Uważajcie, w KK pojawił się zły duch oświecenia. :)
Hierarchowie kościelni z uporem leczą dżumę syfilisem. Starsi są już w wiekszości zafiksowani ze swoimi poglądami - do nich nie sposób dotrzeć. Młodzi szukają swojej drogi w życiu ale to co obecnie robi KK zwyczajnie się nie dodaje. Te rozpaczliwe działania widzę jako zaciekłą obronę uprzywilejowanej pozycji. Nie chodzi o wiarę, o żadnego Boga - jedynie o pierwsze miejsca przy stołach, przy dzieleniu władzy i kasy. Gdyby było inaczej, KK mógłby skupić się tym co jest (powinno być) najbardziej istotne - relacji z Bogiem.
@Tmaniek
Głęboką reformą miał być II sobór watykański. Niestety urojenia JPII na punkcie antykoncepcji i aborcji oraz pozycji kobiet sprawiły że kościół utkwił w martwym punkcie i sie stacza nie nadążając za zmianami jakie są dla niego i personelu czyli kleru zbyt szybkie. Obstawanie przy tym ze kler nie podlega prawu świeckiemu i ma ważniejsze boskie prawo jakie winno stać przed prawem świeckim oraz stawianie na pierwszym miejscu interesy ,majątek i pozycję kościoła nie pomagają . Do tego dochodzi mroczna filozofia wychowania spartańskiego przy równoczesnym zaniedbaniu karania spraw etycznie nagannych sprawiła że kościół tonie nie radząc sobie z rzeczywistosciąw dobity rozwojem technologiczno cywilizacyjnym oraz rozwojem wiedzy i wykształcenia społeczeństwa. Katolicyzm ukształtował się na potrzeby kontrolowania niepiśmiennych chłopów pańszczyźnianych do jakich trafiały bajeczki o cudach a duchowny umiejący pisać i czytać był postrzegany jako niezwykle ważna i mądra osoba. Ciężko z takim modelem dotrzeć do wykształconego społeczeństwa miejskiego i ludzi ze średnim lub wyższym wykształceniem obeznanymi z technologiami jacy biją na głowę wiedzą duchownych którzy utkwili mentalnie gdzieś w połowie XIX wieku. Przynajmniej polscy duchowni.
O ile kościół przetrwa za moment może go czekać kolejny szok technoloiginczy o znaczeni rewolucji ontologicznej wpływającej na wierzenia religijne. Powstanie sztucznej inteligencji oraz cyborgów naśladujacych ludzi i potrafiących logicznie myśleć wywróci wierzenia religijne do góry nogami. Powstanie ewangelia nowego stworzenia zaczynająca się i inżynier stworzył robota.
Gadają o mówieniu prawdy a sami jej nie przyjmują. Widac łatwiej im jest zwalać winę na coś co wydaje się absurdalne niz powiedzieć prawde w oczy. Kościół powolnymi kroczkami odchodzi w zapomnienie.
jakiekolwiek zmiany oznaczałyby przyznanie się, że byli w błędzie lub mogłoby być co najmniej lepiej, a przecież kościół jest skończoną doskonałością, błędy go nie dotyczą xD
@Rhanai
utknęli we własnym bajorku samouwielbienia promując skrajnych konserwatystów i ciemniaków wielbiących ceremonializm i odrzucających zdrowy rozsądek. Brakuje ewidentnie ludzi pokroju Tischnera , może i był smutasem kościelny ale umiał rozmawiać i argumentować i potrafił też bardzo krytycznie patrzeć na kościół. Nawet Pieronek był sensowniejszy niż ta banda biskupów jaka obecnie się wypowiada i nawala swoją propagandą. Bezceremonialny alians kościoła z polityką jaki prezentuje PIS niewyobrażalnie zaszkodził kościołowi. Upadek PiSu będzie też upadkiem przywilejów kościoła . Przynajmniej ja mam taką nadzieję.
@killerxcartoon tru, też trzymam kciuki, żeby kościół sobie rozbił mordę o beton jak spadną z własnoręcznie wystawionego piedestału. Już mają lęk wysokości, niech się pocą. Miłościwie nam panujący to osobna historia, brak w słowniku ludzi kulturalnych dostatecznie obelżywego słownictwa i złych życzeń.
katecheza nie powinna być w szkole, szkoła jest państwowa a państwo winno być świeckie
@poprostualex powiedz to PiSowi i Czarnkowi :P
@Pasqdnik82 Mówię przy każdych wyborach
Niewiarygodne jak fanatyzm może oderwać człowieka od rozsądku, logiki i rzeczywistości.
@truskawka90 To prawda.
Tylko pamiętaj, to się tyczy wszystkich wiernych, nie biskupa.
Ten akurat wie co robi. Wie też po co.
Uważajcie, w KK pojawił się zły duch oświecenia. :)
Hierarchowie kościelni z uporem leczą dżumę syfilisem. Starsi są już w wiekszości zafiksowani ze swoimi poglądami - do nich nie sposób dotrzeć. Młodzi szukają swojej drogi w życiu ale to co obecnie robi KK zwyczajnie się nie dodaje. Te rozpaczliwe działania widzę jako zaciekłą obronę uprzywilejowanej pozycji. Nie chodzi o wiarę, o żadnego Boga - jedynie o pierwsze miejsca przy stołach, przy dzieleniu władzy i kasy. Gdyby było inaczej, KK mógłby skupić się tym co jest (powinno być) najbardziej istotne - relacji z Bogiem.
Z ich punkt widzenia to rzeczywiście "zły" duch. Czyli im gorzej im, tym lepiej nam!
Kk to "dinozaury"skazane na wyginięcie,jeśli nie przeprowadzą głębokiej reformy.
@Tmaniek
Głęboką reformą miał być II sobór watykański. Niestety urojenia JPII na punkcie antykoncepcji i aborcji oraz pozycji kobiet sprawiły że kościół utkwił w martwym punkcie i sie stacza nie nadążając za zmianami jakie są dla niego i personelu czyli kleru zbyt szybkie. Obstawanie przy tym ze kler nie podlega prawu świeckiemu i ma ważniejsze boskie prawo jakie winno stać przed prawem świeckim oraz stawianie na pierwszym miejscu interesy ,majątek i pozycję kościoła nie pomagają . Do tego dochodzi mroczna filozofia wychowania spartańskiego przy równoczesnym zaniedbaniu karania spraw etycznie nagannych sprawiła że kościół tonie nie radząc sobie z rzeczywistosciąw dobity rozwojem technologiczno cywilizacyjnym oraz rozwojem wiedzy i wykształcenia społeczeństwa. Katolicyzm ukształtował się na potrzeby kontrolowania niepiśmiennych chłopów pańszczyźnianych do jakich trafiały bajeczki o cudach a duchowny umiejący pisać i czytać był postrzegany jako niezwykle ważna i mądra osoba. Ciężko z takim modelem dotrzeć do wykształconego społeczeństwa miejskiego i ludzi ze średnim lub wyższym wykształceniem obeznanymi z technologiami jacy biją na głowę wiedzą duchownych którzy utkwili mentalnie gdzieś w połowie XIX wieku. Przynajmniej polscy duchowni.
O ile kościół przetrwa za moment może go czekać kolejny szok technoloiginczy o znaczeni rewolucji ontologicznej wpływającej na wierzenia religijne. Powstanie sztucznej inteligencji oraz cyborgów naśladujacych ludzi i potrafiących logicznie myśleć wywróci wierzenia religijne do góry nogami. Powstanie ewangelia nowego stworzenia zaczynająca się i inżynier stworzył robota.
Gadają o mówieniu prawdy a sami jej nie przyjmują. Widac łatwiej im jest zwalać winę na coś co wydaje się absurdalne niz powiedzieć prawde w oczy. Kościół powolnymi kroczkami odchodzi w zapomnienie.
@matm88 jako ateista powiem - i bogu dzięki ;)
jakiekolwiek zmiany oznaczałyby przyznanie się, że byli w błędzie lub mogłoby być co najmniej lepiej, a przecież kościół jest skończoną doskonałością, błędy go nie dotyczą xD
@Rhanai
utknęli we własnym bajorku samouwielbienia promując skrajnych konserwatystów i ciemniaków wielbiących ceremonializm i odrzucających zdrowy rozsądek. Brakuje ewidentnie ludzi pokroju Tischnera , może i był smutasem kościelny ale umiał rozmawiać i argumentować i potrafił też bardzo krytycznie patrzeć na kościół. Nawet Pieronek był sensowniejszy niż ta banda biskupów jaka obecnie się wypowiada i nawala swoją propagandą. Bezceremonialny alians kościoła z polityką jaki prezentuje PIS niewyobrażalnie zaszkodził kościołowi. Upadek PiSu będzie też upadkiem przywilejów kościoła . Przynajmniej ja mam taką nadzieję.
@killerxcartoon tru, też trzymam kciuki, żeby kościół sobie rozbił mordę o beton jak spadną z własnoręcznie wystawionego piedestału. Już mają lęk wysokości, niech się pocą. Miłościwie nam panujący to osobna historia, brak w słowniku ludzi kulturalnych dostatecznie obelżywego słownictwa i złych życzeń.