@koszmarek66 Gdyby to był architekt to by poprosił o projekt wykonawczy i szczegółowy kosztorys gdzie by były wyszczególnione etapy oraz konkretne ilości m3 betonu i ilość stali. Następnie zaś rozliczanie było na podstawie etapów i protokołów przerobowych. Dodatkowo by zadbał o zapisy że projekt musi być zgodny w założeniach z projektem budowlanym oraz "specyfikacją techniczną wykonania i odbioru robót" co jest w ogóle podstawą w takich budowach.
Natomiast tu był "designer", któremu jak powiesz że będzie 480 to będzie luz blues i orzeszki.
I tak to jest jak do przetargu zasiadło tylu znajomków/pociotków/członków rodzin ważnych osób, że na koniec zabrakło miejsca dla tej jednej osoby która się zna i wie, że do umowy warto dołączyć projekt budowlany czy wykonawczy a nie bawić się w określenia że "będzie miał 480 i będzie git."
Kto to jest designer? Architekt?
@koszmarek66 Gdyby to był architekt to by poprosił o projekt wykonawczy i szczegółowy kosztorys gdzie by były wyszczególnione etapy oraz konkretne ilości m3 betonu i ilość stali. Następnie zaś rozliczanie było na podstawie etapów i protokołów przerobowych. Dodatkowo by zadbał o zapisy że projekt musi być zgodny w założeniach z projektem budowlanym oraz "specyfikacją techniczną wykonania i odbioru robót" co jest w ogóle podstawą w takich budowach.
Natomiast tu był "designer", któremu jak powiesz że będzie 480 to będzie luz blues i orzeszki.
Mogli mu zapłacić 200 000 centów.
I tak to jest jak do przetargu zasiadło tylu znajomków/pociotków/członków rodzin ważnych osób, że na koniec zabrakło miejsca dla tej jednej osoby która się zna i wie, że do umowy warto dołączyć projekt budowlany czy wykonawczy a nie bawić się w określenia że "będzie miał 480 i będzie git."