@mamut3003 Może i tak. Tylko nie wiem po co? Samoloty pasażerskie, latają znacznie wyżej i znacznie szybciej. Tam nie ma potrzeby takich wycieraczek? A raczej problem oblodzenia jest tam znacznie większy.
Tym bardziej że większość szybowców jest holowana (chyba tak się to nazywa) przez zwykłe samoloty śmigłowe, jakieś awionetki typu Cesna (tylko trochę większe). Nie jestem specem od lotnictwa :P .
Ktoś wie czemu tu wycieraczka jest potrzebna? Czy to tylko taki bajer?
@rafik54321 Tylko, że samoloty mają silniki które napędzają samolot. Szybowiec nie ma, wnioskuje zatem, że jest to spowodowane dbaniem o masę szybowca by się niepotrzebnie nie zwiększała oraz o to by nic nie zakłóciło siły nośnej szybowca bo ten nie ma silników i być może oblodzenie zwiększające po pierwsze masę a po drugie zaburzające kształt skrzydeł co będzie właśnie negatywnie wpływało na wytwarzanie siły nośnej. Zaznaczam, że są to moje przypuszczenia gdyż nie jestem pilotem szybowca.
Nie sądzę że chodzi tu o jakieś muszki które zaburzają przepływ strug powietrza, miałem kiedyś kontakt z takim lotnictwem aeroklubowym ale nigdy nie widziałem takiego patentu.
@mamut3003 poczytałem trochę i rzeczywiście te wycieraczki są do usuwania wszelkich zanieczyszczeń - także owadów. One są stosowane tylko w sportowych szybowcach, gdzie liczy się każdy szczegół i zanieczyszczenia na skrzydle mogą wpłynąć nawet o 30% na długość lotu. Jest to zwiazane z liczbą Reynoldsa i przeplywami wokół skrzydeł - zaburzeniami strugi. W zwykłych szybowcach nikt nie zwraca na to uwagi. Dąży się do przeplywu jak najbardziej laminarnego, czyli uporzadkowanego i przewidywalnego.
@rafik54321 Różnica jakaś jest. Samolot pasażerski na swoich skrzydłach ma silniki, które na pewno generują ciepło podczas pracy, a to z kolei może zapobiegać oblodzeniom i takie wycieraczki nie są potrzebne. Tak uważam
A co do samych wycieraczek to uważam, że na pewno nie została tam umieszczona bez powodu. Myślę, że może to być związane z aerodynamiką szybowca
@rafik54321 Wszystkie szybowce są na początku holowane, przez samolot lub specjalna wyciągarkę, bez silnika nie wystartują. Po osiągnięciu pewnej wysokości pilot zwalnia zaczep linki holowniczej po czym dalszy lot odbywa przy wykorzystaniu ciepłych prądów wznoszących lub zjawiska nazywanych przez szybowników "falą" (fala występuje tylko w górach). Szybowce potrafią latać bardzo wysoko, nawet w granicach 15 tysięcy metrów.
To jakiś patent na oblodzenie chyba...?
@mamut3003 Może i tak. Tylko nie wiem po co? Samoloty pasażerskie, latają znacznie wyżej i znacznie szybciej. Tam nie ma potrzeby takich wycieraczek? A raczej problem oblodzenia jest tam znacznie większy.
Tym bardziej że większość szybowców jest holowana (chyba tak się to nazywa) przez zwykłe samoloty śmigłowe, jakieś awionetki typu Cesna (tylko trochę większe). Nie jestem specem od lotnictwa :P .
Ktoś wie czemu tu wycieraczka jest potrzebna? Czy to tylko taki bajer?
@rafik54321 prawdopodobnie chodzi o usuwanie różnych robaków, które zaburzają opływ powietrza.
@rafik54321 Tylko, że samoloty mają silniki które napędzają samolot. Szybowiec nie ma, wnioskuje zatem, że jest to spowodowane dbaniem o masę szybowca by się niepotrzebnie nie zwiększała oraz o to by nic nie zakłóciło siły nośnej szybowca bo ten nie ma silników i być może oblodzenie zwiększające po pierwsze masę a po drugie zaburzające kształt skrzydeł co będzie właśnie negatywnie wpływało na wytwarzanie siły nośnej. Zaznaczam, że są to moje przypuszczenia gdyż nie jestem pilotem szybowca.
Nie sądzę że chodzi tu o jakieś muszki które zaburzają przepływ strug powietrza, miałem kiedyś kontakt z takim lotnictwem aeroklubowym ale nigdy nie widziałem takiego patentu.
@mamut3003 na muchy
To musiały by byś muszyska giganty :-) tkie z horrorów.
@mamut3003 poczytałem trochę i rzeczywiście te wycieraczki są do usuwania wszelkich zanieczyszczeń - także owadów. One są stosowane tylko w sportowych szybowcach, gdzie liczy się każdy szczegół i zanieczyszczenia na skrzydle mogą wpłynąć nawet o 30% na długość lotu. Jest to zwiazane z liczbą Reynoldsa i przeplywami wokół skrzydeł - zaburzeniami strugi. W zwykłych szybowcach nikt nie zwraca na to uwagi. Dąży się do przeplywu jak najbardziej laminarnego, czyli uporzadkowanego i przewidywalnego.
@rafik54321 Różnica jakaś jest. Samolot pasażerski na swoich skrzydłach ma silniki, które na pewno generują ciepło podczas pracy, a to z kolei może zapobiegać oblodzeniom i takie wycieraczki nie są potrzebne. Tak uważam
A co do samych wycieraczek to uważam, że na pewno nie została tam umieszczona bez powodu. Myślę, że może to być związane z aerodynamiką szybowca
@rafik54321 Wszystkie szybowce są na początku holowane, przez samolot lub specjalna wyciągarkę, bez silnika nie wystartują. Po osiągnięciu pewnej wysokości pilot zwalnia zaczep linki holowniczej po czym dalszy lot odbywa przy wykorzystaniu ciepłych prądów wznoszących lub zjawiska nazywanych przez szybowników "falą" (fala występuje tylko w górach). Szybowce potrafią latać bardzo wysoko, nawet w granicach 15 tysięcy metrów.
W ten sposób oczyszcza sie skrzydła z owadów które pogarszają parametry lotnicze szybowca.