Naturalne futra zwierzęce są jednym z najbardziej, jak nie najbardziej ekologicznym z ubrań. Twierdzenie, że nie powinno się ich używać jest więc stwierdzeniem, że powinniśmy bardziej zatruwać planetę
@Wolterianin Dokładnie. Kwestia wyłącznie taka, żeby nie krzywdzić zwierząt hodowlą w bestialskich warunkach. Tylko tyle. Sam fakt hodowli zwierząt na futro, mięso czy pierze nie jest w żaden sposób nieetyczny ani nieekologiczny, podobnie jak używanie zwierząt do pracy i rekreacji (pod warunkiem że się ich przy tym nie zamęcza). Ciekawe co fanatycy wege-produktów mieliby w zamiarze zrobić z uwolnionymi kurami domowymi, świniami, krowami, czy owcami? wypuścili by je w las, czy próbowali udomowić jako pupilki kanapowe? :)
@7th_Heaven Zwierząt na futro nikt nie trzyma w bestialskich warunkach, bo wtedy ich futra byłyby gorszej jakości, a co za tym idzie byłby mniejszy zarobek. Ze zwierzętami na mięso już jest jednak różnie.
Fanatycy nie zastanawiają się nad konsekwencjami swoich wyborów. Gdyby to robili nie byliby fanatykami.
Gdyby wprowadzić to czego chcą fanatycy wege produktów to najpierw trzeba by wymordować setki milionów zwierząt hodowlanych. Potem jakoś utylizować tą górę zwłok. Tu pytanie kto zrobi obie te rzeczy. No i kilka miesięcy potem zająć się tymi dziesiątkami, jak nie setkami milionów ludzi umierających z głodu. Chociaż tym fanatycy wege się raczej nie przejmują, bo wydaje im się, że ten problem by ich nie dotyczył
@Wolterianin tak, to jest dość oczywiste. Dlatego najśmieszniejsza dla mnie jest ich walka z myślistwem. Mam wrażenie że ci fanatycy to po prostu sfiksowani na punkcie zwierząt ludzie, którzy zatracili równowagę wartości i przestali myśleć logicznie.
@7th_Heaven Raczej wątpię by tu chodziło o dobro zwierząt biorąc pod uwagę, że konsekwencją tych działań będzie ich masowa eksterminacja. Stawiałbym raczej na chęć niczym nieskrępowanego krzywdzenia ludzi i zwierząt bez ponoszenia konsekwencji.
@maggdalena18 Zwierzęta z obrazka nie są beztialsko upychane w klatkach, ponieważ gdyby były, to ich futra ze stresu byłyby dużo gorszej jakości, a co za tym idzie mniej warte.
Poza tym nie uważam z tego co piszesz wynika, że wg Ciebie lepszą alternatywą jest masowa rzeź zwierząt. Ja natomiast uważam, że życie w klatce jest lepsze niż jego brak
@Wolterianin No to skąd te wszystkie filmy i zdjęcia z ferm futrzarskich, gdzie zwierzaki siedzą w klatkach?
Słucham? Co za bzdura... Życiem w klatce jest np. wegetacja będąc sparaliżowanym. Żyjesz w klatce własnego ciała. Ja już wolałabym nie żyć, bo życie w klatce to żadne życie.
Tak, futra są ekologiczne...
Ale przy tej ilości ludzi w stosunku do zwierząt, zaopatrzenie w futra stało się przemysłem zupełnie nieekologicznym.
I rzeczywiście, modelki z żywymi zwierzakami są widokiem, przynajmniej dla mnie, o wiele przyjemniejszym, niż gdyby były w futrach.
Kiedyś w tym samym kożuchu zrobionym z dobrej skóry potrafił chodzić dziadek, po nim ojciec, a jeszcze i syn "zdzierał" go do końca. Dziś wyrzuca się całkiem dobre ubrania, bo stały się "niemodne". To właśnie stworzyło nieekologiczny przemysł.
@Rydzykant Kwestia postarzania produktów jest znana od jakichś 100 lat i dotyczy tak samo ubrań jak i wszystkich innych artykułów przemysłowych. Co zabawne masa osób udających troskę o środowisko nawet tego nie kwestionuje, nie mówiąc już o jakiejkolwiek próbie zrobienia czegoś z problemem
@Rydzykant Ekologia jest teraz trochę traktowana jak ideologia, a nie nauka. Do tego ideologia dotowana przez biznes. Rolnictwo się oskarża o zanieczyszczenia, bo zanieczyszcza, ale może bardziej nawet zanieczyszcza produkcja nowych elektronicznych gadżetów bez możliwości naprawy, wymienianych co sezon. Jednak lobby takich producentów nie pozwoli tego zmienić. Za to mogą się zgodzić, aby "pospólstwo" przeszło na wegetarianizm.
@Wolterianin nie chodzi o "postarzanie" masz ubrania lepszej I gorszej jakosci. Problem w tym, ze niestety jest wiele osob co wywala ubrania (albo daje do lumpeksow) Bo juz SA za stare albo niemodne. Nie ma to NIC wspolnego z postarzaniem produktow czy ich zurzyciem. Ludzie leca za "Moda" tak samo jak niektorzy zmieniaja co Roku Telefon "Bo stary".
@zelalem . Przy wielkiej liczbie ludzi wszystko jest nieekologiczne. Ale futro powstaje w sposób naturalny, potem możesz je nosić latami, a po zużyciu jest odpadem biodegradowalnym. Alternatywą są ubrania z plastiku, które powstają z kopalin, trują w już fazie powstawania, służą jeden sezon, a potem zalegają w środowisku przez setki lat.
Owszem, hodowla generuje odpady, a garbarnia używa trujących substancji, ale to da się kontrolować i unieszkodliwiać.
@Rydzykant To zupełnie inny problem, dotyczący nie tylko ubrań, ale w zasadzie całego przemysłu. Technologicznie potrafimy produkować ubrania/urządzenia bardzo trwałe. Ale rynek się nasyca i wszyscy zatrudnieni w produkcji, dystrybucji i handlu stracą pracę, bo nikt nie kupi nowego, skoro stare działa.
@zelalem
Zasadniczo masz rację, jednak reprezentujesz bardzo stary punkt widzenia. Zauważ, z powodu automatyzacji zatrudnienie w przemyśle systematycznie spada. z tego powodu coraz więcej zatrudnianych jest w szeroko rozumianych usługach. Z reszta czym jest youtube, czym zajmują się influencerzy itp. To tez jest specyficzny rodzaj "usług".
Spojrz historycznie i porównaj to sobie z dniem dzisiejszym. Ludzie którzy "straca pracę" przypominają tych tkaczy, którzy podpalali fabryki aby zatrzymać przemysłową produkcje tkanin. Postępu nie zatrzymasz, w przypadku ludzi niezbędne jest przebranżowienia. Natomiast szybkie zużywanie się przedmiotów, zmiany mody itd przynoszą realne korzyści jedynie wielkim korporacją. Genaruja ich zyski, nie licząc się ani ze społeczeństwem ani z szkodami ekologicznymi.
Z góry przepraszam za suchara, ale on ciągle doskonale obrazuje bystrość umysłu obrońców przyrody i zwierzątek.
– Jak Pani śmie nosić futro? – aktywista zaczepia na ulicy kobietę. – Czy Pani wie, ile norek musiało zginąć dla tego futra?
– Ależ to jest futro z poliestrów – tłumaczy się kobieta.
– Tak? A czy wie Pani, ile poliestrów musiało przez panią zginąć!
W takim założeniu zdjęcia mulatka nie pasuje.3 różne kolory lisów, 3 różne kolory włosów, 3 różne kolory sukienek. 2 różne kolory skóry. Kłóci mi się to.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 sierpnia 2021 o 15:24
Naturalne futra zwierzęce są jednym z najbardziej, jak nie najbardziej ekologicznym z ubrań. Twierdzenie, że nie powinno się ich używać jest więc stwierdzeniem, że powinniśmy bardziej zatruwać planetę
@Wolterianin dokładnie. Ale to wszystko tylko biznes.
@Wolterianin Dokładnie. Kwestia wyłącznie taka, żeby nie krzywdzić zwierząt hodowlą w bestialskich warunkach. Tylko tyle. Sam fakt hodowli zwierząt na futro, mięso czy pierze nie jest w żaden sposób nieetyczny ani nieekologiczny, podobnie jak używanie zwierząt do pracy i rekreacji (pod warunkiem że się ich przy tym nie zamęcza). Ciekawe co fanatycy wege-produktów mieliby w zamiarze zrobić z uwolnionymi kurami domowymi, świniami, krowami, czy owcami? wypuścili by je w las, czy próbowali udomowić jako pupilki kanapowe? :)
@7th_Heaven Zwierząt na futro nikt nie trzyma w bestialskich warunkach, bo wtedy ich futra byłyby gorszej jakości, a co za tym idzie byłby mniejszy zarobek. Ze zwierzętami na mięso już jest jednak różnie.
Fanatycy nie zastanawiają się nad konsekwencjami swoich wyborów. Gdyby to robili nie byliby fanatykami.
Gdyby wprowadzić to czego chcą fanatycy wege produktów to najpierw trzeba by wymordować setki milionów zwierząt hodowlanych. Potem jakoś utylizować tą górę zwłok. Tu pytanie kto zrobi obie te rzeczy. No i kilka miesięcy potem zająć się tymi dziesiątkami, jak nie setkami milionów ludzi umierających z głodu. Chociaż tym fanatycy wege się raczej nie przejmują, bo wydaje im się, że ten problem by ich nie dotyczył
@Wolterianin tak, to jest dość oczywiste. Dlatego najśmieszniejsza dla mnie jest ich walka z myślistwem. Mam wrażenie że ci fanatycy to po prostu sfiksowani na punkcie zwierząt ludzie, którzy zatracili równowagę wartości i przestali myśleć logicznie.
@7th_Heaven Raczej wątpię by tu chodziło o dobro zwierząt biorąc pod uwagę, że konsekwencją tych działań będzie ich masowa eksterminacja. Stawiałbym raczej na chęć niczym nieskrępowanego krzywdzenia ludzi i zwierząt bez ponoszenia konsekwencji.
@Wolterianin Słucham? A wg Ciebie życie spędzone w klatce, gdzie te zwierzaki są poupychane klatka na klatce, to nie są bestialskie warunki?
@maggdalena18 Zwierzęta z obrazka nie są beztialsko upychane w klatkach, ponieważ gdyby były, to ich futra ze stresu byłyby dużo gorszej jakości, a co za tym idzie mniej warte.
Poza tym nie uważam z tego co piszesz wynika, że wg Ciebie lepszą alternatywą jest masowa rzeź zwierząt. Ja natomiast uważam, że życie w klatce jest lepsze niż jego brak
@Wolterianin No to skąd te wszystkie filmy i zdjęcia z ferm futrzarskich, gdzie zwierzaki siedzą w klatkach?
Słucham? Co za bzdura... Życiem w klatce jest np. wegetacja będąc sparaliżowanym. Żyjesz w klatce własnego ciała. Ja już wolałabym nie żyć, bo życie w klatce to żadne życie.
Tak, futra są ekologiczne...
Ale przy tej ilości ludzi w stosunku do zwierząt, zaopatrzenie w futra stało się przemysłem zupełnie nieekologicznym.
I rzeczywiście, modelki z żywymi zwierzakami są widokiem, przynajmniej dla mnie, o wiele przyjemniejszym, niż gdyby były w futrach.
@zelalem
@Wolterianin
@agronomista
Kiedyś w tym samym kożuchu zrobionym z dobrej skóry potrafił chodzić dziadek, po nim ojciec, a jeszcze i syn "zdzierał" go do końca. Dziś wyrzuca się całkiem dobre ubrania, bo stały się "niemodne". To właśnie stworzyło nieekologiczny przemysł.
@Rydzykant Kwestia postarzania produktów jest znana od jakichś 100 lat i dotyczy tak samo ubrań jak i wszystkich innych artykułów przemysłowych. Co zabawne masa osób udających troskę o środowisko nawet tego nie kwestionuje, nie mówiąc już o jakiejkolwiek próbie zrobienia czegoś z problemem
@Rydzykant Ekologia jest teraz trochę traktowana jak ideologia, a nie nauka. Do tego ideologia dotowana przez biznes. Rolnictwo się oskarża o zanieczyszczenia, bo zanieczyszcza, ale może bardziej nawet zanieczyszcza produkcja nowych elektronicznych gadżetów bez możliwości naprawy, wymienianych co sezon. Jednak lobby takich producentów nie pozwoli tego zmienić. Za to mogą się zgodzić, aby "pospólstwo" przeszło na wegetarianizm.
Tylko co przeciętny człowiek może zrobić z tym problemem?
@Wolterianin nie chodzi o "postarzanie" masz ubrania lepszej I gorszej jakosci. Problem w tym, ze niestety jest wiele osob co wywala ubrania (albo daje do lumpeksow) Bo juz SA za stare albo niemodne. Nie ma to NIC wspolnego z postarzaniem produktow czy ich zurzyciem. Ludzie leca za "Moda" tak samo jak niektorzy zmieniaja co Roku Telefon "Bo stary".
@zelalem . Przy wielkiej liczbie ludzi wszystko jest nieekologiczne. Ale futro powstaje w sposób naturalny, potem możesz je nosić latami, a po zużyciu jest odpadem biodegradowalnym. Alternatywą są ubrania z plastiku, które powstają z kopalin, trują w już fazie powstawania, służą jeden sezon, a potem zalegają w środowisku przez setki lat.
Owszem, hodowla generuje odpady, a garbarnia używa trujących substancji, ale to da się kontrolować i unieszkodliwiać.
@Rydzykant To zupełnie inny problem, dotyczący nie tylko ubrań, ale w zasadzie całego przemysłu. Technologicznie potrafimy produkować ubrania/urządzenia bardzo trwałe. Ale rynek się nasyca i wszyscy zatrudnieni w produkcji, dystrybucji i handlu stracą pracę, bo nikt nie kupi nowego, skoro stare działa.
@zelalem
Zasadniczo masz rację, jednak reprezentujesz bardzo stary punkt widzenia. Zauważ, z powodu automatyzacji zatrudnienie w przemyśle systematycznie spada. z tego powodu coraz więcej zatrudnianych jest w szeroko rozumianych usługach. Z reszta czym jest youtube, czym zajmują się influencerzy itp. To tez jest specyficzny rodzaj "usług".
Spojrz historycznie i porównaj to sobie z dniem dzisiejszym. Ludzie którzy "straca pracę" przypominają tych tkaczy, którzy podpalali fabryki aby zatrzymać przemysłową produkcje tkanin. Postępu nie zatrzymasz, w przypadku ludzi niezbędne jest przebranżowienia. Natomiast szybkie zużywanie się przedmiotów, zmiany mody itd przynoszą realne korzyści jedynie wielkim korporacją. Genaruja ich zyski, nie licząc się ani ze społeczeństwem ani z szkodami ekologicznymi.
Coś bardzo wypłoszone te brzydule.
Z góry przepraszam za suchara, ale on ciągle doskonale obrazuje bystrość umysłu obrońców przyrody i zwierzątek.
– Jak Pani śmie nosić futro? – aktywista zaczepia na ulicy kobietę. – Czy Pani wie, ile norek musiało zginąć dla tego futra?
– Ależ to jest futro z poliestrów – tłumaczy się kobieta.
– Tak? A czy wie Pani, ile poliestrów musiało przez panią zginąć!
To noś w jaki sposób chcesz, ale nie narzucaj swojego sposobu życia innym.
W takim założeniu zdjęcia mulatka nie pasuje.3 różne kolory lisów, 3 różne kolory włosów, 3 różne kolory sukienek. 2 różne kolory skóry. Kłóci mi się to.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2021 o 15:24
??? Na zdjęciu nie widać czy noszą futro czy nie...
Trzymanie na rękach lisa, to też nie jest najlepszy pomysł...
Kobiety w naturalnym futrze jakoś inaczej mi się kojarzą...
taaaaa..... noszenie dzikich zwierząt ( zniewolenie) jest super bardzo ekstra eko!!!!
ale niektórzy są zj.e.b..b.a.n.i.
ale.....