@bartoszewiczkrzysztof
A 50% to bliższa lub dalsza rodzina lub partner/partnerka życiowa
45% to osoba znana lepiej lub gorzej ofierze (kolega z pracy , sąsiad czy sprzątacz codziennie mijany w pracy albo sprzedawca w sklepie w jakim codziennie robił zakupy)
Zaledwie w 5 procentach zabójstw sprawcą jest osoba całkowicie obca osoba nieznana ofierze
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 sierpnia 2021 o 19:09
A, to już rozumiem, po co politykom ochroniarze :)
@Jese Że co? Jak? Statystki nie działają w ten sposób...
Pokrętny ten morał...
Jednak myślę że warto znać jak najwięcej osób, bo aż 55% zabitych, to ofiary nieznajomych :-)
@bartoszewiczkrzysztof
A 50% to bliższa lub dalsza rodzina lub partner/partnerka życiowa
45% to osoba znana lepiej lub gorzej ofierze (kolega z pracy , sąsiad czy sprzątacz codziennie mijany w pracy albo sprzedawca w sklepie w jakim codziennie robił zakupy)
Zaledwie w 5 procentach zabójstw sprawcą jest osoba całkowicie obca osoba nieznana ofierze
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2021 o 19:09
To lepiej wpakuj się w bunkier, bo nawet jak znasz jedną osobę to nigdy nie wiesz.
chyba, że trafisz na uchodźcę, który Cię zadźga na ulicy jak to pokazują przykłady: Niemiec, Szwecji, Francji, Belgi, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii..