Novak Djoković przegrał walkę o brąz z Pablo Carreno na igrzyskach olimpijskich w Tokio. W trakcie spotkania Serb był niezwykle sfrustrowany, zachowywał się skandalicznie.
Po jednym z nieudanych zagrań uderzył rakietę o słupek,
a wszystko to na oczach sędziego!
A co w tym złego, kto by się nie wkur... jakby mu nie szło i przegrywał, dopóki nie przyładował przeciwnikowi albo sędziemu to dla mnie nie ma tu nic bulwersującego.
@voot1 dokładnie, facet jest furiatem. Federacja tenisa powinna postawić mu warunek przymusowej terapii u psychologa przed dopuszczeniem do turniejów bo ten koleś jest nieobliczalny. Kiedyś tak rzuci rakietą ze kogoś zabije
On to zrobił z premedytacją i jest to zaplanowany gest mający uśpić czujność rywala. Wielokrotnie tak robił w momencie przegrywania co ma za zadanie psychologicznie otępić przeciwnika żeby myślał "o on jest zdenerwowany to łatwo wygram". Wielokrotnie ale to mnóstwo razy ta technika djokovica zadziałała. To nie jest furiat tylko cwany oszust,
A co w tym złego, kto by się nie wkur... jakby mu nie szło i przegrywał, dopóki nie przyładował przeciwnikowi albo sędziemu to dla mnie nie ma tu nic bulwersującego.
@krzysio6666 Jak dla mnie jak nie potrafi nad sobą zapanować, to powinien ponieść jakieś konsekwencje. Jaki on przykład daje np. młodzieży?
@neo001 Ale jaki znowu przykład, zepsuł swoją rakietę, nikogo nie uderzył a tłumienie złych emocji w sobie nie jest zdrowe.
@neo001 Jego zadaniem jest dobrze grać a nie panować nad sobą ;-)
Ojejku mam nadzieję że słupek czuje się dobrze i zostanie przeproszony.
@haron009 To podatnik, który ten słupek ufundował powinien zostać przeproszony. Każdy z osobna.
Od razu skandalicznie. To są duże emocje, i presja. Można mu to wybaczyć.
Dobrze, że tym razem nie w sędziego.
Wielkie halo, raz rakietą obie cisnął.
Okazywanie emocji jest normalna czynnością, to szeroko pojętą poprawność zabrania nam coraz więcej.
Jak na Djokovica to nic specjalnego, koleś jak się zdenerwował to potrafił sędzię liniową uderzyć piłką. Ogólnie niezły burak z niego.
@voot1 dokładnie, facet jest furiatem. Federacja tenisa powinna postawić mu warunek przymusowej terapii u psychologa przed dopuszczeniem do turniejów bo ten koleś jest nieobliczalny. Kiedyś tak rzuci rakietą ze kogoś zabije
On to zrobił z premedytacją i jest to zaplanowany gest mający uśpić czujność rywala. Wielokrotnie tak robił w momencie przegrywania co ma za zadanie psychologicznie otępić przeciwnika żeby myślał "o on jest zdenerwowany to łatwo wygram". Wielokrotnie ale to mnóstwo razy ta technika djokovica zadziałała. To nie jest furiat tylko cwany oszust,