W 2013 pewien ojciec wyrwał synowi wszystkie paznokcie, po tym jak nastolatek poniżał kury u sąsiada wyjadając im najlepsze ziarno z kurnika. Tak było, nie zmyślam. W końcu to internet.
Dramat
Pomine powod dlaczego tak dziecko sie zachowalo (zbyt duzo gdybania, wiek, wychowanie itd)
Zamiast wytlumaczyc, chociazby zabrac do hospicjum na wolontariat lub cos podobnego zrobic, nawet film obejrzec itd
Matka niszczy zycie swojej corce
Jak mozna tak nienawidzic wlasne dziecko
No chyba ze mlodej to obojetnie
Ja bym sie chyba zalamala
Uczono mnie szacunlu ale w klasie byla dziewczyna, ciut grubsza, cicha, same 5 i 6,plakala przy - 5, mama ja odbierala i zaprowadzala. Wszyscy z niej sie smiali i dokuczali. Ja tez, w jakims stopniu. Teraz wstyd, wtedy chcialam sie dopasowac, by nikt sie do mniej nie przyczepiaj, chcialam byc lubiana...
Uwazam ze z dzieckiem powinno sie rozmawiac, a nie wyniszczać
Kazdy ma inna psychike i inaczej znosi dane wydarzenia
Zanim mama wyjdzie z pierdla, wlosy dziewczynce odrosna, i to nie tylko na glowie.
wielkie brawa dla Matki, mądra kobieta.
To tłumaczy zachowanie tej dziewczyny lepiej, niż się może wydawać.
W 2013 pewien ojciec wyrwał synowi wszystkie paznokcie, po tym jak nastolatek poniżał kury u sąsiada wyjadając im najlepsze ziarno z kurnika. Tak było, nie zmyślam. W końcu to internet.
Taaa, a przyjechał kierowca autobusu i bił brawo z pasażerami?
I znowu z d*up historyjka? No dajcie spokoj...
Dramat
Pomine powod dlaczego tak dziecko sie zachowalo (zbyt duzo gdybania, wiek, wychowanie itd)
Zamiast wytlumaczyc, chociazby zabrac do hospicjum na wolontariat lub cos podobnego zrobic, nawet film obejrzec itd
Matka niszczy zycie swojej corce
Jak mozna tak nienawidzic wlasne dziecko
No chyba ze mlodej to obojetnie
Ja bym sie chyba zalamala
Uczono mnie szacunlu ale w klasie byla dziewczyna, ciut grubsza, cicha, same 5 i 6,plakala przy - 5, mama ja odbierala i zaprowadzala. Wszyscy z niej sie smiali i dokuczali. Ja tez, w jakims stopniu. Teraz wstyd, wtedy chcialam sie dopasowac, by nikt sie do mniej nie przyczepiaj, chcialam byc lubiana...
Uwazam ze z dzieckiem powinno sie rozmawiac, a nie wyniszczać
Kazdy ma inna psychike i inaczej znosi dane wydarzenia