Skandynawskie kobiety mają bardzo jasne podejście do życia zawodowego i osobistego. W pracy konkurują z mężczyznami o stanowiska, a w rodzących się romantycznych związkach nie czekają, aż druga osoba zrobi kolejny krok. To one wysyłają pierwszego SMS-a, zapraszają na randkę lub otwarcie rozmawiają o małżeństwie.
„Ze Szwedkami łatwo nawiązać kontakt i porozmawiać. Mają dużo pewności siebie i nigdy nie przestraszą się żadnego mężczyzny”
Partnerzy równo dzielą między siebie obowiązki domowe. Szwedka nie spędzi wolnego dnia w kuchni, podczas gdy jej mąż będzie oglądał telewizję. Relacje rodzinne budowane są z uwzględnieniem interesów obojga małżonków. Przykładowo, ojcowie często są odpowiedzialni za opiekę nad dziećmi.
W Szwecji mężczyźni mają 90 dni urlopu ojcowskiego. Rząd stara się dać mężczyznom i kobietom równe szanse na zbudowanie udanej kariery zawodowej
Większość skandynawskich kobiet nie decyduje się na żadne zastrzyki upiększające ani operacje plastyczne, nie wyrywa sobie siwych włosów i nie nosi wyszczuplającej bielizny. Wierzą, że każdy etap życia ma swoje wady i zalety. Uważa się, że duńskie seniorki są najszczęśliwsze w Europie. Naukowcy tłumaczą to następująco: z wiekiem ludzie uświadamiają sobie, co czyni ich szczęśliwymi i starają się dostosować do tego swoje życie.
„Szwedzkie kobiety starzeją się naprawdę pięknie. Biorąc pod uwagę dziewczyny w wieku do 30-35 lat, wiele krajów europejskich może konkurować ze Szwecją. Ale kiedy spojrzy się na panie między 30. a 50. rokiem życia, to Szwecja jest w ścisłej czołówce rankingów: odsetek kobiet o młodzieńczej wręcz urodzie jest tam naprawdę wysoki”
Skandynawki nie lubią ciągle powiększać swojej garderoby; nie kupują sobie pary spodni czy spódnicy, które będą wyglądać świetnie tylko w jednym sezonie. Najczęściej wybierają drogie, uniwersalne ubrania wysokiej jakości, które dobrze komponują się z innymi ubraniami. Odzież skandynawskich kobiet jest prosta, ale też droga — a to ze względu na materiały, z których jest wykonana. Norweżki uwielbiają na przykład rzeczy zrobione z wełny
Skandynawki często zastępują skomplikowane posiłki kanapkami. Matpakke to norweska tradycja pakowania lunchu w papier woskowy. Takie przekąski świetnie sprawdzają się jako błyskawiczne jedzenie, dzięki czemu resztę przerwy obiadowej można przeznaczyć na odpoczynek lub zrobienie czegoś ciekawego.
„Norwegowie są szczupli, ponieważ ich jedzenie nie jest aż tak apetyczne. Większość z nich je kanapkę na śniadanie, kanapkę na obiad, a na kolację gotowane ziemniaki i łososia”
Potomkowie Wikingów nigdy się nie awanturują, a konflikty rozwiązują poprzez spokojne rozmowy. Dzięki temu komunikacja z nimi jest bardzo komfortowa i przewidywalna, choć niekiedy mogą sprawiać wrażenie zimnych i powściągliwych, co utrudnia odczytanie ich prawdziwych emocji czy intencji
Skandynawskie kobiety z pewnością nie będą przedkładały mody nad życiowy pragmatyzm. Mieszkanki nordyckich krajów uwielbiają tworzyć efektowne stylizacje na zimne dni, ale nie poświęcą komfortu na rzecz wyglądu. Kochają za to ciepłe ubrania: swetry, płaszcze, duże szaliki, czapki i mitenki
Wpisze się ludzie mieszkający w Norwegii czy jest tak jak w democie. :)
@irulax Jako były mieszkaniec 30 lat w Danii potwierdzam. W Skandynawii tak jest. :)
@Karbulot Dzięki. Wolę info. od człowieka który jest nam na co dzień, niż kopiowane z jakichś Pudelków. Podoba mi się praktyczność u Skandynawów i skromność. Nam trochę tego brakuje. Pozdrawiam.
Laski jak z metra ciete, farbowany blond, biale brudne adidasy, i podarte czarne dzinsy. Kazda ma dziary, ale nie ladne dziary tylko jakby jej ktos dlugopis rozpisywal na ramieniu po pijaku. I frazesy Love forever itp.
@irulax Posunę się do stwierdzenia, że bardziej lubię Duńczyków od Polaków. To naród spokojny, cichy, zrównoważony. Nie podnoszą głosu. Jak szef jest na Ciebie wkurzony i zwalnia z pracy, robi to z uśmiechem. Owszem, to są plotkarze, lubią czasem kogoś obsmarować, ale brak im jakiejś takiej polskiej zawiści, januszowania i cwaniactwa. O ile zrozumiem mój rocznik, mnie stan wojenny i okres kartkowy nauczył przepychania się łokciami przez życie, tak obecne młode pokolenie często może zirytować. Nigdy nie widziałem bijących się Duńczyków, mogłem spokojnie łazić po nocach na mieście z drogim sprzętem fotograficznym. Nikt mnie nie zaczepił, nikt nie zagadnął czy "mam jakiś problem", nikt krzywo nie spojrzał. Nigdy też nie odczuwałem przykrości, że jestem Polakiem, co nagminnie się zdarza w UK czy Niemczech. Nordyckie narody mogą innych uczyć kultury. No, może oprócz Japończyków.
@karbulot
Dania to Skandynawia?
No tak jakby chyba naciągane
A kiedy szef zwalnia, to lepiej niech płacze
@sokolasty https://pl.wikipedia.org/wiki/Skandynawia
Wygląda na to, że jestem skandynawską kobietą. No i fajnie.
@Blady_Mistrz2 A Ty myślisz, że jak w XVI wieku szwedzka fala przeszła przez Polskę (i to 2 razy) to nie zostawiła genetycznej pozostałości po sobie? Możliwe, że ktoś z Twoich przodków płci żeńskiej mógł mieć dziecko ze szwedzkim żołnierzem. no dziś jesteś mentalną Szwedką.
@Blady_Mistrz2 Posiadanie mebli z Ikei, nie tworzy z Ciebie Skandynawki. :D
@alitejophobia A niby skąd się wzięla nazwa gDANSK?
Nie wstydzą się swojego wieku i nie robią operacji plastycznych. A poniżej dopisek, że długo wyglądają młodo. Czy nikomu nie przyszło do głowy, że jest tu pewna korelacja? Czy tak samo by się zachowywały, gdyby starzały się szybko?
@andyk77 Jest pewna korelacja: widać że wysiłki by zatrzymać czas... niekoniecznie działają.
Duża ilość kosmetyków, skupienie się na "perfekcyjnym wyglądzie" zamiast na dbaniu o siebie, zbyt ciężki makijaż, czy nawet zbyt częste farbowanie i prostowanie włosów - to wszystko sprawia, że "ciało dostaje popalić".
@andyk77 a nawet bardziej w drugą stronę, czy tak ładnie by się starzały, gdyby syto obciążały swoją cerę szpachlą? O operacjach nie wspiminając...
@andyk77 może się nie starzeją szybko bo nie faszerują się chemią, burgerami, nie pracują na dwóch etatach po pracy w domu bo dzielą obowiązki, życie praktyczniejsze a więc mniej stresu, mniej zmęczenia, zdrowsze powietrze, za młodu nie stosują kiepskiej jakości kosmetyków więc ich cera nie jest zniszczona?
1 od kanapek się tyje
2 przy ewentualnych rozwodach nie zgarniają całej puli. Tam z mężczyzny nie robi się niewolnika mającego spełnić finansowe zachcianki byłych żon. Dziećmi Skandynawowie opiekują się naprzemiennie i oboje na dzieci muszą zarabiać.
@glus_eli
Ale tez nie ma cyrków w razie odejść, zdrady nie szaleją nie mszczą się. U nas facet grozić a nawet zabić jak kobieta chce odejść u nich to ewenement znany głownie wśród Rosjan, Ukraińców oraz Polaków oraz muzułmanów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2021 o 11:25
@NWOhell racja, u nas kobieta boi się odejść od bijącego męża, bo ten jeszcze ją znajdzie i zamorduje. U nas zamordują nawet jeśli "da się kosza" facetowi.
@glus_eli
Jeśli kobieta zamieszkała u faceta, dokładała się do domu, do remontu, do wszystkiego a potem dochodzi do rozstania to ona nie ma oszczednosic własnych na własny dom, żeby móc się wyprowadzić i zacząć od nowa, ponieważ to co mogła odłożyć na coś swojego po rozstaniu, zostało wmurowane w dom faceta, który sobie będzie z tego później korzystał do końca życia. Logiczne jest, że powinien jej oddać to co wydała, przynajmniej część. To nie jest robienie z faceta niewolnika!
@BlueAlien - Przecież ja tego nie neguje. Ja piszę o wykorzystywaniu „dobra dzieci” w celu życia z alimentów.
@NWOhell - ciężko mi powiedzieć. Wiele razy podczas związku się kłóciliśmy i w trakcie kłótni podnosiłem głos. Wynikało to z tego, ze mi zależało. Po odkryciu zdrady nie podniosłem głosu ani razu. Spokojnie poinformowałem o tym fakcie oraz o wniesieniu sprawy o rozwód. (Bez orzekania o winie). Już bez emocji, bo one właśnie wygasły. Ale każdy jest inny.
@glus_eli a wy znowu o alimentach. Kobiety mają w życiu ciężko, przychodzi jakiś rycerz blaszka, narzeka że to faceci mają gorzej bo oni płacą alimenty. Alimenty to jedyny problem facetów? Aż myślę że prędzej tchórzy, boli ich utrzymywanie własnych dzieci.
BTW mam rozumieć, że podnoszenie głosu, a więc przemoc psychiczna to według facetów "oznaka, że im zależy"? XD
@BlueAlien
1. My mężczyźni utrzymujemy własne, a nawet cudze dzieci. Z chęcią byśmy tez wychowywali, ale feministyczne sądy zostawiają dzieci przy matce, a nam każą płacić. Płacić zarówno na dzieci, jak i znienawidzoną, leniwą i chciwą babę.
2. Podniesienie głosu w kłótni, to nie przemoc psychiczna. ( bardzo modne słowo wśród leniwych i chciwych bab) tylko emocje. Emocje i podniesienie głosu, w czasie kłótni, występuje zarówno u mężczyzn jak i kobiet
W Skandynawii właśnie, społeczeństwo, jak i sądy, traktują obie płci jednakowo. Nie jak w Polsce, że wina rozkładu małżeństwa zawsze leży po stronie mężczyzny i jak raz w życiu zrobił błąd i się ożenił, to będzie do końca życia sponsorem swojej chciwej baby.
@BlueAlien Ona też w tym domu mieszkała, to chyba normalne że się dokładała.
Jakby wynajmowała sama to by pieniędzy nie wydawała?
Facetowi który wyremontował dom dla partnerki a później się wyprowadził też byś zwracała koszta?
Znowu odleciałaś.
@BlueAlien
Alimenty na współmałżonka - mówi to pani coś?
Usytuowani mężczyźni płacą je na biedne ex-żony którym OBNIŻYŁ SIĘ POZIOM MATERIALNY ŻYCIA.
@Gats
Tak, uważam że tak. Bo ile korzystala? Dwa lata? A on będzie korzystał 20 lat. To jak z samochodem, nowy z salonu jest droższy (cena remontu) , po kilku latach użytkowania cena maleje. Im dłużej ona korzystała przed rozstaniem, tym mniej zwrotu, ale nie ma, że nic, bo te meble zostają u niego, kolor ścian, cegły. Tego nie weźmie ze sobą, a gdzieś zamieszkać musi. Ma trafić pod most bo chciwy chłop wykorzystał jej pieniądze?
@Gats
Jeśli żona nie pracowała a zajmowała się domem i dziećmi, bo się tak umówili z mężem a potem on ją zostawia z niczym, brak jej oszczędności, a dzieci są małe i ona musi się nimi zajmować i nie może iść na cały etat, to wybacz ale kto za to odpowiada? Mąż, który ją zostawił w takim momencie, więc coś jej się należy.
"Większość skandynawskich kobiet nie decyduje się na żadne zastrzyki upiększające ani operacje plastyczne..."
A jak jest u nas @opolko? Większość Polek decyduje się na zastrzyki upiększające? Albo na operacje plastyczne?
@RomekC
Te co stać owszem. Damy przykład gwiazd. U nich celebryci nawet od tego stronią.
@RomekC Hmmm... tak bez głębszego zastanawiania się widzę wśród znajomych i sąsiadek jakieś... 50 procent, które robią coś takiego i się chwalą. Ale w kobiecym gronie.
@NWOhell "U nich celebryci nawet od tego stronią."
W demotywatorze nie jest mowa o celebrytach ;-)
@Cascabel "...widzę wśród znajomych i sąsiadek jakieś... 50 procent..."
Wśród moich najbliższych znajomych i rodziny 0%.
@RomekC Jesteś pewien?
Obstrzykiwanie sobie ust nie zawsze daje spektakularny efekt ryby (w przypadku kilku dziewczyn - w życiu bym nie wpadła na to, że to robiły). Operacje plastyczne przeszły moja babcia i sąsiadka. Obie po raku piersi, miały rekonstrukcję. Koleżanka miała też - taką by blizna po pogryzieniu przez psa z dzieciństwa była mniej widoczna. Znam też takie osoby, które robiły to typowo dla urody, bo miały kompleksy.
Niedawno dowiedziałam się, że znajoma i jej córka były na "zastrzykach". W życiu bym na to nie wpadła.
Znam też osobę uzależnioną od zabiegów natury estetycznej. I w sumie ona jedna była "widoczna" jako tego typu osoba.
Nie rozumiemy się @Cascabel. Ja nie zgadzam się z sugestią autora, że ponad 50% Polek decyduje się na zastrzyki upiększające albo operacje plastyczne.
@RomekC a ja jestem w stanie w to uwierzyć patrząc na to, że wystarczyłaby jedna próba by się wliczać.
@Cascabel Ja jestem niewierzący ;-)
Nie wiem ska te dyrdymaly ale mezczyzni maja tam przekichane.
@zdebik1 niby dlaczego, mają urlop ojcowski
@zdebik1 Rozwiń temat.
Moi kumple ze Szwecji: Mohamed, Baszar i Abdul opowiadali mi co nie co o Szwecji i ni w ząb się to nie pokrywa z informacjami z tego demota
Wychodzi na to, że tam po prostu więcej ludzi tak wśród kobiet jak i mężczyzn jest dojrzałych.
@Pug_79 więcej ludzi rozmawia z czasem z terapeutą bo mają depresję z braku słońca.
To ja bym mogla tam mieszkac
Jedyna roznica ze awanture w koncu zrobie, jak przez dwie godzine staram sie na spokojnie porozmawiac, wysluchac problemu, a moj chlop milczy i tak siedzimy w ciszy bo on nic nie powie to mam ochote pierdzielnac wszystko i wyjsc.. Ale powoli powoli, juz przestaje reagowac, mam gdzies wiec moze i dojde do takiego spokoju kiedys xD
Takie milczenie też coś znaczy, wiesz? Nie pasuje mu to czym suszysz mu ucho, więc milcząco znosi Twoje dyrdymały. Innymi słowy takim milczeniem daje Ci do zrozumienia, że masz się od niego odp*lić. A Ty mu na to urządzasz awanturę XD Ech, a takie niby te babki biegłe w sygnałach niewerbalnych...
@sadisticson przecież nikt nie twierdzi że kobiety są w tym lepsze, a logiczne jest, że w myślach się nie czyta.
@sadisticson gorzej tylko kiedy po takim milczeniu faceta, który chce tylko ciszy i spokoju ta męcząca kobieta w końcu zamilknie bo okaże się, że w między czasie podjęła decyzję o rozstaniu myśląc, że jej partner ma ją po prostu w nosie...
@acotam43 - jak mu ciągle będziesz robić awantury (bo milczy) to nagle może okazać się że to Ciebie on zostawi, a nie odwrotnie.
@sadisticson dlatego jest to najgorsze rozwiązanie, nikt wróżką nie jest I w myślach czytać nie umie więc rozwiązaniem nie jest milczenie a rozmowa
Eee, to zasadniczo tak jak Polki które znam.
i noszą opaski antygwałtowe z napisem " miły Panie imigrancie, proszę mnie nie gwałcić"
Zupełnie inaczej, niż polki, dosłownie zachowują się jak normalne kobiety i jak ludzie, nie jak patologiczne karyny albo stare raszple na 50 lvlu które myślą, że cuda zdziałają ze swoim ryjcem. Polki mają to do siebie, że jak jej powiesz, że jest głupia, to się obrazi, ale jak jej powiesz, że jest brzydka, to Cię rozerwie na strzępy.
Czy to co napisałeś, @wonskji, dotyczy także Twojej matki?
Nie ma co szufladkować ludzi ze względu na pochodzenie. Nikt z moich przodków nie był Skandynawem, a większość opisów do mnie pasuje ;) Nie dam się zamknąć w domu z pieluchami, wolę sprawiedliwy podział obowiązków. Wróciłam do pracy zaraz po macierzyńskim, w domu sprząta roomba, zamawiam dietę pudełkową, a babcia odbiera dziecko ze żłobka. Rozwiązujemy konflikty metodą kompromisu, oboje realizujemy się w pracy i oboje zajmujemy synkiem.