@SkrajnieCentrowy Ja czasami jak muszę, ale przyznaję że od czasów pojawienia się Ubera, taksówkarze się trochę poprawili... choć z mojego doświadczenia takie akcje taksówkarze robią w Warszawie i w Poznaniu...
Jeszcze pamiętam jak na studiach miałem podobną sytuację czyli jakieś dobre 10 lat temu, pociąg się spóźnił i dość mocno spieszyłem się na zajęcia, to podchodzę pod taxi i pytam za ile na uczelnie (około 2,5h od dworca przy normalnych godzinach) a on do mnie 100zł bo wiedział że się spieszę, na szczęście trafiłem na dobry humor prowadzącego zajęcia i zaczął że mogłem wydać 20zł na taxi ale jak powiedziałem o cenie to powiedział że tym razem mi daruje bo przynajmniej idiotów nie kształci...
@Hamster88 fakt są dużo tańsi. Zdarzało mi się jeżdzić taksą do okulisty kilka razy i co kurs to inna kwota aż mnie szlag trafił i zlałem złotówy. Aczkolwiek czasem w takim Uberze zdarzy się ciekawy zawodnik. Raz jechałem z gościem który ewidentnie nie był pewny czy umie jeździć u nas ale przeżyłem, a innym razem koleś jedn tel miał na nawigacji a 2gi na fejsie xD Taniej i do tego z emocjami xD Ale poza tymi 2ma to poki co zajebiście
@Hamster88
Zarabiali czy tyle mieli utargu. W szkole podstawowej jednak powinni uczyć podstaw ekonomii.
Kup samochód za 50-70tysięcy i woź ludzi za darmo.
Ubert czy bolt niech sobie będą. Dziwie się ich kierowcom. że chcą pracować za takie stawki. Przecież firma zabiera im połowę zarobku (po odliczeniu kosztów po stronie kierowcy - samochód, paliwo, czasami trzeba umyć, naprawić auto).
Poza tym złap ubera poza centrum.
Proponuje też pamiętać o mnożniku podczas większego zapotrzebowania na ubera.
I wtedy nie jest tak różowo. Może się okazać, że czasami jazda z Uber/bolt jest dużo droższa niż klasyczna taksówka..
Stary demot. Radzę korzystać tylko z U. Ostatnio tak się kierowca U spieszył, że na pl. Politechniki wjechał pod tramwaj i młoda dziewczyna szybko straciła nogę. Tylko U.
No pewnie. Tylko Uber i Bolt. Taksówkarze wcale nie powodują wypadków - istne anioły sprawiedliwoścì, pokory i wyrozumienia.
Mam ponad 200 przejazdów z Uberem około 50 z Boltem. Nigdy nic się nie stało, zawsze szybko, miło i w normalnej cenie. Do tego czyste auta i bez fochów. Istne przeciwieństwo Taxi. Brudno, drogo i oszukują na każdym kroku
@Grzegorz16215 no to chyba nigdy nie prowadziłeś jakiegokolwiek pojazdu w mieście (wliczając w to rowery). Spotkać złotówe na skrzyżowaniu to dramat. Zawsze wymusi pierwszeństwo i jeszcze Cię strąbi. Dziwnym trafem jak chodzi o Ubera czy Bolta to takie sytuacje nie zdarzają się częściej niż w przypadku zwykłych kierowców.
Po za tym dowód anegdotyczny nie niesie wartości merytorycznej.
Nie rozumiesz chyba co znaczy "wymusić pierwszeństwo". Gdybym nie "ustąpił" to nie było by wymuszenia pierwszeństwa. Co najwyżej próba wymuszenia. Chyba, że Twoje "nie ustępuj" = wpieprzenie dziadowi w samochód. To sorry ale nie zastosuję się. Szkoda mojego czasu + w najgorszym wypadku jeszcze by wykazano moją współwinę i sam bym se za samochód musiał płacić.
@Meczyk Dokładnie. Wrocław - Wicar/Ryba Taxi - zawsze szybko, pewnie, widzisz w apce gdzie jest Twój kierowca, pojazd czysty, kwota wg. taksometru (która nie raz jest niższa, niż szacowana w apce). Jedyny minus to taki, że kierowcy czasami rozmawiają.
@Madman07 Zgadza się. Nieraz we Wrocławiu Uber nie chciał mnie zabrać "bo mu się nie opłacało". Dzwonił a potem anulował zlecenie. Zwłaszcza z i do Leśnicy nie chcą jeździć. A Ryba Taxi zawsze bez problemu. Podobnie z lotniska. Nie wiem, może tam w Warszawce taksiarze tacy rozwydrzeni.
A mogłeś pojechać za darmo..
Wystarczyło powiedzieć za płacisz na miejscu a potem pokazać mu fakulca.
I co zrobi?
Zadzwoni na policję i powie że jechał bez taksometru?
Po pierwsze to chyba jest reklama i powinna być specjalnie oznaczona i spełnić jeszcze kilka warunków. I dostarczać portalowi dochód.
Dziwię się kierowcom ubera, że chcą jeździć za takie stawki. Zwłaszcza, że uber zabiera im połowę zarobku. A niektórzy muszą jeszcze płacić za wynajęcie samochodu i oczywiście paliwo jest po stronie kierowcy. I muszą słuchać "uber jest świetny bo tanio wozi tyłki". To nie uber jest tani tylko kierowcy robią za darmo.
Jeżeli ma być tanio to hulajnogi, polecam zwłaszcza w deszcz lub zimą.
No i wisienka na torcie: uber podczas wydarzeń kulturalnych, sportowych itp. normalnie podnosi ceny w majestacie prawa (mnożnik), tym samym wożenie się uberem staje się droższe niż przejazd taksówką wg licznika.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 lipca 2021 o 0:23
cierp to stan umysłu, jak sie nic nie potrafi w zyciu robić tylko kręcić fajerą, tak kończą chłopcy, którym nie chciało się uczyć w zawodowce lub technikum.
Taryfiarze przecież nie zarabiają na przewozach " zwykłych " Ludzi, tylko na włożeniu dziwe. K z opiekunem do klientów... Ewentualnie na rypaniu frajerów ( pijanych)
@niobe66
Wyobraź sobie w Warszawie kilkadziesiąt tysięcy prostytutek i pijanych, aby kilka tysięcy taksówkarzy mogło się utrzymać.
I mogli takich jak Ty, zwykłych ludzi wozić za darmo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lipca 2021 o 11:12
Kilka dni temu oblewałem obronę pracy inżynierskiej w gronie studentów z roku. Piliśmy w centrum Gliwic, mieszkam na pograniczu Chorzowa i Katowic - kurs około 25 km. Chciałem wrócić taksówką i w nocy z piątku na sobotę około godziny 01:00. Wszyscy taksówkarze zaśpiewali mi za kurs ponad 80 zł oczywiście bez taksometru, bo z taksometrem ponad 100 zł. Gdy zamówiłem Ubera to okazało się, że zapłaciłem za kurs 40 zł.
Od tamtej pory mam w głębokim poważaniu taksówkarzy.
@bazyliszekkrwisty
Tylko daje do zrozumienia, że nie mogłeś tyle zapłacić za 25km ponieważ z cennika ubera wychodzi więcej.
Poza tym w uberze płacisz za kilometr, plus za czas jazdy. Więc przy tej samej cenie za kilometr taxi i ubera, w uberze zapłacisz więcej.
No i uber ma jeszcze mnożnik.
Taniość ubera już dawno poszła w zapomnienie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 lipca 2021 o 1:20
@cyklak Zwracam honor. Sprawdziłem historię i faktycznie zapłaciłem więcej, czyli 45,50 zł. Ale tak czy siak jest to duuuuużo mniej niż w zwykłej taksówce.
@bazyliszekkrwisty
To jechałeś najtańszą wersją ubera (jest kilka stopni jakości i komfortu).
Nie każdemu odpowiada taka jakość.
Na pewno użytkownicy hulajnóg, nie są konkurencją dla ubera, tak jak użytkownicy najtańszego ubera nie są konkurencją dla taksówek. Niektórzy ludzie wolą wozić swoje kości wygodniej niż w starej skodzie fabii.
Tak dla potomnych, jest klasa ubera dużo droższa od standardowych taksówek.
@cyklak Taksówki też nierzadko nie grzeszą komfortem. Jak widzę te przerdzewiałe passaty i inne stare mercedesy, które wyglądają jak by przegląd był podbity dwuzłotówką to na prawdę wolę wejść nawet do fabii z 2016, czy toyoty w hybrydzie i nie bać się, że auto nie ojedzie w jednym kawałku.
Potwierdzam, że po imprezie szukając dojazdu nie liczy się komfort, tylko cena. Jak ktoś potrzebuje komfortu to nikt mu nie zabroni limuzyny z kierowcą na weekend wynająć, ale nie każdy zarabia kilka tys dziennie, żeby tak żyć.
@wicz3k nie wiem gdzie mieszkasz, ale w większych miastach w korporacjach jeżdżą nowe samochody do kilku lat. Twoja wypowiedź to zwykła kryptoreklama ubera i jemu podobnych. Osobiście nie mam nic do ubera, ale dziwię się, że kierowcy jeżdżą za takie pieniądze. Jeżeli przy obecnych regulacjach prawnych mogą jeździć jako taxi i nie muszą oddawać firmie połowy zarobku.
Stary numer. Ja już mam na to patent. Jak kurs krótki to wsiadasz i mówisz. Dzień dobry, jedziemy do Szeszelewa Dolnego 20 km od Warszawy, zajedziemy tylko kilometr dalej po przyjaciółkę, wie Pan cimcirimci i te sprawy. Typ zapala na początek oczy, potem licznik. Jedziemy kilometr, na blacie 10 zł, zatrzymujesz się i mówisz. O jednak zostaje jeszcze tutaj, ile tam wyszło? Typ robi się czerwony, ale nic nie mówi. I robię tak tylko i wyłącznie wtedy kiedy rozładuje mi się tel i nie mam dostępu do Ubera. Sr.ać na taksiarzy.
Bylem warszawskim taksowkarzem. I calkowicie zgadzam się z demotywatorem. je..ć cwaniaczków. Przez takich debili ja nie moglem uczciwie zarabiać normalnych pienuedzy
Stary jeżdżę od 24 lat tramwajami, wypadków z udziałem obcokrajowców jeżdżących w U czy B, widziałem kilkanaście, szczególnie w ostatnich 3 latach. Owszem kilka razy widziałem też rozbite taksówki. Tu chodzi o zasadę, jeżeli podjeżdża U i ma wszystkie oznakowania Taxi łącznie z kogutem, oraz kierowca ma identyfikator że swoim zdięcie, to ok. nie mam nic przeciwko. Ale jeżeli brakuje chociaż jednego elementu, to sorry jedziesz na własne ryzyko, jak coś się stanie, możesz nie dostać odszkodowania, świadomie jechałeś nielegalnym przewozem osób.
Co dwa lata ten opis wychodzi. W uberze jeżdżą teraz albo sami taksówkarze albo ludzie z dalekiego wschodu co odrzucają kursy tak jak się im podoba. Raz czekając to mi 5 uberowcow anulowało przejazd bo im się nie opylalo.
Więc powoli ten opis z przed ponad 5lat robi się nie aktualny. Choć dalej uważam że taksiarze to zlo
A swoją drogą, to strajk taksówkarzy był chyba jedynym w dziejach strajkiem robionym nie po to, żeby strajkującym było lepiej, tylko żeby innym było gorzej
pewnie tak. ale ten zawód kojarzy się z cwaniactwem i często naciąganiem klientów. do tego dochodzi niczym moim zdaniem nie uzasadniona roszczeniowość jak w przypadku górników.
Z usług złotówy w ogóle nie korzystam.
@SkrajnieCentrowy Ja czasami jak muszę, ale przyznaję że od czasów pojawienia się Ubera, taksówkarze się trochę poprawili... choć z mojego doświadczenia takie akcje taksówkarze robią w Warszawie i w Poznaniu...
Jeszcze pamiętam jak na studiach miałem podobną sytuację czyli jakieś dobre 10 lat temu, pociąg się spóźnił i dość mocno spieszyłem się na zajęcia, to podchodzę pod taxi i pytam za ile na uczelnie (około 2,5h od dworca przy normalnych godzinach) a on do mnie 100zł bo wiedział że się spieszę, na szczęście trafiłem na dobry humor prowadzącego zajęcia i zaczął że mogłem wydać 20zł na taxi ale jak powiedziałem o cenie to powiedział że tym razem mi daruje bo przynajmniej idiotów nie kształci...
Uber/Bolt teraz już jeżdżą z kogutami taxi (przyjemność jak się taksiarz irytuje: bezcenne)
Normalnie są legalnymi taksówkami (zgodnie z przepisami)
Nie żałuję ani jednego cierpa (nie powiedzą ile zarabiali przed uberem: 20-nawet 30 tys miesięcznie ... to jest autentyczna kwota)
@Hamster88 fakt są dużo tańsi. Zdarzało mi się jeżdzić taksą do okulisty kilka razy i co kurs to inna kwota aż mnie szlag trafił i zlałem złotówy. Aczkolwiek czasem w takim Uberze zdarzy się ciekawy zawodnik. Raz jechałem z gościem który ewidentnie nie był pewny czy umie jeździć u nas ale przeżyłem, a innym razem koleś jedn tel miał na nawigacji a 2gi na fejsie xD Taniej i do tego z emocjami xD Ale poza tymi 2ma to poki co zajebiście
@Hamster88
Zarabiali czy tyle mieli utargu. W szkole podstawowej jednak powinni uczyć podstaw ekonomii.
Kup samochód za 50-70tysięcy i woź ludzi za darmo.
Ubert czy bolt niech sobie będą. Dziwie się ich kierowcom. że chcą pracować za takie stawki. Przecież firma zabiera im połowę zarobku (po odliczeniu kosztów po stronie kierowcy - samochód, paliwo, czasami trzeba umyć, naprawić auto).
Poza tym złap ubera poza centrum.
Proponuje też pamiętać o mnożniku podczas większego zapotrzebowania na ubera.
I wtedy nie jest tak różowo. Może się okazać, że czasami jazda z Uber/bolt jest dużo droższa niż klasyczna taksówka..
@cyklak po pierwsze są na ryczałcie 1500 zł
Czyli wszystko co mają za opłaty skarbowe
Ubezpieczenie samochodu jest takie samo jak uber/Bolt
Koszta naprawy są takie same.
Nie usiłuj wciskać kitu ludziom ...
Skończyły się czasy samowolki cierpów i to ich boli.
Jak chcesz to co do złotówki wyliczę Tobie zarobki cierpa ( z pierwszej ręki informacje) przed tym jak powstał uber
Stary demot. Radzę korzystać tylko z U. Ostatnio tak się kierowca U spieszył, że na pl. Politechniki wjechał pod tramwaj i młoda dziewczyna szybko straciła nogę. Tylko U.
No pewnie. Tylko Uber i Bolt. Taksówkarze wcale nie powodują wypadków - istne anioły sprawiedliwoścì, pokory i wyrozumienia.
Mam ponad 200 przejazdów z Uberem około 50 z Boltem. Nigdy nic się nie stało, zawsze szybko, miło i w normalnej cenie. Do tego czyste auta i bez fochów. Istne przeciwieństwo Taxi. Brudno, drogo i oszukują na każdym kroku
@Grzegorz16215 no to chyba nigdy nie prowadziłeś jakiegokolwiek pojazdu w mieście (wliczając w to rowery). Spotkać złotówe na skrzyżowaniu to dramat. Zawsze wymusi pierwszeństwo i jeszcze Cię strąbi. Dziwnym trafem jak chodzi o Ubera czy Bolta to takie sytuacje nie zdarzają się częściej niż w przypadku zwykłych kierowców.
Po za tym dowód anegdotyczny nie niesie wartości merytorycznej.
@nitaki Jeżeli ktoś chce wymusić pierwszeństwo to nie ustępuj. chyba, że to pierwszeństwo sobie wymyśliłeś.
@cyklak XD
Nie rozumiesz chyba co znaczy "wymusić pierwszeństwo". Gdybym nie "ustąpił" to nie było by wymuszenia pierwszeństwa. Co najwyżej próba wymuszenia. Chyba, że Twoje "nie ustępuj" = wpieprzenie dziadowi w samochód. To sorry ale nie zastosuję się. Szkoda mojego czasu + w najgorszym wypadku jeszcze by wykazano moją współwinę i sam bym se za samochód musiał płacić.
@nitaki To wymusił czy jednak nie wymusił?
Albo się umie jeździć, albo nie,
@cyklak no siebie się zapytaj, bo to Ty chyba tego nie rozumiesz.
Po prostu zamawia się taxę ze sprawdzonego korpo, a nie randoma z ulicy.
@Meczyk Dokładnie. Wrocław - Wicar/Ryba Taxi - zawsze szybko, pewnie, widzisz w apce gdzie jest Twój kierowca, pojazd czysty, kwota wg. taksometru (która nie raz jest niższa, niż szacowana w apce). Jedyny minus to taki, że kierowcy czasami rozmawiają.
@Madman07 Zgadza się. Nieraz we Wrocławiu Uber nie chciał mnie zabrać "bo mu się nie opłacało". Dzwonił a potem anulował zlecenie. Zwłaszcza z i do Leśnicy nie chcą jeździć. A Ryba Taxi zawsze bez problemu. Podobnie z lotniska. Nie wiem, może tam w Warszawce taksiarze tacy rozwydrzeni.
A mogłeś pojechać za darmo..
Wystarczyło powiedzieć za płacisz na miejscu a potem pokazać mu fakulca.
I co zrobi?
Zadzwoni na policję i powie że jechał bez taksometru?
@Kokokoko0912 no raczej ciężko, zwłaszcza z byłymi policjantami
@zjebmaker
No chyba każdy ma dziś telefon z funkcją nagrywania filmów
No patrzcie, wolny rynek działa, a socjalistyczny monopol jakoś nie chce.
No kto by się spodziewał?
Po pierwsze to chyba jest reklama i powinna być specjalnie oznaczona i spełnić jeszcze kilka warunków. I dostarczać portalowi dochód.
Dziwię się kierowcom ubera, że chcą jeździć za takie stawki. Zwłaszcza, że uber zabiera im połowę zarobku. A niektórzy muszą jeszcze płacić za wynajęcie samochodu i oczywiście paliwo jest po stronie kierowcy. I muszą słuchać "uber jest świetny bo tanio wozi tyłki". To nie uber jest tani tylko kierowcy robią za darmo.
Jeżeli ma być tanio to hulajnogi, polecam zwłaszcza w deszcz lub zimą.
No i wisienka na torcie: uber podczas wydarzeń kulturalnych, sportowych itp. normalnie podnosi ceny w majestacie prawa (mnożnik), tym samym wożenie się uberem staje się droższe niż przejazd taksówką wg licznika.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2021 o 0:23
cierp to stan umysłu, jak sie nic nie potrafi w zyciu robić tylko kręcić fajerą, tak kończą chłopcy, którym nie chciało się uczyć w zawodowce lub technikum.
Brawo. Jaka piękna reklama Ubera. Czyżby zaczęło wam brakować klientów bo zaczęli się na was poznawać, cwaniaczki? :-)
Ostatnio jeden złamas chciał ode mnie cztery dychy za dwa kilometry
Wyśmiałem go
Jeżdżę taksówkami, ale z korporacji, ceny niższe jak w Uberze
zawsze zamawiam taryfę przez aplikację. z góry wiem ile zapłacę za przejazd.
Taryfiarze przecież nie zarabiają na przewozach " zwykłych " Ludzi, tylko na włożeniu dziwe. K z opiekunem do klientów... Ewentualnie na rypaniu frajerów ( pijanych)
@niobe66
Wyobraź sobie w Warszawie kilkadziesiąt tysięcy prostytutek i pijanych, aby kilka tysięcy taksówkarzy mogło się utrzymać.
I mogli takich jak Ty, zwykłych ludzi wozić za darmo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2021 o 11:12
Kilka dni temu oblewałem obronę pracy inżynierskiej w gronie studentów z roku. Piliśmy w centrum Gliwic, mieszkam na pograniczu Chorzowa i Katowic - kurs około 25 km. Chciałem wrócić taksówką i w nocy z piątku na sobotę około godziny 01:00. Wszyscy taksówkarze zaśpiewali mi za kurs ponad 80 zł oczywiście bez taksometru, bo z taksometrem ponad 100 zł. Gdy zamówiłem Ubera to okazało się, że zapłaciłem za kurs 40 zł.
Od tamtej pory mam w głębokim poważaniu taksówkarzy.
@bazyliszekkrwisty
Czy to na pewno był uber? To ile uber bierze za kilometr+ opłaty dodatkowe?
@cyklak tak, na pewno to był uber bo nim jechałem.
@bazyliszekkrwisty
To jaka była cena za 1km?
@cyklak https://letmegooglethat.com/?q=40%2F25
@bazyliszekkrwisty
Tylko daje do zrozumienia, że nie mogłeś tyle zapłacić za 25km ponieważ z cennika ubera wychodzi więcej.
Poza tym w uberze płacisz za kilometr, plus za czas jazdy. Więc przy tej samej cenie za kilometr taxi i ubera, w uberze zapłacisz więcej.
No i uber ma jeszcze mnożnik.
Taniość ubera już dawno poszła w zapomnienie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2021 o 1:20
@cyklak Zwracam honor. Sprawdziłem historię i faktycznie zapłaciłem więcej, czyli 45,50 zł. Ale tak czy siak jest to duuuuużo mniej niż w zwykłej taksówce.
@bazyliszekkrwisty
To jechałeś najtańszą wersją ubera (jest kilka stopni jakości i komfortu).
Nie każdemu odpowiada taka jakość.
Na pewno użytkownicy hulajnóg, nie są konkurencją dla ubera, tak jak użytkownicy najtańszego ubera nie są konkurencją dla taksówek. Niektórzy ludzie wolą wozić swoje kości wygodniej niż w starej skodzie fabii.
Tak dla potomnych, jest klasa ubera dużo droższa od standardowych taksówek.
@cyklak Ale jak ja byłem w stanie upojenia C2H5OH to miałem w nosie jaką klasą Ubera jadę. Dla mnie było ważne: dojechać i tanio :)
@bazyliszekkrwisty
Stwierdzam tylko, że nie można uogólniać.
@cyklak Taksówki też nierzadko nie grzeszą komfortem. Jak widzę te przerdzewiałe passaty i inne stare mercedesy, które wyglądają jak by przegląd był podbity dwuzłotówką to na prawdę wolę wejść nawet do fabii z 2016, czy toyoty w hybrydzie i nie bać się, że auto nie ojedzie w jednym kawałku.
Potwierdzam, że po imprezie szukając dojazdu nie liczy się komfort, tylko cena. Jak ktoś potrzebuje komfortu to nikt mu nie zabroni limuzyny z kierowcą na weekend wynająć, ale nie każdy zarabia kilka tys dziennie, żeby tak żyć.
@wicz3k nie wiem gdzie mieszkasz, ale w większych miastach w korporacjach jeżdżą nowe samochody do kilku lat. Twoja wypowiedź to zwykła kryptoreklama ubera i jemu podobnych. Osobiście nie mam nic do ubera, ale dziwię się, że kierowcy jeżdżą za takie pieniądze. Jeżeli przy obecnych regulacjach prawnych mogą jeździć jako taxi i nie muszą oddawać firmie połowy zarobku.
@cyklak Piszę to z perspektywy osoby, która idzie po ulicy i patrzy co jeździ od lat z banerem taxi na dachu i naklejkami na szybach.
@wicz3k Twój wzrok działa wybiurczo
Ten demot jest taki stary, że aż mózg się marszczy.
Zaraz... powoli... Po meczu wsiadłeś do pierwszej z brzegu taksówki, stojącej pod stadionem i liczyłeś na uczciwą, a najlepiej promocyjną stawkę?
Co ty, pijany Norweg jesteś?
Stary numer. Ja już mam na to patent. Jak kurs krótki to wsiadasz i mówisz. Dzień dobry, jedziemy do Szeszelewa Dolnego 20 km od Warszawy, zajedziemy tylko kilometr dalej po przyjaciółkę, wie Pan cimcirimci i te sprawy. Typ zapala na początek oczy, potem licznik. Jedziemy kilometr, na blacie 10 zł, zatrzymujesz się i mówisz. O jednak zostaje jeszcze tutaj, ile tam wyszło? Typ robi się czerwony, ale nic nie mówi. I robię tak tylko i wyłącznie wtedy kiedy rozładuje mi się tel i nie mam dostępu do Ubera. Sr.ać na taksiarzy.
Stare to juz i oklepane ,a teraz zaczyna byc nudne...
Bylem warszawskim taksowkarzem. I calkowicie zgadzam się z demotywatorem. je..ć cwaniaczków. Przez takich debili ja nie moglem uczciwie zarabiać normalnych pienuedzy
Stary jeżdżę od 24 lat tramwajami, wypadków z udziałem obcokrajowców jeżdżących w U czy B, widziałem kilkanaście, szczególnie w ostatnich 3 latach. Owszem kilka razy widziałem też rozbite taksówki. Tu chodzi o zasadę, jeżeli podjeżdża U i ma wszystkie oznakowania Taxi łącznie z kogutem, oraz kierowca ma identyfikator że swoim zdięcie, to ok. nie mam nic przeciwko. Ale jeżeli brakuje chociaż jednego elementu, to sorry jedziesz na własne ryzyko, jak coś się stanie, możesz nie dostać odszkodowania, świadomie jechałeś nielegalnym przewozem osób.
Kryptoreklama, a te komentarze to stek bzdur. Chyba ubera jak i bolta stać na wykupienie reklamy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2021 o 1:41
Fajna historyjka ale takie bajeczki tworzyło się jakieś 2 lata temu, kiedy było głośno o tym problemie z Uberem. Teraz już problemu nie ma:-)
Co dwa lata ten opis wychodzi. W uberze jeżdżą teraz albo sami taksówkarze albo ludzie z dalekiego wschodu co odrzucają kursy tak jak się im podoba. Raz czekając to mi 5 uberowcow anulowało przejazd bo im się nie opylalo.
Więc powoli ten opis z przed ponad 5lat robi się nie aktualny. Choć dalej uważam że taksiarze to zlo
@weah
Jedni korzystają inni nie. Nie widzę powodu do takiej opinii.
A swoją drogą, to strajk taksówkarzy był chyba jedynym w dziejach strajkiem robionym nie po to, żeby strajkującym było lepiej, tylko żeby innym było gorzej
@ddtt
Już jest tak na tym świecie, jak z wagą (szalkową). Jak się jednemu podniesie, to drugiemu się obniży.
taksiarze to szmaciarze. niestety taka prawda.
@reevox
Jest kilka gorszych zawodów, ale nie wszyscy mają na czole napisane gdzie pracują.
pewnie tak. ale ten zawód kojarzy się z cwaniactwem i często naciąganiem klientów. do tego dochodzi niczym moim zdaniem nie uzasadniona roszczeniowość jak w przypadku górników.