Kiedyś byliśmy tolerancyjni. Ale wszystko się skończyło w XVII wieku. Wtedy to staliśmy się jednym z najbardziej nietolerancyjnych narodów. Gorsi byli chyba tylko Niemcy podczas II WŚ (no i ich sojusznicy: Węgry i katolicy z Chorwacji i Słowacji). Na ten moment nikt inny mi do głowy nie przychodzi.
Europa akurat lekcję odrobiła i teraz jest wzorem tolerancji. A my mentalnie zatrzymaliśmy się gdzieś w XVII wieku.
A nietolerancyjnych w Polsce jest jakieś 30%-50%, bo tyle popiera PIS (50% to wynik Dudy z wyborów, a 30% to poparcie PIS) wraz z przybudówkami typu Kukiz.
Marzę o tym żeby serio tylko 1 promil ludzi popierało PIS, skoro zdaniem J. Dudy tylu jest nietolerancyjnych. Wtedy bylibyśmy normalnym krajem...
@Cammax zapominasz, że wielu popiera PiS tylko dlatego, że ten odsunął PO od władzy i nadal stoi im na drodze do niej. Do tego nie każdy głosuje w oparciu o poglądy społeczne, wielu stawia na gospodarcze np. 500+.
A tak serio, mam 30 lat i nadal nie znam osobiście nikogo, kto jest faktycznie nietolerancyjny i by komuś przywalił czy nie zatrudnił tylko za inność. Znam za to ludzi, którzy mają wredne poczucie humoru, wręcz rasistowskie, ale w codziennym życiu poratują geja papierosem, szepną dobre słowo szefowi na ukraińskiego współpracownika, który się sprawdza czy poplotkują z czarnym sąsiadem na spacerze z psem.
Zgadzam się z tym jednym promilem całym serduchem. To, że współcześnie nietolerancją nazywa się niemal wszystko, wynika właśnie z tego, że zachód poleciał w przeciwną skrajność, jak z niemal wszystkim. W praktyce ludzie u nas są spoko. Dopiero na poziomie bezpośredniego konfliktu interesów zaczynają się burdy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2021 o 14:22
@karolina1128 niestety. Wielu nie widzi, że PIS to najgorsze, co spotkało Polskę od czasów okupacji. Wielu będzie bredzić coś o "jednym złu" zamiast ratować kraj.
No to chyba nie znasz PISowców. Im marzy się "Polska tylko dla Polaków, tylko narodowo-katolicka". Jeśli nie jesteś Polakiem/Polką, to PISowiskie bastiony omijaj szerokim łukiem. Bo tam napady na obcokrajowców są na porządku dziennym. Sprawcy pozostają bezkarni, bo rząd na to pozwala.
@Cammax wygląda na to, że mimo znajomości z ludźmi, którzy PiS popierają, nigdy nie trafiłam do takowego bastionu. Jak się jakieś typki popiją, to znajdą dowolny powód do bitki. Tak samo jak ktoś podskakuje, to musi się liczyć, że z konfrontacji nie wyjdzie bez szwanku. Nie słyszałam jednak o żadnym ataku z wyjątkiem kilku nagłośnionych i często przerysowanych przez media, które faktycznie świadczyłyby o nietolerancji.
Kiedyś byliśmy tolerancyjni. Ale wszystko się skończyło w XVII wieku. Wtedy to staliśmy się jednym z najbardziej nietolerancyjnych narodów. Gorsi byli chyba tylko Niemcy podczas II WŚ (no i ich sojusznicy: Węgry i katolicy z Chorwacji i Słowacji). Na ten moment nikt inny mi do głowy nie przychodzi.
Europa akurat lekcję odrobiła i teraz jest wzorem tolerancji. A my mentalnie zatrzymaliśmy się gdzieś w XVII wieku.
A nietolerancyjnych w Polsce jest jakieś 30%-50%, bo tyle popiera PIS (50% to wynik Dudy z wyborów, a 30% to poparcie PIS) wraz z przybudówkami typu Kukiz.
Marzę o tym żeby serio tylko 1 promil ludzi popierało PIS, skoro zdaniem J. Dudy tylu jest nietolerancyjnych. Wtedy bylibyśmy normalnym krajem...
@Cammax zapominasz, że wielu popiera PiS tylko dlatego, że ten odsunął PO od władzy i nadal stoi im na drodze do niej. Do tego nie każdy głosuje w oparciu o poglądy społeczne, wielu stawia na gospodarcze np. 500+.
A tak serio, mam 30 lat i nadal nie znam osobiście nikogo, kto jest faktycznie nietolerancyjny i by komuś przywalił czy nie zatrudnił tylko za inność. Znam za to ludzi, którzy mają wredne poczucie humoru, wręcz rasistowskie, ale w codziennym życiu poratują geja papierosem, szepną dobre słowo szefowi na ukraińskiego współpracownika, który się sprawdza czy poplotkują z czarnym sąsiadem na spacerze z psem.
Zgadzam się z tym jednym promilem całym serduchem. To, że współcześnie nietolerancją nazywa się niemal wszystko, wynika właśnie z tego, że zachód poleciał w przeciwną skrajność, jak z niemal wszystkim. W praktyce ludzie u nas są spoko. Dopiero na poziomie bezpośredniego konfliktu interesów zaczynają się burdy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2021 o 14:22
@karolina1128 niestety. Wielu nie widzi, że PIS to najgorsze, co spotkało Polskę od czasów okupacji. Wielu będzie bredzić coś o "jednym złu" zamiast ratować kraj.
No to chyba nie znasz PISowców. Im marzy się "Polska tylko dla Polaków, tylko narodowo-katolicka". Jeśli nie jesteś Polakiem/Polką, to PISowiskie bastiony omijaj szerokim łukiem. Bo tam napady na obcokrajowców są na porządku dziennym. Sprawcy pozostają bezkarni, bo rząd na to pozwala.
@Cammax wygląda na to, że mimo znajomości z ludźmi, którzy PiS popierają, nigdy nie trafiłam do takowego bastionu. Jak się jakieś typki popiją, to znajdą dowolny powód do bitki. Tak samo jak ktoś podskakuje, to musi się liczyć, że z konfrontacji nie wyjdzie bez szwanku. Nie słyszałam jednak o żadnym ataku z wyjątkiem kilku nagłośnionych i często przerysowanych przez media, które faktycznie świadczyłyby o nietolerancji.
Widz TVP. Ile mu powiedzą tyle będzie wiedział.