@MadeMyDay Autorowi pewnie chodzi o rodzaj "nirwany". Że jak już odetniesz się od wszystkiego, w twojej głowie umrą dla Ciebie twoi bliscy. Ogólnie, chodzi o to, że jeśli poprzecinasz wszystkie "sznury emocjonalne", to poczujesz "spokój", bo już na nikim i na niczym nie będzie Ci zależało.
Pełne opanowanie siebie, swoich uczuć i żądz, bo to jest w takim jednym pakiecie, ale nie jest to życie szczęśliwe.
Zapanowanie nad żądzami, jak najbardziej, ale panowanie nad własnymi uczuciami, to jak cięcie ich mieczem. Wtedy albo żyjesz jak cień, albo szukasz coraz mocniejszych wrażeń, bo mimo spokoju, czujesz, jak coś w życiu Cię omija, a jest to życie samo, w swej nieokiełznanej istocie.
Stracone ?
@MadeMyDay Nie wiem o co pytasz, ale jeśli nie masz czego stracić, to nie masz się o co martwić.
@MadeMyDay Autorowi pewnie chodzi o rodzaj "nirwany". Że jak już odetniesz się od wszystkiego, w twojej głowie umrą dla Ciebie twoi bliscy. Ogólnie, chodzi o to, że jeśli poprzecinasz wszystkie "sznury emocjonalne", to poczujesz "spokój", bo już na nikim i na niczym nie będzie Ci zależało.
Pełne opanowanie siebie, swoich uczuć i żądz, bo to jest w takim jednym pakiecie, ale nie jest to życie szczęśliwe.
Zapanowanie nad żądzami, jak najbardziej, ale panowanie nad własnymi uczuciami, to jak cięcie ich mieczem. Wtedy albo żyjesz jak cień, albo szukasz coraz mocniejszych wrażeń, bo mimo spokoju, czujesz, jak coś w życiu Cię omija, a jest to życie samo, w swej nieokiełznanej istocie.
Lepiej nie praktykować wschodnich rytuałów.
Pozdrawiam.
@Pao1 Pięknie powiedziane :)
A na zdjęciu nie kto inny jak Rurouni Kenshin którego świetnie zagrał Takeru Sato
@Vaclavdd Dobre kino!
Oglądałem wszystkie części - super, ale tego typu filmy trzeba poprostu lubić.
Nigdy nie zabieraj człowiekowi wszystkiego co ma, bo wtedy nie będzie miał nic do stracenia i będzie zdolny do wszystkiego.