Nie wnikałem, czy to była prawda, ale czytałem, że szalupy, które mogły pomieścić 70-80 dorosłych mężczyzn były zapełnione w około połowie. Pies by się spokojnie zmieścił :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 sierpnia 2021 o 19:18
Nie obraź się, ale napisałeś taką oczywistą oczywistość, że nawet nie ma z czym dyskutować. Napisałeś coś w stylu, że jeśli szklanka nie jest pełna, to ktoś nalał za mało wody. Równie dobrze mogłeś napisać, że skoro świeci słońce to musi być dzień a nie noc.
@Klebern Bardziej chodziło mi o to "Pies by się spokojnie zmieścił :)" Pies byłby na końcu kolejki. Jak już mamy kogoś ratować, to w pierwszej kolejności ludzi.
Dokładnie. Jej decyzja nie jest ani powodem do stawiania jej za wzór do naśladowania (w kontekście stosunku do zwierząt), ani powodem do drwin w stylu "w d*pach się ludziom poprzewracało".
Po prostu podjęła taką a nie inną decyzję i my powinniśmy to uszanować.
Podaną w tym demotywatorze informację należy zatem traktować jedynie jako ciekawostkę, nie zaś pretekst do światopoglądowych dyskusji na temat relacji człowiek-pies.
Czyli chciała, aby zabrakło miejsca dla jednego pasażera, aby uratować jej psa.
@tawarisz12 no nie do końca, szalupy ratunkowe były najczęściej nie zapełnione, ze względu na chaos, już lepiej jakby psa ze sobą zabrali niż nikogo.
@PrawdziwieTrue
Nie wnikałem, czy to była prawda, ale czytałem, że szalupy, które mogły pomieścić 70-80 dorosłych mężczyzn były zapełnione w około połowie. Pies by się spokojnie zmieścił :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2021 o 19:18
@Klebern
To że nie były zapełnione w 100% oznacza tylko, że wpuścili za mało osób.
@neo001
Nie obraź się, ale napisałeś taką oczywistą oczywistość, że nawet nie ma z czym dyskutować. Napisałeś coś w stylu, że jeśli szklanka nie jest pełna, to ktoś nalał za mało wody. Równie dobrze mogłeś napisać, że skoro świeci słońce to musi być dzień a nie noc.
@Klebern Bardziej chodziło mi o to "Pies by się spokojnie zmieścił :)" Pies byłby na końcu kolejki. Jak już mamy kogoś ratować, to w pierwszej kolejności ludzi.
To był jej wybór, dzisiaj o taką wolność coraz trudniej.
@gabriel001
Dokładnie. Jej decyzja nie jest ani powodem do stawiania jej za wzór do naśladowania (w kontekście stosunku do zwierząt), ani powodem do drwin w stylu "w d*pach się ludziom poprzewracało".
Po prostu podjęła taką a nie inną decyzję i my powinniśmy to uszanować.
Podaną w tym demotywatorze informację należy zatem traktować jedynie jako ciekawostkę, nie zaś pretekst do światopoglądowych dyskusji na temat relacji człowiek-pies.