Do tej pory nie rozumiem czemu obrazy artysty "A" sa bardziej cenione niz artysty "B". Kumam, ze jakiegos artysty obrazy SA warte X Bo jako pierwszy opracowal jakas technike. Ale czemu ludzie placa krocie za przyklejonego banana na scianie, niewidzialni rzezbe albo czemu obraz jakiegos artysty jest wart kupe kasy tylko dlatego, ze on sie pod nim podpisal?
@polm84 Ludzie kupują szeroko pojęta sztukę z wielu powodów. Kupowanie dzieł sztuki może być chęcią ukazania swojego statusu, wyrażeniem siebie czy też swoich pragnień, lęków itd. których nie powiedzielibyśmy wprost, wywołaniem jakiś emocji u ludzi nas otaczających (zazwyczaj podziwu, zazdrości). Czasem zakup sztuki to po prostu inwestycja w stworzenie biznesu, albo chęć wsparcia swojego ulubionego artysty. Podane przykłady banana przyklejonego do ściany czy niewidzialnej rzeźby są dość abstrakcyjne nawet jak na miarę sztuki nowoczesnej, a w samym środowisku wywołują dosyć dużą burzę. I to właśnie przez swoją kontrowersyjność sprzedały się tak dobrze. Część obrazów sprzeje się tylko dzięki znanemu twórcy, ale tak naprawdę czy ten szkic głowy niedźwiedzia z demota sprzedał by się za taką sumę gdyby naszkicował go jakiś przypadkowy Kowalski, no raczej nie. A jeśli miałabym szukać jednego konkretnego powodu dlaczego obraz jednego artysty sprzeda się za 100mln dolarów,a drugiego nie pójdzie nawet za 100 dolarów, no to niestety odpowiedz raczej nie będzie zbyt satysfakcjonująca. Bo tak naprawdę nie mam pojęcia i raczej nikt go tak w 100% nie ma. Często docenianie prac jakiegoś autora wynika z czystego przypadku, innym razem ważni będą krytycy i ich opinia, a jeszcze w innym wypadku działalność twórcy na innych polach takich jak np. scena polityczna odegra główną rolę. Sztuka rządzi się swoimi własnymi dziwnymi zasadami.
To pokazuje różnicę pomiędzy ludźmi b.bogatymi a biedakami . Obecny biedak nie zrozumnie jak mpżna kupić " bazgroł" za prawie 9 baniek funtów, a bogacz jak można pracować za 2000zł.
Jak to wyrównać?
@Marsjanin11 zmienic prawo na uczciwe(nie mylic z komunizmem ani socjalizmem) i zaczac normalnie edukowac ludzi a nie ich truc i oglupiac na kazdym kroku
Do tej pory nie rozumiem czemu obrazy artysty "A" sa bardziej cenione niz artysty "B". Kumam, ze jakiegos artysty obrazy SA warte X Bo jako pierwszy opracowal jakas technike. Ale czemu ludzie placa krocie za przyklejonego banana na scianie, niewidzialni rzezbe albo czemu obraz jakiegos artysty jest wart kupe kasy tylko dlatego, ze on sie pod nim podpisal?
Czy jest w tym cos wiecej niz przekretu na kase?
@polm84 Ludzie kupują szeroko pojęta sztukę z wielu powodów. Kupowanie dzieł sztuki może być chęcią ukazania swojego statusu, wyrażeniem siebie czy też swoich pragnień, lęków itd. których nie powiedzielibyśmy wprost, wywołaniem jakiś emocji u ludzi nas otaczających (zazwyczaj podziwu, zazdrości). Czasem zakup sztuki to po prostu inwestycja w stworzenie biznesu, albo chęć wsparcia swojego ulubionego artysty. Podane przykłady banana przyklejonego do ściany czy niewidzialnej rzeźby są dość abstrakcyjne nawet jak na miarę sztuki nowoczesnej, a w samym środowisku wywołują dosyć dużą burzę. I to właśnie przez swoją kontrowersyjność sprzedały się tak dobrze. Część obrazów sprzeje się tylko dzięki znanemu twórcy, ale tak naprawdę czy ten szkic głowy niedźwiedzia z demota sprzedał by się za taką sumę gdyby naszkicował go jakiś przypadkowy Kowalski, no raczej nie. A jeśli miałabym szukać jednego konkretnego powodu dlaczego obraz jednego artysty sprzeda się za 100mln dolarów,a drugiego nie pójdzie nawet za 100 dolarów, no to niestety odpowiedz raczej nie będzie zbyt satysfakcjonująca. Bo tak naprawdę nie mam pojęcia i raczej nikt go tak w 100% nie ma. Często docenianie prac jakiegoś autora wynika z czystego przypadku, innym razem ważni będą krytycy i ich opinia, a jeszcze w innym wypadku działalność twórcy na innych polach takich jak np. scena polityczna odegra główną rolę. Sztuka rządzi się swoimi własnymi dziwnymi zasadami.
To pokazuje różnicę pomiędzy ludźmi b.bogatymi a biedakami . Obecny biedak nie zrozumnie jak mpżna kupić " bazgroł" za prawie 9 baniek funtów, a bogacz jak można pracować za 2000zł.
Jak to wyrównać?
@Marsjanin11 zmienic prawo na uczciwe(nie mylic z komunizmem ani socjalizmem) i zaczac normalnie edukowac ludzi a nie ich truc i oglupiac na kazdym kroku
Przeciętny ten rysunek. No, ale to Leonardo. Jak to mówią - płacisz za markę XD Nie zrozumiem tego nigdy.