@ubooot a wystarczyło by obniżyć podatki, co przyczyniło by się do zwiększenia konkurencyjności mniejszych firm szybszego rozwoju a w konsekwencji wzrostu płac... ponieważ takie molochy stać na zatrudnienie szeregu prawników i ekspertów którzy doradzają jak płacić mniejsze podatki oraz jak efektywnie wyciągać takie zapomogi jak bon turystyczny, mniejsze boją się kontroli urzędu skarbowego którego ewentualna kara przyczyniła by się do ich upadku.
@AVictor
tylko ze jak obnizysz podatki, to te molochy beda miec jeszcze wiecej kasy ktora beda mogly spokojnie wydac na to zeby utrudnic mniejszym firmom wejscie na rynek
@marttimf No pewnie, a ludzie są uczciwi i wszyscy zawsze przestrzegają przepisów, których z resztą przestrzeganie jest bardzo proste. Przecież dziecko nie może dojechać w trakcie trwania wakacji, ani nie można zapłacić przez internet...
Niesamowita niespodzianka, że socjalizm jak zwykle nie zadziałał...
Znaczy zadziałał - przed wyborami.
@marttimf - nie była wymagana. Tak się akurat złożyło, że mój syn chciał do Energylandi, więc pojechaliśmy. Zakupione 3 bilety, jakaś tam umowa, że dziecko jest, ale nikt tak naprawdę nie sprawdzał, czy z tymi biletami faktycznie wchodziło się z dzieckiem czy tylko dorośli. Papier wszystko przyjmie.
z jednej strony to przykre (jak zawsze "trafiony" pomysł! ) ale z drugiej... większą część bonu wykorzystaliśmy w prywatnej kwaterze nad morzem, zostało 100 zł... kolejnego lata chcieliśmy zapłacić część należności tą pozostałą stówką ale pani wynajmująca stwierdziła, że nie przyjmie bo za długo musi czekać na kasę... jak nadmieniła - na 2-3 tysiące to by poczekała ale na 100 zł jej się nie opłaca... więc nie ma się co dziwić, że ludzie wolą wykorzystać bon tam, gdzie nikt nie będzie robił łaski i przyjmie, bo mu szef kazał...
@MajorKaza OK, rozumiem taki powód ale dziwi mnie tłumaczenie, że na 2-3 tysiące mogłaby poczekać ale na 100 PLN się jej nie opłaca... nie wydałem tej stówki z bonu u niej więc raczej zgarnie ją jakiś hotel z basenem... np.Gołębiewski... jak będę w Karpaczu to pomoczę tyłek w jacuzzi za kasę, którą mogłem zostawić nad morzem
@qqryq123 Być może jest to kwestia ilości dokumentów, które trzeba na to wypełnić i czasu, który trzeba na to poświęcić. Jak ma 4h wypełniać papiery dla 100 zł to też by mi się nie opłacało.
@kawanalawe - to zależy - ja jestem przekonany, że sam sobie dałem. Niestety jeszcze po drodze część moich podatków skubnęli urzędnicy i część poszła na patusy. Oczywiście wolałbym aby socjalu nie było w ogóle, ale w obecnej sytuacji odzyskałem przynajmniej część od tych pisowskich złodziei.
@Zetar Albo jesteś świadom, że to ty sam sobie dałeś i trudno z tym dyskutować, bo taka jest prawda, albo ci się wydaje, że to pisadł i to jest dramat. Nie bardzo rozumiem. Co "zależy"?
"Polski Bon Turystyczny miał pomóc małych przedsiębiorcom"
Nie. Miał pomóc PiSowi w retoryce jak to PiS dba o obywateli i w straszeniu, że przyjdzie Tusk i się skończy dobre państwo i zacznie cierpienie i niedola.
Irracionalnym bylo by myślenie ze Genek Kopeć który ma szałas nad jeziorem dla 4 turystów zarobi więcej niż Gołębiewski który ma setki pokojów...ale totalniaki zaskoczone!
Skorumpowany przedsiębiorca = przedsiębiorca, któremu nie chce się konkurować o klienta ciężką i uczciwą pracą, więc zwraca się do lokalnego władcy, aby ten wykreował takie prawo, dzięki któremu skorumpowany przedsiębiorca zyska przewagę rynkową nad swoimi konkurentami.
ten bon nie miał nikomu pomóc, to była kolejna jałmużna rzucona przez pana ciemnemu ludowi
@ubooot a wystarczyło by obniżyć podatki, co przyczyniło by się do zwiększenia konkurencyjności mniejszych firm szybszego rozwoju a w konsekwencji wzrostu płac... ponieważ takie molochy stać na zatrudnienie szeregu prawników i ekspertów którzy doradzają jak płacić mniejsze podatki oraz jak efektywnie wyciągać takie zapomogi jak bon turystyczny, mniejsze boją się kontroli urzędu skarbowego którego ewentualna kara przyczyniła by się do ich upadku.
@AVictor ale nie zwiększyłoby to głosów a tylko to się liczy.
@AVictor
tylko ze jak obnizysz podatki, to te molochy beda miec jeszcze wiecej kasy ktora beda mogly spokojnie wydac na to zeby utrudnic mniejszym firmom wejscie na rynek
Przecież obecność dziecka była wymagana podczas realizacji bonu.
@marttimf No pewnie, a ludzie są uczciwi i wszyscy zawsze przestrzegają przepisów, których z resztą przestrzeganie jest bardzo proste. Przecież dziecko nie może dojechać w trakcie trwania wakacji, ani nie można zapłacić przez internet...
Niesamowita niespodzianka, że socjalizm jak zwykle nie zadziałał...
Znaczy zadziałał - przed wyborami.
@marttimf - nie była wymagana. Tak się akurat złożyło, że mój syn chciał do Energylandi, więc pojechaliśmy. Zakupione 3 bilety, jakaś tam umowa, że dziecko jest, ale nikt tak naprawdę nie sprawdzał, czy z tymi biletami faktycznie wchodziło się z dzieckiem czy tylko dorośli. Papier wszystko przyjmie.
czyli z podatków ratowaliśmy budowę tego monstrualnego kosmicznego paskudnego molocha nad morzem budowanego przez gołębiewskiego
z jednej strony to przykre (jak zawsze "trafiony" pomysł! ) ale z drugiej... większą część bonu wykorzystaliśmy w prywatnej kwaterze nad morzem, zostało 100 zł... kolejnego lata chcieliśmy zapłacić część należności tą pozostałą stówką ale pani wynajmująca stwierdziła, że nie przyjmie bo za długo musi czekać na kasę... jak nadmieniła - na 2-3 tysiące to by poczekała ale na 100 zł jej się nie opłaca... więc nie ma się co dziwić, że ludzie wolą wykorzystać bon tam, gdzie nikt nie będzie robił łaski i przyjmie, bo mu szef kazał...
@qqryq123 Fun fact: jeśli na pieniądze musiałaby czekać dłużej niż miesiąc, to podatek musiałaby od nich zapłacić zanim je otrzyma. :)
Kolejny powód, dla którego małe firmy unikają bonów.
@MajorKaza OK, rozumiem taki powód ale dziwi mnie tłumaczenie, że na 2-3 tysiące mogłaby poczekać ale na 100 PLN się jej nie opłaca... nie wydałem tej stówki z bonu u niej więc raczej zgarnie ją jakiś hotel z basenem... np.Gołębiewski... jak będę w Karpaczu to pomoczę tyłek w jacuzzi za kasę, którą mogłem zostawić nad morzem
@qqryq123 Być może jest to kwestia ilości dokumentów, które trzeba na to wypełnić i czasu, który trzeba na to poświęcić. Jak ma 4h wypełniać papiery dla 100 zł to też by mi się nie opłacało.
Dramat. A największy - przekonanie, że to "pisdał".
@kawanalawe - to zależy - ja jestem przekonany, że sam sobie dałem. Niestety jeszcze po drodze część moich podatków skubnęli urzędnicy i część poszła na patusy. Oczywiście wolałbym aby socjalu nie było w ogóle, ale w obecnej sytuacji odzyskałem przynajmniej część od tych pisowskich złodziei.
@Zetar Albo jesteś świadom, że to ty sam sobie dałeś i trudno z tym dyskutować, bo taka jest prawda, albo ci się wydaje, że to pisadł i to jest dramat. Nie bardzo rozumiem. Co "zależy"?
"Polski Bon Turystyczny miał pomóc małych przedsiębiorcom"
Nie. Miał pomóc PiSowi w retoryce jak to PiS dba o obywateli i w straszeniu, że przyjdzie Tusk i się skończy dobre państwo i zacznie cierpienie i niedola.
Czyli w Energylandii jako sprzątacze, kucharze i obsługa techniczna pracują sami bogacze?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2021 o 8:53
Irracionalnym bylo by myślenie ze Genek Kopeć który ma szałas nad jeziorem dla 4 turystów zarobi więcej niż Gołębiewski który ma setki pokojów...ale totalniaki zaskoczone!
Skorumpowany przedsiębiorca = przedsiębiorca, któremu nie chce się konkurować o klienta ciężką i uczciwą pracą, więc zwraca się do lokalnego władcy, aby ten wykreował takie prawo, dzięki któremu skorumpowany przedsiębiorca zyska przewagę rynkową nad swoimi konkurentami.
No raczej trudno, żeby góral w Piwnicznej Zdroju wynajmujący 2 pokoje miał obrót 65 mln. w sezonie.
rzeczywiście dziwne że największe obiekty zrealizowały najwięcej bonów a nie np pokoje gościnne u Ani.
Kolejny chybiony pomysł naszego rządu.
Nie dosc ze wciskasz,ludziom socjal.to jeszcze masz kur. Pretenesje gdzie go wydadza??