No nie wiem, wystarczy że za byle pierdołę CIę zamkną a Ty powiesz prokuratorowi, że ruchasz mu matkę. Wtedy oprócz włamania dostaniesz 10 innych zarzutów, w stylu "no na pewno miałeś tam kolegę więc cyk, grupa przestępcza zajmująca się włamaniami". Prokuratura ministra zera ma mieć statystyki, a nie przestrzegać prawa.
@Fragglesik jest bzdurą, że "10 lat więzienia to kara, którą teoretycznie grozi w Polsce osobie, która włamie się komuś do domu i ukradnie np. jabłko"?
Artykuł się nie zgadza? Sfałszowałem go? Nie rozumiesz co oznacza słowo "teoretycznie"? Palnąłeś głupotę i gdy ktoś pokazał ci artykuł idziesz głupio w zaparte? Co konkretnie jest bzdurą?
@tomek_s Współmierność kary, co innego jeśli włamię się do Ciebie i ukradnę Ci jabłko, co innego jeśli włamię się do Ciebie i ukradnę 10 kg złota. Słowo klucz, DO lat 10. Pytanie jakie były motywy, co ukradłem, jakie były zabezpieczenia, w efekcie mogę dostać zawiasy, a mogę dostać 10 lat w zależności od wagi przewinienia.
@tomek_s Ciągle się nie rozumiemy i nie zrozumiemy się wcale, ale spróbuję jeszcze raz - wypowiedź jest bzdurna, bo WIADOMO, że NIKT nie skarze za kradzież jabłka na 10 lat, bo to jest maksymalny wyrok i NIKT takiego wyroku za jedno jabłko nie wyda. To nie jest żadne "teoretycznie", bo można 100% PEWNOŚCI MIEĆ, że to sie nie stanie i przytaczanie takich rzeczy jest zakłamywaniem rzeczywistości..
@tomek_s Jeśli mówimy o włamaniu i kradzieży jabłka (takiego zwykłego do jedzenia) to teoretycznie tak, grozi do 10 lat, praktycznie w zależy od obrony i kilku szczegółów, ale w najgorszym wypadku obrączka na rok.
Tia, cały problem z tym światem to niezdolność człowieka do trzymania się złotego środka pomiędzy różnymi ideologiami. Jedni puściliby go wolno, inni wbili publicznie na pal. A stare dobre dożywocie z ciężka fizyczną pracą za niewielkie wynagrodzenie motywujące drobnymi przyjemnościami jak możliwość podglądania telewizji od czasu do czasu rozwiązało by temat.
@Pug_79 Kolejny mistrz resocjalizacji. Kto miałby tą pracę organizować? Gdzie owa praca miała by być zorganizowana? Jeśli poza więzieniem dochodzi dojazd, konieczność dozoru więźniów. Co w przypadku wypadku przy owej ciężkiej pracy np. złamana ręka? Każdy wie, że im bardziej ryzykowna praca tym zagrożenie wypadkiem wzrasta. Kto miałby to wynagrodzenie płacić? Wszystko to generuje ogromne koszta. Norwegia nastawiona jest akurat na powrót więźnia do społeczeństwa. W przypadku Breivika na 99% się to nie sprawdzi stąd będzie tylko i wyłącznie izolowany. Doświadczenie pokazało i nadal pokazuje, że zaostrzanie kar zupełnie nie ma wpływu na częstotliwość popełniania przestępstw.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2021 o 12:50
@truskawka90 Serio chcesz resocjalizować Breivika?
Ja rozumiem ideę, jednak pewnych jednostek, za to co zrobiły, nawet nie warto próbować.
Taki śmieć społeczny powinien do końca życia choćby przerzucać kamienie z jednej kupki na drugą, a jeśli nie, to nie ma jedzenia.
@truskawka90
jakiej resocjalizacji? Siedzenie w izolacji od reszty społeczeństwa i ciężka praca, to po prostu sposób spędzenia czasu aż do śmierci i pracy na własne utrzymanie, nie obchodzi mnie czy w związku z tym zmienią się jego poglądy ...
@Pug_79 Co rozumiesz pod pojęciem własne utrzymanie? Jedzenie, picie, środki higieny, prąd który zużyje? Dalej. Jak miałby na to zarobić? Tym sposobem wracamy do mojego postu z godziny 12:48. Problem izolacji już zauważył Moczydłowski, który zęby na tym zjadł i pewnie by cię z planszy zmiótł przy pierwszej okazji dyskusji z nim. Bardzo trafnie kiedyś określił problem o którym tutaj mowa "więzień postrzegany jest jak gówno, które można spłukać, ale to gówno gdzieś, kiedyś wypłynie".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2021 o 20:04
@dbgoku Masz na myśli prywatne więzienia w USA od których się odchodzi? Już w 2016 roku Departament Sprawiedliwości chciał zakończyć współpracę takimi firmami.
Wypuszczą, czy nie?
Moim zdaniem nie powinien być nawet sądzony za to co zrobił!
Jedynie bym prosił o spędzenie z nim np. 30 min, każdemu z rodziców zabitych dzieci. Jednocześnie informując ich o przysługującym im immunitecie.
Wierzę że nie spędził by w więzieniu nawet dnia. Potem zgrabny kopczyk, aby nawet pamiętać o zwyrodnialcu nie było trzeba.
Teoretycznie to może wyjść po 10latach. Teoretycznie po odsiedzeniu wyroku mogą mu karę przedłużać w nieskończoność. W praktyce nieodsiedział jeszczce zasądzonych 21lat.
Nie wypuszczą go , jeśli co kolwiek w jego sytuacji się zmieni to forma odosobnienia , skiśnie za to co zrobił . Może kiedyś na jakąś przepustkę wyjdzie a to i tak z obstawą żeby raz nie uciekł - dwa żeby go nie odstrzelili . Swoją drogą prawo prawem ale w jego wypadku nie powinno być żadnego procesu no chyba że tylko wyrok sądu który posłał by go na tamten świat za to co zrobił . Norwedzy nigdy mu tego nie wybaczą i nie pozwolą żeby żył na wolności .
:-O To nawet nie dwa miesiące, za jedno życie. Nic tylko zebrać swoich wrogów i na wycieczkę do Norwegii zaprosić.
Za lewaków taki wyrok to i tak surowa kara...
@Lamp79 Nie, żebym bronił lewaków, jednak taki sposób myślenia do niczego dobrego nie prowadzi.
@zdemotywowany1 Pewnie, ale nie w ten sposób.
To oni (ci najbardziej zaślepieni) właśnie tak myślą i chyba nie chcesz być taki sam?
Informacja o Polskich wyrokach jest akurat totalną bzdurą.
No nie wiem, wystarczy że za byle pierdołę CIę zamkną a Ty powiesz prokuratorowi, że ruchasz mu matkę. Wtedy oprócz włamania dostaniesz 10 innych zarzutów, w stylu "no na pewno miałeś tam kolegę więc cyk, grupa przestępcza zajmująca się włamaniami". Prokuratura ministra zera ma mieć statystyki, a nie przestrzegać prawa.
@Fragglesik Art. 279. KK
Kradzież z włamaniem
§ 1.
Kto kradnie z włamaniem,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
@tomek_s Tylko, że nikt nie da maksymalnego wyroku za kradzież jabłka, więc to jest bzdura.
@Fragglesik jest bzdurą, że "10 lat więzienia to kara, którą teoretycznie grozi w Polsce osobie, która włamie się komuś do domu i ukradnie np. jabłko"?
Artykuł się nie zgadza? Sfałszowałem go? Nie rozumiesz co oznacza słowo "teoretycznie"? Palnąłeś głupotę i gdy ktoś pokazał ci artykuł idziesz głupio w zaparte? Co konkretnie jest bzdurą?
@Fragglesik jak nie wierzysz to sprawdź KK tam jest czarno na białym.
@Fragglesik Znając polskich sędziów nie byłbym tego taki pewien.
@tomek_s Współmierność kary, co innego jeśli włamię się do Ciebie i ukradnę Ci jabłko, co innego jeśli włamię się do Ciebie i ukradnę 10 kg złota. Słowo klucz, DO lat 10. Pytanie jakie były motywy, co ukradłem, jakie były zabezpieczenia, w efekcie mogę dostać zawiasy, a mogę dostać 10 lat w zależności od wagi przewinienia.
@tomek_s Ciągle się nie rozumiemy i nie zrozumiemy się wcale, ale spróbuję jeszcze raz - wypowiedź jest bzdurna, bo WIADOMO, że NIKT nie skarze za kradzież jabłka na 10 lat, bo to jest maksymalny wyrok i NIKT takiego wyroku za jedno jabłko nie wyda. To nie jest żadne "teoretycznie", bo można 100% PEWNOŚCI MIEĆ, że to sie nie stanie i przytaczanie takich rzeczy jest zakłamywaniem rzeczywistości..
@Fragglesik udowodniłeś, że jesteś debilem.
@tomek_s Nie, że Ty jesteś kanciarzem.
@johnyrabarbarowiec czyli teoretycznie wg ciebie i drugiego geniusza @Fragglesika nie grozi za to przestępstwo 10 lat?
Proszę o kolejne fikołki, już.
@tomek_s Jeśli mówimy o włamaniu i kradzieży jabłka (takiego zwykłego do jedzenia) to teoretycznie tak, grozi do 10 lat, praktycznie w zależy od obrony i kilku szczegółów, ale w najgorszym wypadku obrączka na rok.
@johnyrabarbarowiec w najgorszym przypadku 10 lat tak mówi kodeks.
Wkrótce zmiany w prawie, mandaty płatne na miejscu 5tyś reszta drobnym druczkiem
Skoro mają takie prawo, to niech go wypuszczą i z nim żyją...
lub umierają.
Cała lewacka polityka
Tia, cały problem z tym światem to niezdolność człowieka do trzymania się złotego środka pomiędzy różnymi ideologiami. Jedni puściliby go wolno, inni wbili publicznie na pal. A stare dobre dożywocie z ciężka fizyczną pracą za niewielkie wynagrodzenie motywujące drobnymi przyjemnościami jak możliwość podglądania telewizji od czasu do czasu rozwiązało by temat.
@Pug_79 Kolejny mistrz resocjalizacji. Kto miałby tą pracę organizować? Gdzie owa praca miała by być zorganizowana? Jeśli poza więzieniem dochodzi dojazd, konieczność dozoru więźniów. Co w przypadku wypadku przy owej ciężkiej pracy np. złamana ręka? Każdy wie, że im bardziej ryzykowna praca tym zagrożenie wypadkiem wzrasta. Kto miałby to wynagrodzenie płacić? Wszystko to generuje ogromne koszta. Norwegia nastawiona jest akurat na powrót więźnia do społeczeństwa. W przypadku Breivika na 99% się to nie sprawdzi stąd będzie tylko i wyłącznie izolowany. Doświadczenie pokazało i nadal pokazuje, że zaostrzanie kar zupełnie nie ma wpływu na częstotliwość popełniania przestępstw.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2021 o 12:50
@truskawka90 Serio chcesz resocjalizować Breivika?
Ja rozumiem ideę, jednak pewnych jednostek, za to co zrobiły, nawet nie warto próbować.
Taki śmieć społeczny powinien do końca życia choćby przerzucać kamienie z jednej kupki na drugą, a jeśli nie, to nie ma jedzenia.
@kondon Gdzie napisałam, że chce?
@truskawka90
jakiej resocjalizacji? Siedzenie w izolacji od reszty społeczeństwa i ciężka praca, to po prostu sposób spędzenia czasu aż do śmierci i pracy na własne utrzymanie, nie obchodzi mnie czy w związku z tym zmienią się jego poglądy ...
@Pug_79 Co rozumiesz pod pojęciem własne utrzymanie? Jedzenie, picie, środki higieny, prąd który zużyje? Dalej. Jak miałby na to zarobić? Tym sposobem wracamy do mojego postu z godziny 12:48. Problem izolacji już zauważył Moczydłowski, który zęby na tym zjadł i pewnie by cię z planszy zmiótł przy pierwszej okazji dyskusji z nim. Bardzo trafnie kiedyś określił problem o którym tutaj mowa "więzień postrzegany jest jak gówno, które można spłukać, ale to gówno gdzieś, kiedyś wypłynie".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2021 o 20:04
@truskawka90 poczytaj o prywatnych więzieniach.
@dbgoku Masz na myśli prywatne więzienia w USA od których się odchodzi? Już w 2016 roku Departament Sprawiedliwości chciał zakończyć współpracę takimi firmami.
@truskawka90 Wynika z kontekstu.
Demot jest o konkretnej osobie, a Ty pod nim piszesz o resocjalizacji.
@kondon Dziwny ten kontekst u ciebie. Odpowiedziałam na tekst o tym jak to więźniowie powinni pracować.
@truskawka90 "Kolejny mistrz resocjalizacji."
Jednostek tego typu nie należy nawet próbować resocjalizować.
Jeśli nie chcesz - spoko, już wiem.
w sumie to bardzo dobry pomysł powinni go wypuścić wcześniej. Pamieć o masakrze dzieciaków nadal świeża nie wróżę mu długiego życia na wolności.
Brevik nie wyjdzie.
Wypuszczą, czy nie?
Moim zdaniem nie powinien być nawet sądzony za to co zrobił!
Jedynie bym prosił o spędzenie z nim np. 30 min, każdemu z rodziców zabitych dzieci. Jednocześnie informując ich o przysługującym im immunitecie.
Wierzę że nie spędził by w więzieniu nawet dnia. Potem zgrabny kopczyk, aby nawet pamiętać o zwyrodnialcu nie było trzeba.
Nie nie grozi nikomu tyle za jabłko
Teoretycznie to może wyjść po 10latach. Teoretycznie po odsiedzeniu wyroku mogą mu karę przedłużać w nieskończoność. W praktyce nieodsiedział jeszczce zasądzonych 21lat.
Nie wypuszczą go , jeśli co kolwiek w jego sytuacji się zmieni to forma odosobnienia , skiśnie za to co zrobił . Może kiedyś na jakąś przepustkę wyjdzie a to i tak z obstawą żeby raz nie uciekł - dwa żeby go nie odstrzelili . Swoją drogą prawo prawem ale w jego wypadku nie powinno być żadnego procesu no chyba że tylko wyrok sądu który posłał by go na tamten świat za to co zrobił . Norwedzy nigdy mu tego nie wybaczą i nie pozwolą żeby żył na wolności .
"MOŻE" oraz "JEŻELI" .....
A 10 za kradzież z włamaniem e przypadku recydywy to powinien być standard.