Od dawna tak jest. Praktycznie od momentu jak powstały mopsy. Dodam, że nie powstały za "wspaniałych" rządów pisu i nie jestem fanem grupy przestępczej zwanej potocznie pis. :)
@Aleksander1900 Bardzo dawna. Moi rodzice, ze 20 lat temu, dostali jakąś ulgę czy coś na węgiel (ogrzewaliśmy elektrycznie). Warunek był taki, że musieli rachunek pokazać. Więc tata się zgadał z jakimś znajomym, który sprzedawał węgiel i mógł wystawić taki rachunek. No i zyskał sporą sumę, kombinując. Mame kiedyś koleżanka poprosiła o zbieranie paragonów za jedzenie, ubrania. Na 100% z tego samego powodu.
Sprzedawcy powinni dużymi literami pisać, zwrot towaru tylko z oryginalnym dowodem zakupu, a mops kasę powinien zwracać po 30 dniach od zakupu, ale nikt tego nie wprowadzi bo głosy patologii to pewnie ze 25% poparcia.
@rozkins Sprzedawcy nie wolno dokonać takiego zapisu - klauzula abuzywna.
Obecnie sklep musi przyjąć towar w każdym stanie (może to odliczyć od kwoty), a także bez opakowania, czy bez paragonu (oczywiście tylko w sprzedaży wysyłkowej).
Wiadomo, że takie numery "madek" i cwaniaczek, które kupują ciuchy na imprezę i oddają zniszczone, sklep musi to wliczyć w koszt prowadzenia firmy, podobnie jak nieodebrane pobrania. W efekcie musi to wliczyć w koszt towaru, a co za tym idzie, zapłaci to uczciwy klient :)
@KateWlodarska każda faktura i każdy paragon ma niepowtarzalny numer (baza towarów zwróconych) i mops wie że towar nie został "skonsumowany" (RODO nie dotyczy takich numerów)
fakturę ponadto chyba mysi wycofać bo inaczej zapłaci vat
wiem że to dodatkowa robota ale chyba sprzedawca będzie chciał odgryź się na takim kliencie.
Taka sugestia - może przestać kupować głosy pod płaszczykiem jakiś niby szczytnych celów? Oh wait, to by przecież oznaczało koniec socjalizmu, a na to "empatyczni" ignoranci i cała masa innych pożytecznych idiotów i oczywiście beneficjentów świadczeń nigdy się nie zgodzi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 września 2021 o 10:55
Skoro jest 500+ to dlaczego jeszcze dodatkowo są dodatki z jakichś MOPSów?!
Mamy niskie bezrobocie, w wielu działach gospodarki brakuje ludzi do pracy - dlaczego nie zlikwidować części etatów w MOPSach i przy okazji takich śmiesznych dodatów gdzie kasa na obsługujących to urzędników jest nieproporcjonalnie duża a do tego pełno oszustw i wyłudzeń?
@mwa Uświadomię Cię - 500+ nie wlicza się do dochodu. Jest zasiłkiem, jak każdy inny uzyskiwany z MOPSu. Poza tym zasiłki z MOPS należą się w zależności od dochodu na głowę, bez względu na to, czy beneficjenci posiadają dzieci, czy też nie.
@misiunio1234
Wiem że się nie wlicza, ale w czym to przeszkadza żeby zlikwidować MOPSowe dodatki na dzieci? Takie jak wyprawka szkolna które oczywiście należą się tylko tym co mają dzieci.
Oczywiście, że rodziny z MOPSu powinny być ostro monitorowane. Co mają, skąd mają, dlaczego mają. Do mnie do pracy przychodzą tacy z bonami krzycząc od wejścia, że "dzisiaj biorą za darmo". A w rękach iPhony, nowe modne ciuchy, dobry samochód. Nawet nie ukrywają, że koleś dorabia na czarno, a resztę dostają z różnych programów.
@Jazu To mnie tak wewnętrznie rozwala, że brak słów. Tak samo jest ze zbiórką na leczenie dla dzieci. Mama, tata dobre prace i jeszcze płaczą, no ich nie stać na rehabilitacje, dostaną. Ty siedzisz w domu, bo dziecko wymaga drugiej osoby, jeden pracuje i napiszą ludzie, że jak mało zarabia niech zmieni pracę, ale tamtym dadzą. Porażka z tym jak ludzie kombinują, a ci co potrzebują obchodzą się smakiem
Pewnie, niech MOPSy/GOPSy sprawdzają w sklepach, czy towaru nikt nie oddał... Zatrudni się dodatkowo szwagra wójta/burmistrza i jego córkę, bo teraz urzędnicy mają na pewno za mało roboty i z przyjemnością będą wydzwaniać lub pisać listy polecone do sklepów, w których zakupy zrobili ich podopieczni patolodzy. A mówimy już dawno o tym, że powinniśmy odchudzić urzędy, bo niebawem będzie przypadał po 1 urzędnik na 1 pracującego poza budżetówką
Tak ciśniecie po MOPSach, a tymczasem największe firmy nie płacą podatków, bo "kreatywna księgowość", kto może z kierownictwa w firmach ma służbowy samochód do prywatnych celów, niepłacenie przez firmy krzaki faktur z opóźnionym terminem płatności, do tego słupy... przekrętów jest od groma, ale fajnie mieć wroga z już ugruntowaną opinią - typowa laska z tipsami, paląca chesterfieldy, tynk na twarzy i sebixem za kratami, ale porządny człowiek, bo bił tylko w soboty i nie jest konfidentem. Takiego łatwiej kopać, bo inni poklepią po plecach, że tak, że zły, że kamieniować. Ehh, ta pieprzona zawiść. Ale tak już nas nauczono. Żyd Żydowi pomoże, a Polak Polaka zrobi w konia i zedrze z niego ostatni grosz..
Ale tak nie zawsze jest.
Nie popieram takich akcji, ale nienormalne jest myślenie, że instytucje państwowe będą sprawdzać wszystko. Tak samo jak nie sprawdzą NA CO idą pieniądze. Oczywiście można tak jak granty naukowe, poprosić o zlecenie zamówienia, oczekiwanie na przetargi, 30% grantu dla rektora, podatek opłacony z grantu i po pół roku konkubina ma swój wymarzony telewizor z przetargu (czyli tak jak SIWZ napisze, tak będzie miała). No i ważna sprawa - ten telewizor nie będzie jej, tylko państwa.
Ale tak to sobie można pitolić bez końca. Zamiast tego zamiast prężyć muskuły na demotach jacy to porządni jesteście, to lepiej dawajcie dobry przykład i próbujcie wyprowadzić patolę na normalnych ludzi. A że trudno? No cóż, żeby było łatwo, trzeba było zostać MOPSową rodzinką
"Patolę na normalnych ludzi." - słyszysz ty sam siebie człowieku? Tutaj jest potrzebny arszenik i strychnina, a nie ku rwa jakieś społeczne odrobaczanie. Z gówna bicza nie ukręcisz. I choćby CH UJ na CH uju stał to tego nie dokonasz.
Dokładnie! Powołajmy osobny urząd do sprawdzania takich dokumentów w sklepach.
No i oczywiście urząd do sprawdzania tego, czy urzędnicy w sklepach sprawdzają dobrze, czy nie dochodzi do nadużyć i czy sami urzędnicy nie kradną!
Do tego prowadzi socjalizm...
Mam lepszy pomysł. Zlikwidować mops.
Będzie je tylko utrudniać ludziom życie, zatrudniać kolejnych urzędników do sprawdzania dokumentów, nałożycie kolejne obowiązki na sprzedawców, a taka mopsiara wystawi na OLX i tyle tego było. I co, kontrole plecaków aby sprawdzić, czy dziecko korzysta z publicznych pieniędzy zgodnie z rozporządzeniem?
Nawet zastępując wypłaty pieniężne wydawaniem przyborów szkolnych nic nie zmienisz, bo zawsze można to sprzedać. Chcecie pomagać dzieciom? Wyposażenie szkoły tak, żeby nie musiały wydawać tyle kasy. A jak chce plecak Nike zamiast plecaka że szwalni Halinka to niech sobie zapracuje i kupi.
Od dawna tak jest. Praktycznie od momentu jak powstały mopsy. Dodam, że nie powstały za "wspaniałych" rządów pisu i nie jestem fanem grupy przestępczej zwanej potocznie pis. :)
@Aleksander1900 Bardzo dawna. Moi rodzice, ze 20 lat temu, dostali jakąś ulgę czy coś na węgiel (ogrzewaliśmy elektrycznie). Warunek był taki, że musieli rachunek pokazać. Więc tata się zgadał z jakimś znajomym, który sprzedawał węgiel i mógł wystawić taki rachunek. No i zyskał sporą sumę, kombinując. Mame kiedyś koleżanka poprosiła o zbieranie paragonów za jedzenie, ubrania. Na 100% z tego samego powodu.
Sprzedawcy powinni dużymi literami pisać, zwrot towaru tylko z oryginalnym dowodem zakupu, a mops kasę powinien zwracać po 30 dniach od zakupu, ale nikt tego nie wprowadzi bo głosy patologii to pewnie ze 25% poparcia.
@rozkins Sprzedawcy nie wolno dokonać takiego zapisu - klauzula abuzywna.
Obecnie sklep musi przyjąć towar w każdym stanie (może to odliczyć od kwoty), a także bez opakowania, czy bez paragonu (oczywiście tylko w sprzedaży wysyłkowej).
Wiadomo, że takie numery "madek" i cwaniaczek, które kupują ciuchy na imprezę i oddają zniszczone, sklep musi to wliczyć w koszt prowadzenia firmy, podobnie jak nieodebrane pobrania. W efekcie musi to wliczyć w koszt towaru, a co za tym idzie, zapłaci to uczciwy klient :)
@KateWlodarska każda faktura i każdy paragon ma niepowtarzalny numer (baza towarów zwróconych) i mops wie że towar nie został "skonsumowany" (RODO nie dotyczy takich numerów)
fakturę ponadto chyba mysi wycofać bo inaczej zapłaci vat
wiem że to dodatkowa robota ale chyba sprzedawca będzie chciał odgryź się na takim kliencie.
Zlikwidować MoPS i po Problemie.
Taka sugestia - może przestać kupować głosy pod płaszczykiem jakiś niby szczytnych celów? Oh wait, to by przecież oznaczało koniec socjalizmu, a na to "empatyczni" ignoranci i cała masa innych pożytecznych idiotów i oczywiście beneficjentów świadczeń nigdy się nie zgodzi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2021 o 10:55
Wystarczy, żeby o zwrot można było się starać po upływie terminu zwrotu towaru.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2021 o 10:46
@sarron Niektóre sklepy dają np. 100dni na zwrot i problem wraca.
Skoro jest 500+ to dlaczego jeszcze dodatkowo są dodatki z jakichś MOPSów?!
Mamy niskie bezrobocie, w wielu działach gospodarki brakuje ludzi do pracy - dlaczego nie zlikwidować części etatów w MOPSach i przy okazji takich śmiesznych dodatów gdzie kasa na obsługujących to urzędników jest nieproporcjonalnie duża a do tego pełno oszustw i wyłudzeń?
@mwa Uświadomię Cię - 500+ nie wlicza się do dochodu. Jest zasiłkiem, jak każdy inny uzyskiwany z MOPSu. Poza tym zasiłki z MOPS należą się w zależności od dochodu na głowę, bez względu na to, czy beneficjenci posiadają dzieci, czy też nie.
@misiunio1234
Wiem że się nie wlicza, ale w czym to przeszkadza żeby zlikwidować MOPSowe dodatki na dzieci? Takie jak wyprawka szkolna które oczywiście należą się tylko tym co mają dzieci.
Oczywiście, że rodziny z MOPSu powinny być ostro monitorowane. Co mają, skąd mają, dlaczego mają. Do mnie do pracy przychodzą tacy z bonami krzycząc od wejścia, że "dzisiaj biorą za darmo". A w rękach iPhony, nowe modne ciuchy, dobry samochód. Nawet nie ukrywają, że koleś dorabia na czarno, a resztę dostają z różnych programów.
@Jazu To mnie tak wewnętrznie rozwala, że brak słów. Tak samo jest ze zbiórką na leczenie dla dzieci. Mama, tata dobre prace i jeszcze płaczą, no ich nie stać na rehabilitacje, dostaną. Ty siedzisz w domu, bo dziecko wymaga drugiej osoby, jeden pracuje i napiszą ludzie, że jak mało zarabia niech zmieni pracę, ale tamtym dadzą. Porażka z tym jak ludzie kombinują, a ci co potrzebują obchodzą się smakiem
Pewnie, niech MOPSy/GOPSy sprawdzają w sklepach, czy towaru nikt nie oddał... Zatrudni się dodatkowo szwagra wójta/burmistrza i jego córkę, bo teraz urzędnicy mają na pewno za mało roboty i z przyjemnością będą wydzwaniać lub pisać listy polecone do sklepów, w których zakupy zrobili ich podopieczni patolodzy. A mówimy już dawno o tym, że powinniśmy odchudzić urzędy, bo niebawem będzie przypadał po 1 urzędnik na 1 pracującego poza budżetówką
Tak ciśniecie po MOPSach, a tymczasem największe firmy nie płacą podatków, bo "kreatywna księgowość", kto może z kierownictwa w firmach ma służbowy samochód do prywatnych celów, niepłacenie przez firmy krzaki faktur z opóźnionym terminem płatności, do tego słupy... przekrętów jest od groma, ale fajnie mieć wroga z już ugruntowaną opinią - typowa laska z tipsami, paląca chesterfieldy, tynk na twarzy i sebixem za kratami, ale porządny człowiek, bo bił tylko w soboty i nie jest konfidentem. Takiego łatwiej kopać, bo inni poklepią po plecach, że tak, że zły, że kamieniować. Ehh, ta pieprzona zawiść. Ale tak już nas nauczono. Żyd Żydowi pomoże, a Polak Polaka zrobi w konia i zedrze z niego ostatni grosz..
Ale tak nie zawsze jest.
Nie popieram takich akcji, ale nienormalne jest myślenie, że instytucje państwowe będą sprawdzać wszystko. Tak samo jak nie sprawdzą NA CO idą pieniądze. Oczywiście można tak jak granty naukowe, poprosić o zlecenie zamówienia, oczekiwanie na przetargi, 30% grantu dla rektora, podatek opłacony z grantu i po pół roku konkubina ma swój wymarzony telewizor z przetargu (czyli tak jak SIWZ napisze, tak będzie miała). No i ważna sprawa - ten telewizor nie będzie jej, tylko państwa.
Ale tak to sobie można pitolić bez końca. Zamiast tego zamiast prężyć muskuły na demotach jacy to porządni jesteście, to lepiej dawajcie dobry przykład i próbujcie wyprowadzić patolę na normalnych ludzi. A że trudno? No cóż, żeby było łatwo, trzeba było zostać MOPSową rodzinką
"Patolę na normalnych ludzi." - słyszysz ty sam siebie człowieku? Tutaj jest potrzebny arszenik i strychnina, a nie ku rwa jakieś społeczne odrobaczanie. Z gówna bicza nie ukręcisz. I choćby CH UJ na CH uju stał to tego nie dokonasz.
Dokładnie! Powołajmy osobny urząd do sprawdzania takich dokumentów w sklepach.
No i oczywiście urząd do sprawdzania tego, czy urzędnicy w sklepach sprawdzają dobrze, czy nie dochodzi do nadużyć i czy sami urzędnicy nie kradną!
Do tego prowadzi socjalizm...
Mam lepszy pomysł. Zlikwidować mops.
Będzie je tylko utrudniać ludziom życie, zatrudniać kolejnych urzędników do sprawdzania dokumentów, nałożycie kolejne obowiązki na sprzedawców, a taka mopsiara wystawi na OLX i tyle tego było. I co, kontrole plecaków aby sprawdzić, czy dziecko korzysta z publicznych pieniędzy zgodnie z rozporządzeniem?
Nawet zastępując wypłaty pieniężne wydawaniem przyborów szkolnych nic nie zmienisz, bo zawsze można to sprzedać. Chcecie pomagać dzieciom? Wyposażenie szkoły tak, żeby nie musiały wydawać tyle kasy. A jak chce plecak Nike zamiast plecaka że szwalni Halinka to niech sobie zapracuje i kupi.