Globtroter taki.
Pamiętaj, po Polsce on nie jeździ wolno, tylko dokładnie, żeby podziwiać ten nasz wspaniały cud gospodarczy, którego nam wszyscy zazdroszczą XD
Ciesz się mi przyszło awizo na polecony nadany miesiąc wcześniej w jakim mogłem się dowiedzieć że 3 tygodnie wcześniej mijał mi termin do uzupełnienia dokumentacji....
Ostatnio jest lepiej.. Goście maja już swoje tablety z GPSem i śledzą listonoszy. Numer z tym że nie pojawia się w budynku i idzie chlać albo niszczy listy a potem zostawia II awizo już odpada...
Ja jak zamówiłem kiedyś to przesyłka tak samo 2 tyg. Do Polski, a później wydano poczcie. Leżała tak sobie 2 mies. Jak sobie przypomnieli to zostawili awizo (oczywiście byłem w domu) pech chciał że nie zajrzałem do skrzynki, no bo przecież byłem w domu a parę dni później musiałem wyjechać na blisko 2 tyg. Jak wróciłem, znalazłem awizo, poszedłem na pocztę i okazało się że równo po 2 tyg odesłali. 2 mies leżały. Ale odesłali równo po 2 tyg. I ani dnia dłużej.
Ja odpuściłem póki co aliexpress, wolałem dopisać punkt do ceidg i skorzystać z polskich hurtowni lub importerow właśnie przez pocztę polską, masa pieniędzy wyrzuconych w błoto, kiedyś nie było paki, która nie dotarła w czasie deklarowanym, a teraz zamowione 40, 3 zagubione, 4 w próżni, 12 dwa i pół miesiąca czekania póki co, i to też kurierskie standard shipping, duża część darmowych obsługiwana przez dziwne firmy i dostarczana po 3ch miesiacach, najdroższa z nich ,,dostarczona" 15 minut po przyjęciu na sortowni, oddalonej z 600km ode mnie, przez co ani refundu, ani paki, przeczytajcie zresztą komentarze WER Komorniki.
Ciesz się że Ci nie zaginęła na tym ostatnim odcinku w Polsce. Jeszcze przed 1 lipca 2021 - czyli przed wprowadzeniem obowiązkowego VAT i procedury clenia dla paczek również poniżej 22 euro - miałem takich przesyłek z aliexpress ponad 83. Cześć z tych paczek nie były paczkami rejestrowanymi. Czyli "do clenia" normalnie widać było je w chińskim systemie i po chińskim kodzie kreskowym. Natomiast później już po ocleniu przesyłki nie dostają numerów Poczty Polskiej lub lokalnego przewoźnika (PGP) i na te 83 przesyłek zaginęło 7 sztuk. czyli powyżej 8% !!!
Oczywiście ja zwrot kosztów otrzymałem od platformy chińskiej. Ale jak to świadczy o tym jak szanowane jest cudze mienie w Polsce po ocleniu. (Zapewne ktoś zajmuje się ich nadaniem bo cześć przychodziła PGP a część Pocztą Polską) No i brak kodu polskiego powodował ze przesyłki chętniej gineły.
Przy okazji warto porównać opakowania w PL i niektóre opakowania w chinach.. Chiny: opakowanie to często koperta z folii rozciągliwej o stosunkowo małej ściance (nie wiem, nie mierzyłem - ale pewnie podobna grubość co reklamówka przy owocach i warzywach w supermarkecie - a te poprzypominam nie mają "opłaty za zanieczyszczanie środowiska") Etykieta z kodem kreskowym to pojedyncza naklejka
W PL - Często tektura koniecznie z kolorowym nadrukiem, wewnątrz folia bezbelkowa, i na zewnątrz folia stretch - bo przecież musi być odporność na wilgoć.
Eh ekologia i marketing jak widać mają dokładnie te same cele.
No i oczywiście cena tego opakowania w PL jest dodawana do ostatecznej ceny przez pośrednika polskiego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 lipca 2021 o 17:39
Ciesz się ze cła nie musisz zapłacić.
Ja ostatnio musiałem.
Na fakturze miałem takie pozycje:
- cło 12 zł
- wysłanie maila z informacją o konieczności opłacenia cła 28 zł
- wydrukowanie faktury 26 zł
Poczta Polska patrząc na infrastrukturę, kapitał itd. mogłaby spokojnie stanąć do konkurencji z "zagranicznymi" kurierami DHL, DPD, UPS, ale jest jeden problem - styl zarządzania i pilnowania standardów w PP jest poniżej wszelkiej krytyki. Z ideałów, którymi kierowała się PP za czasów komuny nie zostało nic. Kolejny "państwowy" trup, który stał się tylko generatorem stołków w zarządzie dla pociotków z politycznego nadania utrzymywany przy życiu wyłącznie dzięki pompowaniu kasy z budżetu...
Moja paczka wyruszyła w drogę 16 maja. 28 maja została przekazana lokalnemu opratorowi czyli PP. Wczoraj tj.29 lipca dostałem ją do rąk. Dwa miesiące leżała gdzieś w magazynie.
No to czekaj spokojnie na informacje z Urzędu Skarbowego odnośnie "śledzenia paczki" xD
Globtroter taki.
Pamiętaj, po Polsce on nie jeździ wolno, tylko dokładnie, żeby podziwiać ten nasz wspaniały cud gospodarczy, którego nam wszyscy zazdroszczą XD
Ciesz się mi przyszło awizo na polecony nadany miesiąc wcześniej w jakim mogłem się dowiedzieć że 3 tygodnie wcześniej mijał mi termin do uzupełnienia dokumentacji....
Ostatnio jest lepiej.. Goście maja już swoje tablety z GPSem i śledzą listonoszy. Numer z tym że nie pojawia się w budynku i idzie chlać albo niszczy listy a potem zostawia II awizo już odpada...
Ja jak zamówiłem kiedyś to przesyłka tak samo 2 tyg. Do Polski, a później wydano poczcie. Leżała tak sobie 2 mies. Jak sobie przypomnieli to zostawili awizo (oczywiście byłem w domu) pech chciał że nie zajrzałem do skrzynki, no bo przecież byłem w domu a parę dni później musiałem wyjechać na blisko 2 tyg. Jak wróciłem, znalazłem awizo, poszedłem na pocztę i okazało się że równo po 2 tyg odesłali. 2 mies leżały. Ale odesłali równo po 2 tyg. I ani dnia dłużej.
A ona przypadkiem nie czeka na zapłacenie VATu i ewentualnego cła ?? Chyba od niedawna na każdy produkt z Ali nakładany jest w Unii VAT.
Ja odpuściłem póki co aliexpress, wolałem dopisać punkt do ceidg i skorzystać z polskich hurtowni lub importerow właśnie przez pocztę polską, masa pieniędzy wyrzuconych w błoto, kiedyś nie było paki, która nie dotarła w czasie deklarowanym, a teraz zamowione 40, 3 zagubione, 4 w próżni, 12 dwa i pół miesiąca czekania póki co, i to też kurierskie standard shipping, duża część darmowych obsługiwana przez dziwne firmy i dostarczana po 3ch miesiacach, najdroższa z nich ,,dostarczona" 15 minut po przyjęciu na sortowni, oddalonej z 600km ode mnie, przez co ani refundu, ani paki, przeczytajcie zresztą komentarze WER Komorniki.
Tylko 2 tygodnie? Moja paczka jest w PL już 2 miesiące. Wtedy dostałem info, że jest clona. Od tamtej pory nawet nie wiem, gdzie jest.
Ciesz się że Ci nie zaginęła na tym ostatnim odcinku w Polsce. Jeszcze przed 1 lipca 2021 - czyli przed wprowadzeniem obowiązkowego VAT i procedury clenia dla paczek również poniżej 22 euro - miałem takich przesyłek z aliexpress ponad 83. Cześć z tych paczek nie były paczkami rejestrowanymi. Czyli "do clenia" normalnie widać było je w chińskim systemie i po chińskim kodzie kreskowym. Natomiast później już po ocleniu przesyłki nie dostają numerów Poczty Polskiej lub lokalnego przewoźnika (PGP) i na te 83 przesyłek zaginęło 7 sztuk. czyli powyżej 8% !!!
Oczywiście ja zwrot kosztów otrzymałem od platformy chińskiej. Ale jak to świadczy o tym jak szanowane jest cudze mienie w Polsce po ocleniu. (Zapewne ktoś zajmuje się ich nadaniem bo cześć przychodziła PGP a część Pocztą Polską) No i brak kodu polskiego powodował ze przesyłki chętniej gineły.
Przy okazji warto porównać opakowania w PL i niektóre opakowania w chinach.. Chiny: opakowanie to często koperta z folii rozciągliwej o stosunkowo małej ściance (nie wiem, nie mierzyłem - ale pewnie podobna grubość co reklamówka przy owocach i warzywach w supermarkecie - a te poprzypominam nie mają "opłaty za zanieczyszczanie środowiska") Etykieta z kodem kreskowym to pojedyncza naklejka
W PL - Często tektura koniecznie z kolorowym nadrukiem, wewnątrz folia bezbelkowa, i na zewnątrz folia stretch - bo przecież musi być odporność na wilgoć.
Eh ekologia i marketing jak widać mają dokładnie te same cele.
No i oczywiście cena tego opakowania w PL jest dodawana do ostatecznej ceny przez pośrednika polskiego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lipca 2021 o 17:39
Ciesz się ze cła nie musisz zapłacić.
Ja ostatnio musiałem.
Na fakturze miałem takie pozycje:
- cło 12 zł
- wysłanie maila z informacją o konieczności opłacenia cła 28 zł
- wydrukowanie faktury 26 zł
Poczta Polska patrząc na infrastrukturę, kapitał itd. mogłaby spokojnie stanąć do konkurencji z "zagranicznymi" kurierami DHL, DPD, UPS, ale jest jeden problem - styl zarządzania i pilnowania standardów w PP jest poniżej wszelkiej krytyki. Z ideałów, którymi kierowała się PP za czasów komuny nie zostało nic. Kolejny "państwowy" trup, który stał się tylko generatorem stołków w zarządzie dla pociotków z politycznego nadania utrzymywany przy życiu wyłącznie dzięki pompowaniu kasy z budżetu...
Moja paczka wyruszyła w drogę 16 maja. 28 maja została przekazana lokalnemu opratorowi czyli PP. Wczoraj tj.29 lipca dostałem ją do rąk. Dwa miesiące leżała gdzieś w magazynie.