@maat_
Jasne. Szczególnie, że dziennikarze nie są dopuszczani do uchodźców a tu proszę. Węglarczyk z kotem dojechał, zrobił sesję, wziął kota i odjechał...
Sam piszesz, że "zbierają dary". Nie od nich zależy co dostali tylko od ofiarodawców. Skoro te puszki nie są odpowiednie dla tych potrzebujących to zapewne trafią do innych, których nigdy nie brakuje.
Co nie mogę jeść? Mają zapis że jak śmierć zagląda w oczy to mogą wszystko zjeść.
Ten islam to taka trochę dziwna religia bo ogólnie nie możesz, ale jak już bardzo chcesz lub nie masz wyjścia to możesz.
Podobnie jest z mieszkańcami tego wyznania, niby mają Ramadan (tak to się nazywa?) i w ciągu dnia jeść nie mogą, ale jak zasłonią okna to już mogą bo w mieszkaniu jest ciemno i ten ich Alan tego nie widzi.
A - i krem to jest im bardzo potrzebny - co ci darczyńcy mają w głowie?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2021 o 9:36
@janekbro Islam to twór religijno-polityczno-militarnie-społeczny. Jedzenie świń w tamtym rejonie było niebezpieczne to im zakazali, ale nie za wszelką cenę.
@rafik54321 Mimo propagandy, że ile to jest tam jest wierzących muzułmanów, to dużo tam ateistów. U nas też wierzących jest niby 90% czy coś koło tego, ale to bzdura, bo to statystyki ochrzczonych. Chłopak mojej znajomej z Iranu mówił, że młodzi u nich w większości są ateistami, a to niby taka pierąca mózgi teokracja. I mówił, że był w szoku, że po domach chodzą świadkowie Jehowy, bo myślał, że zachód jest wolny od takiego zachęcania do religii i mu to przeszkadzało. Więc Polacy to też nie chrześcijanie, tylko najpierw Polacy i może chrześcijanie.
Maseczki są - bardzo dobrze! Jeszcze płyn do dezynfekcji, papier toaletowy i maść na opryszczki - zmiana klimatu pobudza do wychodzenia zimki, tak więc sprawa oczywista.
Mogą jeść wieprzowinę. Uciekają raczej nie fanatycy. Taki sam bzdet jak nie jedzenie przez katolików mięsa innego niż ryba w piątek. Katolik też nie umiera od szynki w piątek. Przestańmy zwracać uwagę na czyiś urojonych przyjaciół.
Czy przestrzegamy wszyscy katolickich zasad? Czy w piątki nie jemy mięsa? Czy pościmy? Wielu muzułmanów jest świeckich, piją alkohol i jedzą to, co im smakuje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2021 o 11:26
Muzułmanie mogą jeść, jak każdy inny człowiek. Religia im zabrania. Ale od tego nie umrą. Tam samo żydzi mogą. Katolicy natomiast mogą jadać mięso i w piątek, też ich to nie zabije.
Muzułmanie mogą jeść wieprzowinę. Oficjalnie tylko wtedy, gdy nie ma nic innego do zjedzenia. Ci bardziej wierzący przed zjedzeniem wieprzowiny odmawiają modlitwę - nie jest nawet zbyt długa - nieznacznie dłuższa od naszego "smacznego".
Z muzułmanami tak samo jak z katolikami w Polsce jest wielu niepraktykujących, to państwo i społeczeństwo narzuciło im religię. Znam wielu Polaków którzy nazywają się "katolikami niepraktykujacymi" chrzczą swoje dzieci, wysyłają je do pierwszej komunii, a ich życie codzienne nie ma nic wspólnego z wiarą. Robią to tylko dlatego, że tak się przyjęło w społeczeństwie. Oczywiście w Europie są muzłumanie, którzy ściśle przestrzegają zasad Koranu, ale często ich dzieci oraz młodzi ludzie już nie. Z drugiej strony jeśli wieprzowina nie jest dostępna w ich państwie i od dziecka nie znają smaku wieprzowiny ma prawo im nie smakować, tak samo jak Polakom ciężko na co dzień jeść baraninę, a mój dziadek nigdy nie zjadł by krewetki lub ślimaka. Gdybyście kiedykolwiek mogli zapytać kogkolwiek kto w swoim życiu doświadczył prawdziwego głodu nie wzgardził by jedzeniem, którego religia wam zabrania, ostatnim kęsem dzieląc się ze swoimi dziećmi. Obyśmy w Polsce już nigdy nie doświadczyli wojny, żeby Ci którzy kpią z uchodźców oraz ludzi którzy niosą im pomoc, żeby nie zetknęli się z ludźmi którzy mają serce z kamienia i pogardę dla cierpienia innych. Dla minusujacych jako jednostka nie mam wpływu na wielką politykę i tak samo jak Ci uchodźcy z pewnością woleliby mieszkać w swoim kraju bez wojen, tak po ludzku głodnych nakarmić, nagich przyodziać...
Jeżeli są naprawdę głodni, nieważne są wymyślone zasady religijne. Jeżeli reguły religijne są ważniejsze, to nie są głodni i żadna żywność nie powinna do nich trafić..
A dlaczego nie mogą tego jeść? Zdrowie? Termin ważności? Kto powiedział, że człowiek nie może zjeść zdrowego, jadalnego pożywienia? Jest jakiś logiczny, sensowny, nie wymyślony z dupy powód, że zdrowy człowiek nie może tego zjeść? A teraz uwaga, dla wszystkich, którzy twierdzą, że wymyślony pan w niebie ma coś do gadania: ja jem mięso w piątek.
Może zawartość konserwy zje kot?
@melblue
To oczywiste że te puszki trafia do pewnego domu na Żoliborzu..
Przecież tam biedota mieszka i ich nie stać na kupno..
O tego kota mi chodziło.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2021 o 9:31
@maat_
Jasne. Szczególnie, że dziennikarze nie są dopuszczani do uchodźców a tu proszę. Węglarczyk z kotem dojechał, zrobił sesję, wziął kota i odjechał...
przestań skamleć
Sam piszesz, że "zbierają dary". Nie od nich zależy co dostali tylko od ofiarodawców. Skoro te puszki nie są odpowiednie dla tych potrzebujących to zapewne trafią do innych, których nigdy nie brakuje.
Co nie mogę jeść? Mają zapis że jak śmierć zagląda w oczy to mogą wszystko zjeść.
Ten islam to taka trochę dziwna religia bo ogólnie nie możesz, ale jak już bardzo chcesz lub nie masz wyjścia to możesz.
Podobnie jest z mieszkańcami tego wyznania, niby mają Ramadan (tak to się nazywa?) i w ciągu dnia jeść nie mogą, ale jak zasłonią okna to już mogą bo w mieszkaniu jest ciemno i ten ich Alan tego nie widzi.
A - i krem to jest im bardzo potrzebny - co ci darczyńcy mają w głowie?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2021 o 9:36
@janekbro Islam to twór religijno-polityczno-militarnie-społeczny. Jedzenie świń w tamtym rejonie było niebezpieczne to im zakazali, ale nie za wszelką cenę.
@agronomista Racja, świnina szybko się psuje, a islamskie kraje są zwykłe bardzo upalne.
Ale podobno to przecież Afgańczycy a nie muzułmanie XD...
@rafik54321 Mimo propagandy, że ile to jest tam jest wierzących muzułmanów, to dużo tam ateistów. U nas też wierzących jest niby 90% czy coś koło tego, ale to bzdura, bo to statystyki ochrzczonych. Chłopak mojej znajomej z Iranu mówił, że młodzi u nich w większości są ateistami, a to niby taka pierąca mózgi teokracja. I mówił, że był w szoku, że po domach chodzą świadkowie Jehowy, bo myślał, że zachód jest wolny od takiego zachęcania do religii i mu to przeszkadzało. Więc Polacy to też nie chrześcijanie, tylko najpierw Polacy i może chrześcijanie.
Ja pdole, nic nie robia ZLE! pomagaja ZLE!
Moze ty drogi tworco demota pochwal sie co robisz lepszego. albo w ogule co robisz aby pomuc tym ludziom?
@Arnau Skąd mięso w konserwie? Przecież tam są same wypełniacze i konserwanty. Muzułmanie mogą jeść spokojnie
Maseczki są - bardzo dobrze! Jeszcze płyn do dezynfekcji, papier toaletowy i maść na opryszczki - zmiana klimatu pobudza do wychodzenia zimki, tak więc sprawa oczywista.
Jak głodny to wpie.... Oli
Mogą jeść wieprzowinę. Uciekają raczej nie fanatycy. Taki sam bzdet jak nie jedzenie przez katolików mięsa innego niż ryba w piątek. Katolik też nie umiera od szynki w piątek. Przestańmy zwracać uwagę na czyiś urojonych przyjaciół.
Czy przestrzegamy wszyscy katolickich zasad? Czy w piątki nie jemy mięsa? Czy pościmy? Wielu muzułmanów jest świeckich, piją alkohol i jedzą to, co im smakuje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2021 o 11:26
Jak to nie mogą jeść? Nie chcą. Niech jedzą liście w takim razie.
Muzułmanie mogą jeść, jak każdy inny człowiek. Religia im zabrania. Ale od tego nie umrą. Tam samo żydzi mogą. Katolicy natomiast mogą jadać mięso i w piątek, też ich to nie zabije.
szkoda że zapomniano dodać że to posłowie opozycji
jak głodny to zje
Muzułmanie mogą jeść wieprzowinę. Oficjalnie tylko wtedy, gdy nie ma nic innego do zjedzenia. Ci bardziej wierzący przed zjedzeniem wieprzowiny odmawiają modlitwę - nie jest nawet zbyt długa - nieznacznie dłuższa od naszego "smacznego".
Z muzułmanami tak samo jak z katolikami w Polsce jest wielu niepraktykujących, to państwo i społeczeństwo narzuciło im religię. Znam wielu Polaków którzy nazywają się "katolikami niepraktykujacymi" chrzczą swoje dzieci, wysyłają je do pierwszej komunii, a ich życie codzienne nie ma nic wspólnego z wiarą. Robią to tylko dlatego, że tak się przyjęło w społeczeństwie. Oczywiście w Europie są muzłumanie, którzy ściśle przestrzegają zasad Koranu, ale często ich dzieci oraz młodzi ludzie już nie. Z drugiej strony jeśli wieprzowina nie jest dostępna w ich państwie i od dziecka nie znają smaku wieprzowiny ma prawo im nie smakować, tak samo jak Polakom ciężko na co dzień jeść baraninę, a mój dziadek nigdy nie zjadł by krewetki lub ślimaka. Gdybyście kiedykolwiek mogli zapytać kogkolwiek kto w swoim życiu doświadczył prawdziwego głodu nie wzgardził by jedzeniem, którego religia wam zabrania, ostatnim kęsem dzieląc się ze swoimi dziećmi. Obyśmy w Polsce już nigdy nie doświadczyli wojny, żeby Ci którzy kpią z uchodźców oraz ludzi którzy niosą im pomoc, żeby nie zetknęli się z ludźmi którzy mają serce z kamienia i pogardę dla cierpienia innych. Dla minusujacych jako jednostka nie mam wpływu na wielką politykę i tak samo jak Ci uchodźcy z pewnością woleliby mieszkać w swoim kraju bez wojen, tak po ludzku głodnych nakarmić, nagich przyodziać...
To skandal, a gdzie katering dietetyczny, albo vegański? trochę empatii ludzie.
Nie mogą?
Jak są głodni to zjedzą.
Jak nie chcą to niech ich "bóg" nakarmi.
Ja bym im jeszcze polskiej kiełbasy dała jak raz spróbują zostawia religie na rzecz naszej kielbaski wędzonej ciepłej mniaaam
Jeżeli są naprawdę głodni, nieważne są wymyślone zasady religijne. Jeżeli reguły religijne są ważniejsze, to nie są głodni i żadna żywność nie powinna do nich trafić..
Zaraz firma produkująca napisze że w ich wieprzowinie nie ma wieprzowiny
A dlaczego nie mogą tego jeść? Zdrowie? Termin ważności? Kto powiedział, że człowiek nie może zjeść zdrowego, jadalnego pożywienia? Jest jakiś logiczny, sensowny, nie wymyślony z dupy powód, że zdrowy człowiek nie może tego zjeść? A teraz uwaga, dla wszystkich, którzy twierdzą, że wymyślony pan w niebie ma coś do gadania: ja jem mięso w piątek.
w nocy allach nie widzi
Sama bym chętnie zjadła. Ale mnie nie stać na taką puszkę:(
Niech poczekają trzy dni to ich religia wyleci przez okno i zjedzą młotek
Zgłodnieją to zjedzą :)