pewnie z tego samego względu, z którego samoopalacz na konkursie kulturystyki. Dla rozrywki uwydatniamy swoje cechy wyglądu. Kandydatki w konkursie piękności są ładne w makijażu i bez. Doping w sporcie nie uwydatnia nic. Doping to oszustwo, a makijaż nie zawsze poprawia wygląd kobiety. Czasem źle nałożony makijaż potrafi zmienić wygląd twarzy kobiety na gorszy
Bo doping jest szkodliwy dla zdrowia. Gdyby był dozwolony, w krótkim czasie wygrywaliby tylko ci, którzy naszprycowali się lepszymi specyfikami i na tym polegałaby rywalizacja a po zawodach padaliby jak muchy.
Wymyślanie coraz lepszych sposobów malowania się jest częścią rywalizacji w konkursach piękności i jeszcze nikt przez to nie wyzionął ducha :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 sierpnia 2021 o 8:21
@amroth7 Ja nie mam wpływu na zasady konkursów piękności. Mówię tylko, jak jest. Jeżeli ktoś lubi brać w czymś takim udział albo fascynuje się oglądaniem tego to jego sprawa. Dla mnie te konkursy mogą nie istnieć tak samo, jak wystawy głupkowato wyczesanych pudli :)
Ty z tych, którzy wierzą, że zwycięzcy nie biorą?? Same naturalne w sporcie ;)!Doping dobrany z głową czyni dużo dobrego. Ja biorę od 17 lat i nie narzekam.
Bo w konkursach piękności makijaż i kosmetyki są narzędziami. Jak piłka w koszykówce, jak tyczka w skoku o tyczce, jak narty i kombinezon w skokach narciarskich.
Makijaż porównałabym do suplementów przyjmowanych przez sportowców.
Dopingiem byłoby stosowanie operacji plastycznych, które w większości konkursów piękności są zabronione.
@VisitorQ Świetne pytanie.
pewnie z tego samego względu, z którego samoopalacz na konkursie kulturystyki. Dla rozrywki uwydatniamy swoje cechy wyglądu. Kandydatki w konkursie piękności są ładne w makijażu i bez. Doping w sporcie nie uwydatnia nic. Doping to oszustwo, a makijaż nie zawsze poprawia wygląd kobiety. Czasem źle nałożony makijaż potrafi zmienić wygląd twarzy kobiety na gorszy
Konkursy piękności to nie sport
Bo doping jest szkodliwy dla zdrowia. Gdyby był dozwolony, w krótkim czasie wygrywaliby tylko ci, którzy naszprycowali się lepszymi specyfikami i na tym polegałaby rywalizacja a po zawodach padaliby jak muchy.
Wymyślanie coraz lepszych sposobów malowania się jest częścią rywalizacji w konkursach piękności i jeszcze nikt przez to nie wyzionął ducha :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2021 o 8:21
@amroth7 Ja nie mam wpływu na zasady konkursów piękności. Mówię tylko, jak jest. Jeżeli ktoś lubi brać w czymś takim udział albo fascynuje się oglądaniem tego to jego sprawa. Dla mnie te konkursy mogą nie istnieć tak samo, jak wystawy głupkowato wyczesanych pudli :)
Ty z tych, którzy wierzą, że zwycięzcy nie biorą?? Same naturalne w sporcie ;)!Doping dobrany z głową czyni dużo dobrego. Ja biorę od 17 lat i nie narzekam.
A dlaczego macie o to ból siedzenia?
Bo w konkursach piękności makijaż i kosmetyki są narzędziami. Jak piłka w koszykówce, jak tyczka w skoku o tyczce, jak narty i kombinezon w skokach narciarskich.
aleś wymyślił/a
Przez makijaże, staniki podnoszące cycki, na pierwszą randkę najlepiej umawiać się na basen.
Makijaż porównałabym do suplementów przyjmowanych przez sportowców.
Dopingiem byłoby stosowanie operacji plastycznych, które w większości konkursów piękności są zabronione.