No wzruszyła mnie twoja historia. Tak tylko zapytam, kiedy ta córka wyjechała do Londynu i stała się światowej sławy genetykiem? Bo zdaje się ten stan rzeczy z emigracją to już chwilę trwa jak to zawsze tam gdzie socjalizm buduje dobrobyt.
A ta pani w Egipcie jako archeolog kiedy była? Za dyktatury wojskowej kiedy to jeszcze kobiety mogły chodzić po ulicach bez zakrywania włosów? Skoro tam tak bezpiecznie to po kiego grzyba hotele z turystami są strzeżone przez wojsko?
Tezę buduje się na faktach, a nie fakty dopasowuje do tezy.
3 dekady tzw wolności zbliżają nas znów do punktu wyjścia, co nie zmienia stanu rzeczy, że do tego punktu doprowadziły nas własne wybory (jako wyborców). Lepiej może będzie jak wymrą wszyscy skażeni tzw. komuną i ci prawdziwi postkomuniści i ci krypto, niby antagoniści ale jakby tacy sami ci już się nie dogadają, nie potrafią, a właściwie obecny układ im pasuje, bezkarnie mogą czerpać z niego profity dla siebie.
Przejeżdżący obok autobus zatrzymał się, wysiadł kierowca i zaczął klaskać, po chwili dołączyli się pasażerowie, okna we wszystkich okolicznych blokach otwarły się i owacje trwały aż do następnego dnia.
Jeśli uważacie, że to zmyślone, to albo macie bardzo ubogie życie (nie o pieniądze chodzi), albo nie utrzymujecie żadnych znajomości i nie umiecie do nikogo zagadać. Słyszałam naprawdę niesamowite historie!
No wzruszyła mnie twoja historia. Tak tylko zapytam, kiedy ta córka wyjechała do Londynu i stała się światowej sławy genetykiem? Bo zdaje się ten stan rzeczy z emigracją to już chwilę trwa jak to zawsze tam gdzie socjalizm buduje dobrobyt.
A ta pani w Egipcie jako archeolog kiedy była? Za dyktatury wojskowej kiedy to jeszcze kobiety mogły chodzić po ulicach bez zakrywania włosów? Skoro tam tak bezpiecznie to po kiego grzyba hotele z turystami są strzeżone przez wojsko?
Tezę buduje się na faktach, a nie fakty dopasowuje do tezy.
3 dekady tzw wolności zbliżają nas znów do punktu wyjścia, co nie zmienia stanu rzeczy, że do tego punktu doprowadziły nas własne wybory (jako wyborców). Lepiej może będzie jak wymrą wszyscy skażeni tzw. komuną i ci prawdziwi postkomuniści i ci krypto, niby antagoniści ale jakby tacy sami ci już się nie dogadają, nie potrafią, a właściwie obecny układ im pasuje, bezkarnie mogą czerpać z niego profity dla siebie.
Przejeżdżący obok autobus zatrzymał się, wysiadł kierowca i zaczął klaskać, po chwili dołączyli się pasażerowie, okna we wszystkich okolicznych blokach otwarły się i owacje trwały aż do następnego dnia.
tak było! byłem tymi oklaskami
Było w zeszłym roku:
https://demotywatory.pl/5016909/Historia-pewnego-drzewa-i-slowa-staruszki-ktore-warto-wziac
Ładna bajka. Szkoda, że tylko bajka.
Jeśli uważacie, że to zmyślone, to albo macie bardzo ubogie życie (nie o pieniądze chodzi), albo nie utrzymujecie żadnych znajomości i nie umiecie do nikogo zagadać. Słyszałam naprawdę niesamowite historie!