Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
527 538
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K KocurMM
+6 / 6

Od dawna pracuję w 3-dniowym tygodniu pracy (3x12h + 4h rozpisane jako praca zdalna, albo na ogarnięcie spraw służbowych poza miejscem pracy). O wiele lepiej się czuję niż pracując w systemie 3-zmianowym 3x8h. Aha, no i w weekendy w pracy jestem raz na miesiąc. Odkąd tak pracuję nie widzę sensu w pracowanie po 8 czy 6h dziennie. Cały dzień i tak rozwalony, bo człowiek nic w domu nie zrobi, nie odpocznie, a w pracy tylko patrzy na zegarek. A tak jest dzień przeznaczony na pracę i dzień przeznaczony na odpoczynek. Oczywiście, nie w każdej branży tak się da... ale wszędzie gdzie się da, polecam. Nawet z pracą w weekendy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

Też praktykuję coś podobnego, ale na gębę. Jakieś 2-3 dni w tygodniu pracuję dużo, a pozostałe najwyżej z 1-2h. Suma się zgadza, jestem dostępny jak coś wypadnie, a jakoś tak wygodniej. Jutro godzina spotkania i fajrant, bo dzisiaj 14h przerobiłem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
0 / 0

To autorze podaj te eksperymenty które wykazały brak utraty produktywności. Bo ja kojarzę tylko zmiany typu 8x5 => 10x4, czy 8x4+4x1 => 9x4

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mario391978
-1 / 3

Nie ma szans w 4 dni robić 5. Może przez pierwsze 3, 4 miesiące dopóki nie przywykniesz. Później wracasz do starego systemu i cztery dni stają się czterema a nie pięcioma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
-1 / 1

A nie lepiej zamiast 4 dniowego tygodnia, np piątek by ludzie wyszli 2 godziny wcześniej, w czwartek 1 godzinę. I już mamy pół dnia z tego gdzie byśmy niebyli. Oczywiście to możliwe tam gdzie nie trzeba pilnować maszyn i urzadzeń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
-2 / 2

W polsce to nie przejmie bo my pracujemy w wielkich firmach zzagranicy, oni w zarządzie i biurach mogą mieć relaks ale hajs z produkcji musi się zgadzać, no chyba że w urzędach zusie itp tam to nawet 1 dzien pracy da się załatwić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hahar_maly
-1 / 1

W zasadzie eksperymenty okazały się bzdurą jak parę korporacji postanowiło to sprawdzić w praktyce i dlatego się wycofało. Krótkoterminowo efektywność rośnie minimalnie (około 5%), a czas pracy skraca się o 20%. Długoterminowo efektywność spada o 10-20%.
Po co więcej czasu dla siebie skoro i tak go zmarnujesz? Tak to przynajmniej z ciebie jest choć minimalny pożytek, a jak się stresujesz pracą zamiast czerpać z niej przyjemność to jesteś bezwartościowym zerem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@hahar_maly Gdyby ludzie pracowali dłużej w te cztery dni, a za to mieli jeden dzień więcej to efektywność mogłaby być lepsza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NowyXxX
0 / 0

@agronomista zmianowy system czasu pracy zwany czterobrygadowym.

W zależności od potrzeb firmy grafik może być 2x na rano, potem 2x nocki... lub dowolny mix. Byle 40 godzin tygodniowo robić + oczywiście 3 miesięczny okres rozliczeniowy, żeby w razie w dać wolny dzień za nadgodziny :)

Po dłuższym czasie jesteś zmęczony różnymi zmianami w tygodniu, więc generalnie produktywność spada. Chyba że maszyna robi, a człowiek tylko pakuje.

Miliony ludzi ma 4 dniowy tydzień pracy. Ochroniarze nawet 2 dni robią 40h pracy, więc mają 5 dni wolnego :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

Nie każdy tak może. Jestem koordynatorem w DPSie i nie wyobrażam sobie, jakby to było, gdybym miała pracować 4 dni w tygodniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem