID-19 w wieku ponad 90 lat to COVID wydłużył mu życie o ponad 10 lat.
Mam takie dziwne wrażenie że przedmioty ścisłe, a zwłaszcza matematyka to nie są twoje mocne strony..
A przecież była Hiszpanka sto lat temu. Pochłonęła wiele milionów ludzi. I co się z nią stało? Dlaczego dziś na nią nie chorujemy? A może chorujemy? Jakoś obyło się bez szczepionki...
Bo hiszpanka to była pierwsza eksperymentalna szczepionka
@Hvsarz
Może dla tego, że wszyscy którzy nie mieli naturalnej odporności zmarli?
@Hvsarz Nie ma co porównywać. Wtedy umierali głównie 20-latkowie. Poza tym obecne grypy to prapraprapramutacje także tamtych wirusów grypy. Bo jakoś tak się składa, że każdy nowy patogen przestaje w końcu być nowy a organizmy wypracowują sobie jakieś status quo. Chyba, że mówimy o SARS-CoV-2 i polityce "walki" o zdrowie świata to wtedy strach się bać! :)
@Nace92 Naprawdę, jesteś pięknym przykładem proepidemika. Wręcz książkowym.
Chciałbym zobaczyć minę twoich rodziców i dziadków, kiedy powtarzasz im coś takiego i mówisz to patrząc się w oczy :)
@Nace92 Masz rację, leczenie i zapobieganie chorobom to zaburzenie naturalnej równowagi w przyrodzie. Tylko pytanie co istotniejsze - równowaga w przyrodzie, czy ludzkie zdrowie i życie? Jeśli równowaga to należy zakazać medycyny, zachorujesz to zdychaj. Moim zdaniem powinniśmy dążyć do sztucznego przywrócenia równowagi przy jednoczesnym ratowaniu życia i tu ratunek przynosi inżynieria genetyczna. Przez rozwój medycyny, inkubatory każde pokolenie jest coraz słabsze i coraz więcej wadliwych genów jest w obiegu. W warunkach naturalnych osobniki niedostosowane do warunków albo rodzą się martwe albo nie dożywają do wieku pozwalającego na rozmnażanie. Medycyna ten naturalny mechanizm bezpieczeństwa zaburzyła, ale inżynieria genetyczna i terapie genowe mogą sytuację naprawić i póki co są jedyna szansą na przetrwanie nas jako gatunku.
@Hvsarz
No właśnie. Nadeszła w kilku falach, pochłonęła miliony istnień, wiele osób miało powikłania, ale potem kto przeżył, ten się uodpornił.
Nie chcemy powtórki z umierającymi milionami.
Dlaczego chcą szczepić dzieci? Po pierwsze dla kasy, po drugie dlatego że wszystkie skutki uboczne jakie można mieć po szczepionkach są o wiele bardziej prawdopodobne w przypadku dzieci i tu chodzi o wywołanie jaj największej ilości chorób przewlekłych, które potem całe życie trzeba leczyć. Firmom farmaceutycznym nie zależy na zdrowiu ludzi, bo wtedy nie da się na ludziach zarobić, oni chcą żeby udzie byli chorzy ale tak żeby jednocześnie mogli jakoś pracować tylko musieli przez całe życie kupować leki. Ponadto, wiele wskazuje na to, że po szczepieniach białko które produkują ludzkie komórki a które miało dawać odporność zagnieżdża się w różnych organach ciała i powoduje różne problemu. Po szczepieniu pochorowała się polska reprezentacja lekkoatletyczna i chyba większość z nich nie pojedzie na olimpiadę. Przecież to byli młodzi, zdrowi ludzie w pełni sił i swojej najlepszej kondycji. Uskarżają się na różne dolegliwości, nie ma jednego wzorca ale niewątpliwie jest to efekt szczepień. Jeśli ktoś miał wcześniej wątpliwości czy ta choroba jest bronią biologiczną to chyba po ucieczce tego gościa z Chin już stało się to jasne. Korona wirus będzie miał długofalowe skutki i tylko leczenie amantadyną, ivermektyna i chlorchiną może pomóc aby nie mieć powikłań i następstw, tymczasem w klinice doktora Bodnara w Przemyśl trwa kontrola, gdyż postawiono mu zarzut narażenia pacjentów poprzez leczenie amantadyną. Przez zagraniczne media przetacza się fala publikacji o tym, że koronawirus to chińska broń biologiczna o spisku Fauciego i Facebuka ws.. cenzurowania informacji o możliwym leczeniu koronawirusa dostępnymi lekami, po to by w trybie nadzwyczajnym można było dopuścić szczepionki nieprzebadane do użycia. Tymczasem w Polsce nikogo to nie interesuje, za to oskarża się lekarza który ratował w czasie zarazy ludziom życie i zdrowie a wszyscy się ekscytują, że Tusk powrócił. Nie wiem czego jeszcze trzeba żeby ludzie zrozumieli co się dzieje i kto nami rządzi. Politycy z każdej opcji to tylko gęby pełne frazesów a poważne decyzje zapadają gdzie indziej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2021 o 21:22
Tak czytam te komentarze i tracę wiarę, ale nie znalazła się jedna osoba która potrafi analizować i w trzeźwy sposób podchodzi to tego co się dzieje na świecie.
@mamut3003
Przekonanie, że miliony naukowców z całego świata uczestniczy w spisku to sensowna analiza i trzeźwe myślenie?
Nie, nawet nie odpowiadaj. Dyskusja z idiotą jest bezcelowa. Po prostu czytelnicy tych bzdur powinni wiedzieć, czemu takie teorie spiskowe są nieracjonalne u samych podstaw.
Nie mówiąc już o kłamstwach, jak o Bodnarze.
Nie wiem czemu ale czytając twoje wypociny przed oczami pojawia mi się łeb tępego barana. Ciekawe czemu tak sie dzieje? Jak tam już zakolczykowany, znaczy zaszczepiony??
Dla oznakowania społeczeństwa.
dzieci ROZNOSZĄ wirusa, debilu!
@MarianWolski podałeś dane z komunikatu GIS z 15 kwietnia 2020. Tymczasem z powodu Covid-19 w Polsce umierały nawet niemowlęta
1. Ponieważ też chorują.
2. Ponieważ roznoszą tę chorobę.
3. Patrząc na dwa powyższe - ponieważ chcemy to zatrzymać.
Więcej osób odpornych, to mniej zarażonych i roznoszących wirusa. Wirus z ograniczoną możliwością przenoszenia jest mniej groźny dla populacji.
@amroth7 a nie obraź się, że zapytam, ale jesteś wirusologiem może?
Bo narobili tej szczepionki od ..... i teraz nie może się zmarnować ale przede wszystkim chodzi o kasę to jest ogromny biznes.