Mogą to dopisali - idą na całość - tak się zwykle postępuje, czując usuwający się powoli, grunt pod nogami - im więcej takich obłędnych działań może szybciej się ludzie obudzą.
Ta niby duchowa jak już, to mogłaby być podciągnięta pod którąś z niższych potrzeb, jak choćby przynależności czy bezpieczeństwa (odnośnie życia po śmierci). I nie uważam że powinna być odrębną potrzebą.
Dodatkowo jest tu napisane jakoby owa piramida była błędna bo ludzie nie zaspokajają potrzeb w kolejności. Tylko pytanie DLACZEGO nie robią czegoś w kolejności?
Być może dlatego że nie są w stanie zaspokoić jakiejś potrzeby, więc idą dalej.
Tak jak malarze, malują obrazy w czasie wojny, która nie zapewnia bezpieczeństwa. Jednak malarz z tym nic zrobić nie może.
Raczej bym powiedział, że im potrzeba jest niższego rzędu, tym dokładniej musi być zaspokojona nim "odblokuje się" potrzeba wyższego rzędu.
I tak potrzeby naturalne, człowiek musi być z grubsza wyspany, najedzony, napojony, aby móc zadbać o bezpieczeństwo. Jeśli nie grozi mu bezpośrednie zagrożenie, może komuś zaufać na tyle aby przynależeć do jakiejś grupy itp. Jeśli człowiek jest wystraszony na amen, to nikomu nie będzie ufał i do żadnej grupy nie będzie przynależał.
Jednakże serio, mam wrażenie że politycy nie mają żadnego pojęcia o absolutnie niczym. Bo nawet kuwa o religii katolickiej nie mają pojęcia :/ .
@Tibr Przeczytałem. Co nie zmienia faktu, że nagle wersja się zmieniła, chociaż w podręcznikach przez kilkadziesiąt lat uczyliśmy się innej wersji.
Kiedy tylko ministrem edukacji został turbo fanatyczny katol, okazało się, że jednak inna wersja jest jednak bliższa "rzeczywistości".
To już jest jakieś kuriozum. Jeszcze jaki opis tendencyjny, że teoria Maslowa to pic na wodę, bo przecież możesz być głodny, biedny i nic w życiu nie osiągnąć, no ale dokleiliśmy Ci na samej górze religię, to ona jest najważniejsza i nie musisz tak naprawdę spełniać potrzeb niższego rzędu. Ale pranie mózgów, jedyna nadzieja w przytomnych nauczycielach.
Nie najwyższą a najniższą - gdyby było tak jak piszesz, to byłbyś w stanie powstrzymać się od szczania na rzecz modlitwy. Innymi słowy - musisz najpierw zaspokoić potrzeby fizjologiczne, następnie bezpieczeństwa, itd aż dochodzisz do najmniej istotnej kwestii czyli zaspokojenia potrzeb duchowych.
Zanim się zdenerwujesz na nasz rząd(wiadomo, że oni wszystko pod katolicyzm sprowadzają), sprawdź najpierw o czym mówi teoria. Znając ich wysoki poziom intelektu, można pomyśleć, że mieli własnie takie zdanie jak Ty (bez obrazy - ty zobaczyłeś i zinterpretowałeś to na swój sposób, oni wykorzystali i zamieścili publicznie, a za to chłosta to zbyt mała kara)
Piramida Maslova nie została stworzona przez niego. On zaproponował ją i stworzył rys, ale piramida sama w sobie została stworzona przez ekonomistów, którzy robili badania i analizy w tym zakresie. Tylko idiota położyłby duchowość na tej piramidzie, szczególnie dlatego, że bez rzeczy w niej nie da się żyć, a można żyć bez duchowości - ateizm.
Jakby ktoś się pytał „moralność i światopogląd” znajdują się w potrzebie samorealizacji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 września 2021 o 16:51
Chyba autor i połowa komentatorów nie bardzo wie jak czytać piramidę Masłowa. I tak samo nie wie, że tak naprawdę nie ma jednej prawdziwej piramidy. Ale gównoburza już jest.
Posłuchajcie wykładów Maslowa (są dostępne na youtube) to znajdziesz jego wypowiedzi na ten temat. Kilkakrotnie stwierdzał, że doświadczenia mistyczne znajdują się na samym szczycie "piramidy", a nawet wręcz ponad nią. Oznacza to, że są niezwykle rzadkie oraz bardzo cenne dla osób które ich doświadczyły. Jednak co ciekawe, wcale nie muszą one dotyczyć Boga czy też religii. Czasami doświadczają ich sportowcy lub artyści w trakcie swoich aktywności, a nawet całkiem "zwyczajni" ludzie którzy w coś głęboko się zaangażują.
A że ministerstwo dostosowało to do swojej najważniejszej potrzeby, czyli potrzeby indoktrynacji, jest już osobnym problemem.
Mogą to dopisali - idą na całość - tak się zwykle postępuje, czując usuwający się powoli, grunt pod nogami - im więcej takich obłędnych działań może szybciej się ludzie obudzą.
Ta niby duchowa jak już, to mogłaby być podciągnięta pod którąś z niższych potrzeb, jak choćby przynależności czy bezpieczeństwa (odnośnie życia po śmierci). I nie uważam że powinna być odrębną potrzebą.
Dodatkowo jest tu napisane jakoby owa piramida była błędna bo ludzie nie zaspokajają potrzeb w kolejności. Tylko pytanie DLACZEGO nie robią czegoś w kolejności?
Być może dlatego że nie są w stanie zaspokoić jakiejś potrzeby, więc idą dalej.
Tak jak malarze, malują obrazy w czasie wojny, która nie zapewnia bezpieczeństwa. Jednak malarz z tym nic zrobić nie może.
Raczej bym powiedział, że im potrzeba jest niższego rzędu, tym dokładniej musi być zaspokojona nim "odblokuje się" potrzeba wyższego rzędu.
I tak potrzeby naturalne, człowiek musi być z grubsza wyspany, najedzony, napojony, aby móc zadbać o bezpieczeństwo. Jeśli nie grozi mu bezpośrednie zagrożenie, może komuś zaufać na tyle aby przynależeć do jakiejś grupy itp. Jeśli człowiek jest wystraszony na amen, to nikomu nie będzie ufał i do żadnej grupy nie będzie przynależał.
Jednakże serio, mam wrażenie że politycy nie mają żadnego pojęcia o absolutnie niczym. Bo nawet kuwa o religii katolickiej nie mają pojęcia :/ .
Ciekawe czy coś takiego jest w ogóle legalne. Tak wziąć sobie piramidę, dowolnie ją zedytować i napisać, że jest to piramida potrzeb Maslowa.
@Tibr Przeczytałem. Co nie zmienia faktu, że nagle wersja się zmieniła, chociaż w podręcznikach przez kilkadziesiąt lat uczyliśmy się innej wersji.
Kiedy tylko ministrem edukacji został turbo fanatyczny katol, okazało się, że jednak inna wersja jest jednak bliższa "rzeczywistości".
To już jest jakieś kuriozum. Jeszcze jaki opis tendencyjny, że teoria Maslowa to pic na wodę, bo przecież możesz być głodny, biedny i nic w życiu nie osiągnąć, no ale dokleiliśmy Ci na samej górze religię, to ona jest najważniejsza i nie musisz tak naprawdę spełniać potrzeb niższego rzędu. Ale pranie mózgów, jedyna nadzieja w przytomnych nauczycielach.
PiSSowcy już tak mają. Co otworzą gębę, to łżą. Przykładem niech będzie TVPiS czy sejm. Dlaczego ministerstwo przygłupa Czarnka miałoby być inne?
Czarnek lubi to.
To ja poczekam na atlas geograficzny - pewnie gdzieś niebo i piekło domalują :D
uważam że jest OK, ponieważ samorealizacja nie ma końca to nigdy nie dojdzie sie do szczytu
Nie najwyższą a najniższą - gdyby było tak jak piszesz, to byłbyś w stanie powstrzymać się od szczania na rzecz modlitwy. Innymi słowy - musisz najpierw zaspokoić potrzeby fizjologiczne, następnie bezpieczeństwa, itd aż dochodzisz do najmniej istotnej kwestii czyli zaspokojenia potrzeb duchowych.
Zanim się zdenerwujesz na nasz rząd(wiadomo, że oni wszystko pod katolicyzm sprowadzają), sprawdź najpierw o czym mówi teoria. Znając ich wysoki poziom intelektu, można pomyśleć, że mieli własnie takie zdanie jak Ty (bez obrazy - ty zobaczyłeś i zinterpretowałeś to na swój sposób, oni wykorzystali i zamieścili publicznie, a za to chłosta to zbyt mała kara)
Zgadzam się.
Większość nie ogrania tego co ta piramida przedstawia.
Piramida Maslova nie została stworzona przez niego. On zaproponował ją i stworzył rys, ale piramida sama w sobie została stworzona przez ekonomistów, którzy robili badania i analizy w tym zakresie. Tylko idiota położyłby duchowość na tej piramidzie, szczególnie dlatego, że bez rzeczy w niej nie da się żyć, a można żyć bez duchowości - ateizm.
Jakby ktoś się pytał „moralność i światopogląd” znajdują się w potrzebie samorealizacji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2021 o 16:51
Ojj autor demota musi sie dokształcic w kwestii teorii Maslowa, najpierw poczytac a potem wrzucac takie głupoty.
Chyba autor i połowa komentatorów nie bardzo wie jak czytać piramidę Masłowa. I tak samo nie wie, że tak naprawdę nie ma jednej prawdziwej piramidy. Ale gównoburza już jest.
@LowcaKomedii
@epuzer
Posłuchajcie wykładów Maslowa (są dostępne na youtube) to znajdziesz jego wypowiedzi na ten temat. Kilkakrotnie stwierdzał, że doświadczenia mistyczne znajdują się na samym szczycie "piramidy", a nawet wręcz ponad nią. Oznacza to, że są niezwykle rzadkie oraz bardzo cenne dla osób które ich doświadczyły. Jednak co ciekawe, wcale nie muszą one dotyczyć Boga czy też religii. Czasami doświadczają ich sportowcy lub artyści w trakcie swoich aktywności, a nawet całkiem "zwyczajni" ludzie którzy w coś głęboko się zaangażują.
A że ministerstwo dostosowało to do swojej najważniejszej potrzeby, czyli potrzeby indoktrynacji, jest już osobnym problemem.