Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
25 34
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+5 / 7

No nie wiem, z tego co tu widzimy na mapce, to trzymamy się bardzo dobrze, w UE, bo generalnie cała UE jest raczej zielona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bihar
+4 / 4

@rafik54321 Może to być kwestia użytej skali, ale racja, mimo wszystko sporo się u nas poprawiło jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drodze. Aczkolwiek to nie znaczy, że nie możemy kiedyś być tymi "ciemnozielonymi" :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+3 / 5

@Bihar Z pewnością wpływ na poprawę bezpieczeństwa ma polepszenie dróg, które po prostu "więcej wybaczają". Bo zawsze lepiej kiedy 2 auta mijają się z dystansem 2,5m niż 30cm :/ .
Druga składowa, jest taka że po prostu z biegiem lat, spowszechniały auta z systemami bezpieczeństwa, jak ABS czy poduszki powietrzne. Jeszcze 20 lat temu, takie rzeczy nie były standardem, a opcją.
Trzecia składowa jest taka, że ludzie w Polsce piją jednak mniej. Problem pijanych kierowców występuje, ale to co jest teraz to pikuś w porównaniu do plagi sprzed lat.

Naturalnie nie oznacza to że wszystko jest cacy. Jeszcze sporo da się poprawić. Zwłaszcza stan pojazdów bywa dość konkretnie godny pogardy. Średnia wieku auta w PL to 15-17 lat. A rdza robi swoje. No i u nas auta naprawia się "jak się da" a nie tak jak się powinno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanMariaWyborow
+6 / 6

Bo prawo jazdy w Usiech i tutaj to dwa różne światy. Od jakiegoś czasu youtube poleca mi filmiki Amerykanów (i Amerykanek) którzy przenieśli się do Europy, i opowiadają o różnicach. Są zaskoczeni m.in. tym, jak trudne i drogie jest tutaj prawo jazdy, i jak poprawnie ludzie jeżdżą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoGitare
+2 / 2

Czyli mad max jest na faktach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@CoGitare
Jak będziesz kilka lat pod ciągłym wpływem LSD top tak...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PMY
+3 / 5

Jeszcze dobrze by było uwzględnić natężenie ruchu i ilość samochodów na ten milion mieszkańców. Podejrzewam, że wtedy nie byłoby tak dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pierdzideuko
+2 / 2

Przerażała mnie jazda w Kaliforni która jak widać nie jest najgorsza na mapce, w dzielnicach rezydencyjnych bardzo bezpiecznie ale na autostradach dystanse między samochodami o wiele mniejsze niż w Europie i wszyscy naprawdę zasuwają. Wydaje mi się że wpływ na statystyki ma większe zmotoryzowanie Amerykanów niz Europejczyków

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C calstop
+3 / 3

W USA bezpieczeństwo na drodze, kwestie umiejętności kierowców i stan techniczny samochodów są rzeczywiście gorsze niż w Unii Europejskiej, ale użyta statystyka wykrzywia rzeczywistość twierdząc, że w USA jest aż tak dużo gorzej.

Kryterium statystyczne w grafice to liczba śmierci na drodze w przeliczeniu na milion mieszkańców. Są inne kryteria do mierzenia ryzyka śmierci na drodze; np. ilość śmierci w przeliczeniu na przejechaną odległość, ilość śmierci w przeliczeniu na czas spędzony w samochodzie, czy ilość śmierci w przeliczeniu na liczbę pojazdów. USA jest zdecydowanie dużo większym geograficznie krajem, a więc przejeżdżane odległości, czy czas w pojeździe jest dużo większy -- a co za tym idzie prawdopodobieństwo wypadku (nawet gdyby umiejętności kierowców były takie same). Zdecydowanie więcej też jeździ się po autostradach i drogach szybkiego ruchu -- więc więcej wypadków zdarza się przy większych prędkościach, co powoduje większą śmiertelność (ciekawe jak wyglądałaby liczba kolizji a nie śmierci w przeliczeniu na liczbę mieszkańców/przejechaną odległość). Dodatkowo większa ilość osób posiada samochód (bo musi z uwagi na brak transportu publicznego czy same odległości) -- to też powoduje większą ilość wypadków.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tfujnick
0 / 0

W przeliczeniu na przejechany kilometr bylibyśmy pewno czarni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem