Nie pracuj zawodowo tylko domem i mężem się zajmuj. Bo taka twoja rola. Życie w poniżeniu, poczuciu winy itd... I taka kobieta nagle zostaje sama, bo mężowi się znudziła. I co dalej? Jakieś propozycje?
My musimy być silne, bo nie mamy innego wyboru. A ten wizerunek nie pasuje do kobiety poddanej swemu mężowi.
W XIX wieku kobiety miały przechlapane, na każdym kroku musiały pilnować się, żeby nie uznano ich za niemoralne, musiały przestrzegać tych zasad z demota... A faceci hulali na wszystkie strony, zarówno kawalerowie, jak i żonaci. Odwiedzali burdele i wykorzystywali służące, mocząc kija gdzie popadło.
poradnik masochistki
Nie pracuj zawodowo tylko domem i mężem się zajmuj. Bo taka twoja rola. Życie w poniżeniu, poczuciu winy itd... I taka kobieta nagle zostaje sama, bo mężowi się znudziła. I co dalej? Jakieś propozycje?
My musimy być silne, bo nie mamy innego wyboru. A ten wizerunek nie pasuje do kobiety poddanej swemu mężowi.
... osz K UUUURWAAAAA !!!!
Jak ja przeżyłam z mężem 32 lata ciągle drąc ryj... ;D Nie poszedł w długą, a nad książkami mitrężyłam czas... :D
I komu to przeszkadzało?
Przecież to idealny opis Polki Katoliczki z pierwszej ławki w kościele. :-)))
W XIX wieku kobiety miały przechlapane, na każdym kroku musiały pilnować się, żeby nie uznano ich za niemoralne, musiały przestrzegać tych zasad z demota... A faceci hulali na wszystkie strony, zarówno kawalerowie, jak i żonaci. Odwiedzali burdele i wykorzystywali służące, mocząc kija gdzie popadło.