@balard cóż jak ktoś chciał pojechać do "dużej" typowej turystycznej miejscowości, a potem narzeka, że czuje się jakby jechał w korku..., a na wybrzeżu jest naprawdę sporo małych miejscowości, gdzie można pobyć samemu na małej plaży, ale może to i lepiej, że idą na łatwiznę bo kto chce spokój znajdzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lipca 2021 o 20:56
@Tibr bez kitu, właśnie taki koment chciałem napisać. Byłem na początku lipca nad morzem. Wynajęta kwatera kilometr od morza w małej miejscowości. Na plaży mnóstwo miejsca. A tu ktoś jedzie do najbardziej zatłoczonej (może Władysławowo?) i dziwi się, że jest tłoczno, no niesamowite xd
Zależy do jakiej miejscowości się jedzie ale nawet w takich obleganych często wystarczy przejść się dalej po plaży bo takie tłumy są zazwyczaj tuż przy zejściach bo większość ludzi bardzo mocno męczy spacer po piasku.
Jak się jedzie do Międzyzdrojów, Mielna, czy Sopotu, to się ma na plaży pół metra kwadratowego na osobę. Jednak nadmorskich miejscowości jest znacznie więcej i w większości z nich nie ma ścisku. Poza tym zazwyczaj wystarczy wyjechać kilka kilometrów za taką miejscowość i można pójść na dziką plażę, gdzie prawie w ogóle nie ma ludzi. Trzeba tylko pamiętać, że jakby co, to tam nie ma ratowników.
Super. jednego buraka na okazy mniej.
@balard cóż jak ktoś chciał pojechać do "dużej" typowej turystycznej miejscowości, a potem narzeka, że czuje się jakby jechał w korku..., a na wybrzeżu jest naprawdę sporo małych miejscowości, gdzie można pobyć samemu na małej plaży, ale może to i lepiej, że idą na łatwiznę bo kto chce spokój znajdzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2021 o 20:56
@Tibr bez kitu, właśnie taki koment chciałem napisać. Byłem na początku lipca nad morzem. Wynajęta kwatera kilometr od morza w małej miejscowości. Na plaży mnóstwo miejsca. A tu ktoś jedzie do najbardziej zatłoczonej (może Władysławowo?) i dziwi się, że jest tłoczno, no niesamowite xd
Zależy do jakiej miejscowości się jedzie ale nawet w takich obleganych często wystarczy przejść się dalej po plaży bo takie tłumy są zazwyczaj tuż przy zejściach bo większość ludzi bardzo mocno męczy spacer po piasku.
Jak się jedzie do Międzyzdrojów, Mielna, czy Sopotu, to się ma na plaży pół metra kwadratowego na osobę. Jednak nadmorskich miejscowości jest znacznie więcej i w większości z nich nie ma ścisku. Poza tym zazwyczaj wystarczy wyjechać kilka kilometrów za taką miejscowość i można pójść na dziką plażę, gdzie prawie w ogóle nie ma ludzi. Trzeba tylko pamiętać, że jakby co, to tam nie ma ratowników.