I dlatego pracownicy powinni otrzymywać pensję brutto na konto i sami sobie odprowadzać składki i płacić podatek- wtedy szybko zorientowali by się, że to nie pracodawca ich okrada, a państwo. Może wtedy przestali by pieprzyć takie głupoty jak ten mem.
A ja dodam, że nie samo brutto ale całkowity koszt pracodawcy, tj brutto plus podatek, "po stronie pracodawcy". Jakby taki jeden z drugim zobaczył, że musi 40% oddać to by się dopiero za głowę złapał co tu się odwala w tym naszym bantustanie.
@Pasqdnik82 dla niektórych ludzi widocznie jak u kogoś pracujesz, to on jest złodziejem bo się utrzymuje z Twojej pracy, czyli kradnie. No cóż, tacy też mają prawa wyborcze.
Pracodawca płaci Ci przykładowo 8 000 zł, z tej kwoty państwo zabiera Ci 3 229,92 i zostaje Ci na rękę 4 770,08 zł. Z tego jeszcze musisz zapłacić akcyzę, VAT, podatki od deszczu, oddychania, ekologiczny, bankowy, gruntowy, od nieruchomości, od papieru, drukarki... ale liczmy nawet sam VAT 23% zakładając że nie palisz, nie pijesz, nie jeździsz autem ani autobusem, tylko wszędzie chodzisz pieszo, a wszystkie produkty jakie kupujesz transportowano osiołkami, VAT zapłacisz 891,97 zł. Czyli z 8 000 jakie zapłacił Ci ten nikczemny pracodawca zostaje Ci w ręku 3.878,11.
Zatem 52% pensji zabiera Ci rząd na dzień dobry, a Ty twierdzisz że to pracodawca Cię okrada?
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Zapomniałeś jeszcze o tzw. kosztach pracodawcy. Przy 8 000 brutto całkowity koszt wynagrodzenia to 9 434,40. Poniżej kalkulator.
@karolina1128 Akurat te 8000 liczyłem już z tzw. kosztami pracodawcy, przecież to jest kwota jaką płaci pracodawca a nie jakieś komiczne brutto - to jest tak na prawdę kwota brutto.
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Spoko, jakoś sobie ubzdurałam, że napisałeś "brutto". Po prostu ostatnio rozmawiałam z kilkoma osobami, które nie wiedziały, że koszt pracownika to większa kwota niż ta na umowie i uznałam, że warto doprecyzować. Mój błąd, wybacz.
Autor jest z geniuszy typu "rząd daje", "Ja nie płacę podatków", "jak będę miał pensje jak "Niemcy to będę pracował jak niemcy"... po prostu kompletnie tego wszystkiego nie rozumie co skąd jak i dlaczego! Dramat jak bardzo trzeba w szkołach wprowadzić jakieś zajęcia które skutecznie to wytłumaczą bo w życiu na prostą ten ludek żałosny nie wyjdzie. A pensja minimalna między krajami w statystykach powinna być porównywana w kwotach brutto
I dlatego pracownicy powinni otrzymywać pensję brutto na konto i sami sobie odprowadzać składki i płacić podatek- wtedy szybko zorientowali by się, że to nie pracodawca ich okrada, a państwo. Może wtedy przestali by pieprzyć takie głupoty jak ten mem.
A ja dodam, że nie samo brutto ale całkowity koszt pracodawcy, tj brutto plus podatek, "po stronie pracodawcy". Jakby taki jeden z drugim zobaczył, że musi 40% oddać to by się dopiero za głowę złapał co tu się odwala w tym naszym bantustanie.
Czyli pracodawca okrada? No a ja myślałem że ZUS, NFZ i system podatkowy państwa (pomijam nieuczciwych pracodawców)
@Pasqdnik82 dla niektórych ludzi widocznie jak u kogoś pracujesz, to on jest złodziejem bo się utrzymuje z Twojej pracy, czyli kradnie. No cóż, tacy też mają prawa wyborcze.
Pracodawca płaci Ci przykładowo 8 000 zł, z tej kwoty państwo zabiera Ci 3 229,92 i zostaje Ci na rękę 4 770,08 zł. Z tego jeszcze musisz zapłacić akcyzę, VAT, podatki od deszczu, oddychania, ekologiczny, bankowy, gruntowy, od nieruchomości, od papieru, drukarki... ale liczmy nawet sam VAT 23% zakładając że nie palisz, nie pijesz, nie jeździsz autem ani autobusem, tylko wszędzie chodzisz pieszo, a wszystkie produkty jakie kupujesz transportowano osiołkami, VAT zapłacisz 891,97 zł. Czyli z 8 000 jakie zapłacił Ci ten nikczemny pracodawca zostaje Ci w ręku 3.878,11.
Zatem 52% pensji zabiera Ci rząd na dzień dobry, a Ty twierdzisz że to pracodawca Cię okrada?
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Zapomniałeś jeszcze o tzw. kosztach pracodawcy. Przy 8 000 brutto całkowity koszt wynagrodzenia to 9 434,40. Poniżej kalkulator.
Zobacz więcej: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/kalkulator-wynagrodzen
@karolina1128 Akurat te 8000 liczyłem już z tzw. kosztami pracodawcy, przecież to jest kwota jaką płaci pracodawca a nie jakieś komiczne brutto - to jest tak na prawdę kwota brutto.
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Spoko, jakoś sobie ubzdurałam, że napisałeś "brutto". Po prostu ostatnio rozmawiałam z kilkoma osobami, które nie wiedziały, że koszt pracownika to większa kwota niż ta na umowie i uznałam, że warto doprecyzować. Mój błąd, wybacz.
Lewacki system myślenia.
Autor jest z geniuszy typu "rząd daje", "Ja nie płacę podatków", "jak będę miał pensje jak "Niemcy to będę pracował jak niemcy"... po prostu kompletnie tego wszystkiego nie rozumie co skąd jak i dlaczego! Dramat jak bardzo trzeba w szkołach wprowadzić jakieś zajęcia które skutecznie to wytłumaczą bo w życiu na prostą ten ludek żałosny nie wyjdzie. A pensja minimalna między krajami w statystykach powinna być porównywana w kwotach brutto
@tomek2891 Szkoły są poniekąd "rządowe" więc nikt nie wprowadzi przedmiotu, który oświeciłby prostego człowieka. Głupimi przecież łatwiej się rządzi.