Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C ciomak12
+7 / 7

Ale możesz później dochodzić odszkodowania z tego tytułu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+6 / 6

@ciomak12 Właśnie czekam na jedno odszkodowanie od państwa od ponad dwóch lat. Tak jak wielu mi podobnych, za wadliwe prawo. Utknęło w drugiej instancji a końca nie widać. Nie są to frankowe kredyty. Takich spraw i skrzywdzonych przez państwo, które mówi "nie mamy pańskiego płaszcza...", jest więcej.
Tym bardziej nie wierzę w dobrą wolę władzy za zadośćuczynienie krzywd stanu wyjątkowego. Tym bardziej, że moim zdaniem stan wyjątkowy bardziej się władzy przyda do realizacji innych celów politycznych niż problem migracyjny.
W taki sposób Państwo rozdeptuje patriotyzm i poczucie dumy z bycia Polakiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+3 / 3

@koszmarek66 Owszem, sądy działają źle. Ale rząd musi mieć takie stany wyjątkowe aby legalnie wprowadzać jakieś zakazy. A nie jak dotąd bezprawnie zamykali ludziom interesy i bezprawnie wprowadzają segregację sanitarną. Rząd musi działać legalnie.

Tak więc to, że mamy państwo z dykty i rząd który jest najlepszym przykładem łamania prawa które sam uchwala nie oznacza że tu postąpili źle. Niech wprowadzają a potem my z ich działań rozliczymy. Czy to w formie odszkodowań czy sądu nad politykami czy rozliczeniem przy kolejnych wyborach. I to że u nas w naszym nieszczęsnym kraju ludzie są tak spolaryzowani, że już chyba nie ważne co ktoś zrobi i tak będą głosować na PiS przeciw PO i na PO przeciw PiS. A sądy sobie żyją coraz bardziej pod butem władzy to to owa procedura działania jest słuszna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+4 / 4

@ciomak12 Ale stan wyjątkowy to zrzekanie się przez nas części fundamentalnych praw. Władza do tej pory stosowała prawo wg swojego uznania. Jeśli ten władzy teraz dostanie więcej, a wg mnie sytuacja tego nie wymaga, to już tej wolności nie odzyskamy. I możemy zapomnieć o rozliczeniu bo niby jak?
Nie zdziwię się, kiedy będziemy mieli pełzający stan wyjątkowy. Bo teren będzie za mały, bo pandemia się nasila a ludzie nie chcą się szczepić i siedzieć w domach.
Rok temu śmiałem się z Wielkiego resetu. Już przestałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maja123456
0 / 4

@koszmarek66 Dokladnie tak. Dlatego trzeba protestowac i nie dawac sie. Tak samo bylo z tymi czerwonymi strefami w zeszlym roku. Najpierw kilka miast, a potem cala Polska. Oni robia probki i czekaja jak ludzie reaguja. Nie reaguja, wiec bedziemy miec stan wyjatkowy w calej Polsce za miesiac albo 2. Oczywiscie o ile nic z tym nie zrobimy. Jak bedziemy biernie sie przygladac na to co robi rzad i nam zabiera prawa obywatelskie, to juz po nas. Komuna to nic, to co moze byc za niedlugo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+11 / 11

Dura lex, sed lex.
Jeśli mamy już coś ograniczać, to zróbmy to k... zgodnie z prawem, a nie tak jak cały czas to się u nas robi, że jakoś to będzie i może nikt nie zauważy.
Niech prawo będzie jasne, a nie wymyślone na poczekaniu, gdzie nikt nie wie jak je stosować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+6 / 6

Teraz czekamy az rozszerza to na caly kraj jak beda jawnie przegrywac w sondazach...
Dodatkowo jako gratisik zabieranie mienia na poczet 500+

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marucha79
+3 / 5

To wyjaśnia, dlaczego pomysł tak zachwyca "wolnościowców" z Konfederacji...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O konto usunięte
+1 / 1

można również nie respektować tych absurdów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Pawulon
+1 / 1

@Ortomen
tak i trafic do aresztu :) swietny pomysl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O konto usunięte
+2 / 2

@El_Pawulon Sam stan wyjątkowy jest formą aresztu. Tylko wybieramy jego jego rodzaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wandejczyk
-1 / 1

Nie uzyskałeś 200 punktów, a trafiłeś na główną. Moja praca wychwalająca Straż Graniczną przekroczyła 200, a ją zarchiwizowano. Kolejny dowód, że kodowcy Wam płacą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
0 / 0

@Wandejczyk Ja też nie do końca rozumiem dlaczego jedne demoty trafiają a inne nie. I też mam niektóre częściej "mocnowane" i leżą w archiwum. Z drugiej strony zauważyłem, że demoty w poczekalni trafiają w ręce koneserów. I wolę dostać konkretne komentarze niż stertę klików na głównej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem