Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
900 930
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar wichniak2
+17 / 23

On to wie, dla innych to coś nowego a reszta jeszcze w to nie wierzy. Brak składek od wiernych którzy odeszli od Kościoła uzupełni dotacja rządowa. Dopóki pieniądz będzie się zgadzał dla biskupów wszystko będzie ok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakber
+12 / 42

Niemniej pan Nitras wypowiedział się debilne. Katolicy w Polsce nie mają żadnych przywilejów. Przywileje to ma katolicka góra czyli typy w sukienkach różnego rodzaju i opiłowanie ich z przywilejów nie wpłynie negatywnie na resztę katolików wręcz przeciwnie zyskają na tym bo zostaną uwolnione środki na przykład na opiekę medyczną

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+5 / 17

@jakber Ale on chyba mówił właśnie o hierarchach kościelnych a nie ogólnie, że przywileje mają wszyscy katolicy. Nie pamiętam dokładnie więc jeśli się mylę to wybacz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tawarisz12
-1 / 11

@jakber Jednakże ta góra ma przywileje dzięki wszystkim "aktywnym" katolikom. Pamiętasz akcję różaniec do granic? Czy myślisz, że instytucjonalny KK miałby takie przywileje, jakby nie wzięło w nim milion ludzi? Przykłady można mnożyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rocannon2
+3 / 13

@jakber Ja bym jeden przywilej znalazł. Chodzi o możliwość oskarżenia kogokolwiek o bluźnierstwo zwane u nas "obrazą uczuć religijnych". Tworzy to prostą asymetrię: wierzący może np. powiesić sobie krzyż w dowolnym miejscu (w urzędzie, w szkole czy w Sejmie) a niewierzący nie może go zdjąć bez narażania się na konsekwencje prawne. Wystarczy poczytać co się odjaniepawla tutaj:

https://wiadomosci.onet.pl/opole/krapkowice-zdjela-krzyz-w-pokoju-nauczycielskim-ziobro-sklada-skarge-do-sn/3nn3kvx

Cały aparat państwa sprzysiągł się przeciwko nauczycielce która zdjęła krzyż w pokoju nauczycielskim. Doszło do tego, że minister Zero złożył skargę nadzwyczajną żeby wzruszyć prawomocny już wyrok uniewinniający.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lemyjones
+11 / 11

KK miał 2000 lat aby doskonalić swoje metody propagandy i socjotechniki. Dzięki temu jest w stanie wmówić ciemnym ludziom prawie wszystko.
Jednak ludzie powoli mądrzeją (nadal zbyt wolno ale zawsze to coś).
Obecni hierarchowie kościelni są już w takim wieku że w zasadzie zwisa mi co się stanie za kilka lat, bo wtedy ich już tu nie będzie. Liczy się kasa dziś i przywileje dziś.
Za kilka lat, jak liczba katolików ( oraz wpływy do kościelnej kasy) spadną drastycznie, przywileje również znikną. Tyle że to potrwa jeszcze ładne parę lat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+9 / 9

@jakber
"Katolicy w Polsce nie mają żadnych przywilejów."
nie wiem jakie przywileje mial on na mysli, natomaist gdyby sie uprzec mozna bylo by stwierdzic ze jednym z takich przywilejow jest stosunek panstwa do religii. fakt ze panstwo angazuje sie w wspieranie "twojej" ideologii zapewni ci wiekszy komfort psychiczny niz panstwo wspierajace ideologie przeciwne do "twojej"


@Pasqdnik8
sluchalem przed chwileczka jego wypowiedzi, nie znam szerszego kontekstu, natomaist mozna uznac ze mowi o przywilejach katolikow nie duchownych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
+7 / 7

Mają przywileje, całe spoleczenstwo składa się na ich kościół.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+1 / 1

@Lemyjones nie zgadzam sie z tym co napisales o hierarchiach, na wyzszych szczeblach nie chodzi juz tylko o kase i o to zeby się napchać, chodzi o wladze i za zycia i po smierci, a wladza to silny narkotyk, myslisz np ze takiemu Kaczynskiemu chodzi o to zeby sie napchac?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lemyjones
0 / 0

Może i tak. Władza uzależnia. Co nie zmienia faktu, że ci wszyscy biskupi ( kaczor też) są już w wieku mocno emerytalnym więc wisi im jak ten kraj będzie wyglądał za 20-30 lat. Oni kiedyś umrą a my będziemy żyć w tym bałaganie który po sobie zostawią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
+2 / 2

@jakber tak nie do końca. np wszystkie pozostałe "związki wyznaniowe" stosowały się do obostrzeń z covid.

katolicy? "ojciec radyjko? taaaak możecie przywlec 10x więcej niż dozwolone osób na urodziny. możemy dorzucić jeszcze paru oficjeli żeby się pokajali za pomoc w zdobyciu głosów?". obwiesie pod kościołami "broniący" wiary i napastujący kobiety? nie ma problemu. (ciekawe jakby podobna ustawka była pod meczetem jak by zostało to w mediach przedstawione). itp itd czym to się od prlu różni? partia i przyjaciele to państwo w państwie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
-1 / 1

@jakber niby tak, aczkolwiek można poczytać za przywilej niektóre z ich możliwości, jak np to, że ich "uczucia" (obecnie wyłącznie ich) są chronione prawem (co jest nagminnie wykorzystywane, często do prześladowania innych ludzi.)
Albo to, że studenci katolickich uczelni mają w tej chwili szerzej otwarte drzwi do kariery na publicznych stanowiskach.
Albo też to, że mają zapewnione miejsca kultu i rozrywki na koszt także pozostałych podatników, nie mających nic z katolicyzmem wspólnego. Ich organizacja jaką jest kościół katolicki otrzymuje od państwa gigantyczne bonifikaty, dotacje, ulgi, przywileje, działki, własne programy w tv, pełne utrzymanie dla swoich pracowników itd itd zatem katolicy mają sfinansowany swój kult bez specjalnego wkładu ze swojej strony. Możliwość uprawiania swojego hobby na koszt innych jest bądź co bądź w jakiś sposób przywilejem, przynajmniej w moim odczuciu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+2 / 4

Tak z innej beczki: streści ktoś, co się stało, że on znormalniał i wypowiada się bardzo sensownie? Przecież kiedyś był jednym z bardziej zagorzałych fanatyków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pierdzideuko
+1 / 1

@Cammax za "drugiego" PiSu doszedł do wniosku że mariaż kościoła z polityką w Polsce jest bardzo szkodliwy dla stosunku do wiary i już od około 3 lat wypowiada się w tym stylu, nadal jest "fanatykiem" tylko uważa że pogłębianie obecnej patologii niszczy wiarę w ludziach którzy jeszcze ją mają

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

@Cammax Można być ślepym fanatykiem i do oporu bronić swoich idoli i ich działań, nawet wtedy, gdy właśnie robią krok w przepaść i dokonują samozaorania. A można też mieć choć tyle rozumu, żeby nie godzić się na to i oczekiwać od drogiej sobie organizacji trzymania elementarnego poziomu.

Ślepy fanatyk będzie bronił Macierewicza, Sasina, Obajtka, Suskiego. Człek elementarnie rozsądny będzie wołał o posłanie ich do diabła, żeby jego ukochanej partii nie kompromitowali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dementiwator
-2 / 2

@Cammax Myślę, i mówię to bez przekąsu, że się po prostu nawrócił. To wielkie nieporozumienie nazywać Polskę krajem katolickim, bo katolikiem nie jest ktoś, kto wierzy w katolickiego Boga, ale ktoś, kto wierzy katolickiemu Bogu. A to duża różnica, bo jak widzimy w mediach, część wierzących w Boga czuje powinność bronienia Go za wszelką cenę, jeśli wbrew katolickim zasadom to tym gorzej dla zasad ;]. Stąd się bierze całe bratanie polityków z kościołem, niezdrowe uwielbienie dla księży. Tymczasem osoby wierzące Bogu uznają swoją odpowiedzialność, swoje obowiązki (miłość bliźniego, te sprawy). Myślę, że tym się różni pan Tomasz po takim nawróceniu od np. Kai Godek, że choć oboje uważają aborcję za zło, to on chce by było "po Bożemu", a Kaja Godek chce by było "po mojemu". Można jednocześnie uważać aborcję za złą i mieć szacunek do osób, które z takich czy innych powodów się na nią zdecydowały. Ale by tak było, trzeba być katolikiem wierzącym Bogu. Gdy jest się katolikiem tylko wierzącym w Boga, wtedy odkaiogodkowuje się takie rzeczy ;]. Oczywiście to ekstremum, ale niestety głośne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AnonPrzegryw
+2 / 4

@gargamel85 Jesteś głupi, tępy czy upośledzony?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polski_niewolnik
0 / 2

@gargamel85 Próbowałeś leczyć się na nogi? Bo na głowę już za późno jak widzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dementiwator
-1 / 3

@gargamel85 Gargamelu, błąd logiczny. Gdyby większość Polaków była katolikami, to kierowałaby się katolickimi zasadami. Partie polityczne deklarujące się jako katolickie nie zniechęcałyby swoimi działaniami młodych ludzi do zainteresowania się Bogiem w ogóle, jak to ma w zwyczaju robić PiS. Tak, związki partnerskie nie byłyby w katolickiej Polsce dozwolone, ale homoseksualiści czuliby się tu dobrze. Tak, aborcja byłaby nielegalna, ale osoby związane z tym trudnym tematem byłyby w pełni zaopiekowane ze strony państwa, czy to pod względem psychologicznym, czy medycznym, czy wreszcie finansowym. Nie wszystkim by się katolickie prawo podobało, ale tym różniłoby się od wprowadzanego obecnie kaczolicyzmu, że nikt nie mógłby powiedzieć, że nie jest szanowany, że jest uciszany, opluwany. W Polsce większość to nie katolicy, bo katolikiem nie jest ten, co wierzy w Boga, a ten co wierzy Bogu i faktycznie wdraża w życie jego nauki. A kaczolicy nie interesują się nauką Boga tylko bronieniem tego, czego dowiedzieli się w podstawówce na jego temat i co przez lata dostosowali pod siebie żeby było wygodnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
+2 / 2

Dzięki kupieniu kleru pis wybrał wybory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+1 / 3

Raz można się zgodzić nawet z nim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dementiwator
0 / 4

@silko Autorze, też masz nieaktualne informacje. Pan Tomek zrozumiał to już dawno temu. Nie jest już tym panem Tomkiem, który "powinien wreszcie zrozumieć" sprzed lat. Polecam obejrzeć choćby rozmowę z nim na kanale Imponderabilia, zupełnie inny człowiek niż ten, którego pamiętamy. Katolickie poglądy zachował, ale wygląda na to, że wreszcie je zrozumiał ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2021 o 23:27