Uj tam, pierwszeństwo dla pieszych, poświęcić rowery, a jak coś się stanie z udziałem samochodu to kierowcę i jego rodzinę na 3 pokolenia do przodu do gułagu.
W latach 70-tych, osobiście widziałem w okolicach Katowic (chyba w Sosnowcu) większe i bardziej rozbudowane "miasteczko drogowe" ze znakami, światłami, skrzyżowaniami i przejściami dla pieszych -kilka miesięcy kwitło życiem a potem miejscowa gawiedź je rozebrała i szybko zarosło krzakami, dziś jest tam podobno jakiś park czy cóś....
Za dzieciaka często na takim bywałem. W Głogowie od dekad jest (przynajmniej był) park rowerowy. Mniejsza skala dla rowerów, ale wszystkie znaki, skrzyżowania itp. Takie coś powinno być wszędzie do nauki od dziecka.
Uj tam, pierwszeństwo dla pieszych, poświęcić rowery, a jak coś się stanie z udziałem samochodu to kierowcę i jego rodzinę na 3 pokolenia do przodu do gułagu.
"Za moich czasów" egzamin na kartę rowerową odbywał się po zajęciach w miasteczku ruchu drogowego. Eh...
No właśnie miałem tak napisać, za tego złego PRL-u
W latach 70-tych, osobiście widziałem w okolicach Katowic (chyba w Sosnowcu) większe i bardziej rozbudowane "miasteczko drogowe" ze znakami, światłami, skrzyżowaniami i przejściami dla pieszych -kilka miesięcy kwitło życiem a potem miejscowa gawiedź je rozebrała i szybko zarosło krzakami, dziś jest tam podobno jakiś park czy cóś....
Kiedyś MSR robił takie miasteczka. Teraz nie wiem czy są
W Kolbuszowej mają taki mały placyk ze światłami i skrzyżowaniami
Ja na podobnym placu zdawałem na karte rowerową, było to prawie 25lat temu w krakowie.
dlaczego pokazujesz kopenhage, skoro takich miasteczek jest pelno w polsce?
Za dzieciaka często na takim bywałem. W Głogowie od dekad jest (przynajmniej był) park rowerowy. Mniejsza skala dla rowerów, ale wszystkie znaki, skrzyżowania itp. Takie coś powinno być wszędzie do nauki od dziecka.
ale ten młody na rowerze jedzie na czerwonym!!
Miasteczko Rowerowe Bydgoszcz Myślęcinek.
Cudze chwalicie...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2021 o 11:10