A jak myślisz ile dziwnego syfu wrzucają już do pieczywa? Drewno czyli celuloza jest tam już od dawna a ostatnio dodają mielone włosy czyli keratynę .. by ciasto mrożone zachowywało konsystencje.
@killerxcartoon Drewno to naturalna substancja. Pragnę przypomnieć, że jemy drewno. W wielu produktach mamy celulozę, którą co prawda żołądek nie trawi, ale mimo wszystko jest. O keratynie też można powiedzieć, że to naturalny produkt. Więc aż tak źle nie jest. Gorsze są tzw. E z grupy powyżej 400. To są sztuczne produkty laboratoryjnie stworzone.
Orkisz, samopsza, płaskurka. To są odmiany pszenicy, z których przez 5000 lat wypiekano chleb. Nie zawierały tylu szkodliwych białek. Gluten to wynalazek XX w. Dzięki niemu można wypiec więcej chleba, odmiany glutenowe są droższe i wydajniejsze. Czyli wszystko dla pieniędzy.
Wyroby z samopszy są stosowane w leczeniu celiakii.
@lublex Gdzie ty żeś te pseudonaukowe rewelacje wyczytał? Orkisz nie zawierał glutenu? Jak najabrdziej zawierał i to wcale nie mniej, a nawet więcej. Gluten naturalnie występuje w zbożach od zawsze, proponuję korzystać z naukowych źródeł, zamiast jutubów i innych fejsbuków.
I co to są te "szkodliwe białka"? Na czym polega ich szkodliwość i w jakim recenzowanym perioduku pojawiły się takie badania?
@lublex
O to właśnie chodzi. Pszenica, zresztą tak jak inne rośliny i zwierzęta trzymane w celach spożywczych, zostały przez wiele lat hodowli zoptymalizowane tak żeby dawać jak najwięcej masy i dać się jak najlepiej przetwarzać. Gluten jest potrzebny do pieczenia i im go więcej, tym lepiej udaje się ciasto. Występuje naturalnie w pszenicy, ale nie w tej ilości jak teraz.
@lublex mam alergię na orkisz. Robiłam chleb z mąki orkiszowej i podczas wyrabiania ciasta zrobiły mi się czerwone ręce. Po zjedzeniu chleba było jeszcze gorzej
Też tak myślałem, ale poszedłem do lekarza, zrobiłem gastroskopię i test genowy oraz z krwi i niestety nie mogę jeść glutenu albowiem przez niego mam skrócone kosmki, gdybym dalej jadł gluten to za parę lat jedząc czy pijąc nie wchłaniałbym do organizmu żadnych wartości odżywczych oraz to otwarta autostrada do raka jelita.
Jednym zdaniem zdiagnozowano u mnie Celiakię. Nikomu tego nie życzę. Dobrego dnia!
Tylko, że przez większość tego czasu używaliśmy pełnoziarnistej mieszaniny różnych zbóż do wytwarzania mąki. Od polowy XX wieku za to wcinaliśmy w koło niemal wyłącznie białą pszeniczną.
Tak więc problemem nie jest chleb, ani nawet sama biała pszeniczna mąka ale brak różnorodności.
Dawniej jak ktoś miał uczulenie na gluten to po prostu umierał w pierwszym roku życia, a że dzieciaków wówczas umierało ponad 50% nikt się specjalnie tym nie przejmował.
@mwa To jakby się taką alergię dziedziczyło to nikt by jej dalej nie przekazał i nie byłoby dziś problemu, raczej chleb jest dzisiaj inny i nie wszyscy się jeszcze przystosowali
Od siebie dodam tylko tyle, że jak miałem z 10 lat to po chlebie nic mi nie było, chleb to był chleb, dziś mam niemal 40 i w chlebie mogę wybrać kolor, częstotliwość dziur i ich wielkość, a niemal każdy rolnik, jakiego napotkam, odradza mi jedzenia wyrobów z mąki. Nie wspominając o tym jak się czuję po zjedzeniu choćby 3 kromek chleba... Dzisiejszy chleb nie jest jadalny.
to tak jak do tej pory były dwie płcie , a teraz jest 271 i liczba nadal rośnie. świat idzie do przodu i trzeba sobie komplikować życie jak się da bo by było nudno.
Naprawdę alergię na gluten ma koło 1% populacji, reszta nie jedzących glutenu robi to ze względu na modę. Wystarczy, że jakaś celebrytka coś powie w mediach i już ma masę naśladowców.
na glutenie robi się biznes: robisz płatki kukurydziane (kukurydza nie zawiera glutenu), dodajesz bezglutenowe i cyk: +5zł do ceny. na globalnym ociepleniu robi się biznes. na produktach eko robi się biznes: dodasz do opakowania jakieś certyfikaty ale w składnikach dalej tablica Mendelejewa. na lgbt robi się biznes: zwykła torba za 2zl a tęczowa taka sama za 8zeta, itd... itp...
A jak myślisz ile dziwnego syfu wrzucają już do pieczywa? Drewno czyli celuloza jest tam już od dawna a ostatnio dodają mielone włosy czyli keratynę .. by ciasto mrożone zachowywało konsystencje.
@killerxcartoon Drewno to naturalna substancja. Pragnę przypomnieć, że jemy drewno. W wielu produktach mamy celulozę, którą co prawda żołądek nie trawi, ale mimo wszystko jest. O keratynie też można powiedzieć, że to naturalny produkt. Więc aż tak źle nie jest. Gorsze są tzw. E z grupy powyżej 400. To są sztuczne produkty laboratoryjnie stworzone.
Orkisz, samopsza, płaskurka. To są odmiany pszenicy, z których przez 5000 lat wypiekano chleb. Nie zawierały tylu szkodliwych białek. Gluten to wynalazek XX w. Dzięki niemu można wypiec więcej chleba, odmiany glutenowe są droższe i wydajniejsze. Czyli wszystko dla pieniędzy.
Wyroby z samopszy są stosowane w leczeniu celiakii.
@lublex Gdzie ty żeś te pseudonaukowe rewelacje wyczytał? Orkisz nie zawierał glutenu? Jak najabrdziej zawierał i to wcale nie mniej, a nawet więcej. Gluten naturalnie występuje w zbożach od zawsze, proponuję korzystać z naukowych źródeł, zamiast jutubów i innych fejsbuków.
I co to są te "szkodliwe białka"? Na czym polega ich szkodliwość i w jakim recenzowanym perioduku pojawiły się takie badania?
Łykasz jakieś bzdury internetowych znachorów.
@lublex
O to właśnie chodzi. Pszenica, zresztą tak jak inne rośliny i zwierzęta trzymane w celach spożywczych, zostały przez wiele lat hodowli zoptymalizowane tak żeby dawać jak najwięcej masy i dać się jak najlepiej przetwarzać. Gluten jest potrzebny do pieczenia i im go więcej, tym lepiej udaje się ciasto. Występuje naturalnie w pszenicy, ale nie w tej ilości jak teraz.
@lublex mam alergię na orkisz. Robiłam chleb z mąki orkiszowej i podczas wyrabiania ciasta zrobiły mi się czerwone ręce. Po zjedzeniu chleba było jeszcze gorzej
To nie alergia na gluten tylko skutki uboczne po zatruciu randapem
@Fatum666 Dawaj pan badania
Też tak myślałem, ale poszedłem do lekarza, zrobiłem gastroskopię i test genowy oraz z krwi i niestety nie mogę jeść glutenu albowiem przez niego mam skrócone kosmki, gdybym dalej jadł gluten to za parę lat jedząc czy pijąc nie wchłaniałbym do organizmu żadnych wartości odżywczych oraz to otwarta autostrada do raka jelita.
Jednym zdaniem zdiagnozowano u mnie Celiakię. Nikomu tego nie życzę. Dobrego dnia!
Należy rowniez rozróżnić celiakie i nietolerancję glutenu. Link https://bezgluten.pl/blog/celiakia-nietolerancja-glutenu-roznice
Z tego drugiego można wyrosnąć, ewentualnie robić chlebek z mąki nie przennej (mąki ryżowej czy kukurydzianej).
bo 5000 lat temu nie było mediow tv itp, dziś telewizor mówi ci co masz mysleć i robic, internet juz z resztą też.
i jak widzicie to działa!
Miliony lat historii ssaków i nagle tym naczelnym szkodzi laktoza.
@d4rek Zarowno gluten jak i laktoza od zawsze szkodzily niektorym osobom. Ale to byly wyjatki. Teraz stalo sie to modne.
@Agitana Wystarczy pani Anna L. ogłosiła ze gluten powoduje nadwagę i wszyscy zwariowali.
Może nie tyle sam gluten co różnego rodzaju chemia którą pryska się zboża i różne "specyfiki" które dodaje się do wypieku chleba.
Tylko, że przez większość tego czasu używaliśmy pełnoziarnistej mieszaniny różnych zbóż do wytwarzania mąki. Od polowy XX wieku za to wcinaliśmy w koło niemal wyłącznie białą pszeniczną.
Tak więc problemem nie jest chleb, ani nawet sama biała pszeniczna mąka ale brak różnorodności.
Dawniej jak ktoś miał uczulenie na gluten to po prostu umierał w pierwszym roku życia, a że dzieciaków wówczas umierało ponad 50% nikt się specjalnie tym nie przejmował.
@mwa To jakby się taką alergię dziedziczyło to nikt by jej dalej nie przekazał i nie byłoby dziś problemu, raczej chleb jest dzisiaj inny i nie wszyscy się jeszcze przystosowali
Od siebie dodam tylko tyle, że jak miałem z 10 lat to po chlebie nic mi nie było, chleb to był chleb, dziś mam niemal 40 i w chlebie mogę wybrać kolor, częstotliwość dziur i ich wielkość, a niemal każdy rolnik, jakiego napotkam, odradza mi jedzenia wyrobów z mąki. Nie wspominając o tym jak się czuję po zjedzeniu choćby 3 kromek chleba... Dzisiejszy chleb nie jest jadalny.
@josealvaro Ja mam wrażenie, że to jest jakaś wata napchana. Zero smaku ani nic.
randap i gmo
to tak jak do tej pory były dwie płcie , a teraz jest 271 i liczba nadal rośnie. świat idzie do przodu i trzeba sobie komplikować życie jak się da bo by było nudno.
Naprawdę alergię na gluten ma koło 1% populacji, reszta nie jedzących glutenu robi to ze względu na modę. Wystarczy, że jakaś celebrytka coś powie w mediach i już ma masę naśladowców.
na glutenie robi się biznes: robisz płatki kukurydziane (kukurydza nie zawiera glutenu), dodajesz bezglutenowe i cyk: +5zł do ceny. na globalnym ociepleniu robi się biznes. na produktach eko robi się biznes: dodasz do opakowania jakieś certyfikaty ale w składnikach dalej tablica Mendelejewa. na lgbt robi się biznes: zwykła torba za 2zl a tęczowa taka sama za 8zeta, itd... itp...
przez 5000 lat ludzie mieli alergie lub uczulenia i nawet o nich nie wiedzieli. w 10 lat rozwój medycyny umozliwia wszystkim przebadanie się
Ja nie mam