@razi To pewnie sponsor imprezy - nie będzie robił problemu gdy zechcesz baniak wymienić na inny (a najpewniej jeszcze przed rozdaniem zapytał jaki gadżet od sponsora chcesz dostać) Identycznie jak w u nas na przełomie '90 - 2000. Raz zawodów międzyszkolnych przywiozłem 20 toreb makaronu - sponsorem była Lubella
i gitara
@daniel26 Dokładnie, może jeździ Subaru albo jakimś Opelkiem. To jak z pieluchami dla małego dziecka, tego nigdy dość :)
- A ja nie mam samochodu...
- Ok, ok...
A samochód ma ?
I człowiek bardziej sie cieszy z praktycznej nagrody niż z kolejnej łapiącej kurz skorupy.
@BrickOfTheWall Niby tak ale... trzeba jeszcze mieć samochód z silnikiem do którego będzie ten olej pasować
@razi To pewnie sponsor imprezy - nie będzie robił problemu gdy zechcesz baniak wymienić na inny (a najpewniej jeszcze przed rozdaniem zapytał jaki gadżet od sponsora chcesz dostać) Identycznie jak w u nas na przełomie '90 - 2000. Raz zawodów międzyszkolnych przywiozłem 20 toreb makaronu - sponsorem była Lubella
Na pewno cieszy się bardziej niż "divy" europejskich lig odbierające nagrody ze zblazowaną miną lub wyraźnie wymuszonym uśmiechem.
tak samo to wyglądało w Polsce 35 - 40 lat temu . Cokolwiek dawali była to nagroda i pełnia szcześcia że cokolwiek było