@BOFH
Jest, tak jak piszesz wiele innych parametrów ale jeśli ktoś nie ma wielkiej wyobraźni i zdolności analitycznego myślenia to wydaje mi się to nie najgorszym uproszczeniem sprawy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2021 o 15:20
@koszmarek66
Poprawiłem link... A powiększenie „deklarowane” 5x. W praktyce to nie wiem, ale, „na żywo” powiększa ładnie.
No tak nie bardzo, bo z wykresu wynika, że ryzyko powikłań spada wraz z wiekiem i jest takie dla dzieci jak ryzyko smierci na COVID dla osób starszych. A to jest bzdura.
@BOFH nie, owszem śmierć jest zawsze tragedią ale przyjmując, że najgroźniejsze powikłanie poszczepienne kończy się śmiercią, a taka reakcja jest promilem wszystkich powikłań w ogóle to dalej nie umniejszając wagi zdarzenia, śmierć 70 latka z chorobami współistniejącymi będzie postrzegana jako coś naturalnego, a niemowlaka już raczej nie;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2021 o 14:52
@BOFH Piątka wydaje się być bardziej uniwersalna ale wszystko zależy od Twoich potrzeb. Jeśli mogłeś sprawdzić własnoręcznie jak to widać i czy obraz nie rozjeżdża się zaraz obok centrum to OK :)
Co do ryzyka powikłań poszczepiennych - tego jeszcze nie wiemy. Za dużo jest doniesień na ten temat poza mainstreamem i mogąc posłuchać niektóry personel medyczny też mina rzednie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2021 o 15:23
Miałoby to sens (z punktu widzenia jednostki), gdyby ryzyko powikłań poszczepiennych było większe u osób młodszych i mniejsze u starszych. Ja danych nawet sugerujących taką relację nie widziałem. Wręcz przeciwnie, wydaje się, że poważne powikłania poszczepienne są skorelowane z "chorobami współistniejącymi" i tym samym z wiekiem.
Czy ryzyko powikłania to ryzyko zgonu? Jeśli nie, to znów problem.
Dlatego trudno mi uznać powyższy wykres za coś innego niż pseudonaukowy bełkot.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2021 o 14:23
@rz_in_tfi Starszy człowiek będzie żył z powikłaniami zwykle kilka lat. Młody ma przed sobą całe życie. Jeśli okaże się np. że efektem mogą być problemy z prokreacją (jak było w przypadku co najmniej jednej serii badanych kilka lat temu szczepionek mRNA na myszach) to problem dla emerytów jest żaden ale dla młodych...
Poza tym zwykle przy 10 schorzeniach u starszych ludzi jeśli dojdzie jedenaste to już nie wygląda tak tragicznie.
Dlatego na moim wykresie z wiekiem to ryzyko maleje.
Nawet gdyby moje podejście zmienić i zastąpić to ryzyko poziomą kreską, idea się nie zmienia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2021 o 14:39
@koszmarek66 Wykres jak wykres. Standardowy do wyznaczenia optimum.
Problem powstaje bo:
1) dane nie są porównywalne (ryzyko powikłań vs. ryzyko śmierci)
2) rozkład co najmniej wątpliwy
3) patrzymy tylko z punktu widzenia jednostki i nie uwzględniamy mniejszego ryzyka zarażenia wynikającego z niższego wskaźnika propagacji wirusa w bardziej wyszczepionym społeczeństwie.
Dlatego to dla mnie jest pseudonaukowy bełkot. Dobra podstawa teoretyczna, ale działa zasada GIGO - garbage in, garbage out.
@koszmarek66 Badania na myszach to faza przedkliniczna. Kompletnie inne organizmy, kompletnie inne szczepionki, setki razy większe dopuszczalne stężenia. W badaniach na zwierzętach zazwyczaj znacznie przekracza się dawkę podawaną ludziom.
@koszmarek66 nawet sobie nie wyobrażasz ile preparatów dobrze rokowało w testach na myszach, nawet tych zmienionych genetycznie, a po próbie na ludziach, okazywało się, że to w ogóle nie działa.
@jaroslaw1999 Nie jestem. Ale wybacz, że zapytam, czy jesteś psychiatrą? https://demotywatory.pl/5062573/Tak-mysle ;)
Demotywatory to "hyde park" nie portal naukowy, ani nawet popularno-naukowy. Prezentujemy tu nasze osobiste spostrzeżenia, przemyślenia, żarty, koty.
Obawiam się, że ani powyżej ani poniżej nie ma żadnego wirusologa. Pozdrawiam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2021 o 21:44
Jak najłatwiej wywołać burzę? Wspomnieć coś o szczepieniach (nie ważne czy za czy przeciw) :D
Wydaje mi się, że jest sporo racji w takim wykresie (mocno uproszczone ale doskonale przedstawia idee). Skoro u dzieci ryzyko zarażenia jest niewielkie, podobnie jak przebieg choroby to po co na nich eksperymentować. Do tematu szczepienia dzieci można wrócić za 5-10 lat jak już prawie wszyscy po 30-40 będą zaszczepieni i będziemy mieli znacznie więcej danych dotyczących powikłań. Teraz wystarczy się skupić na najbardziej zagrożonej grupie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2021 o 14:51
@koszmarek66 Problem tego wykresu polega na tym, że za bardzo wszystko uprościłeś. Jak się weźmie pod uwagę rzeczywistą ilość powikłań poszczepiennych... My nawet nopów zgłoszonych, jakichkolwiek, nie mamy tyle, co zgonów na covid. A dodaj do tego ciężkie przechodzenie choroby lub powikłania po przechorowaniu, od nopów odejmij te, gdzie występuje bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy itp.
Gdzie wg autora tego "dzieła" przebiega linia przerywana pionowa? koło 70-tki? Od społecznego szkodnika Brauna się tego dowiedziałeś? No "autorytet" jakich mało.
To jeszcze weź pod uwagę taką opcję: Ryzyko ciężkich dolegliwości po COVID.
https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/pims-zespol-pocovidowy-u-dzieci
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2021 o 14:34
@BOFH
Jest, tak jak piszesz wiele innych parametrów ale jeśli ktoś nie ma wielkiej wyobraźni i zdolności analitycznego myślenia to wydaje mi się to nie najgorszym uproszczeniem sprawy.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2021 o 15:20
@koszmarek66
Poprawiłem link... A powiększenie „deklarowane” 5x. W praktyce to nie wiem, ale, „na żywo” powiększa ładnie.
No tak nie bardzo, bo z wykresu wynika, że ryzyko powikłań spada wraz z wiekiem i jest takie dla dzieci jak ryzyko smierci na COVID dla osób starszych. A to jest bzdura.
@BOFH nie, owszem śmierć jest zawsze tragedią ale przyjmując, że najgroźniejsze powikłanie poszczepienne kończy się śmiercią, a taka reakcja jest promilem wszystkich powikłań w ogóle to dalej nie umniejszając wagi zdarzenia, śmierć 70 latka z chorobami współistniejącymi będzie postrzegana jako coś naturalnego, a niemowlaka już raczej nie;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2021 o 14:52
@Tibr
Co nie zmienia faktu, że ryzyko powikłań poszczepiennych jest mniejsze od ryzyka śmierci na COVID.
@BOFH Piątka wydaje się być bardziej uniwersalna ale wszystko zależy od Twoich potrzeb. Jeśli mogłeś sprawdzić własnoręcznie jak to widać i czy obraz nie rozjeżdża się zaraz obok centrum to OK :)
Co do ryzyka powikłań poszczepiennych - tego jeszcze nie wiemy. Za dużo jest doniesień na ten temat poza mainstreamem i mogąc posłuchać niektóry personel medyczny też mina rzednie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2021 o 15:23
@BOFH tak, źle odczytałem twoje intencję
@koszmarek66
Które doniesienia, i który personel medyczny?
Miałoby to sens (z punktu widzenia jednostki), gdyby ryzyko powikłań poszczepiennych było większe u osób młodszych i mniejsze u starszych. Ja danych nawet sugerujących taką relację nie widziałem. Wręcz przeciwnie, wydaje się, że poważne powikłania poszczepienne są skorelowane z "chorobami współistniejącymi" i tym samym z wiekiem.
Czy ryzyko powikłania to ryzyko zgonu? Jeśli nie, to znów problem.
Dlatego trudno mi uznać powyższy wykres za coś innego niż pseudonaukowy bełkot.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2021 o 14:23
@rz_in_tfi Starszy człowiek będzie żył z powikłaniami zwykle kilka lat. Młody ma przed sobą całe życie. Jeśli okaże się np. że efektem mogą być problemy z prokreacją (jak było w przypadku co najmniej jednej serii badanych kilka lat temu szczepionek mRNA na myszach) to problem dla emerytów jest żaden ale dla młodych...
Poza tym zwykle przy 10 schorzeniach u starszych ludzi jeśli dojdzie jedenaste to już nie wygląda tak tragicznie.
Dlatego na moim wykresie z wiekiem to ryzyko maleje.
Nawet gdyby moje podejście zmienić i zastąpić to ryzyko poziomą kreską, idea się nie zmienia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2021 o 14:39
@koszmarek66 Wykres jak wykres. Standardowy do wyznaczenia optimum.
Problem powstaje bo:
1) dane nie są porównywalne (ryzyko powikłań vs. ryzyko śmierci)
2) rozkład co najmniej wątpliwy
3) patrzymy tylko z punktu widzenia jednostki i nie uwzględniamy mniejszego ryzyka zarażenia wynikającego z niższego wskaźnika propagacji wirusa w bardziej wyszczepionym społeczeństwie.
Dlatego to dla mnie jest pseudonaukowy bełkot. Dobra podstawa teoretyczna, ale działa zasada GIGO - garbage in, garbage out.
@koszmarek66 Badania na myszach to faza przedkliniczna. Kompletnie inne organizmy, kompletnie inne szczepionki, setki razy większe dopuszczalne stężenia. W badaniach na zwierzętach zazwyczaj znacznie przekracza się dawkę podawaną ludziom.
@koszmarek66 nawet sobie nie wyobrażasz ile preparatów dobrze rokowało w testach na myszach, nawet tych zmienionych genetycznie, a po próbie na ludziach, okazywało się, że to w ogóle nie działa.
wybacz, że zapytam, ale czy jesteś może wirusologiem?
@jaroslaw1999 Nie jestem. Ale wybacz, że zapytam, czy jesteś psychiatrą? https://demotywatory.pl/5062573/Tak-mysle ;)
Demotywatory to "hyde park" nie portal naukowy, ani nawet popularno-naukowy. Prezentujemy tu nasze osobiste spostrzeżenia, przemyślenia, żarty, koty.
Obawiam się, że ani powyżej ani poniżej nie ma żadnego wirusologa. Pozdrawiam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2021 o 21:44
Jak najłatwiej wywołać burzę? Wspomnieć coś o szczepieniach (nie ważne czy za czy przeciw) :D
Wydaje mi się, że jest sporo racji w takim wykresie (mocno uproszczone ale doskonale przedstawia idee). Skoro u dzieci ryzyko zarażenia jest niewielkie, podobnie jak przebieg choroby to po co na nich eksperymentować. Do tematu szczepienia dzieci można wrócić za 5-10 lat jak już prawie wszyscy po 30-40 będą zaszczepieni i będziemy mieli znacznie więcej danych dotyczących powikłań. Teraz wystarczy się skupić na najbardziej zagrożonej grupie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2021 o 14:51
@koszmarek66 Problem tego wykresu polega na tym, że za bardzo wszystko uprościłeś. Jak się weźmie pod uwagę rzeczywistą ilość powikłań poszczepiennych... My nawet nopów zgłoszonych, jakichkolwiek, nie mamy tyle, co zgonów na covid. A dodaj do tego ciężkie przechodzenie choroby lub powikłania po przechorowaniu, od nopów odejmij te, gdzie występuje bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy itp.
"Do 28 kwietnia w naszym kraju podano łącznie 10 mln 740 tys. 169 dawek szczepionki przeciw COVID-19. Niepożądane odczyny poszczepienne wystąpiły u 6 tys. 899 osób. 5 tys. 842 objawów miało charakter łagodny, a więc dotyczyło właśnie zaczerwienienia w miejscu wkłucia, tkliwości ramienia czy opuchlizny. Takie symptomy powinny ustąpić w ciągu jednego dnia."
https://www.medonet.pl/porozmawiajmyoszczepionce,te-odczyny-po-szczepionce-na-covid-19-pojawiaja-sie-najczesciej,artykul,47553253.html
Gdzie wg autora tego "dzieła" przebiega linia przerywana pionowa? koło 70-tki? Od społecznego szkodnika Brauna się tego dowiedziałeś? No "autorytet" jakich mało.