Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+13 / 13

Ciekawi mnie jakiż to przepis zabrania naprawiania swojego auta, na ulicy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stxck
+3 / 3

już straxnik coś wymysli a to złamanie zakazu wjazdu a t jakas sprawa środowiskowa a to ze zbyt głośno jak chcesz kogos ukarać to ukarasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 0

@rafik54321 znając życie spuścili olej wprost na ziemię, a to już dość spore zaśmiecanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

ale to nie jest naprawianie tylko wylewanie plynow. Na niektorych starych parkingach sa nawet kanaly do serwisowania aut

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 1

@rafik54321 Słyszałem że ze względu na jakieś bliżej nieokreślone przepisy, te stare po-PRLowskie kanały są często pozamykane na kłódkę żeby nie można było z nich korzystać.

Osobiście uważam to za chamstwo, a problem wylewania płynów powinno się rozwiązać w inny sposób. Np. każdy sprzedawca oferujący olej silnikowy powinien doliczać i odprowadzać jakąś kaucję, powiedzmy 10zł za każdy baniaczek od 4 do 6 litrów, 30 za większy itd.
Następnie, każda stacja benzynowa powinna być zobowiązania do skupowania zużytego oleju po tej samej stawce. W ten sposób każdy samodzielny serwisant by ten olej zbierał do baniaka i oddawał na stacji do utylizacji, zamiast wylewać w krzaki.

To ważne żeby każda stacja benzynowa przyjmowała, bo jeżeli trzeba będzie jechać do jakiegoś specjalnego skupu kij wie, to ludziom się przestanie opłacać zwracanie oleju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Prally A czy kaucja za akumulatory zdaje egzamin? Nie bardzo...

Nie prościej po prostu aby odpowiednie służby odbierały te płyny za darmo? Bo właśnie taki jest problem.
Mechanik np wymienia olej i musi potem na swój koszt go zutylizować. Normą się staje, że mechanicy po prostu przerabiają zwykłe piece, na piece zasilane olejem silnikowym. Serio tak robią. W zimę mają darmowe ogrzewanie i problem oleju z bani.

Problemem nie jest właśnie sama kaucja, a problematyka odbioru takich płynów. Może właśnie MPO wraz ze śmieciami powinno odbierać takie beczki zużytego oleju i już. Wygodne i praktyczne dla klienta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@rafik54321
Kaucja na akumulatory jest niska w stosunku do ceny, a dobry olej można kupić już od 15zł za litr.

Ale owszem, w sumie można by to wciągnąć w pracę firm odbierających śmieci, bo i tak jest przymus zarejestrowania i opłaty za śmieci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Prally 15zł za litr to szajs nie olej :P .

Właśnie wg mnie to ma sens. Bo i tak ostatecznie utylizacją takich olei zajmie się MPO, które i tak musi podjeżdżać po śmieci. Czemu by nie miało w pakiecie odbierać takich rzeczy? Sprawa idealna dla każdego.
Oprócz tego własnie w PSZOKach też powinni to przyjmować, właśnie gdyby osoby prywatne chciały oddać oleje czy inne płyny. Tędy droga, a nie kaucje i kolejne absurdalne wynalazki. Ludzie są leniwi i by płacili tą kaucję i co z tego? Powiedzą "ee, te 10zł, nie chce mi się po nie wielce jechać, po co?" . I chlup do kanalizy :/ .
A tak, MPO odbiera i sprawa czysta, bez pośredników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@rafik54321 Spoko.

Ale z tym szajsem to nie masz racji. Inaczej silniki z gównolitu by nie wyjeżdżały na oleju za 15zł powyżej pół miliona.

Fakt, ceny idą w górę gdy idziemy w olej o obniżonej ilości popiołów. Na szczęście silniki z lat 90 ich nie wymagają, a olej o większej zawartości ma lepsze właściwości smarne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Prally To jakiż to super olej jest za 15zł/l? GM? Tylko że to skończony szajs który kiedyś w tesco widziałem po 5zł/l XD.

Stary silnik to i na oleju po frytkach pojeździ. Pytanie tylko czy ma wytrzymać 100tys km, czy 500 tys km?

Do motocykla to porządny olej nie schodzi poniżej 40zł/l ;) . Do auta, nie schodzi poniżej 20zł/l.
Bo choćby 5l Valvoline 10w40 kosztuje lekko ponad stówkę. A to też nie jest jakiś super olej, tylko najtańszy z najlepszych.
Jak się uprzeć, to można lać i platinum z orlenu, ale nie ryzykowałbym go do auta które ma długo służyć. "Na dobicie" wozu - spoko. Bo tani.

Np motula nie polecam, bardzo przereklamowany olej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@rafik54321 Orlen to wiem że badziew.
Lotos robił dobre oleje za takie pieniądze przed fuzją z Orlenem. Jak jest teraz to nie wiem.
W każdym razie, wiedziałem że silniki Rover K16 na Lotosie robią ponad 300 tys. km.

Znam gościa co w autach firmowych lał jeszcze tańszego Specola i twierdzi że u niego auta na tym oleju robią duże przebiegi. Osobiście się boję tego lać, bo to manufaktura, ściągają skądś bazy i ręcznie dolewają dodatki, ale jak miałem w Roverze problem z klekoczącymi hydroszklankami, to wlałem Specola Gold 5W40 na przepłukanie. Nie wiem jakie są właściwości smarne tego oleju, ale rzeczywiscie czyści silnik znakomicie, bo po 3 tys. na Specolu szklanki zupełnie przestały stukać.

Pewnie że lepiej lać Liqui Moly albo coś takiego, ale bądźmy realistami. Przeciętny nabywca oleju, czegoś takiego nie kupuje. Kupuje Orlena, Lotosa, a jak chce dobry olej, to Castrola albo Mobila które, przynajmniej Castrol, są gunwem na poziomie Orlena, tyle że przereklamowanym i dwa razy droższym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar odie
+1 / 1

Jest nawet myjka ciśnieniowa. Skąd woda i prąd? Ale widzę tam jeszcze jakieś podejrzane plamy pod autem Straży Miejskiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
0 / 0

Ale zaraz. Założyli warsztat, czy po prostu lakierowali sobie auta?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem