I każdy z tych znajomych myśli to samo. I tak oto siedzisz sam/sama.
Można być pierwszą osobą, która przełamie ten cykl, a potem co najwyżej sprawdzać, czy ta osoba się angażuje. Jeśli tak, to spoko, masz znajomego, z którym masz regularny kontakt. Jeśli nie, to masz wiedzę, że z tą osobą nie warto mieć kontakt.
Miałam przyjaciółkę. Razem od zerówki do końca liceum. Po szkole to ja przez dłuższy czas ciągle pisałam, pytałam...W końcu odpuściłam. Ostatnio udawała w sklepie, że mnie nie widzi, więc specjalnie powiedziałam CZEŚĆ.
I każdy z tych znajomych myśli to samo. I tak oto siedzisz sam/sama.
Można być pierwszą osobą, która przełamie ten cykl, a potem co najwyżej sprawdzać, czy ta osoba się angażuje. Jeśli tak, to spoko, masz znajomego, z którym masz regularny kontakt. Jeśli nie, to masz wiedzę, że z tą osobą nie warto mieć kontakt.
@Alarma Tak tez robilem okazalo sie z grupy 30 osob zostaly dwie ale reszta 28 wie jak sie odezwac kiedy czegos potrzebuja :)
@Saerion85 No to masz dwóch zajebistych ludzi i informację, z którymi nie warto się trzymać
Miałam przyjaciółkę. Razem od zerówki do końca liceum. Po szkole to ja przez dłuższy czas ciągle pisałam, pytałam...W końcu odpuściłam. Ostatnio udawała w sklepie, że mnie nie widzi, więc specjalnie powiedziałam CZEŚĆ.