To realny czarny. Baba, bachory, fochy i cała reszta. Jak się człowiek pożali na łożu śmierci, bynajmniej jeden nie skłamie jak powie " rozumiem cię synu "..
Zamiast pozwalać księżom się żenić, KK zwiększa uprawnienia diakonów. Diakon może być żonaty i może robić większość rzeczy, które robi ksiądz. Z punktu widzenia przeciętnego Katolika który chodzi do kościoła bo chodzi, ksiądz i diakon są nie do odróżnienia.
To realny czarny. Baba, bachory, fochy i cała reszta. Jak się człowiek pożali na łożu śmierci, bynajmniej jeden nie skłamie jak powie " rozumiem cię synu "..
Zamiast pozwalać księżom się żenić, KK zwiększa uprawnienia diakonów. Diakon może być żonaty i może robić większość rzeczy, które robi ksiądz. Z punktu widzenia przeciętnego Katolika który chodzi do kościoła bo chodzi, ksiądz i diakon są nie do odróżnienia.