czego nie rozumiesz na tym polega ta cała ekologia w wydaniu UE, u nas czysto a w skali globalnej mniej więcej to samo (albo i gorzej, bo do tego dochodzi jeszcze transport)
Dodaj, ze jest to produkcja na rynek chiński. Chiny chcą osiągnąć niezależność zywnosciową i o dziwo udaje im się. Teraz kupują jałówki i budują farmy mleczne bo mają duże zapotrzebowanie na mleko. A korporacje nie patrzą na zasady tylko na optymalizację zysku. Mięso wieprzowe kosztuje w Chinach 8-10 $ i w tym roku już mają nadprodukcję wieprzowiny.
czego nie rozumiesz na tym polega ta cała ekologia w wydaniu UE, u nas czysto a w skali globalnej mniej więcej to samo (albo i gorzej, bo do tego dochodzi jeszcze transport)
Dodaj, ze jest to produkcja na rynek chiński. Chiny chcą osiągnąć niezależność zywnosciową i o dziwo udaje im się. Teraz kupują jałówki i budują farmy mleczne bo mają duże zapotrzebowanie na mleko. A korporacje nie patrzą na zasady tylko na optymalizację zysku. Mięso wieprzowe kosztuje w Chinach 8-10 $ i w tym roku już mają nadprodukcję wieprzowiny.