@TomorrowNeverKnows No to wróć do szkoły. Masz klatkę Faradaya. W środku masz magnes. Pokaż mi jak dzięki klatce Faradaya "nie ma pola" magnetycznego wewnątrz klatki.
Wiesz, ja wiem jak działa klatka Faradaya. W przeciwieństwie do autora tego demota. I najwyraźniej w przeciwieństwie do ciebie.
@TomorrowNeverKnows Medice cura te ipsum. Przeczytaj ze zrozumieniem ten artykuł z wikipedii. Owszem, klatka chroni przed wpływem pola elektrostatycznego (i fal o odpowiednio niskiej częstotliwości) _z zewnątrz_. Ale nie zmienia fizyki wewnątrz. Jeśli masz w środku klatki ładunek elektryczny, będzie on generował "normalne" pole elektrostatyczne zgodnie ze wszystkimi zasadami fizyki. Podobnie jeśli umieścisz sobie tam magnes - klatka nie spowoduje nagle magicznie nieutworzenia pola magnetycznego wokół magnesu. Doucz się trochę.
@aniechcemisie Człowieku myśl logicznie. Klatka Faradaya jest właśnie po to żeby nie dopuścić do jakiegokolwiek pola wewnątrz, a nie po to, żeby wkładać tam jakiś generator pola.Gdzie Ty w podstawówce byłeś na fizyce.
@TomorrowNeverKnows No właśnie ja myślę logicznie i wiem jak to działa. Ty skupiasz się bez zrozumienia na jednym stwierdzeniu.
Analogia - jeśli włożysz szczelny zakręcony słoik do basenu, nie bedzie do niego wpływać woda, bo zapobiegają temu scianki i nakretka. I to działa zgodnie z tym, jak zostało to zaprojektowane. Ale nie znaczy, że w środku słoika nie może być wody, którą wlaliśmy weń wcześniej.
Z klatką Faradaya jest podobnie - ona zapobiega wnikaniu pola z zewnątrz, ale nie zmienia fizyki wewnątrz - jeśli masz ładunek wewnątrz, on będzie wytwarzać swoje pole.
Jeśli nadal tego nie rozumiesz, idź do swojego nauczyciela fizyki, niech ci to wytłumaczy.
Klatka Faradaya została w zupełnie innym celu. Z wyjątkiem Ciebie nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie tam wkładał magnesu. To tak jakbyś do wodoszczelnego pomieszczenia wstawił fontannę a później zdziwienie, że jest mokro. Równie dobrze mógłbyś gówno włożyć do bigosu. Taki sam sens.
Jeszcze raz - nie rozmawiamy o tym, czy ktoś będzie coś robił, czy nie. Rozmawiamy o fizyce. Owszem, zazwyczaj klatkę Faradaya konstruuje się, żeby zapobiec wpływowi pól zewnętrznych. Ale jeśli wejdziesz np. do chronionego pomieszczenia z telefonem komórkowym, magnesem, albo będziesz szurać stopami po wykładzinie, fizyka związana z tymi obiektami będzie taka sama, jak na zewnątrz pomieszczenia. Otaczająca cię klatka nie sprawi nagle magicznie, że w środku nie będzie "żadnych pól". Tylko o to chodzi.
@TomorrowNeverKnows "... Klatka Faradaya jest właśnie po to żeby nie dopuścić do jakiegokolwiek pola wewnątrz..."
NIEPRAWDA!
Klatka Faradaya nie jest po to, żeby nie dopuścić do jakiegokolwiek pola wewnątrz.
Jest po to, aby nie dopuścić przedostawania się pola elektrycznego z zewnątrz.
Jeżeli pojmiesz różnicę między tymi stwierdzeniami,
to może pojmiesz też, co próbuje Tobie wyjaśnić @aniechcemisie
@TomorrowNeverKnows Klatka Faradaya z polem elektromagnetycznym działa jak kamień rzucony o mur. Tak, jak kamień spadnie, tak wyładowania elektromagnetyczne rozbiją się o klatkę i spłyną po metalowych częściach. To sie dzieje zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz klatki. Pole wewnątrz klatki dalej działa, ale nie wydostanie się na zewnątrz. Dokładnie tak, jakbyś rzucał kamieniem po drugiej stronie muru - kamień dalej leci, ale jeśli trafisz w mur, to on spadnie. Sama klatka może być pod napięciem (tego pola, którego nie przepuszcza), więc może zabić, ale nie wyłącza magicznie energii elektromagnetycznej w środku.
@TomorrowNeverKnows
Po to by żadne pole z zewnątrz nie zakłóciło pracy rezonansu (żeby nie było żadnych „obcych” pól nakładających się na obrazowanie).
Też na to zwróciłem uwagę. Gdyby Schodonow wymyślił tę klatkę,
to nazywałaby się klatka schodonowa, a nie schodowa.
Jak widać - Autor demotywatora nie poradził sobie z tak prostą kwestią.
Mnie uczono na studiach że przebywanie w klatce Faradaya jest na dłuższą metę szkodliwe ale nie pamiętam dlaczego.
Z kolei uważa się, że klatka Faradaya ma dobry wpływ na wydolność mięśni, bo mają w niej lepsze napięcie antygrawitacyjne czy coś.
@7th_Heaven Jeżeli nie dotykasz metalowych części klatki, to nic Ci się nie stanie. W tym serialu pokazane jest jej działanie: https://vider.info/vid/+fnmmvsc
Błąd, nie przyznaje się Schodow. A w Krakowie i okolicach na klatce schodowej też nie ma pola. I kto to był Dworcow, skoro w każdym mieście jest ulica Dworcowa?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 września 2021 o 17:30
A kto ci powiedział, że wewnątrz klatki Faradaya "nie ma pola"? Jakiego pola? Grawitacyjnego? Elektrostatycznego? Magnetycznego? Jeszcze innego?
@aniechcemisie Fizyka powiedziała.
@TomorrowNeverKnows No to wróć do szkoły. Masz klatkę Faradaya. W środku masz magnes. Pokaż mi jak dzięki klatce Faradaya "nie ma pola" magnetycznego wewnątrz klatki.
Wiesz, ja wiem jak działa klatka Faradaya. W przeciwieństwie do autora tego demota. I najwyraźniej w przeciwieństwie do ciebie.
@aniechcemisie Jak widać nie rozumiesz jak działa klatka Faradaya. Może to Ci pomoże. A magnes to wiesz, gdzie sobie możesz włożyć.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Klatka_Faradaya.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 września 2021 o 9:33
@aniechcemisie No niestety nie wiesz.
https://antyweb.pl/klatka-faradaya-czym-jest-i-jak-dziala
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 września 2021 o 9:43
@TomorrowNeverKnows Medice cura te ipsum. Przeczytaj ze zrozumieniem ten artykuł z wikipedii. Owszem, klatka chroni przed wpływem pola elektrostatycznego (i fal o odpowiednio niskiej częstotliwości) _z zewnątrz_. Ale nie zmienia fizyki wewnątrz. Jeśli masz w środku klatki ładunek elektryczny, będzie on generował "normalne" pole elektrostatyczne zgodnie ze wszystkimi zasadami fizyki. Podobnie jeśli umieścisz sobie tam magnes - klatka nie spowoduje nagle magicznie nieutworzenia pola magnetycznego wokół magnesu. Doucz się trochę.
@aniechcemisie Człowieku myśl logicznie. Klatka Faradaya jest właśnie po to żeby nie dopuścić do jakiegokolwiek pola wewnątrz, a nie po to, żeby wkładać tam jakiś generator pola.Gdzie Ty w podstawówce byłeś na fizyce.
@TomorrowNeverKnows No właśnie ja myślę logicznie i wiem jak to działa. Ty skupiasz się bez zrozumienia na jednym stwierdzeniu.
Analogia - jeśli włożysz szczelny zakręcony słoik do basenu, nie bedzie do niego wpływać woda, bo zapobiegają temu scianki i nakretka. I to działa zgodnie z tym, jak zostało to zaprojektowane. Ale nie znaczy, że w środku słoika nie może być wody, którą wlaliśmy weń wcześniej.
Z klatką Faradaya jest podobnie - ona zapobiega wnikaniu pola z zewnątrz, ale nie zmienia fizyki wewnątrz - jeśli masz ładunek wewnątrz, on będzie wytwarzać swoje pole.
Jeśli nadal tego nie rozumiesz, idź do swojego nauczyciela fizyki, niech ci to wytłumaczy.
Klatka Faradaya została w zupełnie innym celu. Z wyjątkiem Ciebie nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie tam wkładał magnesu. To tak jakbyś do wodoszczelnego pomieszczenia wstawił fontannę a później zdziwienie, że jest mokro. Równie dobrze mógłbyś gówno włożyć do bigosu. Taki sam sens.
Jeszcze raz - nie rozmawiamy o tym, czy ktoś będzie coś robił, czy nie. Rozmawiamy o fizyce. Owszem, zazwyczaj klatkę Faradaya konstruuje się, żeby zapobiec wpływowi pól zewnętrznych. Ale jeśli wejdziesz np. do chronionego pomieszczenia z telefonem komórkowym, magnesem, albo będziesz szurać stopami po wykładzinie, fizyka związana z tymi obiektami będzie taka sama, jak na zewnątrz pomieszczenia. Otaczająca cię klatka nie sprawi nagle magicznie, że w środku nie będzie "żadnych pól". Tylko o to chodzi.
@TomorrowNeverKnows
No to wyobraź sobie, że urządzenie rezonansu magnetycznego jest umieszczone _wewnątrz_ klatki Faradaya.
@TomorrowNeverKnows "... Klatka Faradaya jest właśnie po to żeby nie dopuścić do jakiegokolwiek pola wewnątrz..."
NIEPRAWDA!
Klatka Faradaya nie jest po to, żeby nie dopuścić do jakiegokolwiek pola wewnątrz.
Jest po to, aby nie dopuścić przedostawania się pola elektrycznego z zewnątrz.
Jeżeli pojmiesz różnicę między tymi stwierdzeniami,
to może pojmiesz też, co próbuje Tobie wyjaśnić @aniechcemisie
@TomorrowNeverKnows Klatka Faradaya z polem elektromagnetycznym działa jak kamień rzucony o mur. Tak, jak kamień spadnie, tak wyładowania elektromagnetyczne rozbiją się o klatkę i spłyną po metalowych częściach. To sie dzieje zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz klatki. Pole wewnątrz klatki dalej działa, ale nie wydostanie się na zewnątrz. Dokładnie tak, jakbyś rzucał kamieniem po drugiej stronie muru - kamień dalej leci, ale jeśli trafisz w mur, to on spadnie. Sama klatka może być pod napięciem (tego pola, którego nie przepuszcza), więc może zabić, ale nie wyłącza magicznie energii elektromagnetycznej w środku.
@BOFH Tylko po co?
@TomorrowNeverKnows
Po to by żadne pole z zewnątrz nie zakłóciło pracy rezonansu (żeby nie było żadnych „obcych” pól nakładających się na obrazowanie).
Nic dziwnego, że Schodonow sie nie przyznaje, skoro wymyślił ją Schodow.
@tymczasowylogin Schodonow to uczciwy gość i nie przypisuje sobie cudzych zasług.
Też na to zwróciłem uwagę. Gdyby Schodonow wymyślił tę klatkę,
to nazywałaby się klatka schodonowa, a nie schodowa.
Jak widać - Autor demotywatora nie poradził sobie z tak prostą kwestią.
Mnie uczono na studiach że przebywanie w klatce Faradaya jest na dłuższą metę szkodliwe ale nie pamiętam dlaczego.
Z kolei uważa się, że klatka Faradaya ma dobry wpływ na wydolność mięśni, bo mają w niej lepsze napięcie antygrawitacyjne czy coś.
@7th_Heaven
Jest szkodliwe, ponieważ nie dociera tam sygnał telefonii 5G.
@7th_Heaven Jeżeli nie dotykasz metalowych części klatki, to nic Ci się nie stanie. W tym serialu pokazane jest jej działanie: https://vider.info/vid/+fnmmvsc
W Krakowie w klatce Schodowa też nie ma pola, nie tylko dworu :)
Błąd, nie przyznaje się Schodow. A w Krakowie i okolicach na klatce schodowej też nie ma pola. I kto to był Dworcow, skoro w każdym mieście jest ulica Dworcowa?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 września 2021 o 17:30