Pewnie w naszym bantustanie wmieszałby się w to wszystko fiskus. Ponaliczał odpowiednie podatki: od darowizn, od wzbogacenia .... firma miałaby kontrolę skarbową, czy przypadkiem nie pomaga też innym ludziom bez haraczu należnego państwu. Dla pewności mozna zablokować konto firmowe na trzy miesiące....
U nas monopol na dobroczynność ma KK i Jaśnie Wielmożna Władzia z Żoliborza.
K., to żenujące abym na coś dobrego, jak w tym przypadku, patrzył zawsze przez pryzmat polityki i odnosił do sytuacji w naszym kraju. Zupełnie jakby ktoś chciał wyplenić zwykłe ludzkie zachowania jako zbędne albo nawet naganne - jak np. niedawna sytuacja z dwiema urzędniczkami kontroli skarbowej i mechanikiem.
O, a ja myślałem że jedyny sposób żeby pomóc takim osobom to państwowa, nieefektywna, przeżerająca masę pieniędzy na pensje biurw instutucja na którą każdy musi się składać przymusowo...
Ech ile różnych prac wykonałem za ułamek ceny widząc problemy życiowe klientów, wiedziałem, że za darmo się nie zgodzą i pewno do dzisiaj myślą że to była normalna stawka.
Wg. polskich przepisów skarbowych od usługi / towaru świadczonej przez podmiot profesjonalny w formie darowizny należy się zapłata VAT. Dlatego wszyscy rozsądni, jak chcą komuś coś "podarować" to sprzedają to za symboliczną złotówkę - np. telefony z abonamentem. Efektywnie to darowizna, ale wg. przdepisów skarbowych jest to już sprzedaż.
ale to jakiś ksiądz może być świętym
Pewnie w naszym bantustanie wmieszałby się w to wszystko fiskus. Ponaliczał odpowiednie podatki: od darowizn, od wzbogacenia .... firma miałaby kontrolę skarbową, czy przypadkiem nie pomaga też innym ludziom bez haraczu należnego państwu. Dla pewności mozna zablokować konto firmowe na trzy miesiące....
U nas monopol na dobroczynność ma KK i Jaśnie Wielmożna Władzia z Żoliborza.
K., to żenujące abym na coś dobrego, jak w tym przypadku, patrzył zawsze przez pryzmat polityki i odnosił do sytuacji w naszym kraju. Zupełnie jakby ktoś chciał wyplenić zwykłe ludzkie zachowania jako zbędne albo nawet naganne - jak np. niedawna sytuacja z dwiema urzędniczkami kontroli skarbowej i mechanikiem.
O, a ja myślałem że jedyny sposób żeby pomóc takim osobom to państwowa, nieefektywna, przeżerająca masę pieniędzy na pensje biurw instutucja na którą każdy musi się składać przymusowo...
Ech ile różnych prac wykonałem za ułamek ceny widząc problemy życiowe klientów, wiedziałem, że za darmo się nie zgodzą i pewno do dzisiaj myślą że to była normalna stawka.
Zero netto to ile brutto?
Wg. polskich przepisów skarbowych od usługi / towaru świadczonej przez podmiot profesjonalny w formie darowizny należy się zapłata VAT. Dlatego wszyscy rozsądni, jak chcą komuś coś "podarować" to sprzedają to za symboliczną złotówkę - np. telefony z abonamentem. Efektywnie to darowizna, ale wg. przdepisów skarbowych jest to już sprzedaż.