Społeczeństwa krajów rozwiniętych od lat wspierały zwiększanie wydatków i zwiększanie zadłużenia. Uwierzono w dobrobyt z drukarki bez konsekwencji. System monetarny dotarł do granicy wydolności i nadchodzi do zapłaty pełen rachunek z odsetkami za lata i dekady balowania. Paradoksalnie nie potępiałbym aż tak bardzo Glapińskiego i PiSu. Umacniający się ucisk i ubożenie się społeczeństwa to jest nieuchronny skutek. Zdradzę sekret, że będzie się to pogłębiać w nadchodzących latach niezależnie od tego, kto będzie u władzy i niezależnie od próśb, gróźb i krzyków rozpaczy ludzi. Władza jedyne co teraz już może, to żonglować kurczącymi się zasobami, lawirować między naciskami społeczeństwa i sił zewnętrznych, i brać sobie sowitą premię za ryzykowne rządy w ryzykownych i niewdzięcznych czasach. Skończyły się czasy możliwości rozwoju, gdy można było budować potęgę Polski na trudniejszy okres. Nie zbudowano. Teraz są czasy ucisku i osłabiania społeczeństwa, by to nie mogło się zbuntować, gdy zauważy, że lodówka jest pusta.
A ile podwyżki dostały "aniołki" Glapńskiego?
Społeczeństwa krajów rozwiniętych od lat wspierały zwiększanie wydatków i zwiększanie zadłużenia. Uwierzono w dobrobyt z drukarki bez konsekwencji. System monetarny dotarł do granicy wydolności i nadchodzi do zapłaty pełen rachunek z odsetkami za lata i dekady balowania. Paradoksalnie nie potępiałbym aż tak bardzo Glapińskiego i PiSu. Umacniający się ucisk i ubożenie się społeczeństwa to jest nieuchronny skutek. Zdradzę sekret, że będzie się to pogłębiać w nadchodzących latach niezależnie od tego, kto będzie u władzy i niezależnie od próśb, gróźb i krzyków rozpaczy ludzi. Władza jedyne co teraz już może, to żonglować kurczącymi się zasobami, lawirować między naciskami społeczeństwa i sił zewnętrznych, i brać sobie sowitą premię za ryzykowne rządy w ryzykownych i niewdzięcznych czasach. Skończyły się czasy możliwości rozwoju, gdy można było budować potęgę Polski na trudniejszy okres. Nie zbudowano. Teraz są czasy ucisku i osłabiania społeczeństwa, by to nie mogło się zbuntować, gdy zauważy, że lodówka jest pusta.