Ja tam bym sobie szedł jak reszta boso, a potem założył buty, ale jak ktoś sie boi wody to jest takie coś jak gumiaki/gumowce/kalosze czy jak tam kto to nazywa, ale zawsze można taszczyć 3 krzesła... kto co woli.
@Darksmakosz
A potem choroby wypryski i inne paskudztwa ta woda to mieszanina chemii oraz bakterii. U nas też byli tacy mądrzy sąsiedzi później mieli długo problemy ze skórą.
I tego powinna właśnie uczyć szkoła. Radzenia sobie w życiu w trudnych sytuacjach. A znając życie nauczyciel pewnie postawi im pały za to, ze źle zinterpretowali co chciał powiedzieć podmiot liryczny w wierszu Miłosza.
Ja tam bym sobie szedł jak reszta boso, a potem założył buty, ale jak ktoś sie boi wody to jest takie coś jak gumiaki/gumowce/kalosze czy jak tam kto to nazywa, ale zawsze można taszczyć 3 krzesła... kto co woli.
@Darksmakosz
A potem choroby wypryski i inne paskudztwa ta woda to mieszanina chemii oraz bakterii. U nas też byli tacy mądrzy sąsiedzi później mieli długo problemy ze skórą.
@Darksmakosz
Boso? I już widzę to szkło w nodze.
I tego powinna właśnie uczyć szkoła. Radzenia sobie w życiu w trudnych sytuacjach. A znając życie nauczyciel pewnie postawi im pały za to, ze źle zinterpretowali co chciał powiedzieć podmiot liryczny w wierszu Miłosza.