Pięknie napisane i czyta się to z przyjemnością, ale plemię Masajów przekazało krowy, a Amerykanie mieli je co? No właśnie co? Przetransportować? Przecież transport takiej ilości bydła byłby droższy niż krowy. Poza tym takie bydło nie może wjechać na teren USA bez odpowiednich badań. Jest jeszcze mnóstwo czynników, ale najważniejsze jest to, że USA nigdy z tej pomocy nie skorzystało, bo to by była gra nie warta świeczki. To tak jakbym zaoferował, że przeznaczę na pomoc dla powodzian milion złotych... Tylko, że ja nie mam miliona złotych.
@Xardas132 Hm 14 krów od jakiegoś plemienia czy 0.6% rocznych przychodów od miliardera który przekazuje te pieniądze na organizacje charytatywną polityka? Jakoś lepiej się czyta o tych krowach.
@Xardas132 .. i to się nazywa gest kontra Twoje przemyślenia. Autor zwraca uwagę na to pierwsze, Ty dociekasz całej otoczki praktyczne z drugiej strony. Zaraz znajdą sie kolejni, którzy będą dopatrywać się w tym fałszu. Ja nie wnikam w prawdziwość tematu, bo demoty to nie portal informacyjny, natomiast widzę ładnie, jak wypowiedzi kontrastują z tematem na zasadzie "biją dzwony, ale gdzie - nie wiadomo". Chyba coraz częściej będzie mi się paliła lampka w świadomości, że największym demotywatorem tutaj są... komentarze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 września 2021 o 1:35
@biuro74 Piekło jest wysłane gestami i dobrymi chęciami. Zobacz na władzę w Polsce, przecież oni wszystko robią w dobrej wierze i dla ludu. Podnoszą podatki aby żyło się lepiej! To też są gesty. Możesz oceniać człowieka po geście, wtedy prezes będzie takim bogobojnym i sprawiedliwym panem, który chce zadbać o biednych i emerytów. Ma duże poparcie właśnie przez ten gest. Wielu ludzi nie widzi tego, że kosztuje to więcej niż daje, dla nich to jest gest z dobrego serca, a z mównicy jeszcze tak pięknie mówią jak o nich dbają.
Możesz ocenić to, czy cel jest szczytny, ale podobnie do Janosika, czasem szczytny cel jest bardzo szkodliwy i źle wykonany. Kiedyś trzeba się nauczyć, że wartość jest względna, nawet dając komuś prezent należy wybrać coś wartościowego dla niego, a nie dla mnie. Moja strata nie jest korzyścią dla innych, mogę grać męczennika i nic tym nie zmienić. Podobnie, jak ostatnie wychwalanie gościa, który piechotą szedł do Rzymu. Komuś tym wysiłkiem pomógł? Więcej dobrego by zrobił poświęcając ten czas na pracę w stołówce dla bezdomnych.
@SmallPig W takim wypadku trzeba wziąć pod uwagę inflację krajów afrykańskich w tamtym czasie i już chyba bardziej opłacałoby się jednak przetransportować te krowy.
Pięknie napisane i czyta się to z przyjemnością, ale plemię Masajów przekazało krowy, a Amerykanie mieli je co? No właśnie co? Przetransportować? Przecież transport takiej ilości bydła byłby droższy niż krowy. Poza tym takie bydło nie może wjechać na teren USA bez odpowiednich badań. Jest jeszcze mnóstwo czynników, ale najważniejsze jest to, że USA nigdy z tej pomocy nie skorzystało, bo to by była gra nie warta świeczki. To tak jakbym zaoferował, że przeznaczę na pomoc dla powodzian milion złotych... Tylko, że ja nie mam miliona złotych.
@Xardas132 Hm 14 krów od jakiegoś plemienia czy 0.6% rocznych przychodów od miliardera który przekazuje te pieniądze na organizacje charytatywną polityka? Jakoś lepiej się czyta o tych krowach.
@Xardas132 .. i to się nazywa gest kontra Twoje przemyślenia. Autor zwraca uwagę na to pierwsze, Ty dociekasz całej otoczki praktyczne z drugiej strony. Zaraz znajdą sie kolejni, którzy będą dopatrywać się w tym fałszu. Ja nie wnikam w prawdziwość tematu, bo demoty to nie portal informacyjny, natomiast widzę ładnie, jak wypowiedzi kontrastują z tematem na zasadzie "biją dzwony, ale gdzie - nie wiadomo". Chyba coraz częściej będzie mi się paliła lampka w świadomości, że największym demotywatorem tutaj są... komentarze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2021 o 1:35
@biuro74 Piekło jest wysłane gestami i dobrymi chęciami. Zobacz na władzę w Polsce, przecież oni wszystko robią w dobrej wierze i dla ludu. Podnoszą podatki aby żyło się lepiej! To też są gesty. Możesz oceniać człowieka po geście, wtedy prezes będzie takim bogobojnym i sprawiedliwym panem, który chce zadbać o biednych i emerytów. Ma duże poparcie właśnie przez ten gest. Wielu ludzi nie widzi tego, że kosztuje to więcej niż daje, dla nich to jest gest z dobrego serca, a z mównicy jeszcze tak pięknie mówią jak o nich dbają.
Możesz ocenić to, czy cel jest szczytny, ale podobnie do Janosika, czasem szczytny cel jest bardzo szkodliwy i źle wykonany. Kiedyś trzeba się nauczyć, że wartość jest względna, nawet dając komuś prezent należy wybrać coś wartościowego dla niego, a nie dla mnie. Moja strata nie jest korzyścią dla innych, mogę grać męczennika i nic tym nie zmienić. Podobnie, jak ostatnie wychwalanie gościa, który piechotą szedł do Rzymu. Komuś tym wysiłkiem pomógł? Więcej dobrego by zrobił poświęcając ten czas na pracę w stołówce dla bezdomnych.
Xardas132 powiedzmy sprzedać i tak myślę było zostało bydło sprzedane i te pieniądze poszły na pomoc
@SmallPig W takim wypadku trzeba wziąć pod uwagę inflację krajów afrykańskich w tamtym czasie i już chyba bardziej opłacałoby się jednak przetransportować te krowy.
A amerykanie zawieźli do afganistanu i jsk im się już tam znudziło oddsli krowy talibom?