Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1214 1227
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M konto usunięte
+23 / 25

Najbardziej co mi się rzuca w oczy, i co jest normalką za granicą to to że urzędy współpracują ze sobą przesyłają informacje. W PL to szary człowiek jakby pracował dla urzędu i wykonywał ich pracę, biegając z urzędu do urzędu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PMY
+8 / 8

@MadeMyDay To spróbuj załatwić coś w urzędzie we Włoszech.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LordL
+7 / 7

@PMY Włochy, Francja tam jest dużo gorzej, znaczy biurokracja jest tam jeszcze większa, plusem jest to że nie traktują cię już na początku jak oszusta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcin2019Master
0 / 2

@MadeMyDay Zdaje się że w Polsce też urzędnik ma dostęp do większości danych. Ale po co sprawdzać jak można petentów ścigać. Swoją drogą dobija mnie to że urzędnik chce zawsze zobaczyć a najlepiej zatrzymać oryginał. Nawet jak ma potwierdzoną przez inny urząd kopię (pieczątka za zgodność z oryginałem). A wiele dokumentów trzeba dostarczać do różnych urzędów. Miało być wszystko w jednym okienku a jest jak jest (tu zaznaczę że to nie tylko PiS ale każda partia jest za to odpowiedzialna).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+2 / 2

@Marcin2019Master lepszy numer widziałem w urzedzie stanu cywilnego, potrzebny był skrócony odpis aktu urodzenia, tak się składało, że miałem jakiś tam stary (no ale raczej to bez różnicy), no i przyniosłem te papiery i okazało się, że mój odpis aktu urodzenia jest zły a dlaczego? Bo nie mam na nim pieczątki z uiszczeniem opłaty za ten akt. I tak oto musiałem dymać po ten odpis i za niego zapłacić, bo inaczej być nie może (USC Żywiec, nie pozdrawiam was zlodzieje i pluje na wasze przepisy)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
0 / 0

@MadeMyDay
W Irlandii za bardzo nie współpracują, ale urzędnicy są bardziej pomocni niż kiedyś w Polsce (nie wiem, jak jest teraz, bo od dawna tam nie mieszkam) i dużo więcej można załatwić online albo przez telefon.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waclawpl
-1 / 1

@mygyry87 No to wisienka na torcie ode mnie. Ślub brałem w 2013 roku, a kilka tygodni temu przy okazji wniosku o odpis aktu małżeństwa dowiedziałem się że... w systemie jestem nadal kawalerem. Mają poprawić bez jakichkolwiek działań z mojej strony, ale odpisów jak nie miałem tak nie mam i coś czuję, że najlepsze dopiero przede mną ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bwieczorek
+5 / 11

Nie urzędy w Polsce, tylko urzędy w komunizmie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+11 / 11

@bwieczorek a mi się jednak wydaje, że co do zasady tak jest wszędzie niezależnie bo to efekt biurokracji, różnić się będzie tylko co najwyżej podejściem do petentów, inaczej można by dojść do wniosku, że niekiedy urzędnicy są zbędni ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waclawpl
0 / 2

@Tibr Pamiętam jak na studiach (dwie dekady temu) pracowałem w UK - czasy przed naszym wejściem do UE. Tak jak zaopiekowała się mną urzędniczka z Home Office i w 45 minut dopilnowała, że miałem wszystkie formularze i wiedziałem co i jak mam wypełnić i poskładać, to w Polsce tak dobrze tylko bank tłumaczy warunki spłaty kredytów xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
-2 / 8

w innych krajach jest inaczej? W którym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kasztan528
+1 / 3

@jaroslaw1999 W Anglii wystarczy poprawić informacje przez telefon lub internet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
-2 / 4

@Kasztan528 i w Polsce jest inaczej niż w Anglii? Nie przypominam sobie, żeby wzywali mnie do urzędu poprawiać. Jak dzwonią, żebym poprawił comiesięczny PIT albo ZUS DRA to robię to w internetowej księgowości, albo w ZUS PUE. Prowadzę JDG od dwóch lat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+3 / 5

Ja nie rozumiem jednego. Dlaczego US nie może wypuścić darmowego programu do rozliczania firmy jednoosobowej.
Ot instalujesz taki program, wpisujesz swoje dane, wpisujesz po kolei faktury, program sam by analizował co się należy, co się nie należy, na koniec miesiąca od razu wylicza ci kwoty i daje gotowy kwitem do wpłaty na US i ZUS.
Przecież to by tak mega uprościło życie małym przedsiębiorcom że szok.
Program maksymalnie uproszczony.

Skoro są programy do przeliczania pitów, to czemu nie mogłyby być i takie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
+4 / 6

@rafik54321 Bo na fakturach jest najwięcej pomyłek. Straciliby zajęcie czyli ściganie małych przedsiębiorców którzy rypnęli się o 5 zł :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2021 o 8:28

avatar rafik54321
0 / 2

@yankers ale przecież właśnie o to chodzi aby pomyłek nie było. Wtedy system działa sprawniej. A im coś działa sprawniej tym opłacalniej.

Rząd zawsze ściągnie pieniądze, w ten czy inny sposób. Im niższe podatki, tym więcej tych podatków zapłacisz. Bo zostanie ci więcej pieniędzy, które i tak wydasz na inne przedmioty czy usługi i od nich też zapłacisz podatek. Gdyby podatki były większe, nie kupiłbyś innych rzeczy i nie zapłacił od nich podatku.

Poza tym, docelowym, utopijnym i raczej nierealnym celem, jest to, aby pomyłek skarbowych, przestępstw itp po prostu nie było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
+2 / 4

@rafik54321 Wtedy okaże się że połowa urzędników jest zbędna. Dla US spora ilość pomyłek jest na rękę, tym bardziej na fakturach.
PIT dotyczył każdego a faktury tylko przedsiębiorców których US gnębi od kiedy pamiętam. Mi przetrzepali wszystkie faktury i zapłacone podatki od 1992 roku do 2014 kiedy to księgowa lub ja, nie ustaliliśmy tego, zgubiła jedną fakturę i jej nie rozliczyła.
Z tyłka chcieli mi zrobić jesień średniowiecza a podatku niezapłaconego aż niepełne 15 zł, bo faktura była śmiesznie niska, za wstawienie samozamykacza w drzwiach do klatki schodowej w spółdzielni dla której pracowałem aby mieć zajęcie dla pracowników na zimę gdy duże roboty stoją, bo remonty robiliśmy w zimę.
Gorzej bo w tamtym okresie miałem finansowanie aktualnych inwestycji z banku, bank gdy się dowiedział o tym że źle rozliczyłem podatek i w dodatku mam kontrolę, wypowiedział mi umowę. Zrobili mi dokładnie to samo co Komputornikowi :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2021 o 8:56

avatar rafik54321
+2 / 4

@yankers bo większość urzędników faktycznie JEST zbędna.

Jeśli firma robi jaką modernizację systemów, to często dochodzi do redukcji etatów. Jest to sprawa normalna i sam tego doświadczyłem (zwyczajnie moją pracę przejął system).

Jeśli by chodziło o małe pomyłki, pojedyncze pominięte faktury, to po prostu powinno się dopłacać to co niedopłacone. Gorzej jeśli taka sytuacja pojawia się nagminnie.
A ewentualna grzywna powinna wynosić jakiś % z kwoty na fakturze. Jeśli faktura była np na 100zł, to grzywna powinna wynosić (np) 5%, czyli tu 5zł. Drobna pomyłka, drobna kara.
Ale jeśli ktoś pierdyknął wałek i na fakturze był milion zł, to grzywna wynosiłaby już 50 tys zł.
Procentowa wysokość grzywny to już szczegół który powinni ustalić specjaliści. Może to powinno być 10% a może 30%? Nie wiem.

Ostatnio dokonywałem wyrejestrowania pojazdu, gdyż oddałem go do utylizacji.
I jakimś dziwnym cudem, wystarczyło zebrać dokumenty, wsadzić w kopertę i wrzucić do skrzynki.
Przed lockdownami, trzeba było stać w kolejce dobrych kilka godzin.
Pytam się, dlaczego nie dało się tak tego zrobić wcześniej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PrawdziwieTrue
0 / 2

@rafik54321 odpowiedzią na Twoje pytanie na samym końcu jest pierwsze zdanie, w którym odpowiedziałeś yankers'owi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 1

@rafik54321 To jest prawda. Okazuje się, że można załatwiać sprawy, wysyłając skany dokumentów mailem i świat się nie zawalił.

Nie rozumiem jednego.. dlaczego ciągle trzeba wypełniać te sążniste formularze, skoro dla urzędników wszystkie dane zapewne są dostępne po PESELu? Dlaczego obok peselu trzeba podawać chociażby datę urodzenia? Przecież sam pesel ją zawiera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@daclaw dziś banki są w stanie ogarnąć przelewy czy kredyty na na prawdę grubą kasę, po przez konta internetowe i jakoś się po prostu da.
W tym roku, sprawę odszkodowania z OC sprawcy kolizji, załatwiłem nie wychodząc z domu, a ugodę zawarłem telefonicznie.
Więc to NIE JEST problem natury prawnej czy technicznej. Po prostu urzędy NIE CHCĄ, być przyjazne obywatelowi. To karygodne.
Wg mnie, dla osób "starszej daty" w urzędzie powinien być terminal który zadaje po kolei pytania i odpowiadasz tak lub nie. Względnie jakiś cieć do pomocy. A samo złożenie wniosku w terminalu mogłoby być autoryzowane po przez odcisk palca składany przy wyrabianiu dowodu osobistego.

Dla osób młodszych (i bardziej ogarniętych w temacie) konta internetowe. Może autoryzowane po przez konta bankowe. Bo czemu nie? Dziś chyba każde kontro ma opcję dostępu internetowego i to za darmo.
W końcu mamy XXI wiek.
Np taka przyziemna sprawa jak przerejestrowanie auta. Powinno wyglądać tak. Piszemy wniosek, wkładamy w kopertę, wraz z opłatą, dowodem rejestracyjnym, kartą pojazdu i wrzucamy w skrzynkę lub wysyłamy pocztą. Przysyłają nam pocztą nowe dokumenty, wraz z tablicami. A po zmianie tablic odsyłamy stare do urzędu, lub wrzucamy do skrzynki. I już. Tak to powinno wyglądać już 15 lat temu. A nie durne polowanie na numerek. Przecież większość spraw w urzędzie komunikacji to sprawy "schematyczne".
Jedynie niestandardowe sprawy mogłyby wymagać osobistego udziału petenta.

W zasadzie dziwię się że nie ma ogólnego systemu informacji o obywatelu. Taki SIO - system informacji o obywatelu.
I tam KAŻDA oficjalna instytucja + banki + ubezpieczyciele + pracodawcy, powinni przesyłać informacje o obywatelu.
I tak np jeśli urząd miasta wymienia komuś dowód osobisty, to powinien dodać zaktualizowane dane. Tak samo banki, ubezpieczyciele czy pracodawcy.
I w ten sposób, na praktycznie każdym kroku, te dane byłyby aktualizowane wraz z czasem. Bo jeśli np ktoś się przeprowadził z np Krakowa, do Warszawy i tam znalazł pracę, to sam pracodawca, dokonałby aktualizacji i już państwo by wiedziało że ktoś się przeprowadził. A wtem wiedziałyby wszystkie banki, urzędy itp. Wiedzieliby że adres zamieszkania się zmienił. Obywatel nie musiałby biegać aby to załatwić.
Zwłaszcza adres. Bo ten, proporcjonalnie zmienia się najszybciej. Ba. Nawet bym był skłonny dopuścić pobieranie odcisków palców przy wyrabianiu dowodu osobistego (bo to akurat nie zaburza wolności osobistej jak np spiskowy GPS w dokumentach).
Ewentualnie każdy dowód osobisty powinien działać jak karta bankomatowa - posiadać indywidualny PIN. I w ten sposób autoryzować dokumenty.
Tak po prawdzie, banki już dawno przetarły szlaki. Wystarczy skorzystać z ich osiągnięć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2021 o 22:10

Y yankers
0 / 0

@rafik54321 Połowa z nich jest tam niepotrzebna. Chociaż może inaczej, są potrzebni, po prostu gdyby nie masa niepotrzebnych spraw reszta byłaby załatwiana o wiele szybciej, bo tych urzędników którzy do tej pory zajmowali się zbędnymi sprawami, można by przerzucić do rozpatrywania spraw naprawdę ważnych.

Kary za pomyłkę muszą być tak jak teraz, to po prostu sposób dyscyplinowania przedsiębiorców, bo inaczej ja tego jako przedsiębiorca nie odbieram. Dbam o wszystko, sprawdzam wszystko teraz trzykrotnie bo wiem co stanie się jak nawet machnę się o złotówkę :)
To co mi zrobili za tą fakturę to było nieadekwatne do popełnionego czynu. Zagubienie faktury za ~100 zł przy kilku milionach obrotów rocznie jest naprawdę drobnostką a oni się mnie przyczepili jakbym orżnął ich na kilkaset tysięcy. Do sprawdzenia tego było potrzebne kilku urzędników i po to właśnie tak się czepiają. Bo nagle okazałoby się że oni są zbędni.

Wcześniej wspomniałem o Komputroniku, jak nie znasz tej sprawy, zerknij, uśmiejesz się z tego jak próbują na siłę wykończyć firmę.

Pandemia pokazała wiele rzeczy, choćby to że wszystko w tym kraju można załatwić w sposób łatwy, szybki, bezproblemowy i często bez kilkugodzinnej wizyty w urzędzie.

Mój znajomy ma e-rezydencje w Estonii. Wszystkie sprawy urzędowe w Estonii, włącznie z założeniem firmy załatwił przez internet siedząc w domu w Polsce. Bo w Estonii mają takie śmieszne karty obywatela, do tego czytnik do komputera podłączany pod USB i oprogramowanie pozwalające połączyć się z każdym urzędem za pomocą wideorozmowy lub czatu w jednym z 4 języków :)
Naprawdę się da ale urzędy musiałyby wykazać choć odrobinę chęci stania się bardziej przyjaznymi dla obywateli. Do tego jednak nam daleko bo dzisiaj w Polsce petent na dzień dobry traktowany jest jako złodziej i kombinator.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2021 o 0:23

Y yankers
0 / 0

@daclaw Wiesz po co takie formularze? Żebyś mógł łatwo się pomylić a oni łatwo mogli wezwać Cię do uzupełnienia danych lub odrzucić po prostu cały wniosek. Po to aby mieć czego się przyczepić.
Ostatnio składałem wniosek w urzędzie gminy, musiałem czterokrotnie podać swoje imię, nazwisko, adres i datę urodzenia. To jest nienormalne.

Nawet obywatel w internetowej bazie PESEL może sprawdzić wszystkie dane które tam są. One są naprawdę obszerne. U mnie w PESEL mają nawet wbite adres pod którym mieszkałem pół roku i był w innym województwie, nie byłem tam nawet zameldowany ale wystarczyło podanie go jako korespondencyjnego do ZUS żeby wszystkie urzędy włącznie z policją mieli do niego dostęp :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2021 o 0:28

R radhex
-1 / 1

@daclaw
jak to nie rozumiesz po co jest urzędnik państwowy i biurokracja? to pierwszy żeby miał kto pasożytować na twoich pieniądzach, to drugie żeby wydawało się że pasożyt ciężko pracuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cyjanekpotasu
0 / 2

A co za granica gdy urzędnik się pomyli to przyjdzie do ciebie aby to wyjaśnić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rageman1990
0 / 2

Bo urzędnicy to są tylko od brania kasy i nic poza tym. Ich to nie obchodzi czy decyzję dadzą korzystną dla obywatela czy nie, ważne by hajs się zgadzał. No i oczywiście chroni ich oraz księży immunitet. Zanim się sprzeciwicie to odpowiedźcie na pytanie: dlaczego żadnego urzędnika nie pociągnięto do odpowiedzialności karnej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem