@korkiromano Pan, Pani jest dość uniwersalne, nikt nie zwraca się do klienta, per doktor, per inżynier lub inaczej pomimo ich uniformów, to tu nie powinno być wyjątku...
@Tibr a kiedyś było inaczej ^^
Do księdza zawsze zwracam się proszę pana więc dlaczego miałbym do zakonnicy inaczej niż proszę pani? To jest właśnie kultura. Do prezesa firmy z którą nie mam nic wspólnego na linii zawodowej też nie mówię panie prezesie tylko proszę pana, zawód wykonywany w relacjach poza zawodowych nie ma żadnego znaczenia.
To była po prostu głupia pinda, uważająca się za wybrankę Boga i żądająca z tego tytułu szczególnego traktowania.
Dawno temu (bardzo młoda byłam) w zatłoczonym pociągu starsza pani ustąpiła miejsce siedzące młodej zakonnicy, a ta młoda i zdrowa du.. pa (nie wyglądała na chorą i nie widać było objawów jakiejkolwiek słabości, zresztą nie zgłaszała nic) przyjęła to miejsce mimo, że pani była tak ze trzy razy od niej starsza. Miałam miejsce siedzące i nie ustąpiłam go starszej pani, która swoje oddała owej zakonnicy, bo stwierdziłam, że starsza pani widocznie czuje potrzebę umartwiania się. Młoda zakonna bździągwa zmotywowała mnie wtedy do przemyślenia wpojonego mi szacunku dla zakonnic.
@katem "To była po prostu głupia pinda..."
Nie ma to jak obrażać innych.
"Dawno temu (bardzo młoda byłam) w zatłoczonym pociągu starsza pani ustąpiła miejsce siedzące młodej zakonnicy, a ta młoda i zdrowa du.. pa..."
I na jednym przykładzie wrzucasz wszystkie zakonnice do jednego worka ;-)
@RomekC Nieprawda. Od tego zdarzenia przyglądam się uważnie zakonnicy, którą spotkam. Przeczytałeś początek, wypowiedź należy przeczytać do końca. I tyle. Nie dopowiadaj, czego nie napisałam.
Wedlug konfy sa dwie plci i nie wazne gdzie sie ktos sam klasyfikuje czyli nie mozesz wygladac jak kobieta a uwazac ze jestes mezczyzna ale mozna sie czuc jako twoje rodzenstwo lub rodzic i to zaakceptowac musze wszyscy. Logika :P
czyli co, jak się ktoś odsztafiruje w łaszki sutanniane i udaje wielce świętobliwego jak np. arabka na bazarze ,to mam do niej allah abgar wypalać ,a jak ksiąc to po sygnetach całować? a jak zakapturzony kolo ,to siema ziom? Z tymi panami ,to też pojeb... Nie można zwyczajnie na -ty?
też mam gdzieś hierarchię tej organizacji przestępczej. jest pan i pani i basta
@korkiromano czyli jednak jest tylko dwie płcie?
@korkiromano Pan, Pani jest dość uniwersalne, nikt nie zwraca się do klienta, per doktor, per inżynier lub inaczej pomimo ich uniformów, to tu nie powinno być wyjątku...
@Tibr a kiedyś było inaczej ^^
A teraz zamień zakonnica na osobę LGBT i to raczej z końca tej grupy społecznej..........
Do księdza zawsze zwracam się proszę pana więc dlaczego miałbym do zakonnicy inaczej niż proszę pani? To jest właśnie kultura. Do prezesa firmy z którą nie mam nic wspólnego na linii zawodowej też nie mówię panie prezesie tylko proszę pana, zawód wykonywany w relacjach poza zawodowych nie ma żadnego znaczenia.
Cham i prostak. Jakim prawem mówi do tej osoby "per pani". A może ta osoba czuje się mężczyzną albo helikopterem bojowym?
To była po prostu głupia pinda, uważająca się za wybrankę Boga i żądająca z tego tytułu szczególnego traktowania.
Dawno temu (bardzo młoda byłam) w zatłoczonym pociągu starsza pani ustąpiła miejsce siedzące młodej zakonnicy, a ta młoda i zdrowa du.. pa (nie wyglądała na chorą i nie widać było objawów jakiejkolwiek słabości, zresztą nie zgłaszała nic) przyjęła to miejsce mimo, że pani była tak ze trzy razy od niej starsza. Miałam miejsce siedzące i nie ustąpiłam go starszej pani, która swoje oddała owej zakonnicy, bo stwierdziłam, że starsza pani widocznie czuje potrzebę umartwiania się. Młoda zakonna bździągwa zmotywowała mnie wtedy do przemyślenia wpojonego mi szacunku dla zakonnic.
@katem "To była po prostu głupia pinda..."
Nie ma to jak obrażać innych.
"Dawno temu (bardzo młoda byłam) w zatłoczonym pociągu starsza pani ustąpiła miejsce siedzące młodej zakonnicy, a ta młoda i zdrowa du.. pa..."
I na jednym przykładzie wrzucasz wszystkie zakonnice do jednego worka ;-)
@RomekC Nieprawda. Od tego zdarzenia przyglądam się uważnie zakonnicy, którą spotkam. Przeczytałeś początek, wypowiedź należy przeczytać do końca. I tyle. Nie dopowiadaj, czego nie napisałam.
@katem Ale "głupią pindą" nie nazwałeś zakonnicy której "Od tego zdarzenia przyglądasz się uważnie" ;)
@RomekC A po co ? To oczywistość.
Wedlug konfy sa dwie plci i nie wazne gdzie sie ktos sam klasyfikuje czyli nie mozesz wygladac jak kobieta a uwazac ze jestes mezczyzna ale mozna sie czuc jako twoje rodzenstwo lub rodzic i to zaakceptowac musze wszyscy. Logika :P
może lepiej spytać -czego dusza jęczy i polecić pasztet zajęczy .
czyli co, jak się ktoś odsztafiruje w łaszki sutanniane i udaje wielce świętobliwego jak np. arabka na bazarze ,to mam do niej allah abgar wypalać ,a jak ksiąc to po sygnetach całować? a jak zakapturzony kolo ,to siema ziom? Z tymi panami ,to też pojeb... Nie można zwyczajnie na -ty?
Pan "ZnamOdpowiedźNaKażdePytanie" Bosak powinien jeszcze doprecyzować, które to przykazanie boskie nakazało siostrze opuścic "honorowo" sklep.