@Suzzzi86 To bardziej pokazuje że problem leży w braku w Polsce dobrej pomocy specjalistów od psychoterapii jak radzić sobie w stresowych symulacjach, oraz bardzo słabe wsparcie w przepisach prawa odnośnie samoobrony lub interwencji (ponieważ często pomagając komuś w tarapatach samemu możemy być oskarżeni o napaść), oraz złe działania Policji która najczęściej do złego zaparkowania samochodu przyjeżdża po 5 min... a do wyznań o awanturę nie ma patroli..
@Suzzzi86 Ej ale ta dziewczyna jest ofiarą samej siebie. Wybiegła na środek ulicy z pozostałą patologią, razem z nimi robiła rozrubę, potem zaatakowali autobus który zwyczajnie chciał jechać dalej. Ona cały czas miała wybór, ona mogła zwyczajnie nie brać w tym udziału, pozostali z jej grupy mogli nie atakować autobusu, mogli wiele rzeczy zrobić, żeby uniknąć strat w patologii, ze wszystkich opcji wybrali najgorszą, kierowca jedynie ratował swoje życie, nie miał możliwości podjęcia innej decyzji, nie mógł nie brać w tym udziału, został w to wciągnięty bez swojej woli. Jedyna ofiara całego zajścia to on, ona zwyczajnie była w grupie agresorów, jak każdy przestępca powinna się liczyć, że w momencie kiedy atakuje drugiego człowieka ten może się bronić.
@johnyrabarbarowiec "Wybiegła na środek ulicy z pozostałą patologią, razem z nimi robiła rozrubę" Właśnie obejrzałam, jeśli to chodzi o tę z czarnymi dłuższymi włosami, to ona nie wbiegła, a stała i nie robiła rozróby tylko wygląda na to, że chciała odciągnąć jakiegoś faceta. Nie wiem co tam się wydarzyło, mam nadzieję, że zostanie to dokładnie sprawdzone, a nie pod publikę.
@AVictor Nie wiem czy widziałeś inny film, ale policja był na miejscu tuż po odjechaniu z miejsca przez tego kierowcę. Poza tym kierowca próbował nastraszyć bijących się na jezdni debili, a kiedy mu to się nie udało to po prostu w nich wjechał i rozjechał. Trzeba być 100% kretynem żeby zrobić taką rzecz, zamiast stanąć sobie kilkadziesiąt metrów wcześniej i zaczekać aż służby ogarną temat. Efekt? Zmarnowane życia oraz rozpacz rodzin, które z powodu debilizmu wszystkich osób z filmu, doznały straty swoich bliskich. Warto było?
@johnyrabarbarowiec Kłamiesz! Kierowca zrobił najgłupszą, najgorszą rzecz jaką mógł zrobić. Zamiast się zatrzymać wcześniej chciał ich rozgonić, a potem staranował ich ot tak po prostu. Sam sprowokował stado debili do ataku na autobus, chociaż nie musiał tego zrobić.
@Boin właśnie w tym problem służby zawsze ogarniają temat już po temacie i zawsze mówią że trzeba szybciej ich było wezwać... a prawda jest taka że widziałem już niejedną bohaterską interwencje na sygnale jak ktoś przeszedł tam gdzie nie powinien a niestety tam gdzie powinni być nigdy ich nie ma bo nie pa patrolu akurat wtedy..
AVictor. Fajnie opowiadasz. Jednak nie zmienia to faktu, że policja była na miejscu tuż po tym ( około 15 sekund ) jak kierowca zabił dziewczynę i odjechał z miejsca zdarzenia. O czym tu w tej konkretnej sytuacji jeszcze można dyskutować?
@VaniaVirgo To nieistotne, była w tłumie, nie ważne co robiła, mogła stać, była w tłumie razem z pozostałą patologią, brała w tym czynny udział, blokowała własną osobą ruch drogowy, dalej mogła nie wybiegać na ulicę pod autobus, ewentualnie widząc zbliżający się autobus zejść mu z drogi, ale rozumiem, że rozruba była znacznie bardziej wciągająca.
@Boin No kurde, obciążamy winą gościa który chciał wykonać swoją pracę. Czy Ty się dobrze czujesz? Jego zadaniem było pojechać na następny przystanek, to jego praca, za to mu płacą, nie będzie czekał godziny aż przyjedzie policja, wszystkich rozpędzi, poaresztuje, zostaną zrobione zdjęcia z miejsca zdarzenia i zostanie wznowiony ruch. No wyobraź sobie, że na godzinę wstrzymana zostaje komunikacja miejska. A w między czasie patologia i tak może zaatakować bo autobus ma szybę, szyba służy do tłuczenia więc mogliby zaatakować i tak, to było całe stado patologii (żeby nie obrażać bydła które potrafi iść poboczem). On nie miał innej opcji, próbował zrobić to dobrze bez spiny, ale później musiał ratować siebie i pasażerów.
Nie możemy krzyczeć, że to ktoś kto sprowokował patologię jest winny, równie dobrze winna gwałtu jest kobieta bo była albo ładna albo wyzywająco ubrana, winny kradzieży w sklepie jest właściciel sklepu który nie wynajął ochrony na wejście no i winny pobicia jest pobity, bo mógł siedzieć w domu. W tym wypadku równie dobrze możemy powiedzieć, że winna jest rozjechana dziewczyna bo w sumie mogła stać na chodniku... A no tak, ona była patologią, więc to ona zawsze ma być pokrzywdzona.
Autobus ją najpierw puknął, mogła być oszołomiona. W momencie drugiego uderzenia stała tyłem. Stała, nie wbiegła. I owszem nie powinna tam stać, ale nie pisz, że wybiegła na ulice, bo to nieprawda.
@johnyrabarbarowiec Jestem załamany twoja wypowiedzią, która przede wszystkim zakłamuje rzeczywistość. Chcesz powiedzieć, ze konieczność zachowania rozkładu jazdy usprawiedliwia wjechanie w grupę ludzi? Wiem, że to co oni robili było naganne w największym stopniu, ale nic absolutnie nic, nie usprawiedliwia zachowania kierowcy, który niepotrzebnie sprowokował sytuację między nim, a tymi debilami. Tak, ma czekać w bezpiecznym miejscu, aż służby ogarną sytuację, a nie rozjeżdżać ludzi. Podkreślam, to kierowca doprowadził do spiny między nim, a chuliganerią. Świadomie podjął decyzje o wjechaniu w tłum, bo widział z daleka, że tam stoją. Facet zrobił najgorsza rzecz jaka mógł zrobić w tej sytuacji. Wbrew temu co twierdzisz miał inne opcje, przede wszystkim czekać przez kilkanaście - kilkadziesiąt sekund, po których na miejscu pojawiła się policja. A twoje porównania do zgwałconej kobiety są absolutnie nieadekwatne do tej sytuacji.
Gość zabił, nie ma co do tego wątpliwości...ale jest też ofiarą w tej sprawie. Gdyby nie to bydło na ulicy, to nikomu nic by sie nie stało!
Co do samej zbiórki, znalazłem inną też na pomoc kierowcy. Zbiórka niezweryfikowana, ponad 700zl wpłacone, komentarze do zbiórki, że to oszustwo itp. więc radzę uważać na INNE, podejrzane zbiórki
@Hamster88 Skąd wiesz, że z premedytacją? Skąd wiesz, że celował w jakiegoś sebixa? Po psychotropach i środkach uspakajających można prowadzić pojazdy (nie wolno prowadzić bezpośrednio po ich zażyciu). Mało który kierowca w Polsce nie ma żadnego wykroczenia. Kierowca jest winny nieumyślnemu spowodowaniu śmierci ale nie jest winny zabójstwa. Żeby doszło do zabójstwa musi być ono zrobione świadomie. Wątpię żeby prokurator udowodnił przed sądem, że ten kierowca chciał zabić tę dziewczynę. Nie udowodni tego. Juz widzę jak tworzy historię, że kierowca widząc, że ta dziewczyna wbiegła na ulicę dodał specjalnie gazu żeby ją rozjechać.
@Hamster88 Każdy lekarz. Serio sa leki, które mogą, a nie muszą wpłynąć na koncentrację i spostrzegawczość.. A wręcz po jednych lekach na depresję, miałam lepszą koncentrację niż kiedy zaczynałam robić kurs na prawko i niż mój facet, który prowadzi samochód.
Co wy sie tak uczepiliście i gnoicie osoby chore?! w 90% leków(też w tych na serce czy tarczyce) pisze, ze nie należy prowadzić w początkowej fazie leczenia. Ale w początkowe, póki sie nie sprawdzi czy nie mają skutków ubocznych.
@aberg czekaj bo chyba cię źle zrozumiałem to co on sobie ku*wa myślał że jak po niej przejedzie to ona wstanie i się otrzepie czy może odleci na skrzydłach? Poza tym ona weszła przed ten autobus gdy stał w miejscu więc tak ruszył z pełną świadomością że ją przejedzie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 sierpnia 2021 o 20:58
@Samael213 Ratował własna skórę, bo jakiś patus zaczął dobijać się do autobusu wymierzać samosąd za potrącenie tej dziewczyny. Dlatego zginęła. Sorry...ale jak jakiś wściekły Sebix dobijałby mi się do auta to dodałabym gazu nie patrząc kogo mam przed maską.
@warszawiaczanka to może powiesz mi dlaczego kogoś wogóle potrącił, i to raczej on chciał sie poczuć jak sędzia i wymierzać samosądy niestety idiota zrobił to ze skutkiem smiertelnym wytłumacz to teraz jej dzieciom
@warszawiaczanka Smutno mi kiedy czytam twoją wypowiedź. To oznacza, że jesteś potencjalnym zabójcą, takim bez skrupułów. Do głowy ci nie przyszło, że można zawrócić j pojechać inna drogą, tylko potrącić, a nawet zabić bo przecież tobie się spieszy. Brawo.
@Samael213 Zrobił błąd, to prawda, lecz nikt nie musiał zginąć. Winnym potrącenia jest jest w 50% ona i 50% on. jej na tej ulicy nie powinno być, a on nie zachował ostrożności. Wina potrącenia leży po obu stronach. Wina za śmierć tej dziewczyny leży po stronie patusa, który dobijał się do autobusu. Zamiast tego mógł zrobić zdjęcia autobusowi i wezwać policję. Namierzenie kierowcy autobusu dla organów ścigania to nie problem.
Co mam powiedzieć tym dzieciom? "Wasza mamusia zamiast się Wami zajmować szlajała się z patologią i zgineła. Nie bierzcie z niej przykładu, bo skończycie jak ona."
@Boln Tak jestem, zabiję w obronie własnej i w obronie bliskich mi ludzi. Nie wiem czy zauważyłeś, ale uciekanie na wstecznym mija się z celem w znakomitej większości przypadków, bo za sobą masz inne samochody, a pusta ulica jest raczej przed tobą.
@warszawiaczanka o czym ty mówisz? O tej konkretnej sytuacji, czy o jakiejś innej, wydumanej w twojej głowie? Czy w twojej ocenie obrona własna jest zabicie osoby bo ty musisz koniecznie pojechać ta droga i nie zatrzymasz się nawet na chwile? Bo taka sytuacja miała miejsce na omawianym filmie, a ty mówisz o czymś zupełnie innym!
@warszawiaczanka odnoszę wrażenie, że masz problem z prawidłową interpretacją nagrania ze zdarzenia. Jeżeli wg ciebie te osoby nie znajdowały się na jezdni przed tym jak nadjechał autobus to oznacza, że twoja zdolność do pojmowania oczywistych rzeczy, jest zaburzona. Polecam wizytę u specjalisty, który pomoże ci postrzegać rzeczywistość taką jaka ona naprawdę jest. Ponadto nie wiem czy zauważyłaś, że jeden autobus sobie tam grzecznie stał i nikt go nie atakował. Ciekawe dlaczego?
@Boin No nie widzisz na nagraniu, że jeden autobus stoi w zatoczce przystankowej, a ten jedzie normalnym pasem do jazdy. Postaram się pokazać na nagraniu paluszkiem skoro masz problemy ze wzrokiem. Nagranie na jakim się opieram: https://www.youtube.com/watch?v=OPj-3m4Dcys&t=11s. Zapewne nie zauważyłeś, że napisałam wyraźnie o jego nieprawidłowym zachowaniu i 50% winy za potrącenie tej dziewczyny w żółtej bluzce i czarnych spodenkach/spódniczce(0:02) po zajściu była cała i zdrowa (0:09) stoi na chodniku obok autobusu. Szybciutko nauczyła się gdzie powinien stać pieszy. Następnie patusiarnia sama chce wymierzyć sprawiedliwość dobijając się do przednich drzwi autobusu (0:07) i grożąc kierowcy śmiercią (0:03-0:8). Barbara zginęła (0:10, dziewczyna w długich, jasnych spodniach), a wystarczyło zgłosić tylko potrącenie na policję, podać godzinę, numery autobusu i nic by się nie poważnego stało. No ale patusiarscy bohaterowie nie przekalkulowali, że nie warto atakować kilkutonowego autobusu, bo nie mają szans gdy kierowca weźmie poważnie ich groźby.
Więc zanim się wypowiesz na temat jakiegoś nagrania to obejrzyj go najpierw, bo z tego co mówisz wynika, że Barbara zginęła gdy kierowca wjechał tę grupkę, a ona zginęła dopiero gdy ten zaczął uciekać. Jesteś dla mnie klasycznym przykładem człowieka "nie wiem, ale się wypowiem". Można się mylić, ale tu ewidentnie nie masz bladego pojęcia o czym mówisz.
@warszawiaczanka Moja droga łżesz po całości. Nie powiem ze kłamiesz bo po prostu łżesz. NIC nie daje prawa do rozjechania innej osoby. Wjechał w nich celowo, bo był przekonany że się go przestraszą i zejdę z drogi ale jego plan nie zadziałal. Podjął najgorszą możliwą decyzję jaką tylko mógł podjąć która skończyła się śmiercią jednej z tych osób. Nie zakłamuj rzeczywistości, nie naginaj jej do swojej wizji bo mówisz o zupełnie innej sytuacji niż ta która naprawdę realnie miała miejsce. Jesz dlaczego kierowca pierwszego autobusu nie miał żadnego problemu z tymi dzikusami? Bo jak zauważyłaś stanął w zatoczce i czekał aż się sytuacja uspokoi. Nikt mu nie chciał zamordować pasażerów.
Jesteś prymitywna, jesteś potencjalnym zabójca bo prawdopodobnie jesteś osoba zakompleksioną. Gardzę takimi ludźmi dla których zatrzymanie się przed grupa awanturującej się patologii jest zbyt dużym wyzwaniem intelektualnym, prędzej wplączą się w awanturę w której nie maja szans na wygraną więc raczej doprowadzą do tragedii niż odpuszczą swój punkt widzenia.
@Boin Cały czas przyznaję, że potrącenie dziewczyny w żółtej bluzce było niepotrzebne. Kierowca nie zachował się właściwie, ale ona też nie więc wina wypadku leży po obu stronach. No, ale cały czas ignorujesz ten fakt, ale jak już zauważyłam widzisz co chcesz widzieć i układasz historyjkę pod swoją modłę. No wiem, im mniej masz racji tym gorzej dla faktów. Pewnie jesteś jak te patusy z bójki dla których wysiłek intelektualny jest ponad siły: "Nawalajmy się na środku ulicy, co może pójść nie tak?", "Zaatakujmy autobus, kierowca przecież nie spróbuje uciekać!", "Po co policja? wymierzmy samosąd, w końcu jesteśmy bohaterskimi patusami, wolno nam!" Gardzę patologią, a już tym bardziej ich zdaniem o mojej osobie. Chociaż z drugiej strony, to budujące jak patologiczny system myślenia ocenia mnie negatywnie.
@warszawiaczanka Jedyna patologią w tej dyskusji jesteś Ty moja droga. A teraz napisze w powiększeniu ponieważ nie dociera do ciebie to co napisałem. BANDA KTÓRA BIŁA SIĘ NA DRODZE NIE POWINNA TAM SIĘ ZNAJDOWAĆ ANI TEGO ROBIĆ. NIE ZMIENIA TO FAKTU, ŻE KIEROWCA AUTOBUSU NIE MIAŁ NAJMNIEJSZEGO PRAWA W NIKOGO WJECHAĆ Z TEGO POWODU. Zarzucasz mi różne rzeczy w tym bycie patologią, ale to nie ja pochwalam rozjeżdżanie ludzi. Nie możesz tego pojąć jak bardzo twoje słowa świadczą o tym, że jesteś psychopatyczną osobą dla której inne życie jest warte tyle co nic. Ale wiesz co? Żyj w świecie gier komputerowych, tylko proszę Cię, w realu nie rozjeżdżaj ludzi za np. przechodzenie na czerwonym świetle, kiedy się będziesz śpieszyła, bo Widząc twoje komentarze odnoszę wrażenie ze nie masz w sobie tzw. „Człowieczeństwa”. Pozdrawiam Cię ty wysublimowana i zapewne wysoce wyedukowana Osobo.
@Boin A ja też wytłuszczę, bo nie rozumiesz NIE TWIERDZĘ ŻE KIEROWCA JEST NIEWINNY, OKREŚLIŁAM STOPIEŃ JEGO WSPÓŁWINY! WYPADKU. DOTARŁO? Kompletnie ignorujesz atak na autobus i kierowca ratował się ucieczką. Nawet próbował się zatrzymać i zobaczyć co się stało, ale stado patusów poleciało za autobusem więc pojechał dalej. Wybierasz sobie co ładne i pasuje do Twojego podejścia do sprawy, a resztę ignorujesz wmawiając jeszcze mi jakieś niedobory percepcji. Samosądy jakiś Sebixów spowodowały tragedię, ale nie, patus twierdzi, że kierowca potrąciwszy niegroźnie jakąś dziewczynę. Atak na autobus, nie miał wpływu na przebieg zajścia.(sarkazm!) Dziękuję za obelgi, w Twoich ustach brzmią jak komplementy.
@warszawiaczanka Przede wszystkim to kierowca sprowokował atak na autobus, a kiedy spotkał się z kontrreakcją to bez skrupułów pojechał dalej w wyniku czego przejechał jedna z tych osób. Wina za zdarzenie obarczam jego ponieważ nie musiał w nich wjeżdżać ale jednak WYBRAŁ tę ewentualność. Dzikusy nie wtargnęły na jezdnie tuż przed nadjeżdzającym autobusem tylko tam były wcześniej i on je widział. Powtarzał będę jak mantrę: miał wybór i wybrał najgorzej jak tylko mógł. I jeszcze jedno, nie naśladuj stylu swojego rozmówcy, tylko wykaż się kreatywnością.
@Boin Tak masz rację WYBRAŁ ucieczkę zamiast samosądu wymierzonego przez dzicz wykrzykującą "ZGINIESZ K***" Jakoś mnie nie dziwi, że zwiał. Może uważasz, że powinien dać się zatłuc tym patusom, masz prawo do własnego zdania, ale Twoje kategorie normalności są dla mnie nie do przyjęcia.
@warszawiaczanka Najgorsze u ludzi z wąskimi horyzontami jest to, że nie są w stanie widzieć prawdy. Tak zaatakowali autobus, ale dopiero po tym jak on niepotrzebnie w nich wjechał. Czy ty naprawdę jesteś tak ograniczona żeby nie móc tego pojąć? Kiedy podejdziesz do dzikiego psa i go kopniesz to tez go obwinisz za to, że cię zaatakował? Naprawdę tego nie rozumiesz?!?
@Boin Patusy nie są od wymierzania samosądów. Mogli zostać sprowokowani najwyżej do zrobienia zdjęć i wezwania policji. Niby ja mam wąskie horyzonty, a to Ty nie odróżniasz człowieka od psa, albo jak pisałam o ataku na mój samochód to stwierdziłeś, ze rozjadę jakiegoś pieszego co się zagapił i wlazł mi pod koła na czerwonym świetle. Masz niestety problemy ze spostrzegawczością i musiałam Ci najpierw paluszkiem pokazać co się działo na nagraniu, a teraz pokazujesz po raz kolejny, że masz problemy z interpretacją rzeczywistości. Podajesz zupełnie nieadekwatne sytuacje jako analogiczne, a to niby ja jestem ograniczona. Mam tylko prośbę, nie projektuj na mnie swoich wad.
@warszawiaczanka „Patusy nie są od wymierzania samosądów. Mogli zostać sprowokowani najwyżej do zrobienia zdjęć i wezwania policji.” Zgadzam się z Tobą w 100%. Pytam się jednak dlaczego przyznajesz kierowcy prawo do wjechania w tych patusów ( zanim go zaatakowali )? „Niby ja mam wąskie horyzonty, a to Ty nie odróżniasz człowieka od psa” ręce opadają. Naprawdę nie rozumiesz co to jest analogia? Żenujące. „Masz niestety problemy ze spostrzegawczością i musiałam Ci najpierw paluszkiem pokazać co się działo na nagraniu, a teraz pokazujesz po raz kolejny, że masz problemy z interpretacją rzeczywistości. Podajesz zupełnie nieadekwatne sytuacje jako analogiczne, a to niby ja jestem ograniczona.” Po twoich wypowiedziach mam jak najbardziej prawo do wypowiadano powyższych stwierdzeń. Najwyraźniej mówimy o dwóch różnych sytuacjach, bo ja widzę jak kierowca autobusu najechał na dzikusów, chcąc spowodować żeby uskoczyli mu z drogi ( zapewne już wcześniej ta robił ) tylko tym razem jego „sprytny” plan nie zadziałał. Dlatego twierdzę, że podjął najgorszą decyzję w tej sprawie ponieważ mimo że tak twierdzisz nie ma on uprawnień do najeżdżania na ludzi ani rozganiania ich posługując się masą autobusu. Zgodnie z twoja powyższa wypowiedzią powinien zadzwonić na Policję. Jak można tego nie widzieć na tych nagraniach?
@Boin Po co zadajesz pytania, na które masz już odpowiedź? Problemy z percepcją? Sam nie rozumiesz co to jest analogia. Ale będę miła i znów pokażę paluszkiem co to znaczy "Analogia – oznacza orzekanie o pewnych cechach jednego przedmiotu na zasadzie jego podobieństwa do innego przedmiotu lub równoległości występujących pomiędzy nimi innych cech." Równoległość cech umysłowych między psem, a człowiekiem...Masz rację, ręce opadają.
@warszawiaczanka rozumiem, że skoro nie potrafisz obronić swoich twierdzeń, to twój paluszek będzie wskazywał na inne rzeczy, celem odwrócenia uwagi od twojej pomyłki. Porównałem zachowanie grupy chuliganów do zachowania dzikiego zwierzęcia ponieważ uważam, że w pewnych sytuacjach są pewne podobieństwa między nimi. Skoro twoje „oczywiste, oczywistości” są niezmienne to żyj sobie z przekonaniem o swojej własnej nieomylności i niechaj twój paluszek prowadzi cię w dalszym ciągu po ścieżce prawdy i objawienia.
A gdzie mu sie spieszylo ze wjechal w tlum ludzi na ulicy? mogl zadzwonic na policje i spokojnie poczekac az bedzie mial droge wolna. jego nikt nie atakowal. podjal taka a nie inna decyzje i nie wazne czy rozjechal niewinna dziewczyne czy jednego z uczestnikow bojki. Zabil i nie byl to wypadek. Rownie wielka fala hejtu wylala sie na ta dziewczyne (nie wiem czy nie wieksza czasem). bo tam byla, bo miala 19 lat, bo miala 2 dzieci w tym wieku - posiadanie dzieci przed 30stka to przeciez patologia...
@fdx Z kamery z ulicy widać, że tłum prawie otworzył drzwi z autobusu. W autobusie byli przerażeni pasażerowie. Ratował ich. Skończy się zawiasami bo prokurator nie udowodni mu zabójstwa ani próby zabójstwa. Skończy się na nieumyślnym spowodowaniu śmierci.
@fdx Tak jasne, jak ktoś cię atakuje, powiedz mu "proszę zaczekać, muszę zadzwonić na policję", a bandyta w furii będzie grzecznie czekał aż za godzinę przyjadą. Ucieczka jest jedynym rozwiązaniem, i ten kierowca zrobił co trzeba, czyli zaczął uciekać.
Miałem okazję być kiedyś w autobusie do którego chciały się dostać kibole. Na szczęście kierowca zareagował w porę i zdążyliśmy odjechać, mogło być grubo.
@qbpm Jaki tłum? Widać, że jedna osoba nieskutecznie szarpie za drzwi o to daleko do "tłumu".
Więc dodajesz gazu i wjeżdżasz w całą grupę ludzi? Obejrzyj zajście zanim się wypowiesz.
@aberg po tym jak pierwszy raz potrącił którąś z dziewczyn... Oni nie powinni się tam znaleźć, co do tego się zgodzę. On widząc taką sytuację nie powinien tam podjeżdżać, a tym bardziej na nich najeżdżać ważącym wiele ton pojazdem.
@mudia
Pamiętaj, że mówisz to z punktu widzenia osoby, która nie ma podstawowej wiedzy, co tam się wydarzyło. W autobusie były kamery, na ulicy były kamery. A Ty mówisz z punktu widzenia, z którego wyglądało to, jakby celowo ją przejechał. Z punktu widzenia kamery z daleka i to z ograniczoną widocznością
A równie dobrze, sam mógłbyś tym autobusem tak kogoś rozjechać. Bo ta dziewczyna wyszła sprzed autobusu, po czym tam wróciła, kierowca mógł nie zauważyć tego powrotu, jak akurat patrzył co się dzieje z tyłu autobusu... Człowiek nie jest doskonałą istotą. Gdyby chciał rozjechać tego kolesia, to by go rozjechał... A on go chciał tylko pogonić (nie koniecznie było to mądre), ale nie ma co mówić, że jego też chciał rozjechać, bo gdyby chciał, to by to zrobił...
Jedyne co można z tego filmiku z internetu wyciągnąć to to, żeby pod żadnym pozorem nie włazić w ten sposób autobusowi/tirowi pod koła, bo on Cie może sprzątnąć, nawet nie będąc tego świadomym.
@pawel1481 Jaja sobie robisz jakim cudem mógł jej nie zauważyć od kiedy to rusza się z miejsca patrząc do tyłu? prowadząc taki pojazd masz obowiązek być 3x bardziej uważnym niż jadąc osobówką.
Myślę że miałabym z tyłu głowy co się stanie z moimi dziećmi jeśli mnie na tej drodze stanie się krzywda.
W tym przypadku mowa o ukochanym, który ma wolną wolę i sam podejmuje decyzję. Jako ojciec też powinien dać sobie siana i nie brać udziału w bójce.
Jedno i drugie zachowało się mega nieodpowiedzialnie.
Dzieci szkoda mi najbardziej bo one w niczym nie zawiniły, a najbardziej odczują skutki tych głupich decyzji.
To takie odpowiedzialne zachowanie... Lanie się po gębach nad ranem na środku ulicy... Jako rodzice powinni mieć trochę więcej oleju w głowie. Nie mówię że im nie wolno imprezować, ale jako rodzice powinni mieć z tyłu głowy co się stanie z ich dziećmi jeśli taka bitka przybierze zły obrót.
@samuel Siedziałeś kiedyś za kierownicą autobusu lub ciężarówki? Jesteś jednym z tych, którzy uważają, że jeżeli ktoś jest doświadczonym kierowcą to Ty chcesz na tym korzystać? Że czyjeś doświadczenie zwalnia cię z myślenia? Jeżdżę ciężarówka i z pozycji kierowcy nie widać osobówki, która wjedzie tuż przed zderzakiem. Miałem stłuczkę w Holandii, bo baran myślał, że skoro jestem lepszym kierowca to coś poradze. Dostał strzał w tył, przyjechała policja i....dostał mandat i była jego wina. Policjant powiedział, że powinien wiedzieć, że z mojego miejsca mogę go nie zauważyć.
@qbpm każdy ma prawo do obrony, wszelkimi dostępnymi metodami. Ale w tej konkretnej sytuacji kierowca autobusu niepotrzebnie Sprowokował dzikusów do takiego działania do którego doszło. Kierowca nie dźwignął tego co zaczął, podjął decyzję o przyjechaniu po ludziach. Kierowca autobusu zrobił najgorszą możliwą rzecz jaką tylko mógł zrobić w tej sytuacji. Zamiast zaczekać, Chciał pokazać kto tu rządzi. Niestety to co pokazał było dalekie od tego czego zapewne oczekiwał.
@mygyry87 Może nie mordercę (to by oznaczało, ze jego zaplanowanym celem było zabicie dziewczyny a w to szczerze wątpię), ale minimum to nieumyślne spowodowanie śmierci lub zabójstwo.
Jednak zgadzam się, że zakładanie zbiórki jest tym przypadku moralnie wątpliwe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 sierpnia 2021 o 13:11
@Lulus nie pobrałem żadnych a na większości stronach zostały zablokowane na żądanie policji, za wrzucanie ich można wyłapać bana, ale otwartej trumny to raczej nie będzie.
@mudia jeżeli ktoś rusza mając przed maską grupę ludzi to jednak jako kierowca zawodowy dużego pojazdu wypadałoby mieć minimum wyobraźni czym się to może skończyć.
Poza tym ktoś kto pozwolił prowadzić pojazd komuś kto bierze silne leki opioidalne powinien również wylecieć z roboty.
@mygyry87 W dużym uproszczeniu.
Jeśli kogoś śledzisz, następnie w ciemnym zaułku zadajesz nożem ciosy w plecy, to jest to morderstwo.
Jeśli po powrocie do domu zastajesz żonę z kochankiem i w przypływie wściekłości zabijasz ich takim samym nożem to jest to zabójstwo.
Jeśli biegniesz przez podwórko z takim samym nożem w ręku (bo akurat kroiłeś mięso na obiad a właśnie do bramy zadzwonił kurier) i przypadkiem wpadasz na sąsiada i zabijasz go tym nożem, to jest to nieumyślne spowodowanie śmierci.
Nie może być więc to morderstwo, chyba że rano wstał z łóżka myśląc o tym kogo zabije, a podczas mycia zębów rozważał, na którym przystanku będzie najwięcej osób aby było jak najwięcej ofiar.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 sierpnia 2021 o 13:45
@mygyry87 Miał wystarczajaco wyobraźni, by wiedzieć czym się skończy, jak ktoś mu wtargnie do autobusu. Ruszył powoli, majac minimum wyobraźni, nawet wstawiona osoba zdążyłaby odejść. Zresztą większosc zdążyła.
@mudia ten sam czyn inna kwalifikacja nic więcej niż prawnicza semantyka.
Grupa ludzi nie pojawiła się przed jadącym autobusem, to autobus podjechał do grupy ludzi cała reszta bajek jak on to się bał o siebie i pasażerów to linia obrony i nic więcej.
@Livanir mając zablokowany przejazd nie wolno ci kontynuować jazdy, koniec kropka.
@mygyry87 Mylisz czyn z rezultatem. Innym czynem jest wjechanie z intencją zabicia, a innym wjechanie bez tej intencji. Prawo to rozróżnia czy tego chcesz, czy nie.
@mygyry87 Tego nie wie nikt, ale morderstwo trzeba udowodnić, tak samo jak zabójstwo. Jeśli prokurator znajdzie w jego domu np notatki opisujące taki zamiar albo kierowca się przyzna albo coś w tym stylu, to można go skazać za morderstwo. Zabójstwo będzie już łatwiej - widział co było przed autobusem, a mimo to sam nacisnął gaz etc. Nieumyślne spowodowanie było by gdyby np coś mu zasłoniło widok (np miał zaklejoną szybę reklamą etc, lub cały czas rozmawiał z pasażerem i nie zdawał sobie sprawy z tego co się dzieje przed pojazdem). Byłby niewinny gdyby okazało się, ze zawiodły hamulce a tempomat sam się nagle załączył i autobus sam wyrwał do przodu. Tylko nie czepiaj się tych niewiarygodnych teorii - są tylko po to by pokazać różnice w sytuacjach.
I pamiętaj, że jesteś niewinny dopóki nie udowodni się winy, więc jeśli będzie sądzony za morderstwo, ale nie uda udowodnić się morderstwa (czyli zamierzonego i zaplanowanego zabicia tej kobiety), to (wg mojej wiedzy) wyjdzie uniewinniony. Dlatego zapewne będzie oskarżony o zabójstwo lub nieumyślne.
@mudia Nie rozumiesz, cała twoja dywagacja ma sens w sensie prawnym natomiast w zwykłej debacie morderca a zabójca to jedynie synonim i nie zależnie od wyroku czy zabił z premedytacja w afekcie czy przez przypadek to i tak potocznie jest mordercą/zabójcą
@mygyry87 A co miałoby zostać? Zmielone ciało z powyginanymi kończynami. Trzeba nie mieć ani krzty rozumu, żeby znaleźć się jak ta lala w podobnej sytuacji. Ten kierowca nie jest mordercą.
@mam2koty gdyby wtargnęli na drogę pod jadący autobus to bym się zgodził, ale skoro kierowca podjechał do grupy ludzi na drodze a następnie ruszył to dla mnie jest mordercą, zauważ, że nawet nie próbował ich ominąć z lewej strony która była wolna, facet ma ewidentnie z głową a leki które bierze tylko to potwierdzają.
@mygyry87 zabójca=/= morderca. Dbajmy troche o dbałość językową i znaczeniowość. Co innego ewolucja językowa, a co innego ignorancja.
Co do omijania e lewej, ledwo sekundę wcześniej z tej lewej strony też ktoś był.
Ciekawe, ze wszyscy się zdążyli cofnąć, tylko ona nie. Czyli nie ruszył na tyle szybko, by nie zdążyła zareagować. Jak dla mnie bycie przez ofiarę idiotą czy nieogarem powinno być okolicznością łagodzącą...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2021 o 0:17
@Livanir stała tyłem i upadła.
Nie próbował omijać grupy a ją właśnie rozgonić.
Morderca to synonim zabójcy więc nie musisz szukać żadnej znaczeniowości, bo różnica jest jedynie w sensie prawnym nie potocznym.
Kierowca jest kretynem i zniszczył sobie życie.
Czyli na spokojnie stojącą w dozwolonym miejscu kobietę złośliwie, z premedytacją i bez żadnego powodu najechał autobusem zbrodniczy kierowca, Tak według ciebie było?
Kierowca ratował siebie i pasażerów przed pijanym i agresywnym bydłem - czyli działał w stanie wyższej konieczności. Rozumiem jakby oskarżono go o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ale o zabójstwo?!
I najważniejsze - jakim prawem kierowca został aresztowany na 3 miesiące?! To jest bandyctwo wymiaru sprawiedliwości - areszt służy określonym celom - który niby z nich zachodzi w tym przypadku?!
@mwa to jest ciekawe bo nie znalazlem zadnych informacji czy aresztowany kogokolwiek z tej bandy patusow ktora jest wszystkiemu winna. No ale fakt troche slabo szukalem bo brak czasu
Ciekawe co mówią przedstawiciele policji i prokuratury na temat tego JAKA POWINNA BYĆ PRAWIDŁOWA REAKCJA kierowcy gdy ta małpiarnia w dresach rzuciła się na autobus?
Chyba mówimy o dwóch różnych sprawach :D na filmie ewidentnie widać ze miał w dupie czy ktos stoi czy nie miał ludzi przed sobą to jechał aby zabić ... dla mnie ktos kto jest pod wplywem Alkoholu czy też środkach psycho aktywnych powoduje wypadek powinien być z miejsca utylizowany ... bo szczerze ? szkoda pieniędzy podatników na takie szopki ...
Przecież wszystko jest dobrze. Prokuratura jest od tego, żeby stawiać zarzuty. Natomiast to sąd orzeka, czy są słuszne, czy nie i sentencjonuje o winie i karze. Robi się jakaś mieszanka polityczno - bojówkarska w tym momencie, ale tak to jest, jak "każden jeden wi lepi".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 sierpnia 2021 o 4:20
Spotkali się w święto o piątej przed kinem
Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem
Tutejsza idiotko - rzekł kretyn miejscowy -
Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy?
Miejscowa kretynka odrzekła: z ochotą
Albowiem Cię kocham, tutejszy idioto!
Więc kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko
I poszedł do kina z tutejszą idiotką
Na miłym macaniu spłynęła godzinka
I była szczęśliwa miejscowa kretynka
Aż wreszcie szepnęła: kretynie tutejszy
Ten film, mam wrażenie, jest coraz nudniejszy
Więc poszli na sznycel, na melbę, na winko
Miejscowy idiota z tutejszą kretynką
Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym
Tutejsza idiotka z kretynem miejscowym
W ten sposób dorobią się córki lub syna -
Idioty idiotki, kretynki kretyna
By znowu się mogli spotykać przed kinem
Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem.
taka prawda, on tez jest jedną z ofiar tej całej akcji. tak jak i tamta dziewczyna, znalazł się w złym miejscu o złej porze :(
@Suzzzi86 Zgadza się, tam ofiar jest wiele, w tym kierowca, ta dziewczyna, oraz ich rodziny, szczególnie jej dzieciaki.
@Suzzzi86 To bardziej pokazuje że problem leży w braku w Polsce dobrej pomocy specjalistów od psychoterapii jak radzić sobie w stresowych symulacjach, oraz bardzo słabe wsparcie w przepisach prawa odnośnie samoobrony lub interwencji (ponieważ często pomagając komuś w tarapatach samemu możemy być oskarżeni o napaść), oraz złe działania Policji która najczęściej do złego zaparkowania samochodu przyjeżdża po 5 min... a do wyznań o awanturę nie ma patroli..
@Suzzzi86 Ej ale ta dziewczyna jest ofiarą samej siebie. Wybiegła na środek ulicy z pozostałą patologią, razem z nimi robiła rozrubę, potem zaatakowali autobus który zwyczajnie chciał jechać dalej. Ona cały czas miała wybór, ona mogła zwyczajnie nie brać w tym udziału, pozostali z jej grupy mogli nie atakować autobusu, mogli wiele rzeczy zrobić, żeby uniknąć strat w patologii, ze wszystkich opcji wybrali najgorszą, kierowca jedynie ratował swoje życie, nie miał możliwości podjęcia innej decyzji, nie mógł nie brać w tym udziału, został w to wciągnięty bez swojej woli. Jedyna ofiara całego zajścia to on, ona zwyczajnie była w grupie agresorów, jak każdy przestępca powinna się liczyć, że w momencie kiedy atakuje drugiego człowieka ten może się bronić.
@johnyrabarbarowiec "Wybiegła na środek ulicy z pozostałą patologią, razem z nimi robiła rozrubę" Właśnie obejrzałam, jeśli to chodzi o tę z czarnymi dłuższymi włosami, to ona nie wbiegła, a stała i nie robiła rozróby tylko wygląda na to, że chciała odciągnąć jakiegoś faceta. Nie wiem co tam się wydarzyło, mam nadzieję, że zostanie to dokładnie sprawdzone, a nie pod publikę.
@AVictor Nie wiem czy widziałeś inny film, ale policja był na miejscu tuż po odjechaniu z miejsca przez tego kierowcę. Poza tym kierowca próbował nastraszyć bijących się na jezdni debili, a kiedy mu to się nie udało to po prostu w nich wjechał i rozjechał. Trzeba być 100% kretynem żeby zrobić taką rzecz, zamiast stanąć sobie kilkadziesiąt metrów wcześniej i zaczekać aż służby ogarną temat. Efekt? Zmarnowane życia oraz rozpacz rodzin, które z powodu debilizmu wszystkich osób z filmu, doznały straty swoich bliskich. Warto było?
@johnyrabarbarowiec Kłamiesz! Kierowca zrobił najgłupszą, najgorszą rzecz jaką mógł zrobić. Zamiast się zatrzymać wcześniej chciał ich rozgonić, a potem staranował ich ot tak po prostu. Sam sprowokował stado debili do ataku na autobus, chociaż nie musiał tego zrobić.
@Boin właśnie w tym problem służby zawsze ogarniają temat już po temacie i zawsze mówią że trzeba szybciej ich było wezwać... a prawda jest taka że widziałem już niejedną bohaterską interwencje na sygnale jak ktoś przeszedł tam gdzie nie powinien a niestety tam gdzie powinni być nigdy ich nie ma bo nie pa patrolu akurat wtedy..
AVictor. Fajnie opowiadasz. Jednak nie zmienia to faktu, że policja była na miejscu tuż po tym ( około 15 sekund ) jak kierowca zabił dziewczynę i odjechał z miejsca zdarzenia. O czym tu w tej konkretnej sytuacji jeszcze można dyskutować?
@VaniaVirgo To nieistotne, była w tłumie, nie ważne co robiła, mogła stać, była w tłumie razem z pozostałą patologią, brała w tym czynny udział, blokowała własną osobą ruch drogowy, dalej mogła nie wybiegać na ulicę pod autobus, ewentualnie widząc zbliżający się autobus zejść mu z drogi, ale rozumiem, że rozruba była znacznie bardziej wciągająca.
@Boin No kurde, obciążamy winą gościa który chciał wykonać swoją pracę. Czy Ty się dobrze czujesz? Jego zadaniem było pojechać na następny przystanek, to jego praca, za to mu płacą, nie będzie czekał godziny aż przyjedzie policja, wszystkich rozpędzi, poaresztuje, zostaną zrobione zdjęcia z miejsca zdarzenia i zostanie wznowiony ruch. No wyobraź sobie, że na godzinę wstrzymana zostaje komunikacja miejska. A w między czasie patologia i tak może zaatakować bo autobus ma szybę, szyba służy do tłuczenia więc mogliby zaatakować i tak, to było całe stado patologii (żeby nie obrażać bydła które potrafi iść poboczem). On nie miał innej opcji, próbował zrobić to dobrze bez spiny, ale później musiał ratować siebie i pasażerów.
Nie możemy krzyczeć, że to ktoś kto sprowokował patologię jest winny, równie dobrze winna gwałtu jest kobieta bo była albo ładna albo wyzywająco ubrana, winny kradzieży w sklepie jest właściciel sklepu który nie wynajął ochrony na wejście no i winny pobicia jest pobity, bo mógł siedzieć w domu. W tym wypadku równie dobrze możemy powiedzieć, że winna jest rozjechana dziewczyna bo w sumie mogła stać na chodniku... A no tak, ona była patologią, więc to ona zawsze ma być pokrzywdzona.
Autobus ją najpierw puknął, mogła być oszołomiona. W momencie drugiego uderzenia stała tyłem. Stała, nie wbiegła. I owszem nie powinna tam stać, ale nie pisz, że wybiegła na ulice, bo to nieprawda.
@johnyrabarbarowiec Jestem załamany twoja wypowiedzią, która przede wszystkim zakłamuje rzeczywistość. Chcesz powiedzieć, ze konieczność zachowania rozkładu jazdy usprawiedliwia wjechanie w grupę ludzi? Wiem, że to co oni robili było naganne w największym stopniu, ale nic absolutnie nic, nie usprawiedliwia zachowania kierowcy, który niepotrzebnie sprowokował sytuację między nim, a tymi debilami. Tak, ma czekać w bezpiecznym miejscu, aż służby ogarną sytuację, a nie rozjeżdżać ludzi. Podkreślam, to kierowca doprowadził do spiny między nim, a chuliganerią. Świadomie podjął decyzje o wjechaniu w tłum, bo widział z daleka, że tam stoją. Facet zrobił najgorsza rzecz jaka mógł zrobić w tej sytuacji. Wbrew temu co twierdzisz miał inne opcje, przede wszystkim czekać przez kilkanaście - kilkadziesiąt sekund, po których na miejscu pojawiła się policja. A twoje porównania do zgwałconej kobiety są absolutnie nieadekwatne do tej sytuacji.
Gość zabił, nie ma co do tego wątpliwości...ale jest też ofiarą w tej sprawie. Gdyby nie to bydło na ulicy, to nikomu nic by sie nie stało!
Co do samej zbiórki, znalazłem inną też na pomoc kierowcy. Zbiórka niezweryfikowana, ponad 700zl wpłacone, komentarze do zbiórki, że to oszustwo itp. więc radzę uważać na INNE, podejrzane zbiórki
Gość z premedytacją przejechał po kobiecie i chciał rozjechać jeszcze "sebixa"
brał środki uspokajające (jaki lekarz pozwala, żeby mogł prowadzić autobus)
To nie było jego pierwsze wykroczenie jako kierowca!
Gość jest winny i nie podlega to dyskusji. Osoby, które czasami nazywają go bohaterem, bo przejechał po patologii powinny się leczyć
@Hamster88 Skąd wiesz, że z premedytacją? Skąd wiesz, że celował w jakiegoś sebixa? Po psychotropach i środkach uspakajających można prowadzić pojazdy (nie wolno prowadzić bezpośrednio po ich zażyciu). Mało który kierowca w Polsce nie ma żadnego wykroczenia. Kierowca jest winny nieumyślnemu spowodowaniu śmierci ale nie jest winny zabójstwa. Żeby doszło do zabójstwa musi być ono zrobione świadomie. Wątpię żeby prokurator udowodnił przed sądem, że ten kierowca chciał zabić tę dziewczynę. Nie udowodni tego. Juz widzę jak tworzy historię, że kierowca widząc, że ta dziewczyna wbiegła na ulicę dodał specjalnie gazu żeby ją rozjechać.
@Hamster88 Każdy lekarz. Serio sa leki, które mogą, a nie muszą wpłynąć na koncentrację i spostrzegawczość.. A wręcz po jednych lekach na depresję, miałam lepszą koncentrację niż kiedy zaczynałam robić kurs na prawko i niż mój facet, który prowadzi samochód.
Co wy sie tak uczepiliście i gnoicie osoby chore?! w 90% leków(też w tych na serce czy tarczyce) pisze, ze nie należy prowadzić w początkowej fazie leczenia. Ale w początkowe, póki sie nie sprawdzi czy nie mają skutków ubocznych.
@Hamster88 ale wiesz, że nie zbierają podpisów pod wnioskiem o ułaskawienie, tylko kase na dobrego adwokata?
@aberg czekaj bo chyba cię źle zrozumiałem to co on sobie ku*wa myślał że jak po niej przejedzie to ona wstanie i się otrzepie czy może odleci na skrzydłach? Poza tym ona weszła przed ten autobus gdy stał w miejscu więc tak ruszył z pełną świadomością że ją przejedzie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2021 o 20:58
@Samael213 Ratował własna skórę, bo jakiś patus zaczął dobijać się do autobusu wymierzać samosąd za potrącenie tej dziewczyny. Dlatego zginęła. Sorry...ale jak jakiś wściekły Sebix dobijałby mi się do auta to dodałabym gazu nie patrząc kogo mam przed maską.
@warszawiaczanka to może powiesz mi dlaczego kogoś wogóle potrącił, i to raczej on chciał sie poczuć jak sędzia i wymierzać samosądy niestety idiota zrobił to ze skutkiem smiertelnym wytłumacz to teraz jej dzieciom
@warszawiaczanka Smutno mi kiedy czytam twoją wypowiedź. To oznacza, że jesteś potencjalnym zabójcą, takim bez skrupułów. Do głowy ci nie przyszło, że można zawrócić j pojechać inna drogą, tylko potrącić, a nawet zabić bo przecież tobie się spieszy. Brawo.
@Samael213 Zrobił błąd, to prawda, lecz nikt nie musiał zginąć. Winnym potrącenia jest jest w 50% ona i 50% on. jej na tej ulicy nie powinno być, a on nie zachował ostrożności. Wina potrącenia leży po obu stronach. Wina za śmierć tej dziewczyny leży po stronie patusa, który dobijał się do autobusu. Zamiast tego mógł zrobić zdjęcia autobusowi i wezwać policję. Namierzenie kierowcy autobusu dla organów ścigania to nie problem.
Co mam powiedzieć tym dzieciom? "Wasza mamusia zamiast się Wami zajmować szlajała się z patologią i zgineła. Nie bierzcie z niej przykładu, bo skończycie jak ona."
@Boln Tak jestem, zabiję w obronie własnej i w obronie bliskich mi ludzi. Nie wiem czy zauważyłeś, ale uciekanie na wstecznym mija się z celem w znakomitej większości przypadków, bo za sobą masz inne samochody, a pusta ulica jest raczej przed tobą.
@warszawiaczanka o czym ty mówisz? O tej konkretnej sytuacji, czy o jakiejś innej, wydumanej w twojej głowie? Czy w twojej ocenie obrona własna jest zabicie osoby bo ty musisz koniecznie pojechać ta droga i nie zatrzymasz się nawet na chwile? Bo taka sytuacja miała miejsce na omawianym filmie, a ty mówisz o czymś zupełnie innym!
@Boin Trudno, jak nie widzisz co się tam stało to ja paluszkiem ci nie pokaże.
@warszawiaczanka odnoszę wrażenie, że masz problem z prawidłową interpretacją nagrania ze zdarzenia. Jeżeli wg ciebie te osoby nie znajdowały się na jezdni przed tym jak nadjechał autobus to oznacza, że twoja zdolność do pojmowania oczywistych rzeczy, jest zaburzona. Polecam wizytę u specjalisty, który pomoże ci postrzegać rzeczywistość taką jaka ona naprawdę jest. Ponadto nie wiem czy zauważyłaś, że jeden autobus sobie tam grzecznie stał i nikt go nie atakował. Ciekawe dlaczego?
@Boin No nie widzisz na nagraniu, że jeden autobus stoi w zatoczce przystankowej, a ten jedzie normalnym pasem do jazdy. Postaram się pokazać na nagraniu paluszkiem skoro masz problemy ze wzrokiem. Nagranie na jakim się opieram: https://www.youtube.com/watch?v=OPj-3m4Dcys&t=11s. Zapewne nie zauważyłeś, że napisałam wyraźnie o jego nieprawidłowym zachowaniu i 50% winy za potrącenie tej dziewczyny w żółtej bluzce i czarnych spodenkach/spódniczce(0:02) po zajściu była cała i zdrowa (0:09) stoi na chodniku obok autobusu. Szybciutko nauczyła się gdzie powinien stać pieszy. Następnie patusiarnia sama chce wymierzyć sprawiedliwość dobijając się do przednich drzwi autobusu (0:07) i grożąc kierowcy śmiercią (0:03-0:8). Barbara zginęła (0:10, dziewczyna w długich, jasnych spodniach), a wystarczyło zgłosić tylko potrącenie na policję, podać godzinę, numery autobusu i nic by się nie poważnego stało. No ale patusiarscy bohaterowie nie przekalkulowali, że nie warto atakować kilkutonowego autobusu, bo nie mają szans gdy kierowca weźmie poważnie ich groźby.
Więc zanim się wypowiesz na temat jakiegoś nagrania to obejrzyj go najpierw, bo z tego co mówisz wynika, że Barbara zginęła gdy kierowca wjechał tę grupkę, a ona zginęła dopiero gdy ten zaczął uciekać. Jesteś dla mnie klasycznym przykładem człowieka "nie wiem, ale się wypowiem". Można się mylić, ale tu ewidentnie nie masz bladego pojęcia o czym mówisz.
@warszawiaczanka Moja droga łżesz po całości. Nie powiem ze kłamiesz bo po prostu łżesz. NIC nie daje prawa do rozjechania innej osoby. Wjechał w nich celowo, bo był przekonany że się go przestraszą i zejdę z drogi ale jego plan nie zadziałal. Podjął najgorszą możliwą decyzję jaką tylko mógł podjąć która skończyła się śmiercią jednej z tych osób. Nie zakłamuj rzeczywistości, nie naginaj jej do swojej wizji bo mówisz o zupełnie innej sytuacji niż ta która naprawdę realnie miała miejsce. Jesz dlaczego kierowca pierwszego autobusu nie miał żadnego problemu z tymi dzikusami? Bo jak zauważyłaś stanął w zatoczce i czekał aż się sytuacja uspokoi. Nikt mu nie chciał zamordować pasażerów.
Jesteś prymitywna, jesteś potencjalnym zabójca bo prawdopodobnie jesteś osoba zakompleksioną. Gardzę takimi ludźmi dla których zatrzymanie się przed grupa awanturującej się patologii jest zbyt dużym wyzwaniem intelektualnym, prędzej wplączą się w awanturę w której nie maja szans na wygraną więc raczej doprowadzą do tragedii niż odpuszczą swój punkt widzenia.
@Boin Cały czas przyznaję, że potrącenie dziewczyny w żółtej bluzce było niepotrzebne. Kierowca nie zachował się właściwie, ale ona też nie więc wina wypadku leży po obu stronach. No, ale cały czas ignorujesz ten fakt, ale jak już zauważyłam widzisz co chcesz widzieć i układasz historyjkę pod swoją modłę. No wiem, im mniej masz racji tym gorzej dla faktów. Pewnie jesteś jak te patusy z bójki dla których wysiłek intelektualny jest ponad siły: "Nawalajmy się na środku ulicy, co może pójść nie tak?", "Zaatakujmy autobus, kierowca przecież nie spróbuje uciekać!", "Po co policja? wymierzmy samosąd, w końcu jesteśmy bohaterskimi patusami, wolno nam!" Gardzę patologią, a już tym bardziej ich zdaniem o mojej osobie. Chociaż z drugiej strony, to budujące jak patologiczny system myślenia ocenia mnie negatywnie.
@warszawiaczanka Jedyna patologią w tej dyskusji jesteś Ty moja droga. A teraz napisze w powiększeniu ponieważ nie dociera do ciebie to co napisałem. BANDA KTÓRA BIŁA SIĘ NA DRODZE NIE POWINNA TAM SIĘ ZNAJDOWAĆ ANI TEGO ROBIĆ. NIE ZMIENIA TO FAKTU, ŻE KIEROWCA AUTOBUSU NIE MIAŁ NAJMNIEJSZEGO PRAWA W NIKOGO WJECHAĆ Z TEGO POWODU. Zarzucasz mi różne rzeczy w tym bycie patologią, ale to nie ja pochwalam rozjeżdżanie ludzi. Nie możesz tego pojąć jak bardzo twoje słowa świadczą o tym, że jesteś psychopatyczną osobą dla której inne życie jest warte tyle co nic. Ale wiesz co? Żyj w świecie gier komputerowych, tylko proszę Cię, w realu nie rozjeżdżaj ludzi za np. przechodzenie na czerwonym świetle, kiedy się będziesz śpieszyła, bo Widząc twoje komentarze odnoszę wrażenie ze nie masz w sobie tzw. „Człowieczeństwa”. Pozdrawiam Cię ty wysublimowana i zapewne wysoce wyedukowana Osobo.
@Boin A ja też wytłuszczę, bo nie rozumiesz NIE TWIERDZĘ ŻE KIEROWCA JEST NIEWINNY, OKREŚLIŁAM STOPIEŃ JEGO WSPÓŁWINY! WYPADKU. DOTARŁO? Kompletnie ignorujesz atak na autobus i kierowca ratował się ucieczką. Nawet próbował się zatrzymać i zobaczyć co się stało, ale stado patusów poleciało za autobusem więc pojechał dalej. Wybierasz sobie co ładne i pasuje do Twojego podejścia do sprawy, a resztę ignorujesz wmawiając jeszcze mi jakieś niedobory percepcji. Samosądy jakiś Sebixów spowodowały tragedię, ale nie, patus twierdzi, że kierowca potrąciwszy niegroźnie jakąś dziewczynę. Atak na autobus, nie miał wpływu na przebieg zajścia.(sarkazm!) Dziękuję za obelgi, w Twoich ustach brzmią jak komplementy.
@warszawiaczanka Przede wszystkim to kierowca sprowokował atak na autobus, a kiedy spotkał się z kontrreakcją to bez skrupułów pojechał dalej w wyniku czego przejechał jedna z tych osób. Wina za zdarzenie obarczam jego ponieważ nie musiał w nich wjeżdżać ale jednak WYBRAŁ tę ewentualność. Dzikusy nie wtargnęły na jezdnie tuż przed nadjeżdzającym autobusem tylko tam były wcześniej i on je widział. Powtarzał będę jak mantrę: miał wybór i wybrał najgorzej jak tylko mógł. I jeszcze jedno, nie naśladuj stylu swojego rozmówcy, tylko wykaż się kreatywnością.
@Boin Tak masz rację WYBRAŁ ucieczkę zamiast samosądu wymierzonego przez dzicz wykrzykującą "ZGINIESZ K***" Jakoś mnie nie dziwi, że zwiał. Może uważasz, że powinien dać się zatłuc tym patusom, masz prawo do własnego zdania, ale Twoje kategorie normalności są dla mnie nie do przyjęcia.
@warszawiaczanka Najgorsze u ludzi z wąskimi horyzontami jest to, że nie są w stanie widzieć prawdy. Tak zaatakowali autobus, ale dopiero po tym jak on niepotrzebnie w nich wjechał. Czy ty naprawdę jesteś tak ograniczona żeby nie móc tego pojąć? Kiedy podejdziesz do dzikiego psa i go kopniesz to tez go obwinisz za to, że cię zaatakował? Naprawdę tego nie rozumiesz?!?
@Boin Patusy nie są od wymierzania samosądów. Mogli zostać sprowokowani najwyżej do zrobienia zdjęć i wezwania policji. Niby ja mam wąskie horyzonty, a to Ty nie odróżniasz człowieka od psa, albo jak pisałam o ataku na mój samochód to stwierdziłeś, ze rozjadę jakiegoś pieszego co się zagapił i wlazł mi pod koła na czerwonym świetle. Masz niestety problemy ze spostrzegawczością i musiałam Ci najpierw paluszkiem pokazać co się działo na nagraniu, a teraz pokazujesz po raz kolejny, że masz problemy z interpretacją rzeczywistości. Podajesz zupełnie nieadekwatne sytuacje jako analogiczne, a to niby ja jestem ograniczona. Mam tylko prośbę, nie projektuj na mnie swoich wad.
@warszawiaczanka „Patusy nie są od wymierzania samosądów. Mogli zostać sprowokowani najwyżej do zrobienia zdjęć i wezwania policji.” Zgadzam się z Tobą w 100%. Pytam się jednak dlaczego przyznajesz kierowcy prawo do wjechania w tych patusów ( zanim go zaatakowali )? „Niby ja mam wąskie horyzonty, a to Ty nie odróżniasz człowieka od psa” ręce opadają. Naprawdę nie rozumiesz co to jest analogia? Żenujące. „Masz niestety problemy ze spostrzegawczością i musiałam Ci najpierw paluszkiem pokazać co się działo na nagraniu, a teraz pokazujesz po raz kolejny, że masz problemy z interpretacją rzeczywistości. Podajesz zupełnie nieadekwatne sytuacje jako analogiczne, a to niby ja jestem ograniczona.” Po twoich wypowiedziach mam jak najbardziej prawo do wypowiadano powyższych stwierdzeń. Najwyraźniej mówimy o dwóch różnych sytuacjach, bo ja widzę jak kierowca autobusu najechał na dzikusów, chcąc spowodować żeby uskoczyli mu z drogi ( zapewne już wcześniej ta robił ) tylko tym razem jego „sprytny” plan nie zadziałał. Dlatego twierdzę, że podjął najgorszą decyzję w tej sprawie ponieważ mimo że tak twierdzisz nie ma on uprawnień do najeżdżania na ludzi ani rozganiania ich posługując się masą autobusu. Zgodnie z twoja powyższa wypowiedzią powinien zadzwonić na Policję. Jak można tego nie widzieć na tych nagraniach?
@Boin Po co zadajesz pytania, na które masz już odpowiedź? Problemy z percepcją? Sam nie rozumiesz co to jest analogia. Ale będę miła i znów pokażę paluszkiem co to znaczy "Analogia – oznacza orzekanie o pewnych cechach jednego przedmiotu na zasadzie jego podobieństwa do innego przedmiotu lub równoległości występujących pomiędzy nimi innych cech." Równoległość cech umysłowych między psem, a człowiekiem...Masz rację, ręce opadają.
@warszawiaczanka rozumiem, że skoro nie potrafisz obronić swoich twierdzeń, to twój paluszek będzie wskazywał na inne rzeczy, celem odwrócenia uwagi od twojej pomyłki. Porównałem zachowanie grupy chuliganów do zachowania dzikiego zwierzęcia ponieważ uważam, że w pewnych sytuacjach są pewne podobieństwa między nimi. Skoro twoje „oczywiste, oczywistości” są niezmienne to żyj sobie z przekonaniem o swojej własnej nieomylności i niechaj twój paluszek prowadzi cię w dalszym ciągu po ścieżce prawdy i objawienia.
A gdzie mu sie spieszylo ze wjechal w tlum ludzi na ulicy? mogl zadzwonic na policje i spokojnie poczekac az bedzie mial droge wolna. jego nikt nie atakowal. podjal taka a nie inna decyzje i nie wazne czy rozjechal niewinna dziewczyne czy jednego z uczestnikow bojki. Zabil i nie byl to wypadek. Rownie wielka fala hejtu wylala sie na ta dziewczyne (nie wiem czy nie wieksza czasem). bo tam byla, bo miala 19 lat, bo miala 2 dzieci w tym wieku - posiadanie dzieci przed 30stka to przeciez patologia...
@fdx Z kamery z ulicy widać, że tłum prawie otworzył drzwi z autobusu. W autobusie byli przerażeni pasażerowie. Ratował ich. Skończy się zawiasami bo prokurator nie udowodni mu zabójstwa ani próby zabójstwa. Skończy się na nieumyślnym spowodowaniu śmierci.
@fdx Tak jasne, jak ktoś cię atakuje, powiedz mu "proszę zaczekać, muszę zadzwonić na policję", a bandyta w furii będzie grzecznie czekał aż za godzinę przyjadą. Ucieczka jest jedynym rozwiązaniem, i ten kierowca zrobił co trzeba, czyli zaczął uciekać.
Miałem okazję być kiedyś w autobusie do którego chciały się dostać kibole. Na szczęście kierowca zareagował w porę i zdążyliśmy odjechać, mogło być grubo.
@qbpm Jaki tłum? Widać, że jedna osoba nieskutecznie szarpie za drzwi o to daleko do "tłumu".
Więc dodajesz gazu i wjeżdżasz w całą grupę ludzi? Obejrzyj zajście zanim się wypowiesz.
@aberg po tym jak pierwszy raz potrącił którąś z dziewczyn... Oni nie powinni się tam znaleźć, co do tego się zgodzę. On widząc taką sytuację nie powinien tam podjeżdżać, a tym bardziej na nich najeżdżać ważącym wiele ton pojazdem.
Zacznijmy od tego że on najpierw zatrąbił i to konkretnie. To dziewczyna była głucha, czy głupia że wbiegła pod autobus?
@mudia
Pamiętaj, że mówisz to z punktu widzenia osoby, która nie ma podstawowej wiedzy, co tam się wydarzyło. W autobusie były kamery, na ulicy były kamery. A Ty mówisz z punktu widzenia, z którego wyglądało to, jakby celowo ją przejechał. Z punktu widzenia kamery z daleka i to z ograniczoną widocznością
A równie dobrze, sam mógłbyś tym autobusem tak kogoś rozjechać. Bo ta dziewczyna wyszła sprzed autobusu, po czym tam wróciła, kierowca mógł nie zauważyć tego powrotu, jak akurat patrzył co się dzieje z tyłu autobusu... Człowiek nie jest doskonałą istotą. Gdyby chciał rozjechać tego kolesia, to by go rozjechał... A on go chciał tylko pogonić (nie koniecznie było to mądre), ale nie ma co mówić, że jego też chciał rozjechać, bo gdyby chciał, to by to zrobił...
Jedyne co można z tego filmiku z internetu wyciągnąć to to, żeby pod żadnym pozorem nie włazić w ten sposób autobusowi/tirowi pod koła, bo on Cie może sprzątnąć, nawet nie będąc tego świadomym.
@pawel1481 Jaja sobie robisz jakim cudem mógł jej nie zauważyć od kiedy to rusza się z miejsca patrząc do tyłu? prowadząc taki pojazd masz obowiązek być 3x bardziej uważnym niż jadąc osobówką.
@agnieszka984 powiedzmy że ktoś kogo kochasz wdaje się w bójkę, nie starałbyś się jej uspokoić albo ich rozdzielić? a może jeszcze byś go dopingowała?
Myślę że miałabym z tyłu głowy co się stanie z moimi dziećmi jeśli mnie na tej drodze stanie się krzywda.
W tym przypadku mowa o ukochanym, który ma wolną wolę i sam podejmuje decyzję. Jako ojciec też powinien dać sobie siana i nie brać udziału w bójce.
Jedno i drugie zachowało się mega nieodpowiedzialnie.
Dzieci szkoda mi najbardziej bo one w niczym nie zawiniły, a najbardziej odczują skutki tych głupich decyzji.
To takie odpowiedzialne zachowanie... Lanie się po gębach nad ranem na środku ulicy... Jako rodzice powinni mieć trochę więcej oleju w głowie. Nie mówię że im nie wolno imprezować, ale jako rodzice powinni mieć z tyłu głowy co się stanie z ich dziećmi jeśli taka bitka przybierze zły obrót.
@agnieszka984 ona nie wbiegla, nie widziałas filmu to nie bredz
@agnieszka984 ok czyli rozumiem że dla Ciebie spotkała ją odpowiednia kara za to że weszła na tą drogę.
@samuel Siedziałeś kiedyś za kierownicą autobusu lub ciężarówki? Jesteś jednym z tych, którzy uważają, że jeżeli ktoś jest doświadczonym kierowcą to Ty chcesz na tym korzystać? Że czyjeś doświadczenie zwalnia cię z myślenia? Jeżdżę ciężarówka i z pozycji kierowcy nie widać osobówki, która wjedzie tuż przed zderzakiem. Miałem stłuczkę w Holandii, bo baran myślał, że skoro jestem lepszym kierowca to coś poradze. Dostał strzał w tył, przyjechała policja i....dostał mandat i była jego wina. Policjant powiedział, że powinien wiedzieć, że z mojego miejsca mogę go nie zauważyć.
@qbpm każdy ma prawo do obrony, wszelkimi dostępnymi metodami. Ale w tej konkretnej sytuacji kierowca autobusu niepotrzebnie Sprowokował dzikusów do takiego działania do którego doszło. Kierowca nie dźwignął tego co zaczął, podjął decyzję o przyjechaniu po ludziach. Kierowca autobusu zrobił najgorszą możliwą rzecz jaką tylko mógł zrobić w tej sytuacji. Zamiast zaczekać, Chciał pokazać kto tu rządzi. Niestety to co pokazał było dalekie od tego czego zapewne oczekiwał.
Trzeba sprawdzić, czy zbiórki aby nie organizuje ten sam typ, co zbierał na nowe Seicento dla "sprawcy" wypadku premier Szydło :)
Hejt hejtem, ale obejrzyjcie film z tego zdarzenia a potem wypowiadajcie się, czy był ofiarą czy też nie
https://www.youtube.com/watch?v=OPj-3m4Dcys
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2021 o 12:34
Wrzuciłbym wam zdjęcie co zostało z tej dziewczyny to by się wam odechciało jakichś zbiórek na mordercę.
Za kierownicą trzeba mieć wyobraźnie.
@mygyry87 Wczoraj niestety z ciekawości wyszukałem to zdjęcie i żałuję.
@mygyry87 możesz podlinkować choćby tu, czy na prv. Jeśli to jest faktycznie z tego zdarzenia.
@mygyry87 Może nie mordercę (to by oznaczało, ze jego zaplanowanym celem było zabicie dziewczyny a w to szczerze wątpię), ale minimum to nieumyślne spowodowanie śmierci lub zabójstwo.
Jednak zgadzam się, że zakładanie zbiórki jest tym przypadku moralnie wątpliwe.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2021 o 13:11
Tak się kończą nocne libacje za 500+
Powiem jedno wszystkie te patusy również powinny odpowiadać za śmierć.
@Lulus nie pobrałem żadnych a na większości stronach zostały zablokowane na żądanie policji, za wrzucanie ich można wyłapać bana, ale otwartej trumny to raczej nie będzie.
@mudia jeżeli ktoś rusza mając przed maską grupę ludzi to jednak jako kierowca zawodowy dużego pojazdu wypadałoby mieć minimum wyobraźni czym się to może skończyć.
Poza tym ktoś kto pozwolił prowadzić pojazd komuś kto bierze silne leki opioidalne powinien również wylecieć z roboty.
@mygyry87 W dużym uproszczeniu.
Jeśli kogoś śledzisz, następnie w ciemnym zaułku zadajesz nożem ciosy w plecy, to jest to morderstwo.
Jeśli po powrocie do domu zastajesz żonę z kochankiem i w przypływie wściekłości zabijasz ich takim samym nożem to jest to zabójstwo.
Jeśli biegniesz przez podwórko z takim samym nożem w ręku (bo akurat kroiłeś mięso na obiad a właśnie do bramy zadzwonił kurier) i przypadkiem wpadasz na sąsiada i zabijasz go tym nożem, to jest to nieumyślne spowodowanie śmierci.
Nie może być więc to morderstwo, chyba że rano wstał z łóżka myśląc o tym kogo zabije, a podczas mycia zębów rozważał, na którym przystanku będzie najwięcej osób aby było jak najwięcej ofiar.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2021 o 13:45
@mygyry87 Miał wystarczajaco wyobraźni, by wiedzieć czym się skończy, jak ktoś mu wtargnie do autobusu. Ruszył powoli, majac minimum wyobraźni, nawet wstawiona osoba zdążyłaby odejść. Zresztą większosc zdążyła.
@mudia ten sam czyn inna kwalifikacja nic więcej niż prawnicza semantyka.
Grupa ludzi nie pojawiła się przed jadącym autobusem, to autobus podjechał do grupy ludzi cała reszta bajek jak on to się bał o siebie i pasażerów to linia obrony i nic więcej.
@Livanir mając zablokowany przejazd nie wolno ci kontynuować jazdy, koniec kropka.
@mygyry87 Mylisz czyn z rezultatem. Innym czynem jest wjechanie z intencją zabicia, a innym wjechanie bez tej intencji. Prawo to rozróżnia czy tego chcesz, czy nie.
@mudia a skąd wiesz co mu siedziało w głowie?
@mygyry87 Tego nie wie nikt, ale morderstwo trzeba udowodnić, tak samo jak zabójstwo. Jeśli prokurator znajdzie w jego domu np notatki opisujące taki zamiar albo kierowca się przyzna albo coś w tym stylu, to można go skazać za morderstwo. Zabójstwo będzie już łatwiej - widział co było przed autobusem, a mimo to sam nacisnął gaz etc. Nieumyślne spowodowanie było by gdyby np coś mu zasłoniło widok (np miał zaklejoną szybę reklamą etc, lub cały czas rozmawiał z pasażerem i nie zdawał sobie sprawy z tego co się dzieje przed pojazdem). Byłby niewinny gdyby okazało się, ze zawiodły hamulce a tempomat sam się nagle załączył i autobus sam wyrwał do przodu. Tylko nie czepiaj się tych niewiarygodnych teorii - są tylko po to by pokazać różnice w sytuacjach.
I pamiętaj, że jesteś niewinny dopóki nie udowodni się winy, więc jeśli będzie sądzony za morderstwo, ale nie uda udowodnić się morderstwa (czyli zamierzonego i zaplanowanego zabicia tej kobiety), to (wg mojej wiedzy) wyjdzie uniewinniony. Dlatego zapewne będzie oskarżony o zabójstwo lub nieumyślne.
@mudia Nie rozumiesz, cała twoja dywagacja ma sens w sensie prawnym natomiast w zwykłej debacie morderca a zabójca to jedynie synonim i nie zależnie od wyroku czy zabił z premedytacja w afekcie czy przez przypadek to i tak potocznie jest mordercą/zabójcą
@mudia w takim przypadku to należałoby zakwalifikować jako zabójstwo
@mygyry87 A co miałoby zostać? Zmielone ciało z powyginanymi kończynami. Trzeba nie mieć ani krzty rozumu, żeby znaleźć się jak ta lala w podobnej sytuacji. Ten kierowca nie jest mordercą.
@mam2koty gdyby wtargnęli na drogę pod jadący autobus to bym się zgodził, ale skoro kierowca podjechał do grupy ludzi na drodze a następnie ruszył to dla mnie jest mordercą, zauważ, że nawet nie próbował ich ominąć z lewej strony która była wolna, facet ma ewidentnie z głową a leki które bierze tylko to potwierdzają.
@mygyry87 zabójca=/= morderca. Dbajmy troche o dbałość językową i znaczeniowość. Co innego ewolucja językowa, a co innego ignorancja.
Co do omijania e lewej, ledwo sekundę wcześniej z tej lewej strony też ktoś był.
Ciekawe, ze wszyscy się zdążyli cofnąć, tylko ona nie. Czyli nie ruszył na tyle szybko, by nie zdążyła zareagować. Jak dla mnie bycie przez ofiarę idiotą czy nieogarem powinno być okolicznością łagodzącą...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2021 o 0:17
@Livanir stała tyłem i upadła.
Nie próbował omijać grupy a ją właśnie rozgonić.
Morderca to synonim zabójcy więc nie musisz szukać żadnej znaczeniowości, bo różnica jest jedynie w sensie prawnym nie potocznym.
Kierowca jest kretynem i zniszczył sobie życie.
Czyli jak będzie się trzeba kogoś pozbyć to nie nożem lub pistoletem, ale samochodem? Dostanę zawiasy i zostanę bohaterem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2021 o 15:21
@Maras78
Czyli na spokojnie stojącą w dozwolonym miejscu kobietę złośliwie, z premedytacją i bez żadnego powodu najechał autobusem zbrodniczy kierowca, Tak według ciebie było?
Kierowca ratował siebie i pasażerów przed pijanym i agresywnym bydłem - czyli działał w stanie wyższej konieczności. Rozumiem jakby oskarżono go o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ale o zabójstwo?!
I najważniejsze - jakim prawem kierowca został aresztowany na 3 miesiące?! To jest bandyctwo wymiaru sprawiedliwości - areszt służy określonym celom - który niby z nich zachodzi w tym przypadku?!
@mwa to jest ciekawe bo nie znalazlem zadnych informacji czy aresztowany kogokolwiek z tej bandy patusow ktora jest wszystkiemu winna. No ale fakt troche slabo szukalem bo brak czasu
@marcin9922
Te patusy były przesłuchiwane jako poszkodowani lub świadkowie. Nikomu, żadnych zarzutów nie postawiono.
Wiadomo o co chodzi: OD KOGO PIS DOSTANIE WIĘCEJ KARTEK WYBORCZYCH??? Od Sebixów czy od kierowców autobusów miejskich???
Kapitanie? O co w tym biega?
Typ przejechał babę, może spanikował czy coś, ale i tak to jest morderstwo
Ciekawe co mówią przedstawiciele policji i prokuratury na temat tego JAKA POWINNA BYĆ PRAWIDŁOWA REAKCJA kierowcy gdy ta małpiarnia w dresach rzuciła się na autobus?
@BrickOfTheWal może "nie wjeżdżaj w ludzi, to nie będę się próbowali włamać do kabiny kierowcy"?l
Chyba mówimy o dwóch różnych sprawach :D na filmie ewidentnie widać ze miał w dupie czy ktos stoi czy nie miał ludzi przed sobą to jechał aby zabić ... dla mnie ktos kto jest pod wplywem Alkoholu czy też środkach psycho aktywnych powoduje wypadek powinien być z miejsca utylizowany ... bo szczerze ? szkoda pieniędzy podatników na takie szopki ...
Przecież wszystko jest dobrze. Prokuratura jest od tego, żeby stawiać zarzuty. Natomiast to sąd orzeka, czy są słuszne, czy nie i sentencjonuje o winie i karze. Robi się jakaś mieszanka polityczno - bojówkarska w tym momencie, ale tak to jest, jak "każden jeden wi lepi".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2021 o 4:20
Może zorganizujmy marsz ku chwale zabójcy niewinnej dziewczyny.
Spotkali się w święto o piątej przed kinem
Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem
Tutejsza idiotko - rzekł kretyn miejscowy -
Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy?
Miejscowa kretynka odrzekła: z ochotą
Albowiem Cię kocham, tutejszy idioto!
Więc kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko
I poszedł do kina z tutejszą idiotką
Na miłym macaniu spłynęła godzinka
I była szczęśliwa miejscowa kretynka
Aż wreszcie szepnęła: kretynie tutejszy
Ten film, mam wrażenie, jest coraz nudniejszy
Więc poszli na sznycel, na melbę, na winko
Miejscowy idiota z tutejszą kretynką
Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym
Tutejsza idiotka z kretynem miejscowym
W ten sposób dorobią się córki lub syna -
Idioty idiotki, kretynki kretyna
By znowu się mogli spotykać przed kinem
Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem.
Tuwim