ten po lewej mistrz kierownicy zima nie straszna ten po prawej tuman za kółkiem bez prawa jazdy albo znalezionym w chipsach przeważnie baba albo jakaś starsza osoba podczas wypadku zgniata sie jak paczka chipsów ...
Wiadomo że to zestawienie jest z przymrużeniem oka, jednak to nie jest prawda.
Bo do malucha wchodziło LEDWO 4 ludzi i to tylko jeśli byli dość szczupli. Powierzchnia bagażowa malucha też nie grzeszyła. Była góra o połowę większa niż w smarcie :/ .
A do smarta niby wchodzi tylko 2 ludzi, ale mają już tyle o ile miejsca. Super luzu nie ma, ale nie jest tak ciasno żeby sobie uszy kolanami zatykać jak w maluchu :/ .
Maluszek to słodki samochodzik, który budzi sentyment, ale mimo wszystko to nie było solidne auto. Cierpiało na masę drobnych usterek. Głównie drobiazgi, ot linka spadła, klamka się zacięła, zapłon przestawił - pierdoły, ale dzisiejszy kierowca nie ogarnąłby tego.
No i maluch jest o wiele słabszy (25KM to nie jest demon).
Znowu weźmy mojego civica VI MB2. Zwykły samochód. Nic wielkiego. Z zewnątrz, średni, ale raczej z tych mniejszych jak na dzisiejsze standardy. A miejsca w środku, w opór. Na tylnej kanapie 3 osoby mieściły się lekko, no chyba że były solidnie otyłe (grubo ponad 100kg). Do bagażnika spokojnie mieścił się wózek dziecięcy. A na ten wózek jeszcze kilka siat z zakupami :P .
Przykład tego modelu https://thumbs.img-sprzedajemy.pl/1000x901c/6a/23/3d/honda-civic-6gen-mb2-polift-klimatyzacja-boleslawiec-217903222.jpg
Znowu weźmy takiego nissana juke.
Przykład modelu https://www.wyborkierowcow.pl/wp-content/uploads/2020/06/Nissan-Juke-I-03.jpg
Auto nawet szersze, ale na tylnej kanapie ciasno mają 3 chude osoby. Bagażnik jest taki że może zmieszczą się 2 siaty z zakupami, a po cofnięciu tylnych foteli na maks, na tylnej kanapie musi siedzieć kadłubek bez nóg :( .
Wszystko zależy jakie sobie weźmiesz modele, bo jak przyrównasz do tego np avensisa. To wiadomo że wszystko będzie większe.
Po pierwsze, ciekawe, które auto jest bardziej bezawaryjnie. Trzeba też porównać komfort jazdy i spalanie.
Po drugie, auto po prawej służy w sumie tylko do poruszania się po mieście i w tym celu sam bym takie kupił. W zupełności wystarczy. Ale jak to za mało na czyjeś potrzeby, to może kupić inne, większe. Wybór jest duży.
Za to auto po lewej często było jedynym dostępnym. Zrobiono z niego auto do wszystkiego, z rodzinnym wyjazdem na urlop włącznie, nie dlatego, że to takie dobre auto i dobrze się tym jeździło. Po prostu ludzie nie mieli wyboru, więc musieli sobie radzić z tymi złomami.
"Dokąd fantazja poniesie" ?? xD
Zbiornik paliwa - Smart 22l, Fiat 126p 21l /
Spalanie - Smart 3.9, Maluch zależy jakie wersje, ale nawet 7l...
Wiem, że ten mem to sztuka dla sztuki, satyra czy też pochwalenie się czymś "prawie" polskim i pogardzeniem nowoczesnością. Ale bez przesady...
@pandoro przypomnij mi proszę po ilę było paliwo w latach 90 ?? przy okazji ten mały samochodzik na dachu przewiózł więcej bagaży (toreb, walizek etc.) niż niejeden pseudo "kompakt" w obecnych czasach XD
@Hamster88 że co? :D Co ma cena paliwa w latach 90 do tego porównania i w ogóle zużycia paliwa?? Przypomnij mi proszę ile wtedy zarabiali Polacy i ile kosztował np. sprzęt elektroniczny? A z tym załadunkiem na dachu to nieźle pojechałeś, nigdy w życiu nie widziałem obładowanego bagażnika na dachu Malucha, fakt były stosowane specjalne zamknięte bagażniki, ale ich ładowność wcale nie była duża, były też zdjęcia reklamowe, ale chyba mało kto się odważał aby zastosować to w rzeczywistym życiu...
@pandoro Ok ... ile masz lat? bagażniki były otwarte (relingi plus belki w poprzek) specjalne gumy do utrzymania toreb... cena paliwa ma to do siebie, że jak samochód palił 7 to nie było to dużo (przypomnę, że polonez palił 15) ... ktoś kto zarabiał 3tys netto to było go stać na uuuuuuuu (pod koniec lat 90 philips 32 cale panorama kosztował 2900)
Wybacz ale nie chcę mi się tego tłumaczyć ... moja matka miała malucha i pamiętam jak się jechało nad morze z psem (owczarkiem)
@Hamster88 tyle, ze jak do kaszlaka zapakowały się cztery osoby, zapakowało się ten bagażniczek z przodu (bo to mikre było 55l) z tylu troche więcej plus na dachowy ile tam weszło to się okazywało, że prędkość maksymalna na płaskim spadała z katalogowej 110 km/h do jakiś 50 km/h przy spalaniu powyżej 7l na 100km. Tj. teoretycznie dało się rozpędzić ciut szybciej, ale oznaczało to hałas nie do wytrzymania i drgania konstrukcji. A nie daj Boże pod ostrzejszą górkę trzeba było podjechać, w takim wypadku najlepiej było chyba wysiąść przez cześć pasażerów jeżeli auta nie udało się przed podjazdem odpowiednio rozpędzić.
@Aqq300 raczej sentyment XD dzisiaj za taki "samochód" podziękuję ... Wystarczy już tego, że jesteśmy skansenem Europy ... zarobki gorsze jak w Chinach i na nic nas nie stać, wiecznie wszystko na kredyt.
Chciałbym, żeby w Polsce wprowadzili euro, bo Polacy to debile i jak nie zobaczą fizycznie przełożenia (pensje w euro) to będą za 450 euro do końca życia pracować (taka jest nasza pensja miesięczna)
Ale żaden rząd nie pozwoli sobie na utratę możliwości dodrukowania złotówki a po drugie jakby ludzie zobaczyli (FIZYCZNIE) jak są robieni w jajo to dawno wyszliby na ulicę i na taczkach wyje#@li tych "wybrańców narodu"
@Hamster88 yyy, ale jeśli pominąć wpływ utraty wartości pieniądza, to maluch palił jak smok :/ .
Z drugiej strony, większość współczesnych kompaktów nie musi niczego wozić na dachu, bo mieści się w bagażniku, którego maluch praktycznie nie posiadał. Gdyż oprócz bagaży i koła zapasowego, trzeba było wsadzić całkiem sporą walizkę z narzędziami :( .
Dodatkowo, pamiętaj że auto ma bardzo określoną ładowność. Jak się uprzesz, to na smarta też wsadzisz tonę ładunku i też jakoś ruszy z miejsca, ale to nie jest mądre.
Tu jakiś baran wsadził tonę cementu do tico https://i.wpimg.pl/1200x/i.wp.pl/a/f/jpeg/29492/tico_cement_640.jpeg
Ładowność malucha to do 350kg. A trzeba w to też wliczyć paliwo, koło zapasowe, bagaż itp. Na to odejmijmy 50kg. Podzielmy to na 4 pasażerów. Czyli wychodzi 75kg na pasażera. W maluchu który był obładowany na maks.
Moja poczciwa honda civic VI z silnikiem 1.4, potrafiła zejść w spalaniu poniżej 7l/100km na trasie. Miała ładowność 500kg, bagażnik większy niż tylna kanapa w maluchu. Ładowała 5 osób do kabiny i przy 100km/h nie wyła jakby miał jej zaraz silnik wypaść XD.
Auto z końca lat 90tych.
Fiat 126p, to technologia lat 50-60tych. Auto na gaźniku? 2 cylindry, chłodzony powietrzem? Dziś ta technologia jest używana wyłącznie w kosiarkach.
No i polonez ma palić 15l/100km? Chyba w mieście, zimą, na super krótkich trasach i to z rozregulowanym gaźnikiem XD. Wtedy może by się udało do takiego spalania dobić.
Poldek na trasie spalał 7-8l/100km. Czyli niewiele więcej niż maluch. Jednak poldek miał 3 razy wyższą moc. I większą ładowność. To tylko potwierdza jak bardzo przestarzałym autem był maluszek.
Mi zwisa ile cyferek mam na kwitku wypłaty. Jak dla mnie, może być i 100zł. Mnie interesuje ile za swoją wypłatę kupię. Jeśli mam zarabiać 100zł miesięcznie, a paliwo by miało być po 10gr/l, chleb po 5gr, telewizor za kilkanaście zł, to ja tak chcę!
A czy będę zarabiał w złotych czy euro - jeden pies jak dla mnie.
@revenge_of_nerds i tutaj Ciebie zaskoczę... w mercedesie jak i w maluchu siła zgniotu, kończy się na silniku. jest to udowodnione, dalej jak silnik uderzenie nie przejdzie.
Bo maluch to konstrukcja "twarda", bez stref zgniotu itp. Tylko że smart też jest klatką bezpieczeństwa :/ . On też nie ma stref zgniotu, jest po prostu twardą kulką. W praktyce jedyna przewaga smarta w starciu z maluchem to poduszki powietrzne.
Lepiej by było tu przyrównać civica do malucha, a civic już miał strefy zgniotu.
@Hamster88 https://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_126
Jedynym modelem z silnikiem umieszczonym przed kabiną był model NP, który pozostał jednak w fazie prototypowej.
ten po lewej mistrz kierownicy zima nie straszna ten po prawej tuman za kółkiem bez prawa jazdy albo znalezionym w chipsach przeważnie baba albo jakaś starsza osoba podczas wypadku zgniata sie jak paczka chipsów ...
Wiadomo że to zestawienie jest z przymrużeniem oka, jednak to nie jest prawda.
https://thumbs.img-sprzedajemy.pl/1000x901c/6a/23/3d/honda-civic-6gen-mb2-polift-klimatyzacja-boleslawiec-217903222.jpg
https://www.wyborkierowcow.pl/wp-content/uploads/2020/06/Nissan-Juke-I-03.jpg
Bo do malucha wchodziło LEDWO 4 ludzi i to tylko jeśli byli dość szczupli. Powierzchnia bagażowa malucha też nie grzeszyła. Była góra o połowę większa niż w smarcie :/ .
A do smarta niby wchodzi tylko 2 ludzi, ale mają już tyle o ile miejsca. Super luzu nie ma, ale nie jest tak ciasno żeby sobie uszy kolanami zatykać jak w maluchu :/ .
Maluszek to słodki samochodzik, który budzi sentyment, ale mimo wszystko to nie było solidne auto. Cierpiało na masę drobnych usterek. Głównie drobiazgi, ot linka spadła, klamka się zacięła, zapłon przestawił - pierdoły, ale dzisiejszy kierowca nie ogarnąłby tego.
No i maluch jest o wiele słabszy (25KM to nie jest demon).
Znowu weźmy mojego civica VI MB2. Zwykły samochód. Nic wielkiego. Z zewnątrz, średni, ale raczej z tych mniejszych jak na dzisiejsze standardy. A miejsca w środku, w opór. Na tylnej kanapie 3 osoby mieściły się lekko, no chyba że były solidnie otyłe (grubo ponad 100kg). Do bagażnika spokojnie mieścił się wózek dziecięcy. A na ten wózek jeszcze kilka siat z zakupami :P .
Przykład tego modelu
Znowu weźmy takiego nissana juke.
Przykład modelu
Auto nawet szersze, ale na tylnej kanapie ciasno mają 3 chude osoby. Bagażnik jest taki że może zmieszczą się 2 siaty z zakupami, a po cofnięciu tylnych foteli na maks, na tylnej kanapie musi siedzieć kadłubek bez nóg :( .
Wszystko zależy jakie sobie weźmiesz modele, bo jak przyrównasz do tego np avensisa. To wiadomo że wszystko będzie większe.
Idiotyczne porównanie.
Po pierwsze, ciekawe, które auto jest bardziej bezawaryjnie. Trzeba też porównać komfort jazdy i spalanie.
Po drugie, auto po prawej służy w sumie tylko do poruszania się po mieście i w tym celu sam bym takie kupił. W zupełności wystarczy. Ale jak to za mało na czyjeś potrzeby, to może kupić inne, większe. Wybór jest duży.
Za to auto po lewej często było jedynym dostępnym. Zrobiono z niego auto do wszystkiego, z rodzinnym wyjazdem na urlop włącznie, nie dlatego, że to takie dobre auto i dobrze się tym jeździło. Po prostu ludzie nie mieli wyboru, więc musieli sobie radzić z tymi złomami.
"Dokąd fantazja poniesie" ?? xD
Zbiornik paliwa - Smart 22l, Fiat 126p 21l /
Spalanie - Smart 3.9, Maluch zależy jakie wersje, ale nawet 7l...
Wiem, że ten mem to sztuka dla sztuki, satyra czy też pochwalenie się czymś "prawie" polskim i pogardzeniem nowoczesnością. Ale bez przesady...
@pandoro przypomnij mi proszę po ilę było paliwo w latach 90 ?? przy okazji ten mały samochodzik na dachu przewiózł więcej bagaży (toreb, walizek etc.) niż niejeden pseudo "kompakt" w obecnych czasach XD
@Hamster88 że co? :D Co ma cena paliwa w latach 90 do tego porównania i w ogóle zużycia paliwa?? Przypomnij mi proszę ile wtedy zarabiali Polacy i ile kosztował np. sprzęt elektroniczny? A z tym załadunkiem na dachu to nieźle pojechałeś, nigdy w życiu nie widziałem obładowanego bagażnika na dachu Malucha, fakt były stosowane specjalne zamknięte bagażniki, ale ich ładowność wcale nie była duża, były też zdjęcia reklamowe, ale chyba mało kto się odważał aby zastosować to w rzeczywistym życiu...
@pandoro Ok ... ile masz lat? bagażniki były otwarte (relingi plus belki w poprzek) specjalne gumy do utrzymania toreb... cena paliwa ma to do siebie, że jak samochód palił 7 to nie było to dużo (przypomnę, że polonez palił 15) ... ktoś kto zarabiał 3tys netto to było go stać na uuuuuuuu (pod koniec lat 90 philips 32 cale panorama kosztował 2900)
Wybacz ale nie chcę mi się tego tłumaczyć ... moja matka miała malucha i pamiętam jak się jechało nad morze z psem (owczarkiem)
@pandoro
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTkQr3PkPMnnvH0fBsMbT4oPAPIAbUxjPHqK_cJ5JH1XHnn4V90-PY78wLa2xEsqG7pVW0&usqp=CAU
@Hamster - czyli: komuno, wróć i na zawsze z nami bądź! Bo fajnie mieć jednego maluszka o kartki na paliwo niż 2 samochody i smarta...
@Hamster88 tyle, ze jak do kaszlaka zapakowały się cztery osoby, zapakowało się ten bagażniczek z przodu (bo to mikre było 55l) z tylu troche więcej plus na dachowy ile tam weszło to się okazywało, że prędkość maksymalna na płaskim spadała z katalogowej 110 km/h do jakiś 50 km/h przy spalaniu powyżej 7l na 100km. Tj. teoretycznie dało się rozpędzić ciut szybciej, ale oznaczało to hałas nie do wytrzymania i drgania konstrukcji. A nie daj Boże pod ostrzejszą górkę trzeba było podjechać, w takim wypadku najlepiej było chyba wysiąść przez cześć pasażerów jeżeli auta nie udało się przed podjazdem odpowiednio rozpędzić.
@Elathir pod górę trzeba było się rozpędzić XD ... to była ciągła non stop matematyka XD
@Aqq300 raczej sentyment XD dzisiaj za taki "samochód" podziękuję ... Wystarczy już tego, że jesteśmy skansenem Europy ... zarobki gorsze jak w Chinach i na nic nas nie stać, wiecznie wszystko na kredyt.
Chciałbym, żeby w Polsce wprowadzili euro, bo Polacy to debile i jak nie zobaczą fizycznie przełożenia (pensje w euro) to będą za 450 euro do końca życia pracować (taka jest nasza pensja miesięczna)
Ale żaden rząd nie pozwoli sobie na utratę możliwości dodrukowania złotówki a po drugie jakby ludzie zobaczyli (FIZYCZNIE) jak są robieni w jajo to dawno wyszliby na ulicę i na taczkach wyje#@li tych "wybrańców narodu"
@Hamster88 yyy, ale jeśli pominąć wpływ utraty wartości pieniądza, to maluch palił jak smok :/ .
https://i.wpimg.pl/1200x/i.wp.pl/a/f/jpeg/29492/tico_cement_640.jpeg
Z drugiej strony, większość współczesnych kompaktów nie musi niczego wozić na dachu, bo mieści się w bagażniku, którego maluch praktycznie nie posiadał. Gdyż oprócz bagaży i koła zapasowego, trzeba było wsadzić całkiem sporą walizkę z narzędziami :( .
Dodatkowo, pamiętaj że auto ma bardzo określoną ładowność. Jak się uprzesz, to na smarta też wsadzisz tonę ładunku i też jakoś ruszy z miejsca, ale to nie jest mądre.
Tu jakiś baran wsadził tonę cementu do tico
Ładowność malucha to do 350kg. A trzeba w to też wliczyć paliwo, koło zapasowe, bagaż itp. Na to odejmijmy 50kg. Podzielmy to na 4 pasażerów. Czyli wychodzi 75kg na pasażera. W maluchu który był obładowany na maks.
Moja poczciwa honda civic VI z silnikiem 1.4, potrafiła zejść w spalaniu poniżej 7l/100km na trasie. Miała ładowność 500kg, bagażnik większy niż tylna kanapa w maluchu. Ładowała 5 osób do kabiny i przy 100km/h nie wyła jakby miał jej zaraz silnik wypaść XD.
Auto z końca lat 90tych.
Fiat 126p, to technologia lat 50-60tych. Auto na gaźniku? 2 cylindry, chłodzony powietrzem? Dziś ta technologia jest używana wyłącznie w kosiarkach.
No i polonez ma palić 15l/100km? Chyba w mieście, zimą, na super krótkich trasach i to z rozregulowanym gaźnikiem XD. Wtedy może by się udało do takiego spalania dobić.
Poldek na trasie spalał 7-8l/100km. Czyli niewiele więcej niż maluch. Jednak poldek miał 3 razy wyższą moc. I większą ładowność. To tylko potwierdza jak bardzo przestarzałym autem był maluszek.
Mi zwisa ile cyferek mam na kwitku wypłaty. Jak dla mnie, może być i 100zł. Mnie interesuje ile za swoją wypłatę kupię. Jeśli mam zarabiać 100zł miesięcznie, a paliwo by miało być po 10gr/l, chleb po 5gr, telewizor za kilkanaście zł, to ja tak chcę!
A czy będę zarabiał w złotych czy euro - jeden pies jak dla mnie.
5-5.5 tyle paliły maluchy. 7l spalały z pełnym obciążeniem i przyczepką jeszcze (tak, jeździły maluchy z hakami).
Dobra, a teraz niech jadą na siebie na czołowe. Zobaczymy którego kierowca i pasażerowie przeżyją ;)
@revenge_of_nerds i tutaj Ciebie zaskoczę... w mercedesie jak i w maluchu siła zgniotu, kończy się na silniku. jest to udowodnione, dalej jak silnik uderzenie nie przejdzie.
@Hamster88 co innego Polonez. Strefą zgniotu Poloneza jest samochód, w który Polonez uderza ;)
@revenge_of_nerds paradoksalnie - obaj umrą XD.
Bo maluch to konstrukcja "twarda", bez stref zgniotu itp. Tylko że smart też jest klatką bezpieczeństwa :/ . On też nie ma stref zgniotu, jest po prostu twardą kulką. W praktyce jedyna przewaga smarta w starciu z maluchem to poduszki powietrzne.
Lepiej by było tu przyrównać civica do malucha, a civic już miał strefy zgniotu.
@Hamster88 Należy przy tym pamiętać, że w maluchu silnik był z tyłu.
@Pietrok poważnie??? po czym wnosisz??
@Hamster88 https://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_126
Jedynym modelem z silnikiem umieszczonym przed kabiną był model NP, który pozostał jednak w fazie prototypowej.
@Pietrok Poważnie?
*liczba miejsc (ilość stosuje się przy rzeczownikach niepoliczalnych)