Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar JanMariaWyborow
+5 / 23

Mamy chyba pierwszy przypadek w historii, kiedy mogę chorobą, na którą nie choruję ("przechodzę bezobjawowo") zarazić kogoś, kto jest na nią zaszczepiony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
-2 / 14

@meidej2215 gdzieś Ty w tym artykule wyczytał o retransmisji wirusa przez zaszczepionych?!! Przecież tam nie ma o tym nawet wzmianki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
-5 / 5

@meidej2215 cytat z artykułu: “While vaccines provide high levels of protection, they are not 100% and will not stop everyone catching Covid-19,” PHE said on Friday. “As more of the population gets vaccinated, we will see a higher relative percentage of vaccinated people in hospital.” - czyli przy 100% zaszczepionych będzie 100% chorych zaszczepionych.
Podałeś link, do innego artykułu, który opiera się na tzw. pre-print, czyli raportu technicznego, nie opublikowanego w żadnym czasopiśmie naukowym, bez recenzji i dodatkowo, który bazuje na analizie danych, a nie randomizowanych badaniach np w złotym standardzie. Wiesz dlaczego? Bo takich nie ma. Dlatego twierdzenie że na pewno szczepienia chronią przed retransmisją lub nie jest delikatnie mówiąc naduzyciem. Jednak Twoje zdanie w demotywatorze jest stwierdzeniem, a to kłamstwo. Wystarczyło użyć słów określających, że to Twoje przypuszczenia, to nie osadzalbym Cie o kłamstwo lub manipulacje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+1 / 9

@meidej2215 Chyba nieświadomie przekonujesz innych że szczepienia działają i mają sens :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meidej2215
+2 / 10

@rafal199 nie, pokazuje że nie działa w 100% procentach jak mówili politycy przed ciężkim przebiegiem
"Szczepionka AstraZeneca w 100% chroni osób przed ciężkim przebiegiem choroby, powikłaniami i hospitalizacją z powodu COVID-19. Daje także 60% ochronę przed zachorowaniem – podkreśla Grzegorz Cessak, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Zgodnie z rekomendacjami działającej przy premierze Rady Medycznej, preparat ma być podawany nauczycielom poniżej 60. roku życia. "

https://www.gov.pl/web/szczepimysie/szczepionka-astrazeneca--100-ochrona-przed-ciezkim-przebiegiem-covid-19

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 2

@meidej2215 W democie stwierdziłeś że "Szczepienia pomagają uniknąć cięższego przebiegu choroby". Czyli albo nie rozumiesz tego co piszesz albo zachęcasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meidej2215
0 / 10

@rafal199 pomagają nie znaczy że zapobiegają

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-2 / 2

@meidej2215 Spoko jak będziesz w męczarniach umierał na raka to odstaw morfinę bo przecież ona też "jedynie" pomaga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
-2 / 2

@meidej2215 jeszcze nie wymyślono w 100% skutecznego leku ani szczepionki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pierdzideuko
+6 / 8

Czyli w grupie wiekowej powyżej 60 r 46 na sto tysięcy nieszczepionych jest hospitalizowanych lub 13 na sto tysięcy szczepionych. Zaszczepienie zmniejsza ~4 krotnie ryzyko hospitalizacji. To podobne dane jak w UK tam szacuje się że szczepienie zmniejsza 4x ryzyko hospitalizacji i 10x ryzyko zgonu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
-2 / 4

@Pierdzideuko no i to jest prawda. Jak najbardziej. Tylko, że z tego wynika, że dzielenie ludzi i paszporty szczepionkowe niczemu nie służą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
-2 / 2

@5g3g Chyba się nie zrozumieliśmy - ja napisałem, że paszporty szczepionkowe niczemu nie służą, a nie, że szczepionki niczemu nie służą. Szczepić sie należy, ale same paszporty to jak dla mnie pomysł egzotyczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pierdzideuko
+2 / 2

@Syphar no akurat z powyzszych danych nie wynika, wynika znich tylko że warto się szczepić. Jak zauważa @5g3g szczepienie ma istotny udział w prewencji zarażeń, niestety delta sporo namieszała. Nie ma jeszcze danych przesiewowych (będą opublikowane w UK jak się zakończą), ale istnieje rosnące ryzyko że delta będzie o wiele bardziej przenoszona przez zaszczepionych niż poprzednie warianty i tak naprawdę paszporty/segregacja nie wiele pomogą o wiele skuteczniejsze byłoby testowanie przed imprezami masowymi ale jest to upierdliwe. Jeśli obawy się potwierdzą żadnej bariery odporności stadnej nie będzie, Naistotniejsze jest żeby grupy ryzyka się zaszczepiły i jakoś z tym będziemy żyć. Wydaje mi się że władze w Polsce nie bardzo nadążają za zmianami w stanie wiedzy o covid, warto czytać artykuły BMJ (brytyjskie) lub w ogóle prasę brytyjską, tam temat nie jest upolityczniony i są zorientowani publicyści. Konsensus jest taki że nie będzie się wprowadzać paszportów szczepionkowych za to będą testy dopuki sytyacja się uspokoi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2021 o 12:15

M mikv
0 / 14

" Szczepienia pomagaja uniknac ciezszego przebiegu choroby " , chyba lepszego komentarza nie trzeba. Boisz sie igly jak Adrian ? Przypominam, ze zeby wykonac w szpitalu jakis planowany zabieg trzeba sie zaszczepic na zoltaczke i jakos nikt do tej pory nie pial, ze to segregacja. Bo podobnie jak z covidem na zoltaczke typu B mozna sie zarazic od bezobjawowego 'nosiciela' . Jedni przejda ja lzej a inni umra, jak bliska mi osoba, ktora wiele lat temu zarazila sie w przychodni podczas rutynowych badan.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meidej2215
+1 / 11

@mikv tak latami badaną szczepionką , a nie zrobioną w pół roku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
-2 / 2

@meidej2215 a wiesz dlaczego w pół roku? A no dlatego, że nikt nie wymyślił nic nowego, a zaadaptowali już istniejące szczepionki. Wyprodukować odpowiednie białko lub mRNA to na dzień dzisiejszy pikuś. Stało się tak bo Chinczycy rozszyfrowali białka S-pike, jednak jakim cudem tak szybko to zupełnie inna zagadka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meidej2215
+1 / 11

@Dedi_S ale i tak to nie zmienia faktu, że preparatu są do puszczone na specjalnych warunkach oraz są nie do końca przebadane.Przecież Kopaczowa 10 lat temu nie dopuściła preparatu, bo firmy nie chciały wziąć odpowiedzialności, coś w tym jest, myślę. POZDRO

https://www.rp.pl/artykul/1067397-Szwecja-przeprosi-ofiary-szczepionki-przeciwko-swinskiej-grypie.html

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2021 o 19:44

D Dedi_S
-2 / 2

@meidej2215 są dopuszczone warunkowo do obrotu, ale są w 100% zarejestrowane jako produkt medyczny, dlatego nie zniesiono odpowiedzialności producentów. Nie wiem, dokładnie jak to było ze szepionkami na świńską grypę, ale zgłębię temat z ciekawości. Z tym nie do końca przebadane to masz tylko część racji, ponieważ nie wymyślono nowej technologii. Technologia mRNA jest badana od lat 70- tych zeszłego wieku. Jakby były jakieś długofalowe skutki uboczne to już dawno by wyszły na jaw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2021 o 21:05

M meidej2215
+1 / 11

@Dedi_S "dlatego nie zniesiono odpowiedzialności producentów " przecież nasi politycy mówią, że zdjęli z ich odpowiedzialność i wzięli na państwo Polskie, Natomiast czytałem ulotkę phizera i tam było napisane, że badania kończą się chyba w grudniu 2022,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
-2 / 2

@meidej2215 nigdy nie słyszałem, ani nie widziałem takiej wypowiedzi "naszych polityków". To by było bardzo dziwne, bo nasz kraj nie ma żadnej umowy z producentami. Wszystkie zostały spisane przez UE I są tajne, jako umowa handlowa z prywatnym podmiotem - czemu jestem bardzo przeciwny bo pozostawia to pole do spekulacji. Jednak zgodnie z krajowym prawem i prawem UE sama odpowiedzialność spoczywa na producentach - nie skorzystano z możliwości z warunkowej rejestracji produktu leczniczego i domagano się pełnych badań z 3 fazy badań klinicznych.
Tak 4 faza badań ma się zakończyć w przyszłości- różnie dla różnych producentów. Jest to zupełne normalne postępowanie. Niektóre preparaty medyczne są w tej fazie od bardzo wielu lat, a są stosowane na całym świecie. Część producentów już złożyła wnioski o wcześniejsze pełne dopuszczenie do obrotu i już we wrześniu mogą je uzyskać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
0 / 0

@meidej2215 . Po pierwsze badania na covid sa przeprowadzane od bardzo dlugiego czasu, bo covid wywoluje np przeziebienie. Covid 19 tym sie rozni od pozostalych, ze ma bardzo dlugi okres 'wylegania" bezobiawowego chyba ok 21 dni . Zanim zareagujesz jak w przypadku przeziebienia, organizm jest tak 'nasycony' wirusem, ze uklad immulogiczny nie radzi sobie nie tylko z nim ale i innymi schorzeniami, z ktorymi 'normalmie' by sobie poradzil. Druga kwestia, to czas badan jest uzalezniony od wylozonych pieniedzy. Masz wiecej kasy na badania szybciej je przeprowadzisz, bo nie masz ograniczen finansowych np przy oplacaniu osob chetnych do przetestowania. Poniewaz byla to pandemia swiatowa, ktora unieruchomila gospodarki chyba wszystkich panstw, rzady, przedsiebiorcy przekazywali ogromne pieniadze na te badania, ale ludzi nie usaysfakcjonujesz. Narzekaja, na lockdown i chca jak najszybszego odblokowania gospodarki w celu unikniecia kryzysu gospodarczego, a kiedy dostaja panaceum na ktore wylozono ogromne pieniadze, zeby przyspieszyc proces odbudowy po pandemii , to okazuje sie, ze im sie nie podoba bo za szybko :))))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+1 / 19

Aż się zalogowałem: wszystkim znającym angielski proponuję wejść w artykuł, na który powołuje się autor demota, i uważnie go przeczytać (link jest w "źródle"). Uważna lektura na pewno pomoże zrozumieć, dlaczego autor gada bzdury. Podpowiem: to nieprawda, że "w izraelskich szpitalach na dzień 5 sierpnia znajdowało się 250 pacjentów chorych na COVID-19". W tekście czytamy natomiast:

"As of Thursday morning, Israel had some 250 patients IN SERIOUS CONDITION".

To, że "młodzi sporadycznie przechodzą chorobę ciężko" wiadomo od początku pandemii. Chyba, że chodzi o wariant delta - wtedy znacznie częściej, nawet dzieci (choć oczywiście rzadziej, niż starsi).

To, że obecnie wśród najpoważniej chorych ("…in serious condition") jest taki odsetek zaszczepionych nie znaczy, że "szczepienia nie działają" - ale że te osoby najprawdopodobniej bez szczepienia zmarłyby - a tak leżą w szpitalu.

Proponuję użyć wujka Google - są już jednoznaczne dowody, że osoby zaszczepione nie tylko chorują rzadziej, nie tylko (jeśli zachorują) chorują lżej, ale także w znacznie mniejszym stopniu roznoszą chorobę. Przez DOWODY rozumiem wyniki badań naukowych, a nie teksty z demotów czy filmiki na YT.

Co do skuteczności szczepień - proponuję poczytać statystyki z Wielkiej Brytanii, gdzie zaszczepionych jest także bardzo dużo. Fala zakażeń wariantem delta jest równie duża jak pierwsza wielka fala pandemii. Ale liczba zgonów (przy tej samej ilości zakażeń!) jest WIELOKROTNIE mniejsza. Cyfry nie kłamią, matematyka jest apolityczna.

"Stop segregacji"? Proponuję raczej hasło STOP DEZINFORMACJI.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2021 o 22:49

D Dedi_S
-2 / 2

@13Puchatek dodam jeszcze tylko, że w Rosji jest 18.7% osób zaszczepionych i zgony na poziomie ponad 3%, a w UK 58,6% zaszczepionych i zgony poniżej 0,3%, ale to i tak 3 razy więcej niż grypa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
0 / 10

@LowcaKomedii Pięknie zreferowałeś fakty. Czyli, że w pełni zaszczepiony MOŻE zachorować. Może również przenosić wirusa. Siłą rzeczy "paszport szczepionkowy" to licencja na zarażanie - bo tacy ludzie nie podlegają żadnej kontroli. Genialny pomysł, doprawdy! A teraz włącz TVP. I zobacz, co mówi na ten temat rząd. Kłamie w żywe oczy. No to jak kłamią, to oczekujesz, że ludzie im będą ufać, czy co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2021 o 23:33

S Syphar
-1 / 3

@LowcaKomedii tak jest. Dokładnie tak twierdzę. I dokładnie tak twierdzili wszyscy wirusolodzy od początku pandemii. Dlatego wymagano, by test był "na bieżąco", nie starszy niż X godzin (różnie w zależności od kraju). Czułość diagnostyczna to coś, na co nie mamy wpływu. Brak testowania osób z "paszportem covidowym" to nie kwestia czułości - to "licencja na zarażanie". Ci ludzie do wielu krajów mogą podróżować bez żadnych ograniczeń czy kontroli. Mogą przywieźć dowolny wariant, nawet do tej pory tu nie występujący. Mogą wchodzić bez limitu osób na koncerty i inne imprezy masowe. Pomimo, że ryzyko nadal istnieje i tak, prawdopodobieństwo jest mniejsze. Słusznie zwróciłeś uwagę - 3,3x mniejsze. Dokładnie tyle. A wariant Delta ma replikację jaką? No, jak podaje amerykańskie CDC, Dr. Wilson says. “In the same environment, Delta would spread from one person to maybe 3.5 or 4 other people.” . Wygląda mi to na wyjście na zero... A skoro tak, to wyjaśnij mi teraz:
1. Czemu służyły lockdowny, skoro jesteśmy w punkcie wyjścia? Wiem, niczemu - dlatego w niektórych krajach czy stanach USA ich nie ma i nie było... I żyją. O zakaz wejścia do lasu nie pytam, bo to chory pomysł akurat naszego rządu, który głupotą i lekkomyślnością przebił wszystkie możliwe.
2. Skoro maseczki są skuteczne, dlaczego je zdjęto? Obecnie zasadniczo nikt ich nie używa, a zakażeń mamy rekordowo niewiele.
3. Dlaczego tyle osób musiało umrzeć na inne, nieleczone choroby - czemu służyło zamknięcie szpitali, skoro jesteśmy w punkcie wyjścia? To jest w wypadku Polski liczba 8 krotnie większa niż zgony COVID.
4. I najważniejsze - cui bono z tego "pandemio trwaj" bo jak widzę nie prowadzi się działań przeciwdziałających?

A może jednak naukowcy mieli rację? Prognozę rozwoju pandemii naukowcy z Emory University (USA) przedstawili w magazynie "Science".Cytując za TVN24: "Według nich endemiczna postać SARS-CoV-2 będzie chorobą wczesnego dzieciństwa - pierwsza infekcja będzie następowała w wieku 3-5 lat, a choroba będzie przebiegała łagodnie. Starsze osoby nadal będą mogły się zakazić, ale jeśli przejdą infekcję w dzieciństwie, będą chronione przed ciężką postacią COVID-19. "? Może jednak wypada słuchać naukowców, a nie rządów, co? Bo powoli proszczepionkowcy krzyczący "szczepcie się to się lockdowny skończą" brzmią dla mnie identycznie jak banda foliarzy drąca japę "szczepionki to depopulacja Billa G". Siebie warci, zmanipulowani propagandą ludzie, z jednej strony propagandą filmików z żółtymi napisami z YT wypchanych teoriami spiskowymi, a z drugiej chłonący medialną papkę serwowaną przez swoje rządy.

A nauka jasno potwierdza, że szczepienia pomogą nam przechodzić COVID łagodnie. Nam, pierwszemu pokoleniu, które się z COVID styka. Dlatego nie szczepimy dzieci - bo stawiamy na to, co nauka już dawno głosiła.

I tu pojawia się pytanie w takim wypadku NAJWAŻNIEJSZE dla mnie:
Jaki w takim razie jest rzeczywisty powód zmuszania ludzi do szczepienia, oraz wprowadzania przywilejów dla zaszczepionych, skoro wiadomo, że:
- więcej jak zaszczepieni nie rozniosą - większość wyląduje przykuta do łóżek
- zaszczepieni i tak roznoszą
- dzieciom i tak nic nie będzie
- dalszy lockdown jest i tak niemożliwy do zrealizowania gospodarczo, już wykończyli gospodarkę do cna i to jak się okazuje - bez sensu. Ciekawe kto weźmie odpowiedzialność za falę samobójstw z biedy, jaka wydarzyła się w 2020 roku. Morawiecki może?

No więc powiedz mi - po co zmuszać? Czemu to służy, tak naprawdę? Cui bono? Czy nie jest aby tak, że naprodukowano na hurra i teraz trzeba sprzedać, bo firmy farmaceutyczne padną i nie będzie miał kto produkować leków dla społeczeństwa? Bo mnie to się wydaje, że jest. I fakt, ten cel jest słuszny, bo uratuje wiele żyć. Ale wypadałoby może go jasno postawić w TV, a nie uprawiać propagandę, co? Czy może uważasz, że ludzi należy nadal okłamywać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2021 o 1:06

M meidej2215
-1 / 11

@LowcaKomedii ja tylko pokazuje fakty i mówie czego nie mówią politycy, że nie chronią w 100% przed ciężkim zachorowaniem,a miały własnie chronić w 100%
https://www.gov.pl/web/szczepimysie/szczepionka-astrazeneca--100-ochrona-przed-ciezkim-przebiegiem-covid-19
że nie są w 100% przebadane i to mnie wkurza, że politycy nie dają w pełnych informacji tylko wciskają bajki, żeby tylko namówić i zachęcać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2021 o 10:11

M meidej2215
+1 / 11

@LowcaKomedii - Zdolność neutralizująca przeciwciał produkowanych po podaniu szczepionek mRNA przeciw COVID-19 jest - w przypadku wariantu Lambda - około trzykrotnie niższa w porównaniu wariantu podstawowego z mutacją D614G, który wywołał na początku ubiegłego roku w USA falę zakażeń - wyjaśnia Interii dr Bartosz Fiałek.

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-wariant-lambda-a-szczepienia-przeciw-covid-19-trzykrotnie-mn,nId,5404353
i chyba do jesieni będziemy mieć następny wariant, a szczepionki tak szybko się nie zmieniają , znowu spirala i trzymanie ludzi za mordę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2021 o 11:09

S Syphar
0 / 0

@LowcaKomedii "Jak poradzono sobie w Szwecji, która była rajem dla przeciwników jakichkolwiek obostrzeń, a jak poradzono sobie np. w Norwegii lub Finlandii?" No doskonałe pytanie! Szwecja 0.5% wzrostu gospodarczego w czasie krzyzysu (!) Finlandia -8%. Norwegowie pokryli koszty surowcami, więc ciężko to porównywać. Ich było na pełny lockdown po prostu stać.

"Po czwarte, czy mam ci zacząć linkować badania dot. ich skuteczności, byś przestał wypisywać bzdury?" Jakie bzdury? Czy ja twierdzę, że są nieskuteczne? Przecież napisałem to samo co Ty. Twierdzę natomiast, że ich zdjęcie było błędem, co widać powoli w statystykach państw, do których dotarł nowy wariant.

"Jeżeli ilość zachorowań zaczyna zdecydowanie spadać lub utrzymuje się na bardzo niskim poziomie przez jakiś czas, to zaczyna się luzować obostrzenia." O i tu jest pies pogrzebany. Brak związku pomiędzy ilością zachorowań a noszeniem maseczek na ulicy. Nie neguję i NIGDY nie negowałem ich konieczności w sklepach i przestrzeniach zamkniętych. Neguję debilizm noszenia ich na otwartym powietrzu w odległości 30 metrów (poważnie, taki mandat dostał sąsiad) od najbliższego drugiego człowieka. Jakoś w krajach takich jak Norwegia nawet nikt nie miał pomysłu, żeby narzucić ich noszenie "na ulicy". W sklepach i innych pomieszczeniach to oczywista oczywistość i tego NIE zluzowano. I słusznie. Maseczki na otwartej przestrzeni, przy zachowaniu dystansu społecznego, jak pokazały dane nawet i Niemiec, którzy tego nie stosowali - nie dają dokładnie nic. Za to ich skuteczność jest nie do przecenienia w sklepie czy kinie, ogólnie: w pomieszczeniach zamkniętych.

"dlatego, że niezaszczepieni oblegali oddziały covidowe i oddelegowano lekarze, by się nimi zajmowali. Oczywiście były również inne powody, ale tego nie należy pomijać." Pomyślmy więc, śmiertelnośc na COVID w Szwecji, stawianej jako przykład braku obostrzeń, sięgnęła 2%. Śmiertelność nieleczonego raka sięga 100%. Faktycznie, logiczne postępowanie.

"niestety nikt nie ma szklanej kuli i nie może tego dokładnie przewidzieć." Powiesz to rodzinom zmarłych?

"Dlatego, że każda logicznie myśląca osoba wie, że zdecydowanie lepiej zapobiegać niż leczyć i że od tego powinno się zacząć." A pytanie było: czemu w takim razie NIE zapobiegamy i dajemy zaszczepionym, mogącym zarażać, paszporty covidowe, będące licencją na przemieszczanie się bez jakichkolwiek testów mimo, że mogą być nosisielami? Bo nie zapobiegamy właśnie, przedłużamy pandemię przez takie zachowanie.

"Przecież wy robicie dokładnie odwrotnie…" - ja nie jestem żadnym "antycovidowcem", skąd ten pomysł? Jestem nawet zaszczepiony. I to pomimo bycia ozdrowieńcem 1 fali.

"no i właśnie dlatego robi się coś, by temu pierwszemu pokoleniu pomóc?" No robi się. Pozwala się nosicielom zaszczepionym, tylko dlatego, że są zaszczepieni, na roznoszenie jak chcą i gdzie chcą, koncerty, kina itp. Super! Robi się jak cholera.

"Mam wrażenie, że jesteś zwolennikiem małej depopulacji.". To akurat prawda. Osoba, która nie chce się szczepić ma mieć takie prawo i ma prawo umrzeć na COVID. To jest ich niezbywalne prawo, a odwalanie przymusu to nic innego jak totalitaryzm. Jeśli tego właśnie taka osoba chce. Zakazujesz palenia? Nie? A śmiertelność wyższa niż COVID.

" Tego, że trzeba pomóc już żyjącym dorosłym?" Pomaganie pod przymusem, gdzieś to już słyszałem...

"aby zachęcić ludzi do szczepień." - i tu się nie zgodzę. Celem przywilejów dla zaszczepionych, przechodzących jak już wiemy łagodnie, ale przechodzących, zarażających jak najbardziej jest tylko i wyłącznie przedłużenie trwania pandemii. Innego logicznego wytłumaczenia takiego działania nie widzę. Jedyny sposób zakończenia pandemii (skutecznego) to eradykacja wirusa, a do tego potrzeba izolacji - wszystkich. Zaszczepionych też. Albo w jedną, albo w drugą.

"Pragnę też przypomnieć, że niezaszczepieni również mogą podróżować. Osoby, które w zasadzie nie mają żadnej ochrony przed zachorowaniem."
I mają obowiązek przedstawić wynik testu na

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
0 / 0

@LowcaKomedii "Na choroby układu krążenia umiera więcej osób, więc zgodnie z takim podejściem to na nich trzeba się skupić i zignorować pacjentów onkologicznych." Tylko, że otwierając oddziały onkologiczne nikt nie zamyka wszystkich innych - a to zrobiono tworząc "szpitale jednoimienne" i tym podobne idiotyzmy. Porównywanie tego do COVID jest zamachem na rozum.

" Porównywanie zaszczepionych i ozdrowieńców do niezaszczepionych jest zamachem na rozum." Nie jest, bo jak wskazują obecne badania ilość przeciwciał we krwi zmniejsza się z czasem. Człowiek szczepiony Pfizerem w listopadzie 2020 na dzień dzisiejszy przeciwciał już w zasadzie nie ma. A "paszport covidowy" - ma! I testom nie podlega.

"przedłużamy ją pozwalając, by niezaszczepieni się panoszyli." Ludzie bez przeciwciał. Ogólnie. Nie istnieje róznica pomiędzy osobą szczepioną a ozdrowieńcem sprzed 3 miesięcy. Tak samo jak nie istnieje róznica między osobą szczepioną mRNA rok temu, a osobą niezaszczepioną. Jednak tym pierwszym pozwalamy się panoszyć, a nawet dajemy im "immunitet" od testów. Rozsądne...

" widziałeś jakie były protesty przy lockdownach" Nawet je popieram.
"Lepiej skupmy się na czymś, co jest w ogóle realne. " - OK, ale niech tez będzie sensowne, a nie dawanie "licencji na zabijanie" praktycznie osobom szczepionym mRNA rok temu. A to się dokładnie robi.

" (ciekawe jaki masz plan na szpitale)" Gdybym miał plan, to byłbym politykiem. Potrafię ocenić, że to co robią obecnie politycy jest złe i nie prowadzi do ograniczenia pandemii, tylko do rozwleczenia jej w czasie. Cytując:
"Firma Pfizer udostępniła właśnie wyniki badań własnej szczepionki. Wynika z nich, że zapewnia ona ponad 90-procentową odporność na koronawirusa przez 6 miesięcy po przyjęciu drugiej dawki. Wynik ten podważają badania przeprowadzone w Izraelu, według których ten okres ochronny jest... dwa razy krótszy." Ale "paszport covidowy" dajemy bezterminowo (bo są bezterminowe)! A co!. Serio widzisz w tym logikę? Bo ja widzę w tym metodę polityków na "zrobiliśmy co mogliśmy, ale..." i zrzucenie odpowiedzialności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2021 o 23:10

S Syphar
0 / 0

@LowcaKomedii "nie zamknięto, a ograniczono ilość. Onkologia zawsze była jednym z priorytetów i nigdy nie była doszczętnie zamykana." No, może w miastach wojewódzkich. W miejscach, gdzie był jeden szpital z oddziałem onko na 3-4 powiaty zostawali całkiem bez.

"śmiem wątpić" A ja nie:
https://www.jpost.com/%20israel-pfizer-news/is-israel-or-the-uk-right-when-it-comes-to-covid-19-vaccine-effectiveness-674766
https://www.i24news.tv/en/news/coronavirus/1617185858-antibody-levels-drop-sharply-after-3-months-of-second-vaccine-jab-israeli-study

"Dzięki nim przeciwciała mogą być wytworzone znacznie szybciej. Niezaszczepieni nigdy nie będą tacy sami jak ozdrowieńcy lub ci, którzy się zaszczepili."
Pisałem w kontekście tych nieszczęsnych "paszportów covid" - tak, wytworzy znacznie szybciej, ale zarazi siebie i będzie zarażał innych.

Powtarzam, ja nie neguję szczepień, sam jestem szczepiony zresztą, ja neguję ideę "paszportów covidowych", nie testowania ludzi zaszczepionych, wpuszczania ich bez limitów do zatłoczonych miejsc etc. To NIE pomaga walczyć z wirusem tylko z rozumem ludzkim, bo ludzie niegdyś rozsądni (zwolennicy szczepionek) stają się nierozsądni (zwolennikami papierka bez względu na stan faktyczny - ma papierek to jest git).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gabriel001
0 / 2

jeśli fakty są przeciwko nam tym gorzej dla faktów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Horsman
-3 / 3

@5g3g Chyba nie zrozumiałeś, jest mnóstwo ozdrowieńców, którzy już przechorowali Covid, i już nie muszą obawiać się utraty zdrowia czy życia, w śród nich jestem np Ja, i to nie tak że jestem przeciwko szczepieniu, po prostu zachorowaniem gdy nie było jeszcze szczepionki, a ozdrowieńce mają już odporność, na tego wirusa, więc nie ma potrzeby się szczepić, ci co przechorowali są bezpieczniejsi od tych zaszczepionych, tylko tyle pokazuje ten artykuł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meidej2215
+1 / 11

@5g3g jeśli ten artykuł nie posiada dowodów to dlaczego duża TV o tym pisze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2021 o 10:13

A acotam43
+5 / 7

Już mi bokiem wychodzą te demoty o covidzie gdzie autor nawet informacji nie sprawdzi tylko wrzuca jakiś szajs dla gownoburzy. Nawet jezeli po szczepieniu zachoruje 0.02% to dla antyszczepionkowcow i tak będzie to informacjia, że przecież "można się zarazić" więc po co się szczepić. To nawet nie jest dyskusja na argumenty tylko na wklejanie linków za i przeciw, których mało kto czyta a większość nie rozumie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M milosch
0 / 0

Zdziwienie tymi danymi wynika tylko z niezrozumienia działania szczepionek. Szczepionki to taki "list gończy", który pokazuje twojemu systemowi odpornościowemu ("policji"), jak wygląda "przestępca", zanim ten narobi szkód. Jeśli jednak w policji są sami emeryci z grupą inwalidzką, to mimo ostrzeżenia i tak go nie powstrzymają. Dlatego ludzie w podeszłym wieku, z osłabioną lub upośledzoną odpornością mogą mimo szczepienia zachorować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem